TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

Mily 2017-04-10 19:11:22

Mily

avek

Rejestracja: 2017-02-12

Ostatnia wizyta: 2023-03-17

Skąd:

Nawrócenie Anakina jako ostateczny dowód słabej woli i decyzji podbudowanych niedojrzałością wybrańca


Przy okazji dyskusji z innego tematu naszyły mnie refleksje, które mam zamiar przenieść tutaj i rozbudować.
Wszyscy znamy zakończenie ROTJ, na temat, którego przyjęła się powszechna opinia o świadomym nawróceniu Anakina i pełnym powrocie na scieżke jedi. Czy to jednak rzeczywiście w miarę racjonalna opinia? Obserwując życiorys i naturę naszego nieszczęśnika pokusiłbym się o stwierdzenie, że Anakin niczego świadomie odpokutował, a zabicie Palpiego było mocno w afekcie. Zabójstwo Palpatine’a jest podbudowane silnie emocjonalnym impulsem- krzywdą syna- i poniekąd wpisuje się w pewien schemat postępowania Anakina w obliczu zagrożenia dla czegoś co uważa za bliskie sobie.

Każda ważna decyzja w życiu Anakina jest nasiąknięta piętnem impulsu krótkotrwałego, albo rozciągniętego w czasie.

Atak na Mace pod wpływem zdania „I have the power to save the one you love”, mord na Dooku, wyrżniecie tuskenów. Są też i impulsy nieagresywne, bardziej subtelne, bo czymże jest dozgonny foch na radę jedi. No ale jednak w dziedzinie impulsów subtelnych króluje romans Padme. Naprawdę nie ogarniam jak dorosły facet studiujący przez lata nauki medytacyjne może nie wytłumaczyć sobie na chłodny rozum, że to będzie owocować tragicznie pokomplikowanym, podwójnym życiem.

Decyzja o zamordowaniu Palpiego to ten sam biegun, co histeria na punkcie Padme, tylko po drodze się tak złożyło, że akurat ta decyzja jest dobra w skutach ;D Vader przecież kieruje się intensywną emocją i poniekąd znów egoistycznymi przesłankami, bo czym innym jest próba ratowania własnego dziedzica, genetycznej szansy na przedłużenie wielkiego rodu Skywallkera. Jasne Luke stosował wcześnie wobec ojca sugestie, szukał w nim dobra, więc to jakieś podstawy decyzji długofalowej ale imo to totalnie nie zaważało na czymkolwiek bo raz, że Luke ledwo znał Vadera, dwa Vader na tyle ukisił się w imperialnym sosie przez tyle lata, że jak Obi i Padme, z którymi łączyły go wieloletnie relacje, nie dali rady to kompletnie obcy Luke tym bardziej nie miał szans. Poza tym ile twały bliższej relacja ojca z synem w filmowej trylogii? Kwadrans? D;

Vader przez samę istotę aktu mordu na Palpim, nie powinnien w ogóle zostać przyjęty na łono jasnej strony i stać się niebieskim poltergeistem. Ba to co zrobił przeczy idei bycia jedi. Działanie z powodu intensywnych intencji emocjonalnych ukierunkowanych w jakiś sposób na swoje ego=csm.

Anakin to największy przegrany star wars. Człowiek, który nie przechodzi żadnej głębokiej przemiany wynikającej z dogłębnego zbadania „ja”. Duchowego przestudiowania siebie w medytacji i działaniu. Nie podejmuje świadomych, długofalowych decyzji w kluczowych decyzjach dla swojego życia. Wszystko wychodzi z impulsów i potrzeby ich egzaltacji. Czyny Anakina świadzą, że nigdy nie dążył do równowagi mentalnej, połączonej z płynięciem w nurcie mocy. Nie ma tej specyficznej dla jedi afirmacji pogody ducha. Jest tylko jego ego, jego wola i emocje, które napędzają jego widzimisię i przy okazji cierpienia.

Obi wan był mistrzem światła. Palpatine to prawdziwe uosobienie csm, psychopata idealny, zło uosobione, przerażająca czarna dziura bez promyka światła. On ma w sobie tą bezwzględność, wyrachowanie i świadomość tego czym jest ciemność. Nie ma sentymentów wobec nikogo. Anakin/Vader patrząc na niego przez pryzmat prequel trilogy to po prostu niedojrzały typ, który miał problemy emocjonalne+ niebezpiecznie wysoką oporność w samokrytyce i dystansie do samego siebie. No i stał się zły bo naprawdę to chciał dobrze. IMO Anakin mordem na Palpim tak jakby paradoksalnie potwierdził, że jest niezdolny do wyjścia poza własne ja, przebudowanie go, odrzucenie i zrobienie czegoś naprawdę bezinteresownie, bez tego nerwicowego i tak upokarzającego dla świadomości ludzkiej bezwzględnego na zawołanie poddaństwa wobec impulsów, wzruszeń chwili. Ktoś wyobraża sobie jak Vader ratuje kogokolwiek, bez silnego impulsu emocjonalnego kto nie jest jego synem? Ja nie bardzo. Bo czemu miałby to robić, tak po prostu bo zabijanie ludzi jest złe, czy coś w ten deseń? Ten ktoś musiałby mieć jakikolwiek emocjonalny związek z najbardziej znanym astmatykiem świata.
Anakin psychologicznie jest Jedi może w 1%- bo chęć pomocy słabszym i te sprawy, ale wszystko inne się gryzie. Teraz pytanie, co ten typek robi jako duch mocy w takiej formie jak yoda i obi wan? Ja Vadera widzę bardziej jako widmo pokroju Exar Kuna, starożytnych lordów sith. Działanie pod wpływem impulsu- pod które, imo jak najbardziej klasyfikuje się ratowanie syna- to jednak nie jest droga do mistrzostwa w jasności podług star warsowej interpretacji. Jest masa przesłanek, żeby nie uważać Anakina za ostatecznie odkupionego, tylko ta migawka z duchem mocy poniekąd zabiła w zarodku masę wątpliwości.
W sumie jak się tak zastanowić to gdyby wyciąć migawkę z duszkiem mocy to sama scena palenia ciała Vadera przy poruszonym synu była by dużo bardziej sugestywna, otwarta i nadałaby większej złożoności sadze. Szkoda, że Lucas uczynił wybrańcem osobę tak niedojrzałą duchowo, niezdolną do zmian i wyjścia poza swoje ja i jego kompleksową przebudowę.

LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Darth Starkiller 2017-04-10 19:47:12

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Już się przestraszyłem, że to kolejny temat o Anakinie autorstwa sam-wiesz-kogo.

    LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      General Rennobi 2017-04-10 20:01:16

      General Rennobi

      avek

      Rejestracja: 2016-07-14

      Ostatnia wizyta: 2017-11-20

      Skąd: Cracow

      Czyli mogę czytać?........





      ufff xD

      LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Mily 2017-04-11 06:02:03

      Mily

      avek

      Rejestracja: 2017-02-12

      Ostatnia wizyta: 2023-03-17

      Skąd:

      O nie ;D Ten temat to przepowiedziana równowaga mocy, która domaga się uszanowania, idealna kompozycyjnie odpowiedz na działalność wspomnianej w powyższym poście osobistości ;p

      Niektórzy szukają sposobów by zdjąć z Anakina ciężar odpowiedzialności przez teorie o podwójnych osobowościach etc to inni muszą szukać sposobu, żeby i nawet zdałoby się wielkie odkupienie przedstawić jako klęskę. Równowaga zapanowała ;D

      LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Lord Budziol 2017-04-10 19:48:07

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    Mily napisał:
    Decyzja o zamordowaniu Palpiego to ten sam biegun, co histeria na punkcie Padme, tylko po drodze się tak złożyło, że akurat ta decyzja jest dobra w skutach ;D

    -----------------------

    A te dobre skutki zabicia Palpatine`a to co? Powstanie First Order, które jest jeszcze gorsze i nie niszczy już planet, a całe układy? W dodatku jest na tyle silne by siać śmierć i zniszczenie, ale jednocześnie na tyle słabe że nie potrafi utrzymywać porządku na planetach pod (teoretycznie) ich jurysdykcją? Jak dla mnie to chyba najgorsze co Vader zrobił dla galaktyki;p

    LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    bartoszcze 2017-04-10 19:48:41

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Mesa say:
    https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/97/48/9b/97489b8c0b91a80bb72c27e04bdd028b.gif

    LINK
  • Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    RatsGrav 2017-04-10 20:02:18

    RatsGrav

    avek

    Rejestracja: 2016-10-01

    Ostatnia wizyta: 2019-04-14

    Skąd: Olesno

    A może to właśnie dobrze, że Anakin jako wybraniec nie był emocjonalnie stabilny? Że nie był takim Jedi, jakim powinien być ten cały wybraniec? Według mnie, to właśnie dobrze, że był taki, jaki był. Widzimy, że nie każdy musi być idealnym uosobieniem czegoś, jak Palpek ciemnej strony. Ale z tym odkupieniem win, to to co piszesz ma sens.

    LINK
  • Słuszna uwaga, ale...

    Kathi Langley 2017-04-10 20:04:33

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Poznań

    nie piszcie za długich tematów bo potem latest źle to znosi

    LINK
  • Generalnie się zgadzam...

    Sułtan Ahmed 2017-04-10 20:45:42

    Sułtan Ahmed

    avek

    Rejestracja: 2016-09-03

    Ostatnia wizyta: 2020-07-01

    Skąd: Konstantynopol /Stambuł /Bizancjum

    Jednak z powodów, które z resztą wymieniłeś, jest dla mnie Jedi tak w 15-20 %

    LINK
  • re

    gwiazdor90 2017-04-10 20:51:19

    gwiazdor90

    avek

    Rejestracja: 2016-04-23

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Kobyłka

    To samo piszę cały czas. Anakin to był niedojrzały młokos bez wyczucia sprawy. On był za głupi na bycie wyrachowanym. Nim nie tyle kierowały emocje, co słabość przewyższała siłę. I też nie wyciągał wniosków. Z drugiej jego życie to dziwne przypadki. Najpierw odjeżdża bez matki, potem ta matka nie żyje, po czym zakazane uczucie i sny. I palpatine który mu wmawia że jest wielki mając w tym interes.

    Jako Vader natomiast z jednej zachowywał spokój, z drugiej widać kiedy spotkał Luka jest rozchwiany. Czyli wie że jest zły, ale boi się imperatora i moim zdaniem poniekąd przez to chce przeciągnąć syna na csm. Innego powodu nie ma. No może jeszcze chęc załatwienia Palpiego i rządów we dwóch.

    Koleś sam nie wiedział czego chce.

    LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Zablokowany 2017-04-10 22:42:42

    Zablokowany

    avek

    Rejestracja: 2016-02-04

    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

    Skąd:

    Trzeba jednak wsiąść pod uwagę w jakich warunkach dorastał i żył Anakin Skywalker. Jako dziecko wraz ze swoją matką został oddany Wattowi w ramach wygranej. Jak mebel, rzeźba...jak przedmiot.
    Widać jak bardzo go bolała nawet wzmianka o niewolnictwie
    Jesteś niewolnikiem?
    Jestem osobą! I mam na imię Anakin!

    Albo scena z TCW gdzie niszczy nadajnik ze wscieklosca w oczach
    [cytat]NIEWOLNICZE ŚCIERWO [\cytat]
    Później trafia do zakonu gdzie niewolno mu się przywiązywać ani posiadać. W końcu gdy rada ufa mu na tyle by poprowadził samodzielną misję zaczyna mieć koszmary o swojej matce. Postanawia ją ratować ale przybywa za późno. Najbliższa mu osoba ginie zatłuczona na śmierć jak jakieś zwierzę. Próbuje mieć żal do Larsów, do Obi-Wana ale tak naprawdę dobrze wie kto tak naprawdę nawalił.
    Aż w końcu nadchodzą wojny klonów. Skywalker przeżywa śmierć swoich żołnierzy, słyszy o dziesiątkach jeedai którzy już nie wrócili a w końcu jego uczennica zostawia go. Gdy wojny klonów mają się ku końcowi rada prosi go by szpiegował kanclerza jednego z dwóch jego przyjaciół. Na domiar złego zaczyna mieć sny o umierającej Padme identyczne jak te które miał tuż przed śmiercią matki. Dlatego atakuje Macea.
    I mi się wydaje że zrozumiał jakim był idiotą gdy to wszystko stracił. Dlatego nie chce pamiętać o Anakinie Skywalkerze. Bo ten miał rodzinę,przyjaciół a Vader? On nie ma nikogo.
    Kogo nie nawidzisz tak bardzo że zdołałeś mnie pokonać?
    Samego siebie.

    LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Finster Vater 2017-04-10 22:48:00

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    A ja z uporem maniaka powiem, że nie było żadnego nawrócenia, tylko Vader wyrzucił przez bariere szefa, który chciał dać jego posadę komuś nowemu, młodszemu i za mniejsze kredyty. I się doigral.

    Galaktyka rządzona przez duet Vader - Luke była by z pewnością lepszym miejscem do życia niż podzielona między NO a NR. Vader był przeciwnikiem stosowania terroru technologicznego w rodzaju DS, skończyłby z niewolnictwem (tolerowanym przez Republikę). Tylko niestety Łukasz się nie zdecydował.

    LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Mily 2017-04-11 04:36:23

      Mily

      avek

      Rejestracja: 2017-02-12

      Ostatnia wizyta: 2023-03-17

      Skąd:

      Tak się zastanawiam nad tą kwestia sprzeciwu Vadera przeciw Death Star... Jak na kogoś o tak prominentnej pozycji w imperium, miał znikomy wpływ na cokolwiek w tej materii. Dobra, jeszcze jestem w stanie zrozumieć sytuację z pozycji ep IV gdzie był poniekąd nieco ustawiony do pozycji potężnego i groźnego lidera, ale w pewnym sensie mocno zależnego od Tarkina, gdzie wielu z zewnątrz postrzega go w tej relacji nawet jak psa na łańcuchu Moffa- słowa Lei. Potem Tarkin wyparował,a Vader przymknął jakoś oczy na kolejną okrąglutką, śliczniutką bazę wojskową. IMO sprzeciw Vader przeciw Death Star jest naciagamu i stworzony tylko po to, żeby sprawiać wrażenie, że mamy do czynienia z postacią nie tak znów złą. Gdyby naprawdę miało to jakiś szczególny kontekst, to posłużyłoby ciekawemu wątkowi na temat rozbicia frakcyjnego wewnątrz imperium i wojny między tymi ugrupowaniami. W innym razie wygląda to dla mnie jak zwyczajnie śmieszny motyw z próbą wybielenia postaci, która ma na koncie przytłaczająca ilość uczynków moralnie nagannych.

      LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Krogulec 2017-04-11 03:35:57

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Szczecin

    Gdyby zastosować taki drobiazgowy sąd moralny nad każdym to nawet Yoda okazałby się zły bo pozwolił szkolić Anakina choć wyczuwał, że może przejść na ciemną stronę.

    Ostatnie chwile Vadera wskazują wyraźnie, że jest już Anakinem. Ratuje swojego syna i zabija Imperatora, przyczyniając się do pokonania Imperium, po czym w ostatnich chwilach życia wraca ku jasności. I tylko dlatego jest niebieskim duszkiem.

    To, że jest niebieskim duszkiem nie znaczy jednak wcale, że wszystko zostało mu wybaczone albo że nie był zwykłym kretynem, egoistą, złym człowiekiem i ogólnie rozhisteryzowanym młokosem, który działał bez grama racjonalności i rozsądku.

    Warto zwrócić uwagę na to, że Anakin całe swoje życie jest skrajnym egoistą. Chce zostać Jedi bo chce być silny. Chce być najlepszy bo pragnie potęgi... W porównaniu do Palpatine`a, czy Jedi, którzy działają w imię jakiegoś porządku i mają jakieś poglądy polityczne na rzeczywistość to Anakin jest po prostu dzieckiem. W zasadzie tylko wola ratowania Padma nie jest egoistyczna, ale Yoda mówi mu... że jest... Więc wracamy do punktu wyjścia i całą resztę życia Vader znowu zachowuje się, jak egoista... działając z empatii jedynie w ostatnich chwilach, kiedy ratuje Luke`a i zabija Palpatine`a. A ta empatia - mimo że dotyczy ratowania najbliższej rodziny - to jedyne dobro, jakie Anakin ma w sobie. Może i ubogie dobro, ale jednak dobro bo nie skrajny egoizm, który cechuje go przez resztę życia.

    Morał z tego jest dla mnie dość prosty: Anakin to bardziej żywioł mocy niż rozumna istota. Jest bezwolnym prawie narzędziem przeznaczenia, a tak samo jak chęć ratowania ukochanej osoby prowadzi go paradoksalnie ku ciemności to ta sama chęć potem (też paradoksalnie) prowadzi go ku jasności i odkupieniu.

    Zresztą bycie niebieskim duchem mocy też wcale nie musi być interpretowane, jako dołączenie do jasnej strony w pełni. Może to po prostu umiejętność Wybrańca, że mógł sobie przybrać taki kształt i popatrzeć na syna po raz ostatni. Nie znaczy to wcale na 100%, że trafił ostatecznie do jakiegoś nieba.

    LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Princess Fantaghiro 2017-04-11 06:25:45

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      Oczywiście...Ani był skrajnym egoistą.
      Całe życie wykorzystywał innych. Nic nie robił całymi dniami, tylko leżakował lub się bawił, ewentualnie obił komuś ryj z nudów. Niczym się nie przejmował, a już na pewno nie opiniami tysiącletnich starych i nawiedzonych mistycznie capów. Nikomu nie pozwalał sobą dyrygować. Robił sobie tylko to co chciał, wykorzystując Moc tylko do własnych celów. Oczywiście nigdy nie przejmował sie kimkolwiek. O podaniu pomocnej dłoni obcym - PFF! - to mu nawet przez myśl nie przeszło, o jakichś wymyślonych "problemach Galaktyki" nie wspominając. Zbyt był zajęty zażywaniem masy igiełek śmierci, grzebaniem w umysłach jakichś pachołków żeby mu usługiwały, czy też bzykaniem każdego dnia wybranej Pięćdziesiątki najfajniejszych lasencji jaka się akuratnie danego dnia nawinęła.
      Bo życie Wybrańca jest czadowe a Anim takim egoistycznym gnojkiem!

      LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Mily 2017-04-11 06:51:31

        Mily

        avek

        Rejestracja: 2017-02-12

        Ostatnia wizyta: 2023-03-17

        Skąd:

        Mam prośbę. Nawet jeżeli nie piszesz do mnie, nie udzielaj się w tematach przeze mnie założonych.

        LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Princess Fantaghiro 2017-04-11 07:04:03

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Posępny Czerep

          Panuje tu podobno wolność słowa, to raz.
          Ja muszę znosić ciągle twoje okropne, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością "analizy" na mój temat. Wyzywanie mnie od "złych, perfidnych i podłych kobiet", bo nie jesteś w stanie mi zapomnieć drobnego błędu, chociaż kilka razy cię przeprosiłam. Czyli nie reagujesz na gesty, wciąż zachowując się jak męska primadonna. Jakbym cię conajmniej jak ten kreskówkowy kojot wepchnęła pod walec, a ty przeze mnie spędził rok w szpitalu.
          Dlatego możesz znieść chociaż tyle.

          LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          bartoszcze 2017-04-11 08:31:28

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Skoro piszesz na publicznym forum, to licz się z tym że każdy odpisać może, zwłaszcza ten kogo prowokujesz. Chcesz mieć kontrolę nad uczestnikami, bloga sobie załóż cy cuś.

          LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Vergesso 2017-04-11 13:26:03

          Vergesso

          avek

          Rejestracja: 2007-08-29

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Toruń

          Jakim prawem chcesz decydować, kto może się wypowiadać w temacie, a kto nie może? Jak masz z tym problem to nie zakładaj tematów i tyle. O ile mi wiadomo, to w tej kwestii nie mamy prawa własności na Bastionie.

          LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            Zablokowany 2017-04-11 13:32:01

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Chyba pierwszy raz się z toba zgodzę w 100%.

            LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Krogulec 2017-04-12 00:33:14

        Krogulec

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Szczecin

        Są różne formy egoizmu i nie trzeba wcale być ćpunem i erotomanem żeby przejawiać postawę egoistyczną, jak wynika to z twojej próby lirycznej powyżej. Można z przyczyn egoistycznych być bohaterem Republiki i przez wiele lat działać w imię dobra żeby potem z tych samych pobudek i w walce o ten sam własny interes zaszlachtować własnoręcznie grupkę dzieci.

        LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Princess Fantaghiro 2017-04-12 10:42:38

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Posępny Czerep

          Niby tak. Problem polega na tym że osoba o której mówisz NIE zaszlachtowała własnoręcznie grupki dzieci.
          W każdym razie, jest to bardzo wątpliwe, wg filmu i konstrukcji postaci stworzonej przez Lucasa. A także podług nowelizacji. Skywalker co najwyżej pokonał mistrzów Jedi, dzieci, z tego co mi wiadomo, z dostępnych materiałów, nie tknął.

          LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            RedValdez 2017-04-12 10:52:17

            RedValdez

            avek

            Rejestracja: 2009-10-10

            Ostatnia wizyta: 2024-10-13

            Skąd: Gdańsk

            No ta interpretacja sceny..wiesz co nie bierz się nigdy za kino Lyncha, bo możesz tego nie przeżyć . Polecam transformersów tam masz wszystko wyłożone od A do Z, wszystko pokazane na ekranie, 0 niedomówień!

            LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            Louie 2017-04-12 10:52:44

            Louie

            avek

            Rejestracja: 2003-12-17

            Ostatnia wizyta: 2025-01-15

            Skąd:

            XD

            owszem, Anakin zabił młodzików. Taka była intencja Lucasa w tej scenie. Pokazanie jak Skywalker staje się z dobrego Jedi ostatecznie złym gościem, nie mającym litości nawet dla dzieci. Jeżeli miałby inną, to pod koniec filmu otrzymałabyś scenę, w której młodzicy ukrywają się (podobnie jak pokazany jak ukrywane jest Luke oraz Leia). Jeżeli takiej sceny nie ma, to teraz wykłócasz się z wizją artysty (tj. Lucasa). Jedyny powód dla którego nie ma tej sceny (czyli pokazania wprost,ż że dzieci są mordowane), to ograniczenia wiekowe filmu (PG-13), a także fakt, że ta scena była niepotrzebna. Jest na tyle wymowna, że średnio inteligentny widz domyśli się co tam się stało. Ja rozumiem, że można dopowiadać sobie różne rzeczy in-universe, ale błagam, nie rób z siebie nastolatki, która koniecznie chce wybielić swojego herosa.

            Bo teraz się czuje jakbym dyskutował z jednym z tych ludzi, co twierdzą, iż Hitler nie wiedział o holocauście.

            Eh, powiedziałbym wprost, że Princess to trollkonto, ale po Sellerze, to już niczego nie jestem pewien.

            LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Shedao Shai 2017-04-12 11:08:25

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              Przecież sam się przyznałeś, że Princess to twoje konto. Nie wymiguj się teraz.

              BTW. widzę że choroba na twoim drugim koncie postępuje, kiedyś Princess utrzymywała że no nie wiadomo, nie jest to pewne, nie ma dowodów, różnie mogło być, teraz już wali wprost - Anakin nie zabił młodzików, Anakin nie wyrżnął tuskenów XDXDXD

              LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Princess Fantaghiro 2017-04-12 11:24:17

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              To TY twierdzisz że taka była intencja Lucasa w tej scenie.
              Bo Ci się wydaje że jak ktoś wstępuje na ścieżkę Sithów to jest zdecydowany, pewny siebie i robi to co mówi. XD

              Tylko że, jak wynika z moich obserwacji, ani filmowy Anakin ani Vader nigdy zbyt zdecydowani i jednotorowi nie byli. Nigdy nie poruszali się tzw. Ścieżką typowego Sitha ani typowego Jedi. Byli inni.

