Mogę Cię pocieszyć, że "Belle Epoque" jest zrobiony w stylu serialu osadzonego w konkretnej epoce, ale zrobionego profesjonalnie, skupionego na historii właściwej dla przygody w nim przedstawionej, jeśli można to tak ująć.
Nie jest to bogoojczyźniany serial, w którym głównym bohaterem jest postać, która odegrała niemałą rolę w dziejach Polski, a wszystko jest zachowane w podniosłym klimacie. Najświeższym przykładem tego typu może być moim zdaniem serial "Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać". Jeśli więc dobrze zrozumiałem i nie lubisz czegoś takiego, no to "Belle Epoque" nie należy do seriali historycznych tego gatunku, więc możesz spokojnie po "piękną epokę" sięgnąć.
Taki serial rzecz jasna bym obejrzał, bo lubię ogólnie kino historyczne niezależnie od tego, czy jest ono nastawione na po prostu dobry serial z epoki (jak wspomniany "Belle Epoque") czy też opiera się na emocjach patriotycznych, narodowych (np. związanych z Polską). Ostatnio, tak poza tematem, bardzo fajnym wyważeniem między klasycznym serialem a czymś pozytywnym dla odbiorcy narodowego może być chociażby serial "Wspaniałe stulecie", którego nota bene jestem fanem. Spodoba się zarówno widzom tureckim (którzy ponadto znajdą tam pewien element żywiołu narodowego, modnego ostatnio w Turcji trendu na Osmanię), jak i widzom zagranicznym, co w przypadku pierwszego "Wspaniałego stulecia" z sułtanem Sulejmanem Wspaniałym i Hürrem było szczególnie zauważalne.
Zatem jeśli nie lubisz patriotycznych seriali to "Belle Epoque" może Ci się spodobać. Jest świetnie zrealizowanym serialem z dobrą historią, bohaterami i tak - ma elementy komediowe, często realistyczne, bo dość ludzkie, po prostu (ktoś badający zwłoki w kiepskim stanie nie może być ciągle grobowo przygnębiony i smutny, bo to sprowadziłoby nań szaleństwo).