Począwszy od epizodu ,,Star Wars - The Clone Wars" 4x15 ,,Deception", w którym to - co byłoby zbyt dziwne i szokujące gdyby Obi-Wan rzeczywiście zginął z ręki Snajpera - a skończywszy na 4x18 Crisis on Naboo rozpoczął się dłuższy- 4 odcinkowy rozdział, który miał doprowadzić Jedi do powstrzymania hrabiego Dooku przed porwaniem Najwyższego Kanclerza Republiki i wywołaniem totalnego ambarasu w Senacie na Coruscant, a dałoby to przewagę Separatystom w ciągle zaognianym konflikcie z Republiką.
Najciekawszym epizodem z tej kwadrologii 4x15-18 ,, Star Wars - The Clone Wars" był odcinek ,,The Box", w którym na Serenno - ojczystej planecie Dooku zorganizowano pewien skromny turniej. Miał on miejsce w gigantycznym zmieniającym wciąż swoją Strukturę Sześcianie autorstwa Moralo Eval`a , w którym jak w filmie ,,The Cube" z 1997, zaprezentowano szereg pułapek, a tylko 5-tka najlepszych, którzy przeżyją zmagania w ,,pudełku" , dostąpi zaszczytu bycia Gwardią Dooku, która porwie Kanclerza Palpatine`a. Nie spodziewałem się, że Obi-Wan po wstrzyknięciu sobie z tyłu szyi jakiegoś sterydu czy serum, przejmie wygląd zewnętrzny i głos Rako Hardeen`a - łowcy, który rzekomo śmiertelnie go postrzelił z działka snajperskiego. Inwigilacja na Najwyższym Poziomie, a na dodatek trzymanie nerwów Anakina na wodzy!