              Jakoś pokazali śmierć młodego padawana. Pokazali w TFA śmierć dziewczynek z wioski rozstrzelanych przez FO na rozkaz Kylo Rena. Nie widzę powodu żeby Lucas nie mógł zaakcentować rzekome zabójstwo dzieci przez coś więcej niż włączenie miecza. To że Skywalker włącza miecz jeszcze o niczym nie świadczy, gdyż wielokrotnie i literalnie machał nim komuś przed nosem (Ojciec z Mortis, Palpie, Clovis) a jednak ostatecznie go nie użył.
              Zabijanie niewinnych dzieci nie leży imo w charakterze postaci. Uważam że mógł je puścić wolno. Mógł je też porwać, jak chce zrobić z Młodzikami silnymi Mocą tutaj wg najbliższego Lucasowi ucznia, który rzekomo idzie tymi sami ścieźkami...a przynajmniej tak Filoni twierdzi:

              https://youtu.be/LpXNOz-hbgA

              Proszę się nie zrażać tytułem, są tam Młodziki które miały być porwane na zlecenie Vadera.
              (Wg mnie przez lata wcześniej porwane przez niego Młodziki z Świątyni).


              PS. Ludwiku, ja wiem że nie możesz znieść innej od twojej, jedynej słusznej wizji postaci. Ale to potem mi z łaski swojej nie mów o szacunku do dyskutanta. Nie jestem trollem. Za Sellera odpowiadać nie mogę bo i nie znam gościa. Ale wg mnie na 99% trollem nie był, pomimo że być może na to wyglądało.

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                San Holo 2017-04-12 11:33:20

                San Holo

                avek

                Rejestracja: 2016-01-28

                Ostatnia wizyta: 2020-10-28

                Skąd: Poznań

                Anakin tak sobie zapalił miecz, pogłaskał nim młodzików po głowie, opowiedział im parę anegdotek, a potem zostawił dzieciaczki i poszedł sobie wybijać resztę Jedi. Jestem pewien, że Lucas pokazałby szlachtowanie na kawałki kilkuletnich dzieci mieczem świetlnym. Na pewno nikt by się nie przyczepił do tej sceny xD

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Princess Fantaghiro 2017-04-12 11:40:44

                  Princess Fantaghiro

                  avek

                  Rejestracja: 2016-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Posępny Czerep

                  Zapewne Tobie nikt nie zarzuci popadania w skrajności ani używania absurdalnych hiperbol...

                  Nie mówię o żadnym dosłownym siekaniu. Wystarczyło np. mały oddziałek klonów przybiegający do Sali Rady plus tekst Skywalkera np. "Zabić je". "Rozstrzelać" - coś w ten deseń. Po czym już nie ukazano by sceny wykonania rozkazu, jednak wystarczająco jasno dano by do zrozumienia, że Anakin jest "zły".

                  LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Louie 2017-04-12 11:41:05

                Louie

                avek

                Rejestracja: 2003-12-17

                Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                Skąd:

                Tak jak mówię, gdyby puścił je wolno, to nie włączałby miecza, a także zostałaby ukazana scena, która to wyjawia. Czyli np jakaś planeta typu zadupie, a dzieciaki wysiadają z jakiegoś statku kosmicznego i rozpoczynają nowy etap życie. Ewentualnie pokazane że zostają zabrane na MROCZNE NAUKI do jakiegoś MROCZNEGO MIEJSCA.

                A miecz to po co włączył? Żeby było jaśniej, bo prąd wyłączyli atakując świątynie? Ponadto widać przerażenie dziecka jak go włącza.

                Mówisz, że takie zachowania nie leżą w naturze postaci Anakina Skywalkera. A to, że zamordował właśnie swoich przełożonych, a następnie wraz z setkami klonów wtargnął do Świątyni, by zniszczyć swój dom, wybić kolegów to już leży? Akurat to mamy w filmie wprost pokazane. Tak samo jak to, że klony (które działają pod jego rozkazami) MORDUJĄ na oczach Baila Organy jednego z padawanów. To co, ten był gorszy? Tego trzeba było zabić? Jak w ogóle można mówić o szlachetności Anakina, który niedługo później wyrżnął nieuzbrojonych przeciwników w pień, a także podduszał własną żonę? Przecież o to Lucasowi właśnie chodziło, pokazanie jego całkowitego stoczenia się w stronę zła.

                A żeby jeszcze Ci udowodnić, że taka właśnie była wizja Lucasa, to pozwolę sobie przytoczyć cytat z nowelizacji Zemsty Sithów:

                Obi-Wan z kamienną twarzą patrzyłna dzieci Jedi, które wbiegły do sali uciekając przed ścianą blasterowego ognia. (...) Zobaczył jak w sali pojawia się kolejny miecz świetlny i zabija najpierw jednego, a potem drugiego padawna

                Następnie narracja ksiązki wskazuje na to, że Obi-Wan jako napastnika z mieczem świetlnym dostrzega Anakina.

                -Nowelizacja Zemsty Sithów, str. 330-331.

                PS. Szacunek do dyskutanta to ja mam, ale nie jak pieprzy takie bzdury.

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  RedValdez 2017-04-12 11:45:34

                  RedValdez

                  avek

                  Rejestracja: 2009-10-10

                  Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                  Skąd: Gdańsk

                  Odpowiem za nią. Skad wiesz, ze Obi Wan nie kłamał? xD

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 11:52:11

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    Bo nie mówi tego Obi-Wan (na zasadzie, że to ja widziałem i że tak było), tylko narracja ksiązki. Powiedziane jest:

                    Patrząc na tę scenę, Obi-Wan żałował, że nie ma dość siły, by wyrwać sobie oczy.
                    Tylko, że nawet oślepiony widziałby tę scenę do końca życia.
                    Widziałby swojego przyjaciela, ucznia, brata, który odwrócił się i przyklęknął przed odzianym w czerń Lordem Sithów.


                    Podobnie to narrator opowiada o zamordowaniu dzieci. Ani przez chwilę nie jest to przemyślenie ani słowa Kenobiego.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-12 11:54:33

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    Teraz by Ci odpisala cos w stylu, ze Lucas wie lepiej, mial inny zamysl blabla, a Ty glebi nie rozumiesz xD

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Shedao Shai 2017-04-12 12:37:38

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    Wyobraziłem sobie właśnie scenę spotkania Princess i Lucasa. Np. George je sobie obiadek, a tu podchodzi jakaś na oko 15-letnia dziewczyna, dosiada się, mówi mu jakie wspaniałe są Gwiezdne Wojny, George się uśmiecha, kiwa głową, dziękuje, ale ona się dopiero zaczyna rozkręcać, łapie go za rękę, spogląda głęboko w oczy i mówi:
                    - nikt nie rozumie twojej wizji tak jak ja
                    - to piękne co zrobiłeś z Anakinem
                    - powiedz że on nie pozabijał Młodzików
                    - proszę powiedz
                    - i Tuskenów, on tylko to wymyślił, prawda?
                    - a to jak wyznaje miłość Padme na Naboo, OCH George, czemu nie dostałeś Oscara
                    - nie będę ci już dłużej przeszkadzać, tylko potwierdź że kapitan Antilles miał astmę, OK?
                    itd.
                    A George zaczyna się rozglądać dookoła, takim zrozpaczonym wzrokiem, lekko przerażonym, powoli osuwa się w panikę, zaczyna cichutko wołać: help... help me... call the police...

                    LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Princess Fantaghiro 2017-04-12 11:58:19

                  Princess Fantaghiro

                  avek

                  Rejestracja: 2016-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Posępny Czerep

                  -A to, że zamordował właśnie swoich przełożonych

                  Nie kojarzę tej sceny. Serio, jakich przełożonych zamordował? Z tego co pamiętam, będąc w totalnej rozsypce psychofizycznej, z obłędem i łzami w oczach wybrał pomiędzy pozwoleniem Windu na zadanie śmiertelnego ciosu starcowi, a ucięciem Jedi ręki. Wybrał to drugie, co stało się okazją by Palpatine zamordował Windu.

                  Tak samo jak to, że klony (które działają pod jego rozkazami

                  O ile się nie mylę, klony działały wg wszczepionego im Rozkazu 66, wydanego przez Najwyższego Kanclerza Republiki.
                  Co prawda Skywalker majestatycznie odprowadził oddział 501 pod drzwi, no ale....

                  Jeśli chodzi o nowelizację to owszem, zawiera elementy zgodne z wizją Lucasa, który jednakowoż:

                  I don`t read that stuff. I haven`t read any of the novels. I don`t know anything about that world. That`s a different world than my world.

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 12:07:56

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    No, to w takim razie po co wcześniej przytaczałaś argument, że rzekomo tego w nowelizacji nie ma? Co, jak już się znalazło, to się zrobiło ciutkę niewygodnie i trzeba było się wycofać?

                    Anakin uczestniczył w morderstwie Windu, zabił także Jocastę Nu (Mistrzyni, czyli przełożona), chce zamordować Obi-Wana.

                    Owszem, działali w myśl Rozkazu 66, wydanego przez głównodowodzącego WAR. Ale Ty ogarniasz w ogóle jak działa armia? Skywalker pozostał generałem i to on dowodził batalionami klonów, które weszły do Świątyni i razem z nimi wykonywał ten rozkaz. I odpowiedzialność większą w tym momencie wciąz ponosi generał niż szeregowcy.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Princess Fantaghiro 2017-04-12 12:17:35

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Posępny Czerep

                    W nowelizacji Anakin tnie bodajże w ramię jednego mistrza, a walczy z dwoma padawanami - która to walka kończy się tak, śmiercią tychże padawanów, mniej więcej w wieku Anakina, nie małych dzieci.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 12:24:00

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    Dobra, poddaje się.

                    Tylko tak z ciekawości: Ty serio w to wierzysz? xDDD

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Shedao Shai 2017-04-12 12:31:23

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    xDDD Ludwiś, ty dalej się starasz, po co? Widzisz jak ona działa - z dnia na dzień popada w coraz większe absurdy, doprowadza sztukę robienia k***y z logiki do mistrzostwa. Jak jej pasuje to nowelizacja to świętość, jak nie pasuje to tylko zawiera elementy zgodne z wizją Lucasa, dotychczas się nią zasłaniała, ty w nią rzuciłeś konkretnym cytatem więc nagle waga nowelizacji spadła.

                    Tak samo z masakrą młodzików i Tuskenów, kiedyś taka harda nie była, teraz choroba się pogłębiła i stwierdziła że nie pasuje do jej obrazu Anakinka że wyrżnął niewinne dzieci więc leci zmiana historii godna PiSowskiej propagandy, ooo nie widać, nie pokazali dosłownie. Co nie przeszkadza jej z drugiej strony pluć na Disneya że "wywala wszystko łopatologicznie". Tylko że jak George tego nie zrobił to ona nie zakumała, albo inaczej: zakumała ale stwierdziła że nie pasuje do jej wizji więc trzeba ponaginać.

                    W ogóle to obrzydliwe, jak ona się zasłania "wizją Lucasa", która to jest zlepkiem jej chorych urojeń, niemających nic wspólnego z rzeczywistym podejściem George`a. A jak ją już zapędzisz do kata to jest "uuu widze że nie akceptujesz wizji innej niż twoja" XD tak, ci co mówią że Hitler nie wiedział o Holocauście tłumaczą się identycznie - ty masz swoje zdanie, ja mam swoje, uszanuj to, nie narzucaj mi swojego xDD dziewczyna ma problem z rozróżnianiem faktów i opinii, ale to i tak jeden z jej mniejszych problemów, jak widać.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Princess Fantaghiro 2017-04-12 12:37:07

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Posępny Czerep

                    A po co te śmiechy? WYBACZ, że traktuję SW poważnie. Ponieważ nie uwierzyłam w marketingowe kłamstwo o tym jakoby SW były "filmami dla dzieci".
                    I o co mogę mieć do Lucasa pretensje to o te kłamstwo, choć może został do niego namówiony, dla "dobra sprawy".

                    W stylu: "Ej George, nie bądź głupi, nie mów że to dla dorosłych zrobiłeś, nie ograniczaj targetu! Weź powiedz że dla dzieci, bądź mądry."

                    George: "Ale tam są urwane koñczyny, i...
                    A niech będzie."

