TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

Ucho Prezesa/ Poziom satyry politycznej w polskiej telewizji.

Matek 2017-03-17 00:30:40

Matek

avek

Rejestracja: 2004-10-04

Ostatnia wizyta: 2018-06-22

Skąd: Skierniewice

Pisałem już o tym na fejsie, ale wrzucę i tu :

Dzisiaj mój znajomy wrzucił na fejsa odcinek UCHA PREZESA i bardzo zachęcał do zapoznania się, bo "znowu to zrobili, haha!" (w sensie że znowu genialny odcinek).

Odpaliłem, po raz pierwszy w życiu miejąc z tym styczność. Słyszałem że niby to taki celny bieżący komentarz polityczny, a jednocześnie świetna komedia, zawsze w punkt (choć tym punktem ma być zawsze "prawa" strona polskiej polityki).

I naprawdę, mówię to jako widz, to czy jestem po prawo, po środku, czy po lewo nie ma tutaj znaczenia. Wyłączyłem w połowie, to poziomem żartów, aktorstwa, dialogów czy czegokolwiek, stoi poniżej starych amerykańskich sitcomów typu ALF czy Świat Według Bundych.

Naprawdę, odłożyłem na bok wszelkie uprzedzenia i starałem się nie patrzeć na to, że jest to propaganda anty-PiSowska (a tym jest jawnie przecież, twórcy nawet nie udają że nie).
Odcinek polegał na tym, że Prezesa (czyli odpowiednik Kaczyńskiego) miała odwiedzić Merkel. I popłoch, bo nikt u Prezesa nie zna niemieckiego, ani angielskiego. Po tonie slapstickowych dowcipów, wpadają na pomysł. No i rzecz jasna, jak każdy mógł się domyślić, wpada Duda z Pierwszą Damą, która dumna ogłasza wszystkim "ja to w szkole uczyłam. No, niemieckiego. To niemiecki znam, hehe".

No i pewnie pamietacie zdjęcie, na którym uchwycono żonę Andrzeja Dudy, w połowie kroku, gdy wystawia rękę aby przywitać się z jakimiś przedstawicielami Kościoła? Poza uchwycona dość zabawnie, memogenna rzeczywiście, wrzucana nastepnie gdzie tylko się da i wykorzystywana przez przeciwników PiS w bardzo niski sposób, z głupimi podpisami i niczym dzieci w przedszkolu "IHIHIHIHI NO PACZCIE JAKIE GUPIE TE BABSKO HIIHIHIHIH xDDDD O JA ALE WSTYD " <już pomijając sympatie polityczne, to jest uprawianie polityki na najniższych lotach, trafiające do tępych mas które wyrabiają sobie zdanie o sferach rządzących dzięki obrazkom na Kwejku>

No i rzecz jasna aktorka która grała Dudową, wita się z każdym tym gestem, zastygając w nim parę sekund. Według mnie do całości tego obrazu brakowało jedynie podkładanego śmiechu z offu, aby zrozumieć do jakiego widza kierowany jest serial. Ale nie, zamiast śmiechu z offu, mamy inne tło do którego lemmingi mogą poryczeć ze smiechu - nieurodziwą kobietę w okularach, który ładuje sobie do ust sałatkę i mówi z pełnymi ustami - kolejne bardzo "subtelne" nawiązanie.

Reszta żartów równie wysoka, nawet te już niepolityczne - a to Merkel mówi coś po niemiecku, powiedziała że "nie rozumie", Duda tłumaczy to na polski, a Kaczyński i jego ludzie się denerwują "No to jak nie rozumiesz, to po co żeś przyszła tłumaczyć, wrrrr, hurrr durrr". Dopiero po paru wyjaśnieniach dotarło "aaaa bo to Merkelowa mówi że nie rozumie, a Ty to tłumaczysz, a nie że Ty nie rozumiesz co ona mówi, ahaaaa". No normalnie salwy smiechu, niech ktoś powstrzyma tę szaloną karuzelę nim mi pęknie brzusio z beki.

Przypomina mi się gdy hitem telewizji byli "Włatcy Muh" i ludzie nazywali tę pomyłkę "polskim South Parkiem" i że niby bajka nie daje taryfy ulgowej żadnej świętości. No nie wiem. Raz niby widziałem że był odcinek o tym, że radio zmieniało stare kobiety w zombi, i jedna z babć coś tam napomknęła że "uwielbia grzyby, a głownie rydze." I chyba tyle jeżeli chodziło o jakiekolwiek nawiązania do polityki i osób publicznych.

