Ryzyk-fizyk, może mnie nie zjecie Bardzo krótki i bardzo subiektywny wpis
http://elcja.blogspot.com/2017/05/140-star-wars-day-czestochowa.html
Ryzyk-fizyk, może mnie nie zjecie Bardzo krótki i bardzo subiektywny wpis
http://elcja.blogspot.com/2017/05/140-star-wars-day-czestochowa.html
A dlaczemu mielibyśmy zjeść kogoś, kto przejechał się 400km w jedną stronę (szacun, ja mam problem z 2km do Motylej Nogi we Wrocku ~, choć tym razem dotarłem do MDK) i jeszcze się podzielił zdjęciami? ~
Jako nowa mam tu pewne ograniczenia. 1 post na 30 min bywa wkurzający, jak chcesz komuś odpisać. A dlaczego zjeść - czasem mam wrażenie, że kantyna na Mos Eisley jest przyjaźniejszym miejscem niż to forum.
Do Motylej Nogi też się wybierzemy.... kiedyś
Serio są ograniczenia? Staż liczony od czasu, czy od ilości postów? Albo kiedyś nie było, albo mnie ominęły, bo od rejestracji (po wielu latach lurkowania) do piątego posta minęły u mnie 3 lata. ~
I na pewno kantyna Wuhera jest groźniejszym miejscem. Tu jest tylko Internet w czasach postSDI. ~
A najbliższa Motyla Noga 20.05 o 16:00. ~
Najbliższa Motyla Noga to pewnie dopieru w maju.
Maju 2018.
Świetne, fajnie że pociechy od małego są "wciągane" w starłorsowy światek.