                    Ja się zastanawiam jak można uwierzyć że SW są dla dzieci chociażby po ilości odciętych koñczyn w samych tylko filmach (Ponda,Luke,Anakin/Vader Zam Wessel, Grievious, Dooku, Windu), nie mówiąc o większej części ciał, jak Maul czy ten z Unii Technokratycznej.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 12:38:03

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    Princess Fantaghiro napisał:
                    A po co te śmiechy? WYBACZ, że traktuję SW poważnie.
                    -----------------------

                    Ah, no to już wszystko wiem. Żegnam się.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Princess Fantaghiro 2017-04-12 12:45:38

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Posępny Czerep

                    Powściągnij hormony. Wyobraź sobie, że niektórzy myślą cały czas, nie tylko od święta. I niektórzy dochodzą do innych wniosków, nie zatrzymali się na swojej wizji Star Wars tak jak Ty dziesięć lat temu czy ileś.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Shedao Shai 2017-04-12 12:48:35

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    ^ no dokładnie o tym piszesz, wstydu nie masz

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Boris tBD 2017-04-12 13:06:21

                    Boris tBD

                    avek

                    Rejestracja: 2001-09-17

                    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

                    Skąd: Piaseczno

                    Princess Fantaghiro napisał:
                    [...]Wyobraź sobie, że niektórzy myślą cały czas, nie tylko od święta. I niektórzy dochodzą [...]
                    -----------------------

                    Musisz być świadoma że sam proces myślenia nie zawsze prowadzi do słusznych wniosków. Np.: można spytać kogoś po egzaminie czy myśli że zdał. Myśli że tak że zda bo dobrze mu poszło, a tu dwója z !

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Lubsok 2017-04-12 13:56:47

                    Lubsok

                    avek

                    Rejestracja: 2012-03-10

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

                    Skąd: Białystok

                    Star Wars skończyło się 12 lat temu.

                    LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Finster Vater 2017-04-12 11:55:25

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                Sęk w tym, że w RotS pokazali też scenę, gdzie inni młodzicy leżą zabici "od miecza" - fakt trochę starsi od tych ukrywających się w pokoju. I tutaj pola do interpretacji nie ma, Palpi się do świątyni osobiście nie wybrał. A skoro załatwił tych, to pewnie i innych też, nie ma co na siłę mnożyć bytów fabularnych.

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Princess Fantaghiro 2017-04-12 12:00:55

                  Princess Fantaghiro

                  avek

                  Rejestracja: 2016-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Posępny Czerep

                  Zapomniałam że tylko Anakin Skywalker posiadał miecz świetlny.

                  PS. Przepraszam Cię, musiałam.
                  PPS. Wg holovideo oglądanego przez Kenobiego to Palpie pojawił się w Świątyni, niestety.

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-12 12:15:24

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    A kto oprocz anakina mogl zabic mieczem świetlnym w swiatyni inego jedi?

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 12:18:44

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    Jedi zrozumieli, że nie mają szacunku w oczach Anakina Skywalkera, więc popełniali masowo harakiri. Nie wiedziałeś?

                    BTW naprawdę zabawne jest to, że ktoś do takiego filmu, jakim są Star Wars, próbuje dorabiać taką ideologię. Xd

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Princess Fantaghiro 2017-04-12 12:20:46

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Posępny Czerep

                    Chociażby będący, wg holovideo, na miejscu zbrodni, tru Sith. Niejaki Darth Sidious.
                    Miecza też mogły użyć klony. Może Yodzie czy Obiemu nie mieściło się to w głowie, ale nie tylko osoba z etykietką Jedi - może trzymać i użyć miecza świetlnego.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-12 12:27:02

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    Shedao uprzedze Cie. "XD"

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Finster Vater 2017-04-12 12:28:04

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Klony używały blasterow, jak w scenie z młodzikiem i Organą, mogli oczywiście "pociąć" zabitych mieczami, tylko po co. W RotS wyraźnie Yoda mówi, że od miecza zginęli. A chyba nie podejrzewasz Shaak Ti? Sheeva nie było w świątyni w momencie ataku.

                    I jeszcze jedno - Anakin mordujący młodzików pojawia się też w wizji na Mortis, bez niedomówień.

                    LINK
                  • mistrz Sidious

                    bartoszcze 2017-04-12 12:28:43

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    nabył więc zdolności bilokacji, lub zabijania za pośrednictwem hologramu!

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    San Holo 2017-04-12 12:36:42

                    San Holo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-28

                    Ostatnia wizyta: 2020-10-28

                    Skąd: Poznań

                    Po co klony, nie wyszkolone w walce mieczem, miałyby go używać do walki z Jedi? To nie ma sensu. Tego typu argumenty można wymyślać bez końca, tylko po co? Żeby bronić fikcyjnej postaci?

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Zablokowany 2017-04-12 15:02:01

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    I jeszcze jedno - Anakin mordujący młodzików pojawia się też w wizji na Mortis, bez niedomówień.
                    -----------------------
                    Nie tylko w Di$n€¥owskim komiksie o Vaderze czarny lord mówi coś takiego
                    You are only a child. I am familliar with killing children

                    LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Kathi Langley 2017-04-11 08:11:31

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Poznań

      Czy wola ratowania Padme nie jest egoistyczna, tj nie wynika z egoistycznych pobudek? Wydaje mi się że Anakin jest właśnie wzorem egoistycznej miłości i przedmiotowego traktowania partnerki; nie liczy się z jej zdaniem, nie podejmuje decyzji razem z nią, a cała proba jej chronienia ostatecznie spełza na niczym bo ona go rozgniewała, za co ją `karze`.

      Tak przynajmniej ja to widzę.

      LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        bartoszcze 2017-04-11 08:30:15

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Nie mam pewności czy Anakina określać jako egoistę, czy raczej jako egotystę, na pewno wyjątkowego zarozumialca.
        Co do egoizmu przez całe życie to zwracałbym jednak uwagę na młodzieńcze idealistyczne zapędy "i żeby wszędzie było dobrze" (w rozmowach z Padme w AOTC), chociaż naiwne i z ambicjami bycia Tym Który, ale jednak trudno mi je skwitować jako egoizm.

        LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Mily 2017-04-11 08:39:16

          Mily

          avek

          Rejestracja: 2017-02-12

          Ostatnia wizyta: 2023-03-17

          Skąd:

          "i żeby wszędzie było dobrze"

          W połączeniu z tendencją do histerii i nadmierną troską o ludzi to można pokusić się o stwierdzenie, że intelektualnie Anakin to taki mały komuszek ;D

          LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            bartoszcze 2017-04-11 10:02:20

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Pisałem w przelocie, starając się z grubsza odtworzyć sens raczej niż zacytować dokładnie:

            ANAKIN
            We need a system where the politicians sit down and discuss the problems, agree what`s in the best interests of all the people, and then do it.

            PADME
            That is exactly what we do. The trouble is that people don`t always agree. In fact, they
            hardly ever do.

            ANAKIN
            Then they should be made to.

            PADME
            By whom? Who`s going to make them?

            ANAKIN
            I don`t know. Someone.

            PADME
            You?

            ANAKIN
            Of course not me./

            LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Kathi Langley 2017-04-11 10:48:43

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Poznań

          nad tym można dyskutować, ale jego związki z innymi ludźmi były jednak oparte na egoiźmie - wszystkie zresztą są Ale w omawianym przypadku stopień zaborczości i egoizmu był powyżej normy.

          LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Zablokowany 2017-04-11 10:42:34

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Jakby nie lubiła takiego traktowania to by go zostawiła Zaraz tam karze...może Padme lubiła podduszanki xD

        LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Kathi Langley 2017-04-11 10:45:12

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Poznań

          A co to zmienia w kwestii tego że była dla niego tylko obiektem, a nie partnerką?

          LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            Zablokowany 2017-04-11 12:40:35

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Widzisz tu chodzi o schemat związku. Niektórzy uważają, że decyzje powinny byc podejmowane wspólnie, że a że b kiedy tak naprawdę związek polega na łączeniu się osoby domnującej z osobą uległą (Nie mówię tu o jakimś niewolnictwie i usługiwaniu na każdym kroku chociaż słyszałem że są ludzie którym takie cos odpowiada). Tylko o podporządkowaniu się woli drugiej osoby, silniejszej psychicznie lub fizycznie. Ile kobiet wybiera na parnera osobę wyższą?
            Spójrz na Padme gdy Anakin wyznaje że zamordował wioskę Tuskenów. Jest zszokowana. Ale czy to dlatego
            że zamordował kobiety i dzieci czy dlatego że udalo mu się wykordować plemię które zamordowalo drużynę Larsa a jego samego okaleczyło

            LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Princess Fantaghiro 2017-04-11 12:46:35

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              Zablokowany napisał:

              Spójrz na Padme gdy Anakin wyznaje że zamordował wioskę Tuskenów. Jest zszokowana. Ale czy to dlatego
              że zamordował kobiety i dzieci czy dlatego że udalo mu się wykordować plemię które zamordowalo drużynę Larsa a jego samego okaleczyło

              -----------------------


              Przecież Padme w ogóle nie uwierzyła w te jego konfabulacje.

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Zablokowany 2017-04-11 13:30:41

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Naprawdę? Nie czytałem książkowego AoTC więc nie mogę stwierdzic na pewno ale to nielogiczne. Skąd wziąlby ciało swojej matki?

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Princess Fantaghiro 2017-04-11 13:40:10

                  Princess Fantaghiro

                  avek

                  Rejestracja: 2016-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Posępny Czerep

                  Pytanie co chcesz rozpatrywać, gdyż filmy Lucasa a nowelizacje to dość rozłażące się światy.

                  Jeśli chodzi o filmy, to wg mnie Padme w ogóle nie uwierzyła Anakinowi w opowiastkę o "masakrze tuskeñskiej". Imo całkiem słusznie bo ludzie piasku mają się na Tatooine świetnie, pomimo zapewnień Skywalkera że wszyscy nie żyją.

                  Jeśli chodzi o nowelizację, to o ile się nie mylę tam faktycznie dochodzi do wybicia Jeżdżców Tusken. Ale kobieta jest tam wymieniona JEDNA, i tak, zostaje zabita. Zaś towarzyszące jej dziecko zostało najwyrażniej ominięte, skoro wiele lat później znalazł się świadek masakry, w najlepsze naśladujący ruchy miecza świetlnego.

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Shedao Shai 2017-04-11 13:57:33

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    Princess Fantaghiro napisał:

                    Jeśli chodzi o filmy, to wg mnie Padme w ogóle nie uwierzyła Anakinowi w opowiastkę o "masakrze tuskeñskiej". Imo całkiem słusznie bo ludzie piasku mają się na Tatooine świetnie, pomimo zapewnień Skywalkera że wszyscy nie żyją.

                    -----------------------

                    xDDDD

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Lord Budziol 2017-04-11 13:58:02

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Taaa, oczywiście. Też uważam że Padme to trochę naiwna idealistka, ale aż taka tępa to ona nie była;p
                    Z drugiej strony, jakby nie było to Twoja konkurentka, nie dziwi więc że masz o niej tak bardzo negatywne zdanie;p

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-11 14:07:16

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    Najgłupszy post dzisiaj już przeczytałem. Mam fajrant

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Princess Fantaghiro 2017-04-11 14:07:26

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Posępny Czerep

                    Ale ja jej w żadnym wypadku za tępą nie uważam. (Co najwyżej mam do niej pretensje o wruszenie ramionami, gdy Anakin jej o swoich lękach opowiadał i olanie problemu, podczas gdy jednak powinna się trochę zainteresować.)

                    Sugeruję że on zmyślał, a ona to wyczuła ale przytakiwała, jak się przytakuje komuś kto jest po traumie (tj.utrata matki).

                    I tak, uważam że Anakin mógł wynieść ciało matki, tak jak zrobił to tutaj:

                    https://m.youtube.com/watch?v=oboUg2XKVaI

                    Czyli w pośpiechu i skacząc jak sarenka.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Shedao Shai 2017-04-11 14:09:31

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    xDDD

                    znowu się tymi bajami podpierasz?

                    LINK
                  • post miesiąca

                    bartoszcze 2017-04-11 14:44:13

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Lord Budziol napisał:
                    Taaa, oczywiście. Też uważam że Padme to trochę naiwna idealistka, ale aż taka tępa to ona nie była;p
                    Z drugiej strony, jakby nie było to Twoja konkurentka, nie dziwi więc że masz o niej tak bardzo negatywne zdanie;p

                    -----------------------
                    Zgłaszam jako oficjalną kandydaturę!

