Wiesz co, ja już od kilku miesięcy rozpatruję na serio możliwość, że Rey może być spokrewniona z Qui-Gon Jinnem. Chciałem, z okazji Celebration, założyć nawet kilka dni temu temat na forum, ale wyszło jak wyszło - czasu nie miałem, żeby napisać odpowiednio długiego posta z argumentami przemawiającymi za tą teorią. Wypada wszak, żeby pierwszy post, szczególnie w temacie o teorii, był w miarę klarowny.
Podsumuję zatem to, co wpadło mi do głowy przez ostatnie miesiące, a co nie będę bardziej rozwijał w tym poście:
- Qui-Gon Jinn był bardzo niezależny - skąd pewność, że nie miał żadnej kobiety albo nie był przez jakiś czas w związku? Bycie Jedi tego nie wyklucza, patrz Anakin Skywalker w wojnach klonów;
- Rey ma mieć, patrząc na niektóre rzekome przecieki, coś wspólnego z Obi-Wanem Kenobim. Jeśli odrzucimy, że jest jego córką to najbliższą osobą związaną z Kenobim, która mogłaby być jej przodkiem, jest Qui-Gon właśnie (przy czym Rey mogłaby być jego wnuczką);
- Rey jest wrażliwa na Moc albo dlatego, że tak po prostu jest, albo też z powodu bycia spokrewnioną z mistrzem Jedi, co powoduje odpowiednio wysoki poziom midichlorianów;
- mnie także po tym, co pokazano na Celebration wydaje się, że niezależność mistrza Qui-Gona może być powiązana z tym parciem na "balans Mocy";
PS Chyba Moc daje nam znak, skoro myśli tego typu rozbudzają się akurat podczas trwania Celebration. xD