Ale tak wygląda satyra polityczna w polskiej telewizji, niestety. Na poziomie jasełek i bardzo bezpieczna. Mógłbym być nawet najwiekszym fanem PiSu i głosować na Kaczyńskiego, ale nawet wtedy byłbym naprawdę "na TAK" gdyby ktoś zrobił DOBRY serial nabijający się z niego. Bo satyra jest potrzeba, a to jak osoby sparodiowane się później do tego odnoszą, też daje wiele do myślenia na temat tych osób. Ale nie, w tych czasach "polska telewizja" + "satyra polityczna" równa się jedynie ciarki wstydu dla osoby inteligentnej i mocno dziecinne przerysowywanie osób ośmieszanych, w sposób który parę miesięcy wcześniej strony z memami już to zrobiły i to w sposób o wiele zabawniejszy.

LINK
  • Nie bardzo rozumiem, gdzie widzisz problem

    Vergesso 2017-03-17 01:07:02

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    Mam zupełnie odwrotne wrażenie, jako że jestem fanem Ucha Prezesa Sam ostatnio posługuję się niektórymi cytatami z tego na Bastionie, ostatnio w komentarzach do Sondy:
    http://star-wars.pl/Sonda/Wyniki/275#15168

    Nie dość, że mam sporo zabawy z odcinków "Ucha", to jeszcze prawdziwe są komentarze, na ile to kabaret, a na ile film dokumentalny Bo o ile oczywiście przynoszenie kotu prezentów jest bzdurą i podśmiechujkami, o tyle koncepcja "zarządzania przez kryzys" czy kwestia Dudy żebrzącego przed drzwiami Kaczyńskiego mogą być przerażająco prawdziwe.

    Z paru moich ulubionych cytatów:
    O Macierewiczu:
    Prezes: Czasem sobie myślę, że to jest kompletny wariat, a czasem sobie myślę, że to on z nas robi wariatów. A najgorsze jest to, że jedno wcale nie wyklucza drugiego...

    Między Prezesem a Mariuszem:
    Wzdychający Kaczyński: -Wiesz Mariusz jakbym cię nazwał, gdybyś kotem?
    Mariusz: -No jak?
    -Bełkot
    -Bardzo dobrze, jak już zostanę kotem, to imię jak znalazł. A co do gospodarki Panie Prezesie, to niedługo będzie nam się żyło jak w Kuwejcie!
    -Może tak, może nie, a tymczasem sprzątnij piasek!
    -Gdzie?
    -W kuwejcie...


    No i dialog między Kaczyńskim i Błaszczakiem o reformie edukacji i wyborach samorządowych, który nie pamiętam już jak leciał, ale też dawał do refleksji.

    Pewien problem z odcinkami jest taki, że wolno się rozkręcają. Pierwsza połowa odcinka jest z reguły słaba, dopiero w drugiej połowie zaczyna się rozkręcać i pojawiają się najlepsze teksty.

    Więc generalnie mogę polecić "Ucho", choć nie wszystko jest udane, np. 5 odcinek z naradą w gabinecie Kaczyńskiego był słaby. Najnowszych dwóch odcinków z kolei nie oglądałem. Ale cała reszta - zwłaszcza odcinki 2, 3 i 6 - na plus.

    No i mógłbym się przyczepić do tego, że z ministrów których nie lubię wzięli jedynie Zalewską na tapetę, a reszty jeszcze nie było. Ale wszystko przed nami

    LINK
  • Re: Ucho Prezesa/ Poziom satyry politycznej w polskiej telewizji.

    Darth Starkiller 2017-03-17 01:49:31

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Cóż, ja obejrzałem kilka minut tego słynnego "Ucha Prezesa", żeby mieć przynajmniej podstawy do posiadania własnego zdania na podstawie empirycznych doświadczeń... Nie podobało mi się to jako kabaret, nie rozśmieszyło mnie to tak, jakbym tego oczekiwał, a rozśmieszyło mnie naprawdę w bardzo drobny sposób. Jeśli to kabaret to chciałbym się jak już nie pośmiać to chociaż uśmiechnąć. Tutaj tego zabrakło w moim przypadku.

    Po tych kilku minutach, które widziałem było co prawda kilka śmiesznych momentów. Zaryzykuję stwierdzenie, że bardzo karykaturalne przedstawienie jakiejś postaci w prosty sposób jest dobre, jeżeli jest sporadyczne. Nie jest dobre jeśli stanowi rdzeń występu kabaretu. Podam chociażby przykład - mój ulubiony Kabaret Tey. Karykatury opisanego wcześniej rodzaju były tam rzadkością, a i tak każdy wiedział o kogo czy o co chodzi i się śmiał, ba! śmieje się do teraz (dotyczy to zarówno osób, które za komuny żyły, jak i tych, które z Kabaretem Tey pierwszy kontakt miały już po roku 1989). Był to profesjonalny przekaz trafiający do widowni każdego rodzaju i statusu społecznego, a przy tym wzbogacony o walor artystyczny nie polegający na łechtaniu jakichś prostych emocji czy nie wiem, podniecania ognia animozji politycznych czy konfliktów ideowych.