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Mily 2017-04-11 19:28:59

                    Mily

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                    Skąd:

                    No i znów motyw z cudownym pominięciem dziecka w mordzie- dokładnie jak przy dyskusji z założeniem jakoby Anakin rzekomo oszczędził jedi dzieciaki. Anakin taki dobry, doceńmy, że nasz kosmiczny dupek o +10000 do ego oszczędził dzieci, to musiało wymagać od niego wielkiego wysiłku, patrząc na jego hobby! XD

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Darth Starkiller 2017-04-11 20:53:29

                    Darth Starkiller

                    avek

                    Rejestracja: 2015-09-29

                    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                    Skąd: Kashyyyk

                    Czekam aż przeczytam, że Anakin został dokładnie we wszystko co negatywne w jego karierze wrobiony (niezależnie czy weźmiemy pod uwagę jego działalność w Zakonie Jedi czy jako Mrocznego Lorda), a tak naprawdę był nieskalany żadnym grzechem. Cierpiał, żeby w przyszłości Galaktyka osiągnęła spokój, a Moc równowagę. xD

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-11 21:01:25

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    "Wrobiony w bycie złym" To tylko świadczy o świetnym scenariuszu, już nie będę się nad Haydenem pastwił nie jego wina

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Hardrada 2017-04-11 21:10:42

                    Hardrada

                    avek

                    Rejestracja: 2011-01-01

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd:

                    -Imo całkiem słusznie bo ludzie piasku mają się na Tatooine świetnie, pomimo zapewnień Skywalkera że wszyscy nie żyją.
                    Czy Ty właśnie napisałaś, że Anakin twierdził, że zabił wszystkich Ludzi Pustyni na planecie? Nie, że jakieś jedno plemię. Wszystkich. Na planecie. Całej.

                    Proszę, doprecyzuj to.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Mily 2017-04-11 21:14:07

                    Mily

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                    Skąd:

                    Anakin w trybie hack`n`slash

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Hardrada 2017-04-11 21:22:46

                    Hardrada

                    avek

                    Rejestracja: 2011-01-01

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd:

                    No jeśli to miała na myśli (a chyba miała, bo niby jak inaczej to rozumieć?), to przebija to jej wszystkie dotychczasowe wypowiedzi na tym forum, bez dwóch zdań

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-11 21:36:58

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    Też mi się tak wydaje, bo argument o nie wyrżnięciu tuskenów przewijał się już parę razy. To było tak idiotyczne, że jakbym się zagłębił w dyskusję to na 90% bym z banem wyleciał za obrażanie więc tylko obserwowałem.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Darth Starkiller 2017-04-12 00:23:25

                    Darth Starkiller

                    avek

                    Rejestracja: 2015-09-29

                    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                    Skąd: Kashyyyk

                    Też to zrozumiałem jako mówienie o Anakinie, że wyrżnął nie wioskę, ale całą populację Tuskenów na planecie Tatooine.

                    Anakin był silny, ale bez przesady, nie twórzmy legendy o nim, w której miałby moce równe Darthowi Nihilusowi.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Mily 2017-04-12 03:17:07

                    Mily

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                    Skąd:

                    Anakin pod kątem potęgi intelektualnej, fizycznej i tej w mocy w ogóle nie umywa się do sithów sprzed epoki zasady dwóch. Vader jako kaleka to już w ogóle zubożenie potencjału na całego. Taki Revan wycisnął by Anakina/ Vadera jak cytrynkę.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Darth Starkiller 2017-04-12 18:59:28

                    Darth Starkiller

                    avek

                    Rejestracja: 2015-09-29

                    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                    Skąd: Kashyyyk

                    Zależy też jakich Sithów sprzed Doktryny Bane`a (bo mimo dużej ilości wybitnych Sithów, mieliśmy też słabizny, co wynikało z masowego charakteru samych Sithów, co uwidoczniało ich słabości), a po jej wprowadzeniu też mógłbym wskazać na kilku Sithów działających w ramach Zasady Dwóch, którzy cechowali się ponadprzeciętną potęgą. Darth Bane, Darth Vectivus, Darth Plagueis.

                    Darth Vader, jakkolwiek jest postacią kultową, to w skali całej historii uniwersum Gwiezdnych Wojen wypada "tylko" dobrze. Powtórzę to, co kiedyś już napisałem: wydaje mi się, że Vader chciał być Revanem swojej epoki, no ale zbytnio mu się to nie udało. ;p

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Mily 2017-04-12 20:59:37

                    Mily

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                    Skąd:

                    Oczywiście masz rację. W końcu zasad dwóch wychowała Sidiousa, którego dokonania w walce z jedi mieszczą się w ścisłej topce.

                    LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            Zablokowany 2017-04-11 12:46:18

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Widzisz tu chodzi o schemat związku. Niektórzy uważają, że decyzje powinny byc podejmowane wspólnie, że a że b. Kiedy ja na podstawię obserwacji (żeby nie bylo że piszę o sb )widzę że związek tak naprawdę polega na łączeniu się osoby domnującej z osobą uległą (Nie mówię tu o jakimś niewolnictwie i usługiwaniu na każdym kroku chociaż słyszałem że są ludzie którym takie cos odpowiada). Tylko o częstym podporzadkowywaniu się woli drugiej osoby, silniejszej psychicznie lub fizycznie. Ile kobiet wybiera na parnera osobę wyższą? Ile jest związków w którym dwóch partnerów posiada silną osobowość?
            Spójrz na Padme gdy Anakin wyznaje że zamordował wioskę Tuskenów. Jest zszokowana. Ale czy to dlatego
            że zamordował kobiety i dzieci czy dlatego że udalo mu się wyrżnąć plemię które zamordowalo drużynę Larsa a jego samego okaleczyło? Ani wraca zwycięsko bez najmniejszego zadrapania takie coś robi wrażenie.

            LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Kathi Langley 2017-04-11 20:48:32

              Kathi Langley

              avek

              Rejestracja: 2003-12-28

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Poznań

              Zablokowany napisał:
              Ile jest związków w którym dwóch partnerów posiada silną osobowość?
              -----------------------

              Ile? Nie wiem, ale z autopsji znam bardzo dużo podobnych.


              Ale czy to dlatego że zamordował kobiety i dzieci czy dlatego że udalo mu się wyrżnąć plemię które zamordowalo drużynę Larsa a jego samego okaleczyło? Ani wraca zwycięsko bez najmniejszego zadrapania takie coś robi wrażenie.

              ...i w tym momencie zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno dobrze się czujesz. No chyba że faktycznie idziemy w alegorię osiedlowej patologii.

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                San Holo 2017-04-11 21:52:47

                San Holo

                avek

                Rejestracja: 2016-01-28

                Ostatnia wizyta: 2020-10-28

                Skąd: Poznań

                Może Padme też skrycie podobał się masowy mord Tuskenów? Może dlatego jakoś specjalnie nie okazywała oburzenia tym jakże chwalebnym wyczynem W tym momencie pozostaje jedynie przemyśleć kto był dziwniejszy w tym uroczym związku

                LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Zablokowany 2017-04-12 00:32:31

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Zależy co się rozumie przez podobne
                Ja powiedziałem jak mogło to wyglądaç z punktu widzenia Padme, która z tego co mi wiadomo o Tuskenach nic nie wiedziała. Owen powiedzial że to bezrozumne bestie, Ani że to zwierzęta to nasza dama mogła przyjąć to do wiadomości. Czy zabicie duźej ilości dzikich,śmiercionośnych zwierząt w dawnych czasach było patologiczne? Chyba nie A SW to przecież stara historia

                LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Krogulec 2017-04-12 00:48:40

              Krogulec

              avek

              Rejestracja: 2003-01-05

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Szczecin

              Trochę wyluzujcie z tymi Tuskenami.

              Nie wiem, czy się nie narażę jakiejś Lidze Obrony Tuskenów ale ogólnie to uważam, że wymordowanie wioski, która napadała na niewinnych i ich mordowała podczas zbierania grzybów to nie jest jakiś wielki grzech w warunkach wojny, jaka bez przerwy toczyła się na Tatooine między osadnikami i kolonistami.

              Gdyby Anakin nie był Jedi i do Padme wrócił na przykład członek tatooińskiej straży i powiedział: Kochanie, wróciłem! Wiesz, dzisiaj w pracy spaliliśmy całą wioskę Tuskenów, którzy mordowali farmerów! To naprawdę świetne bo nie będzie już więcej morderstw w tym regionie! Otwieraj szampana mała! ... no to pewnie zdecydowana większość partnerek takiej osoby by się cieszyła.

              Tuskeni pod wieloma względami są morderczymi zwierzętami, które prowadziły z ludźmi regularną wojnę. Jedyna rzecz wątpliwa moralnie to zabicie jakichś kobiet i dzieci... no bo porywający ludzi uzbrojeni tuskeńscy mężczyźni to raczej nie są niewiniątka. A i tu nie wiadomo, czy Padme w ogóle wiedziała cokolwiek o Tuskenach. Może pomyślała, że kobiety Tuskeńskie też miały broń, a dwójka dzieci zginęła w jakiejś eksplozji albo przypadkiem, kiedy wszyscy się na Anakina rzucili... innymi słowy zmierzam do tego, że to naprawdę nie jest coś, co Padme musiałaby głęboko przeżywać, czy wybaczać.

              Ot jej facet wrócił z polowania, gdzie likwidował istoty, które mordowały cywilizowanych farmerów. Przypadkowo zabił parę kobiet i dzieci, które pewnie same zawinięte były w te ręczniki i nie dało się ich odróżnić od innych spośród tych bestii... a ma wyrzuty sumienia bo jest miłującym roślinki Jedi, który nie skrzywdziłby muchy... oooo, jaki słodziak!

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Krogulec 2017-04-12 00:49:36

                Krogulec

                avek

                Rejestracja: 2003-01-05

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Szczecin

                Kurde i napisałem to z A`Sharadem na avatarze... mój guru chyba by mnie nie pochwalił w tym momencie xD

                LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                San Holo 2017-04-12 10:26:15

                San Holo

                avek

                Rejestracja: 2016-01-28

                Ostatnia wizyta: 2020-10-28

                Skąd: Poznań

                Moim zdaniem wybicie Tuskenów, nawet całej wioski, w żadnym stopniu nie jest moralnie uzasadnione. Zwlaszcza w przypadku rycerza Jedi. Anakin mógł uwolnić Shmi bez atakowania Ludzi Pustyni, udało mu się zakraść do namiotu, to mógł się i wykraść, dla kogoś z jego umiejętnościami byłoby to nietrudne. Ale Anakin znowu ulega emocjom, znowu podejmuje pochopne i, nie oszukujmy się, egoistyczne decyzje. Zabili mu matkę? Zabije ich wszystkich. Bez wyjątku. Czy to jest sprawiedliwość?

                Jeżeli mowa o Padme, to argument o jej niewiedzy na temat Tuskenów ma sens. Ale młody Skywalker sam zaznacza, że zabijał dzieci i kobiety. Jeśli ktoś wyrzyna bezrozumne zwierzęta, to raczej nie opowiada później, że dzieci i kobiety też mu się pod miecz nawinęły. Po usłyszeniu czegoś takiego Padme powinna się zaświecić lampka, że z jej chłopakiem jest coś lekko nie tak. No i jeśli był w stanie odróżnić tuskeńskie dzieciaczki i panie od tuskeńskich panów, to wątpię, żeby przez przypadek je poszatkował. Najwyżej, że kłamał.

                Tuskeni mieli oczywiście swoje za uszami, ale nie zapominajmy, że mówimy tu o czynach kogoś, kto miał być opanowanym, spokojnym, sprawiedliwym i szlachetnym obrońcą uciśnionych, a nie Punisherem

                A`Sharad był Tuskenem i z tego powodu chociażby był ofiarą uprzedzeń Anakina, który wszystkich Ludzi Pustyni wrzucił do jednego wora

                LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Mily 2017-04-12 03:34:35

              Mily

              avek

              Rejestracja: 2017-02-12

              Ostatnia wizyta: 2023-03-17

              Skąd:

              Każda zdrowa psychicznie kobieta odwróciłaby się od mężczyzny gdyby ten wyznał jej o zmasowanym mordzie w tym na dzieciach i kobietach.

