Nie będę się rozpisywał. Powiem szczerze, ciągle widzę jakieś zdjęcia z planu Hana Solo, widzę Aldena Ehrenreicha, który oczywiście wcieli się w rolę młodego Hana Solo i zastanawiam się, co Disney szykuje dla nas w tym spin-offie? Dlaczego tak ryzykuje? Przecież aktor w ogóle nie jest podobny do młodego Forda, a wiadomo, że na CGI nie ma szans, była o tym oficjalna informacja. Zresztą, nie wyobrażam sobie, żeby główny bohater miał być bohaterem cyfrowym i to przez cały film. Osobiście nie wiem dlaczego odrzucony został Anthony Ingruber, którego "Harrison Ford Impression" możecie znaleźć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=bba_wPdLxp4 Czekam na wasze opinie i w ogóle CO SIĘ Z TYM DISNEYEM DZIEJE?!