    Po "Uchu Prezesa" i tak dużo nie oczekiwałem, szczególnie widząc jak ten serial jest wielbiony przez fanów opozycji. Nie zrozumcie mnie źle - ich prawo do lubienia czegoś, co jest zgodne z ich linią polityczną etc. Tylko wtedy kabaret pośrednio upolitycznia się i zamiast rozśmieszać obiera jedną ze stron i pod nią robi występy.

    Wysokiego poziomu zresztą się nie spodziewałem, szczególnie po serii skeczów Kabaretu Moralnego Niepokoju dotyczących rządów Platformy Obywatelskiej czy powtarzaniu jak mantra, że premier Donald Tusk lubił sobie "charatnąć w gałę". No niesamowite, boki zrywać. Podobną sytuację widzę tutaj, z tym, że zamiast ówcześnie rządzącej Platformy Obywatelskiej mamy obecny rząd tworzony przez Prawo i Sprawiedliwość. Treść została zmieniona, ale forma niewiele się zmieniła i w moim odczuciu polega na wyśmiewaniu politycznym, często w sposób żenujący. Po prostu.

    Co do "Włatców Móch" (taki był bodajże oficjalny tytuł, a nie ten, co podałeś - inaczej rozłożono akcent na błędy ortograficzne ;D) to jest to jeden z najbardziej żenujących "seriali" jaki miałem nieprzyjemność oglądać. Głupi, nieśmieszny (przynajmniej dla mnie), z humorem niskich lotów oraz niezbyt przyjemną oprawą audiowizualną. Jeśli to miał być "polski South Park", jak go ówcześnie określano, no to wyszło słabo. Chociaż czytałem, że serial został wykupiony przez jakieś zagraniczne stacje, więc można powiedzieć, że trafił w swoją niszę w kraju i odniósł także jakiś sukces międzynarodowy.

    Wracając, nie dziwię się jednak samemu Kabaretowi, że robi to co robi. Widząc jaką popularność miała wspomniana seria skeczy o PO wśród zwolenników największej partii opozycyjnej, Kabaret poszedł za ciosem i widząc olbrzymi potencjał w ruchu opozycyjnym przeciwko obecnemu rządowi PiS stworzył coś, co będzie powtarzane jak mantra przez obecną opozycję, tak jak niegdyś ich stare skecze były traktowane jako "elitarny humor" przez sympatyków ówczesnej opozycji sprzed wyborów z 2015 r.

    Z jednej strony nic mi to nie robi, bo polskie kabarety rzadko oglądam; z drugiej jednak takie ujęcie kabaretu uderzające w najprostsze emocje, upolitycznione w sposób mający poziom wspomnianych "tworzących opinię obrazków" z jakiegoś serwisu ze "śmiesznymi obrazkami" źle świadczy o kondycji naszego polskiego społeczeństwa. Jego polaryzacja postępuje, a na dodatek rzeczową dyskusję coraz chętniej i otwarcie zamienia się w kłótnię rodem z ogrodów zoologicznych, gdzie czasem szympansy ryczą wniebogłosy z powodu banana.

    LINK
  • Re: Ucho Prezesa/ Poziom satyry politycznej w polskiej telewizji.

    Lord Sidious 2017-03-17 07:23:10

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    ja w sumie mam podobnie. Miało być niby takie super śmieszne i celne jak mi opowiadali niektórzy znajomi. Wrzuciłem jeden odcinek i do końca nie byłem w stanie dotrwać. Faktem jest, że nie czuję polskich kabaretów (no z wyjątkiem tych naprawdę starych). Szczerze właśnie chyba liczyłem, że to będzie śmieszne i tyle. Owszem, może coś tam się i znajdzie, ale to raczej na bezrybiu i rak ryba.
    Dużo bardziej niż cały odcinek rozbiwało mnie np. to:
    http://aszdziennik.pl/119615,dramat-narciarza-sezon-sie-skonczyl-z-rozrywek-zostalo-mu-juz-tylko-lamanie-konstytucji
    Właściwie już sam nagłówek i zdjęcie tegoż narciarza, dla mnie jest dużo śmieszniejsze niż cały odcinek Ucha.