              Swoją drogą Anakin to niezły cwaniaczek. Wieczne fochy na radę, uczucie niedocenienia, a trzymał przez lata tajemnicę za którą powinni wywalić go z zakon w ogóle.

              LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Princess Fantaghiro 2017-04-11 11:57:34

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Posępny Czerep

          Jakiego "traktowania", Zablokowany? Piszesz w ten sposób, jakbyś uważał że Anakin często chwytał Padme za gardło. A o ile dobrze pamiętam, to na Mustafar było pierwszym takim jego zachowaniem względem niej.
          I o ile się nie mylę, zważywszy jak ceni tu się słowa Obi - Wana, nie mówi on : "Don`t choke her!".

          LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            San Holo 2017-04-11 12:11:48

            San Holo

            avek

            Rejestracja: 2016-01-28

            Ostatnia wizyta: 2020-10-28

            Skąd: Poznań

            Nie wiadomo, co młody Skywalker i jego panna robili w nocy. Różni ludzie mają różne upodobania, może Padme jednak lubiła podduszanki

            LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Princess Fantaghiro 2017-04-11 12:43:05

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              Heh, mówisz że to była taka forma gry wstępnej?

              Nawet jeśli mieli takie preferencje, to tym razem nie byli w łóżku, a Padme się wyraźnie nie podobało co mężuś w ataku schizofrenii wyczyniał.
              Jak mniemam, to były jego przygotowania do porwania żonki, ale tym razem nawet to mu nie wyszło. (Choć porwania zwykle wychodzą mu chociaż częściowo, patrząc na przykładach pasażerów Tantive`a, córeczki, przyszłego zięcia, czy potem synka )

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Zablokowany 2017-04-11 12:51:54

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Bo Obi mu ględził i sie chłopak zezłościł że mu przeszkadza i odruchowo ręke mocniej zacisnął no i coś chrupło

                LINK
          • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

            Louie 2017-04-11 13:59:57

            Louie

            avek

            Rejestracja: 2003-12-17

            Ostatnia wizyta: 2025-01-15

            Skąd:

            Problem jest tylko taki, że Padme, podobnie jak Anakin, nie była osobą zrówmpważoną. Oczywiście wynika to z ułomności scenariuszów Lucasa, ale jak już analizować to od strony uniwersum, to wychodzi na to, że są to chore zachowania.

            1. Anakin w tej relacji był stalkerem i prześladowcą Padme, ale ona też dziwnie zachowała się w tej relacji: wzięła ślub z gościem, którego w życiu widziała, tak na dobrą sprawę, kilka dni.

            2. Na wieść o tym, że wymordował całą wioskę Tuskenów nie reaguje oburzeniem, czy choćby przerażeniem. Nie, można odnieść wrażenie, że umacnia to ich relacje.

            3. Obsesyjne dążenie Anakina do stanowisk, na które wyraźnie nie zasługuje, nie wywołują jej protestu. Podobnie rzecz ma się z jego poglądami politycznymi, które są, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne i sprzeczne z jej.

            4. Wreszcie umiera. Z braku chęci do życia. No cóż.

            Nie wiem, dla mnie i Anakin i Padme to są osoby chore, których widz toleruje zachowania tylko i wyłącznie temu, że są głównymi bohaterami.

            I nie jest to prowokowanie Ciebie, serio.

            LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Shedao Shai 2017-04-11 14:06:34

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              A może Anakin i Padme to taki gwiezdnowojenny odpowiednik naszych blokowych patusów, wiesz: on naklepał innym, jej się podoba bo mój misiek jest silny <3, łobuz kocha mocniej, to nie prześladowanie on tak wyraża uczucia, szybki ślub, radykalne poglądy, no i koniec klasyczny dla takich osób: on ją krzywdzi, ona prawie poroniła, rozbita rodzina, tu jeszcze w wersji hardkorowej: matka umiera, ojciec pogrąża się w patologii, dzieci zostają wysłane do rodzin zastępczych.

              Co jeśli związek Anakina z Padme to komentarz George`a Lucasa na temat problemów współczesnych par patologicznych?

              LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Princess Fantaghiro 2017-04-11 14:11:42

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              Odniosę się tylko do pierwszego, bo na inne nie mam już siły w tym momencie się wykłócać, a te jest imo wyjątkowo zabawne.

              Wiesz że te "stalkowanie" było z ramienia Anakina przełożonych, a także jednego z najwyższych urzędników?
              Że jemu - ja bym powiedziała że był bodyguardem - ale może dla kogoś własny ochroniarz w czasie wzmożonego zagrożenia zamachami to "stalker" , zostało to zlecone. Więcej, ona się zgodziła na tę dodatkową ochronę.
              Co prawda niechętnie, ale zawsze.

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Louie 2017-04-11 14:25:09

                Louie

                avek

                Rejestracja: 2003-12-17

                Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                Skąd:

                A Ty wiesz, że my chyba widzieliśmy dwa różne filmy?

                1. Anakin zwraca się do Jar-Jara, że myślał o Padme każdego dnia odkąd widział ją po raz ostatni. Miał wtedy 8 lat. Chłopiec w tym wieku nie jest zdolny do zakochania się w taki sposób. Ponadto sam fakt, że ona mogła wtedy coś do niego też poczuć jest nieco obrzydliwy, z racji różnicy wieku. Pomijam już fakt, że najbardziej z tego wszystkiego śmieszy, że ktoś /niezaleznie od wieku/ może poznać jakąś osobę, widzieć się z nią parę dni i przez 10 LAT mieć na jej punkcie obsesje. Uwierz mi, jest to możliwe tylko w przypadku osoby mającej jakiejś problemy psychiczne.

                2. Anakin do Obi-Wana zwraca się słowami, że podejrzewa, że Padme nie lubi jak na nią patrzy. No to chyba sam sobie zdaje sprawę ze swojego pojebaństwa. Podobnie creepy brzmią słowa jak mówi, że wolałby śnić o Padme.

                3. Padme prosi Anakina żeby nie patrzył na nią w taki sposób. Czuć, że nie są to słowa, która mówi osoba rozbawiona albo zainteresowana sytuacją, tylko faktycznie ją to przeraża. Na to Anakin patrzy się jeszcze intensywniej i wyraźnie bawi go cała ta sytuacja, pomimo faktu, że Padme wprost mówi że ją to krępuje.

                Nie jest to może do końca stalking (choć czasami tkaie wrażenie mam), ale całość tych zachowań Anakina wobec Padme jest w większości... creepy. Nie wiem, jak miałem 11 lat i widziałem to w kinie to chyba tego nie analizowałem, ale te zachowania są wręcz aż obrzydliwe. Xd

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Mily 2017-04-11 19:24:38

                  Mily

                  avek

                  Rejestracja: 2017-02-12

                  Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                  Skąd:

                  Swoja drogą tutaj wychodzi bardzo ciekawy syndrom dotykający cześć ludzi. Wystarczy, że facet z podejściem jak wyżej opisanym jest przystojny i nagle masa ludzi uważa za romantyczne to co robi xd Ten sam motyw co w przypadku takiego Greya.

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-11 22:07:21

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    To też chyba efekt syndromu głównego bohatera. Jego działania są dziwne, a wręcz czasami złe, ale umyka to widzowi, bo jest niejako zobligowany do kibicowania mu.

                    W Star Wars wychodzi to z ułomności scenariusza, ale np w Breaking Bad, mimo że widz doskonale wie, że Walter White to zły człowiek, to i tak było się po jego stronie. No, chyba że w ostatnim sezonie. Wtedy osobiście już go nienawidziłem.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    RedValdez 2017-04-11 22:29:29

                    RedValdez

                    avek

                    Rejestracja: 2009-10-10

                    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

                    Skąd: Gdańsk

                    Breakig Bad to jeszcze pikuś ale Soprano, The Wire . No powiedzcie kto Tonemu nie kibicował

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    darth_numbers 2017-04-11 22:52:55

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Przystojny stalker jest uważany za romantyka.
                    Brzydki natręt będzie nazywany FUCKIN` CREEP.
                    Tak więc Przykazanie Pierwsze, czyli "Don`t be ugly" jest najważniejsze

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Mily 2017-04-11 23:03:36

                    Mily

                    avek

                    Rejestracja: 2017-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                    Skąd:

                    Znam tą zasadę i zgadzam się co do stalkerów. Z drugiej jednak strony "Don`t be ugly" to wymówka dla masy przegrywów, którzy mają naprawdę poważne problemy w obszarze psychiki. Znam facetów bez facjaty pitta, świetnie porozumiewających się z kobietami. Każdy lubi atrakcyjnych fizycznie ludzie, ale imo ludzie, którzy ślepo wierzą w przykazanie pierwsze błędnie przenoszą męski sposób spojrzenia na kobiety, do odwrotnej busoli.

                    Wiadomo, że dla babeczek jest najważniejszy charakter i wywoływanie w nich emocji.

                    LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    darth_numbers 2017-04-12 06:23:56

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Masz oczywiście rację, a ja te "zasady" przywołuję dla żartu, jako przykład hollywoodzkiego upraszczania świata i konstruowania opowieści ze stereotypów (niektóre zachowania widywane w rom-comach są wprost stalkerskie).

                    Inna sprawa, że ludzie będący bardziej po stronie PLUS pod względem wizualnym mają łatwiej w życiu. Każdy to czuje instynktownie, wykazało to również wiele badań i analiz, i nie ma się co na ludzką naturę obrażać.

                    Natomiast "przykazanie" DONT BE UGLY, które ewidentnie jest żartem, zaczęło żyć własnym życiem w epoce internetu i, niestety, tak jak mówisz, stało się wymówką dla "przegrywów" (czyli najczęściej młodych zagubionych ludzi, którzy naprawdę potrzebują pomocy).

                    LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              San Holo 2017-04-11 14:26:00

              San Holo

              avek

              Rejestracja: 2016-01-28

              Ostatnia wizyta: 2020-10-28

              Skąd: Poznań

              -2. Na wieść o tym, że wymordował całą wioskę Tuskenów nie reaguje oburzeniem, czy choćby przerażeniem. Nie, można odnieść wrażenie, że umacnia to ich relacje.


              Gdyby ktoś mi powiedział, że wymordował całą wioskę Tuskenów, to też bym nie reagował, bo zwyczajnie bym w to nie wierzył Co nie zmienia faktu, że jeżeli prawie dorosły gość gada takie rzeczy z taką powagą, niezależnie od tego czy zabił tych ludziów pustyni, czy nie, to głęboko bym się zastanowił nad dalszym utrzymywaniem bliskich relacji z nim Padme była po prostu zbyt uległa wobec kaprysów Anakina. Powinna mu dać do zrozumienie, że zachowuje się jak psychol póki miała jeszcze czas, a tak to było już po ptokach.

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Louie 2017-04-11 15:25:19

                Louie

                avek

                Rejestracja: 2003-12-17

                Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                Skąd:

                Tak, ale on przyniósł ze sobą zwłoki matki. Wparował z nimi do cudzej chałpy i za chwilę to obwieścił. To wzmacnia wydźwięk tych słów.

                Ludzie mówiący o masakrze innej rasy z martwą matką na rękach są wiarygodni.

                LINK
            • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

              Finster Vater 2017-04-11 23:01:56

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              Anakin to chłopak, któremu w wieku 8 lat powiedzieli, że jest "wybrańcem", potem wmawiali mu to przez kolejne lata, chłopak sam widział, że jest dobry więc takim wmawianiem wbili go w niepotrzebną dumę i przekonanie o własnej wspaniałości, a na koniec przyjęli go z łaski "do rady" odmawiając tytułu mistrza. Jemu odmówili, wielkiemu, przewspaniałemu wybrańcowi. A potem Jedi zdziwieni, że wbiliśmy Anakina w dumę, potem potraktowaliśmy go jak szmatę i wzięliśmy go pod buta a on się nam tak się odwdzięczył…

              I jeszcze wcześniej w podobny sposób postąpili z jego padawanką - szczególnie tekst Mace był wnerwiający maksymalnie

              A Padme też nie lepsza - najpierw utwierdza Aniego jaki on jest wielki i wspaniały, przymyka oczy na łamanie przez niego reguł zakonu (ba.bi erze aktywny udział w reguł tych łamaniu), a jak chłopak proponuje jej w końcu jawny związek i pozycję cesarzowej to ta strzela focha...

              LINK
              • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                Mily 2017-04-11 23:11:45

                Mily

                avek

                Rejestracja: 2017-02-12

                Ostatnia wizyta: 2023-03-17

                Skąd:

                Tylko któż odmawiał Anakinowi umiejętności zdrowej krytyki samego siebie. To co piszesz brzmi jakby Skywallker był bezwolną kukłą, porcelanową laleczka, która bezwolnie bierze wszystko dosłownie. Generalnie Anakin był tak jakby narcyzem, pozbawionym zdrowego wyczucia sytuacji- jakby mi wszyscy tak słodzili to raczej bym się zastanawiał czy serio maja na tyle racji a nie łykał wszystko. Typowy atencjusz.

                LINK
                • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                  Finster Vater 2017-04-11 23:23:41

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  Jakbyś miał 10-14 lat i wszycy dookoła ci słodzili jaki z Ciebie wybraniec (a przy okazji byś widział że jesteś najlepszy w pilotazu itp.) to byś się nie zastanawiał. Refleksa przychodzi z wiekiem, a ukztałtowany "na bóstwo" nastolatek raczej jej mieć nie będzie. Zreztą, wsród dorosłych też nie ma tak łatwo - poeta Majakowski chwalił sam siebie, gdyż "nikt inny nie chciał".

                  Jednym słowem - Jedi i Padme dostali takiego anakina, jakiego sobie wychowali.

                  LINK
                  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

                    Louie 2017-04-12 10:54:54

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    A jeśli jakieś dziecko jest nieznośnym bachorem i robi dziwne rzeczy, to co robisz najpierw? Myślisz o nim, że wredny gówniarz i zwracasz uwagę, czy myślisz, że to nie jego wina, bo tak go wychowano?

                    LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Krogulec 2017-04-12 00:38:23

        Krogulec

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Szczecin

        Pisząc krótko: był kiepski w związku... i mogę zgodzić się z tym, że egoizm wynikał z rezultatów jego chęci uratowania ukochanej. Ale jednak samo ratowanie ukochanej osoby nie jest troską wyłącznie o własny interes, to jest przejaw empatii.

        Tyle, że u Anakina bardzo szybko nastąpiła ta ewolucja. W początkowych scenach Zemsty Sithów możemy mu kibicować - chce ratować swoją ciężarną żonę i jest to zrozumiałe, nie jest to zachowanie egoistyczne... ale potem chce ją ratować od jej własnych przekonań i ostatecznie dusi ją, praktycznie uśmiercając.

        Oceniam więc jednak, że przejawianie miłości i troska same w sobie nie są jeszcze egoizmem, ale u Anakina rezultaty tego są już silnie egoistyczne. To zachowanie niczym u małych dzieci, które kochają zwierzątka i dlatego np. odrywają motylkom skrzydełka... nie rozumiejąc, że wtedy po prostu je zabijają i uczucie znika zastąpione przez przemoc.

        LINK
  • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

    Vergesso 2017-04-11 14:34:02

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Toruń

    Mam wrażenie, że negatywnie odnosisz się do tego, że Anakin podejmował swoje decyzje w afekcie. Podkreślasz, że decyzje o przejściu na CSM i późniejszy powrót na JSM były podejmowane pod wpływem chwili. I to jest prawda, tyle że... nic w tym złego! Przecież większość decyzji, jakie podejmujemy w naszym życiu, podejmujemy pod wpływem emocji.

    Jako przykład podam demokratyczne wybory. Większość ludzi przy głosowaniu nie kieruje się programem wyborczym partii czy kandydata, nie argumentami za i przeciw, ale logiką, a właśnie... emocjami. To one mają duży wpływ na sondaże i "modę" na jakiegoś kandydata czy ugrupowanie. Politycy to wiedzą i właśnie grają na pojedynczych impulsach, mających ułożyć się w jeden obraz kandydata, na który mogą wpłynąć nawet takie pozorne pierdoły, jak krawat dobrany/niedobrany pod garnitur. Ba, na sam akt głosowania, jak i na frekwencję wyborczą, potrafi mieć nawet taka pierdoła, jak pogoda za oknem. I tak, jak pada deszczyk, to nagle obywatel potrafi stwierdzić "Eee ale pada, to ja nie idę dzisiaj na wybory".
    Tym samym - jeśli chcielibyśmy mieć pretensje do Anakina że ten kierował się emocjami, to równie dobrze możemy o to samo pretensje do większości ludzkości, bo obecny kształt rządów na świecie jest spowodowany właśnie w dużej mierze emocjami wyborców, a nie chłodną dokładną analizą.

    Osobną kwestią jest sam zakon Jedi i jak na jego tle wypadał Anakin Skywalker - z jednej strony niby opanowani, dystyngowani Jedi (w większości, bo przykłady wielu innych Jedi pokazują, że to był mit), a z drugiej strony narwany, kierujący się własnym instynktem Skywalker, gdzie ten instynkt nie miał wiele wspólnego z pożądanym przez modelowego Jedi ówczesnych czasów.
    Jednak też - z jednej strony Anakin kierujący się emocjami który rozumiał otaczający świat dużo lepiej, niż Jedi, a z drugiej strony powściągliwa reszta Jedi, która jednak z tego powodu strasznie się zdystansowała od reszty galaktyki, co doprowadziło do ich oderwania od rzeczywistości.

    Tym samym więc, nieprawdziwym jest stwierdzenie, że Anakin psychologicznie był Jedi w 1%. Bo o ile do ówczesnego modelu Jedi nie pasował, o tyle należy zadać pytanie, ile modelowy Jedi z NT miał wspólnego z prawdziwą filozofią Jedi?
    Problem w tym, że tacy mistrzowie, jak Yoda czy Windu oderwali się za bardzo od rzeczywistości, nie rozumieli problemów ówczesnej galaktyki, co koniec końców doprowadziło do ich upadku z rąk Palpatina. Kwestię niewolnictwa w galaktyce mieli gdzieś "bo to nie Republika" przez co na takiego Jona Antillesa patrzono jak na efemerydę, za cholerę nie potrafili zrozumieć skąd popularność Separatystów w galaktyce, co zresztą pod koniec Wojen Klonów ładnie wypomniał Dassowi Jennirowi Bomo Greenbark: "Tak jak myślałem, nic nie wiesz!". Nawet przeczucia Anakina w AOTC dotyczące matki Obi-Wan zbył wymówką "Z czasem to minie".
    A do tego hipokryzja - niby reszta Jedi miała być opanowana, a jednak Windu właśnie pod wpływem chwili stwierdził, że on przerywa misję na Malastare, bo znalazł gdzieś psy Aak z JEGO WŁASNEJ ojczyzny! No czy tak zachowuje się przyzwoity ważny mistrz Jedi, bawiąc się w prywatę?

    I na tle tego Jedi-owego bałaganu Anakin. Dbający o bliskich, przywiązujący się, co u Jedi było zakazane... a jednak przez to bardziej ludzki.
    I tu pozostaje otwarte pytanie, czy właśnie dzięki temu nie był prawdziwszym Jedi niż większość ówczesnego zakonu.
    Oczywiście - to, że był człowiekiem niedojrzałym, pyszałkowatym i dość samolubnym (można wręcz pytać, na ile traktował Padme jako pewnego rodzaju trofeum) nie ulega wątpliwości. Tylko co z tego, skoro większość zakonu Jedi miała o wiele gorsze wady, a do tego była cholernie oderwana od rzeczywistości? Może również i te indywidualne cechy Anakina wskazują na to, że jest prawdziwym Wybrańcem?

    LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Krogulec 2017-04-12 00:28:56

      Krogulec

      avek

      Rejestracja: 2003-01-05

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Szczecin

      Trochę przesadzasz z tymi wadami. W zasadzie jedyną wadą Jedi była ich ślepota w odniesieniu do Republiki. Dopiero w Zemście Sithów na godzinę przed Rozkazem 66 zorientowali się, że Republika jest złem... ale czy można ich tak bardzo obwiniać o to skoro przez tysiące lat byli po prostu gwardią i tarczą Republiki?

      Myślę, że Jedi doskonale rozumieli problemy Galaktyki ale uznawali po prostu, że ochrona Republiki jest priorytetem bo wprowadza ona cywilizację wszędzie tam, gdzie się pojawia. I było w tym mnóstwo racji gdyby nie to, że już nie była to Republika, jaką znali tylko skorumpowana, przejęta przez Sithów wynaturzona forma dyktatury biurokratycznej.

      Wady Anakina były znacznie większe od większości Jedi... on po prostu nie był Jedi i nie potrafił działać dla dobra innych. Anakin był wojownikiem i bohaterem wojennym ale przede wszystkim gwiazdą własnej historii - walczył dla sił dobra bo dostawał za to nagrody i zyskiwał splendor... ale nie był częścią tych sił. Nie potrafił oderwać się od marzeń o wszechmocy i nie był w stanie myśleć o losach Republiki, czy nawet głębszą troską obdarzyć zakonników z własnego niby Zakonu.

      I dlatego też nie może być w jego wypadku mowy o odkupieniu. On nigdy nie wyszedł poza klatkę swojego wąskiego, egoistycznego rozumowania. Co najwyżej wrócił do bycia bohaterem jasnej strony, ale w gruncie rzeczy tylko z uwagi na swój kolejny kaprys wynikający z chwili, a nie z uwagi na jakieś faktyczne opowiedzenie się po stronie dobra.

      LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Kathi Langley 2017-04-12 07:31:18

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Poznań

        Zgadzam się z każdą linijką tego posta

        LINK
      • Ech..

        Princess Fantaghiro 2017-04-12 10:16:28

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        To zależy jak na to wszystko patrzeć, Krogulcu. Odwrócę zatem drugą stronę tej monety....

        Przykładowo taka Ahsoka Tano...Tak się składa że bez tego "złego, niedobrego Anakina" - jak się popularnie określa tutaj tegoż osobnika, prawdopodobnie do końca życia gniłaby w więzieniu, za niewinność, zaczynając od lat 15. Albo zabitoby dziewczynę, gdyby Tarkin przeforsował swój wniosek o specjalny przywilej, czyli karę śmierci.
        I to "dzięki szlachetnym,pełnoprawnym" Jedi, którzy swymi medytacyjnymi metodami jakoś do prawdy nie doszli.
        Skywalker musiał dojść do niej swymi, jakże "brudnymi" rękoma.
        No, w sumie nie musiał. Mógł pozwolić zgnić Tano w więzieniu, niczym rasowy "altruista".

        Wg mnie Anakin "był" Jedi, ale gdzieś tak tylko w połowie. Więc może i nim nie był.
        Podobnie Sithem, też uważam że był tak w połowie, więc w zasadzie też nim nie był. Stanowił raczej mieszankę, bądź połączenie obu.

        Oczywiście że potrafił działać dla dobra innych, i robił to prawie nieustannie, przykładów jest tak wiele że aż ciężkie do oszacowania.

        Co znaczą te frazesy "wojownik i bohater wojenny"? Tak można określić niemal każdego Jedi w trakcie Wojen Klonów.


        walczył dla sił dobra bo dostawał za to nagrody i zyskiwał splendor... ale nie był częścią tych sił.

        Nie bardzo rozumiem, dla jakich rzekomo "nagród", walczył Skywalker, bo nie przypominam sobie specjalnie jakiegoś rozdania?

        I oczywiście że był częścią tych sił, a POMAGAŁ innym bo chciał, bo mógł, bo uważał że tak trzeba. Że ktoś musi bronić słabszych i potrzebujących pomocy.

        czy nawet głębszą troską obdarzyć zakonników z własnego niby Zakonu.

        Oderwał się, (przynajmniej na prawie cały okres przypadający na okres Wojen Klonów) od rzekomych "marzeń o wszechmocy" - które wg mnie były tylko protestem przerażonego wewnętrznego dziecka Anakina przed kolejną straszną śmiercią ukochanej osoby i opuszczeniem go zbyt wcześnie - i nie tylko myślał, ale bardzo aktywnie działał na rzecz tzw. dobra Republiki i wielokrotnie narażając własne życie.