    LINK
  • Wiesz co

    Lorn 2017-03-17 07:54:42

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    Jestem raczej umiarkowanym zwolennikiem tego serialu i to głównie dlatego, że jednak jest trochę inny niż reszta polskiego kabaretu. W telewizji mamy na ogół rozśmieszanie żartami najprostszymi bo takie trafiają do największej gruoy widzów -no zwyczajnie najszybciej je zrozumieją
    Ucho prezesa próbuje bawić trochę inaczej, ono bawi milczeniem, niedopowiedzeniem, albo wręcz wyraźnym przedstawieniem wizji, któregoś z obecnych ministrów i dezaprobatą na twarzy prezesa (IMO Górski świetnie opanował mimikę tego zagubionego chłopca). Zamiast uwypuklać i prześmiewać rzeczy których nie ma, można skondensować absurdy, które tak zwany "rząd" funduje nam na codzien. Dlatego na przykład to:
    https://media.giphy.com/media/26BGMEm5Ev3tUkzgk/giphy.gif

    mnie bawi, ale rozumiem, że nie wszystkich musi.

    Z drugiej strony muszę otwarcie przyznać, że obecnie chętnie pośmieję się ze wszystkiego co związane z tak zwaną "partią rządzącą" więc na pewno jestem nieobiektywny.

    LINK
  • daj pan spokój

    Shedao Shai 2017-03-17 09:09:13

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    kombinacja dwóch chyba najbardziej żenujących rzeczy w naszym kraju: polityki i kabaretów. To nie mogło wyjść

    LINK
    • Re: daj pan spokój

      Darth Starkiller 2017-03-18 02:35:59

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Też znowu nie generalizujmy... polska polityka to bagno, ale w kabaretach jakieś tam przebłyski "starego, dobrego stylu" mogą być zauważalne. Z tym, że są to rzadkie i krótkotrwałe przebłyski. "Ucho Prezesa" pokazuje, że chyba sami widzowie chcą (patrząc na niesamowitą popularność serialu, bądź co bądź), aby tą drogą właśnie kroczyły polskie kabarety.

      LINK
  • Re: Ucho Prezesa/ Poziom satyry politycznej w polskiej telewizji.

    Finster Vater 2017-03-17 11:07:54

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    Mnie bawiły (umiarkowanie) prezenty dla kota, ale powyżej 2 odcinka nie wytrwałem. Życie przerasta zresztą kabaret, w w realnym świecie mamy:

    - San Escobar
    - pijanego aptekarza załatwiajacego pracę innym w czasie dyskoteki
    - obyczaje grzebalne w sejmie polskim w okresie Ciamajdanu
    - mięsną wigilie przy gromnicy
    - warszawskiego Gavrocha, który poległ za sprawę, i zaraz zmartchwywstal
    - dzialaczke którą "wpieprza" Kaczor ale nie potrafi powiedzieć dlaczego i jakie prawa jej ogranicza też nie
    - hrabine z dworu w Chobielinie, która ogłasza urbi et orbi, że Kaczafi wyprowadzi Polskę z NATO (razem z Le Pen)

    O panu co popiera prawa kobiet nie płacąc alimentów czy geniuszu co przepisuje majątek na żonę zeby ją zdradzać nie zapominając

    LINK
  • ...

    Jacek112 2017-03-17 16:41:02

    Jacek112

    avek

    Rejestracja: 2012-04-03

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd:

    Moim zdaniem ten serial ma być zbiorem tych podśmiech!@ków z internetu i niczym więcej . To, że niektórzy mają go za przykład komedii doskonałej to już nie wina serialiku.

    LINK
  • ...

    Darth Zabrak 2017-03-17 23:05:35

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Ucho Prezesa utrzymuje poziom całej reszty obecnych polskich kabaretów, jest kiepski i tyle. No i jak Finster zauważył, prawdziwy kabaret jest w realu, niestety.

    LINK
  • obejrzałem

    Onoma 2017-03-19 19:32:18

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    jeden odcinek - ten o wizycie Merkel - i faktycznie trochę biedne. Tzn. momentami śmieszne, ale żarty bardzo tendencyjne, banalne i "ogólne" tzn. praktycznie niewiele się to wyśmiewa z konkretnych wydarzeń, tylko brnie w ogólne i oklepane żarty typu "o k*** Niemcy przyszli na pewno wojnę szykują". Obecna władza to niemal kabaret sam w sobie, aż żenuje że zawodowi kabareciarze nie są w stanie tego wykorzystać.

    LINK
  • obejrzałem

    Lord Bart 2017-05-30 17:34:21

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    2-3 odcinki (Adrian jest mistrzowski, bez względu na wszystko), ale nie oglądam dalej nie dlatego, że może nie śmieszne. Nie oglądam, bo prawdziwe. I dlatego smutne.

    A nie mam nastroju na

    LINK
  • Prezes wraca

    Hego Damask 2023-12-17 18:55:45

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Powstanie film kinowy

    https://rozrywka.radiozet.pl/filmy/robert-gorski-rusza-z-nowym-projektem-ucho-prezesa-trafi-do-kin

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..