        Tak w ramach, prawdopodobnie, egoizmu.


        I dlatego też nie może być w jego wypadku mowy o odkupieniu.

        Moim zdaniem oczywiście że jest mowa o odkupieniu, gdyż akcja z RotJ, nie była żadnym (sic!) kaprysem, lecz protestem przeciwko zadawaniu podobnego cierpienia drugiej osobie. Było rzeczywistą ofiarą z własnego życia, na rzecz innej istoty, po to by ta druga mogła żyć. Imo Anakin wahał się tylko dlatego, bo w tym wypadku pomoc jednej ukochanej osobie (Luke) oznaczała śmierć drugiej ukochanej osoby (Palpatine). I był to dla niego cholerny problem, aby wybrać.

        A ofiara z siebie dla kogoś innego jest bodajże w ramach chrześcijańskiej filozofii najwyższą formą miłości.

        Także tego. Nie wiem z jakiej racji niebieskim duszkiem jest Yoda. Bo powiedzmy że Obi ,poświęcił" się dla Luke. Ale on? Umarł ze starości. Chyba że Lucas uznał że męczenie się z Lukiem było takim cierpieniem iż zasługuje na taki rodzaj wyniesienia.

        LINK
        • Re: Ech..

          San Holo 2017-04-12 10:50:08

          San Holo

          avek

          Rejestracja: 2016-01-28

          Ostatnia wizyta: 2020-10-28

          Skąd: Poznań

          Nie każdy żołnierz walczy dla dobra innych. Niektórym wystarcza sam fakt walki, emocji i adrenaliny z nią związanych. Są ludzie, którzy bez wojny nie mogą żyć. Anakin częściowo może i czuł się strażnikem galaktyki i obrońcą uciśnionych (choć to, kto był bardziej poszkodowany i uciśniony podczas Wojen Klonów pozostaje kwestią dyskusyjną), ale w głębi duszy był właśnie wojownikiem i bohaterem wojennym. Raczej nie było bardziej znanego Jedi w tamtym okresie. Anakin walczył i czerpał z tego satysfakcję, a nagrodami było dla niego uznanie i sława, przynajmniej wśród innych żołnierzy. Słabsi i potrzebujący byli wszędzie, nie tylko na froncie, a nie wiem co siekający droidy Anakin ma do bronienia słabszych. TCW Separatystów ukazuje jak najgorsze zło, równe nazistom i komunistom razem wziętym, bo ten serial jest jednak skierowany do młodszych fanów, więc potrzebuje antagonisty. Tam faktycznie Anakin przypomina greckiego herosa Są jednak też inne starwarsowe źródła, które ukazują nieco inną stronę konfliktu, o wiele mniej subiektywną, a co za tym idzie, innego Skywalkera.

          A Yoda został duchem, bo wyszscy go lubili. Zasłużył na to

          LINK
          • Re: Ech..

            Princess Fantaghiro 2017-04-12 11:05:33

            Princess Fantaghiro

            avek

            Rejestracja: 2016-05-24

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Posępny Czerep

            Nie. TCW zostało tak nazwane, jako skierowane do młodszych widzów. Tak się je sprzedaje. Ja się z tą reklamą nie zgadzam. TCW nie są materiałem odpowiednim dla dziecka. Są za to produktem osobiście doglądanym przez niejakiego George Lucasa, tworzonym wg jego wytycznych. Te tzw. " inne starwarsowe żródła" bardzo rozłażą się z wizją twórcy SW, i nie są tym co Lucas chciał zrobić z Anakinem czy w ogóle z Gwiezdnymi Wojnami.
            Dla mnie więc TCW są kluczowym i najważniejszym dodatkiem uzupełniającym do filmów Lucasa jak i jego wizji odnośnie uniwersum SW.

            Żeby nie było że to moje "halucynacje":


            STARLOG: The Star Wars Universe is so large and diverse. Do you ever find yourself confused by the subsidiary material that`s in the novels, comics, and other offshoots?
            LUCAS: I don`t read that stuff. I haven`t read any of the novels. I don`t know anything about that world. That`s a different world than my world.But I do try to keep it consistent. The way I do it now is they have a Star Wars Encyclopedia. So if I come up with a name or something else, I look it up and see if it has already been used. When I said [other people] could make their own Star Wars stories, we decided that, like Star Trek, we would have two universes: My universe and then this other one. They try to make their universe as consistent with mine as possible, but obviously they get enthusiastic and want to go off in other directions.


            Są to cytaty z 2005r.
            A potem przyszły TCW, jedyny obok filmów i CW prawdziwy obraz Anakina S.

            LINK
        • Re: Ech..

          Finster Vater 2017-04-12 11:48:36

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          A czy to nie tak, że niebieskim duszkiem zostaje się dzięki treningowi, i to wystarczy? Tak się kontaktował QGJ z Yodą i potem Yoda mówił do OWK że "ma dla niego sprcjalny trening". Być może i Vader co nieco usłyszał i skojarzył, szczególnie po "wyparowaniu" Obiego.

          LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Vergesso 2017-04-14 13:25:17

        Vergesso

        avek

        Rejestracja: 2007-08-29

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Toruń

        Co do cywilizacji to się zgadza - sam Mace Windu powiedział, że walka o pokój dla Jedi to tylko slogan, bo tak naprawdę walczą o cywilizację. Tylko że to właśnie była dodatkowa wada Zakonu, których ten miał już dużo.

        Przedstawiasz jako zaletę bycie gwardią i tarczą Republiki - ale problem w tym, że to był błąd! Gdyby Jedi naprawdę chcieli być niezależni, to nie wiązaliby się z Republiką, a zainstalowali się na jakiejś neutralnej planecie. Owszem, współpraca - czemu nie. Ale bez trwałego związania Jedi z polityką Republiki, niezależnie czy Starej, czy Nowej.

        Oczywiście, z praktycznego punktu widzenia trudno się dziwić wiązaniu się Jedi z Republiką - każda organizacja religijna, zarówno prawdziwa jak i fikcyjna, a Jedi taką byli, dąży do związków z organizmem państwowym by wyssać z niego jak najwięcej na swoją korzyść. Wystarczy spojrzeć na kościół katolicki w Polsce i jego dążenia do jak największego drenowania budżetu państwa oraz na jego szkodliwość dla polskiego klimatu społeczno-politycznego. Z Jedi i Republiką było tak samo - ktoś w końcu musiał płacić za pojazdy, myśliwce i świątynię na Coruscant, ktoś musiał uchwalać korzystne dla Jedi prawo.

        Dlatego taki Anakin - ale też Qui-Gon Jinn, Roan Shryne czy na swój sposób Quinlan Vos - jawią się tutaj bardziej pozytywnie niż "modelowi Jedi". Natomiast twierdzenia, że Anakin nie potrafił działać dla dobra innych to bzdura: mieliśmy nie tyko rzucanie wszystkiego by pomóc bliskim (Padme, R2, Palpatine, Obi-Wan) ale też rzucanie wszystkiego aby pomagać w zasadzie każdemu, jako przykład można podać różne klony czy takie Jedi jako Tohno i Serra Keto.
        Że był przede wszystkim gwiazdą własnej historii - to się zgadza, ale co z tego skoro przy okazji osiągał dobre cele? Nieważne motywy, ważny osiągnięty skutek.

        A czy osiągnął prawdziwe odkupienie? Nie wiem, tego nie roztrząsam. Wiem tylko tyle, że ostatnio na Bastionie powstaje mnóstwo tematów w stylu "Ooo Anakin Skywalker ale to był potwór 111111oneoneoneone!!!!", co jest już zdeczka irytujące. Oczywiście znam motywy ich tworzenia, ale problem w tym, że są one w zasadzie idiotyczne

        LINK
        • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

          Mily 2017-04-17 16:02:12

          Mily

          avek

          Rejestracja: 2017-02-12

          Ostatnia wizyta: 2023-03-17

          Skąd:

          "Wiem tylko tyle, że ostatnio na Bastionie powstaje mnóstwo tematów w stylu "Ooo Anakin Skywalker ale to był potwór 111111oneoneoneone!!!!", co jest już zdeczka irytujące. Oczywiście znam motywy ich tworzenia, ale problem w tym, że są one w zasadzie idiotyczne"

          Zdrowa reakcja organizmu na syndrom Princessy. Wszystko zmierza do równowagi. Ja sam osobiście mam Anakina mocno w nosie, bo nie jarają mnie dennie napisanie postaci, ale załączyła mi się reakcja samoobrona na tematy o borerderline i innych cuda wiankach. To stworzyłem content o zupełnie przeciwnym biegunie. Poza tym spokojna głowa nie mam zamiaru tworzyć wątków z jednozdaniowym postem otwierającym wyrażającym tylko własne subiektywne odczucie do fikcyjnej postaci jak coś takiego np http://star-wars.pl/Forum/Temat/22098

          LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Princess Fantaghiro 2017-04-12 10:25:46

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      Kurczencja, zapomniałam o najważniejszym, tak to czasem bywa.

      Ogromne propsy ode mnie Vergesso za ten post <3

      Chociaż podejrzewam że nie znajdzie wiele zrozumienia w oczach istot doskonałych, wszystkowiedzących, poświęcających, postępujących zawsze racjonalnie i rozsądnie, myślących z zabójczą rzekomo logiką, a przy tym cisich i skromnych.

      LINK
    • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

      Mily 2017-04-12 18:16:56

      Mily

      avek

      Rejestracja: 2017-02-12

      Ostatnia wizyta: 2023-03-17

      Skąd:

      Przecież podejmowanie decyzji w sprawie przyszłości państwa wyłącznie pod naciskiem emocji to porażka dojrzałych i przemyślanych wyborów. Przyszłość państwa to zbyt poważna kwestia, żeby kierować cię czymś takim jak emocje. To, że ludzie nie czytają programów to raczej świadczy nie najlepiej o tych ludziach...

      Anakin rozumiał na świat na zasadzie prostej busoli dobre- złe, opartej o jego ego. Jak ktoś mu nie chciał czegoś dać to był zły ;D- choćby odwlekanie przez jedi jego miejsca w radzie na równych zasadach z mistrzami. Anakin filtruje sobie świat w bardzo infantylny i schematyczny sposób. Dlatego z taką łatwością przychodzi mu atak na Padmę- nie jest z nim, godzi w jego interesy, centrum świata za jaki uważa samego siebie, no to już nie jest jego aniołkiem ;D


      LINK
      • Re: Nawrócenie Anakina jako ostateczna klęska wybrańca

        Vergesso 2017-04-14 19:59:50

        Vergesso

        avek

        Rejestracja: 2007-08-29

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Toruń

        Co do wyborów, to subiektywnie się z Tobą zgadzam, tyle że nie mówimy o tym jak powinno to wyglądać, a jak wygląda to faktycznie. Przeprowadzono kiedyś badania na terenie UE, jakimi przesłankami kierują się ludzie głosujący w wyborach - zarówno w demokracjach dojrzałych, jak i tych mniej dojrzałych. Wyszło na to, że większą rolę odgrywają czynniki związane z emocjami, co zresztą wykorzystuje się w marketingu politycznym. Zresztą aby to stwierdzić, to nie trzeba profesjonalnych badań - wystarczy spojrzeć na wybory 2015 w Polsce, które z merytorycznością miały guzik wspólnego, a skupiono się na graniu na emocjach, instynktach.
        Może się nam to nie podobać, ale zmienić tego nie zmienimy za bardzo.

        Co do Anakina z kolei... co do większości uwag też bym się zgodził, tyle że problem w tym, że przedstawiasz to jako wadę, ja natomiast podejście subiektywnej oceny dobra i zła widzę jako zaletę Więc podobne wnioski, ale inna ocena.
        Nie zgodzę się jedynie z kwestią miejsca w Radzie - Anakinowi bardziej chodziło o dostęp do kilku archiwów zarezerwowanych wyłącznie dla mistrzów, więc musiał mieć ten tytuł mistrza.
        A nawet jakby zostawić EU i skupić się na samym filmie - na miejscu Skywalkera też bym się wkurzył, gdyby wzięli mnie do rady samych mistrzów bez jednoczesnego przyznania tytułu mistrza. To trochę tak jakby powiedzieć "Jesteś członkiem Rady gorszego sortu niż my"

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..