No właśnie to jest bardzo słabe jak dla mnie. Za dużo spoilerują tymi trailerami, klipami, spotami i zdjęciami. Ale i tak ograniczyli się do jedynie dwóch klipów, max półtorej minutowych, więc nie jest tak źle. Nie tak dawno temu wrzucali trzy fragmenty z odcinka, który trwa ledwo dwadzieścia dwie minuty. Trzy klipy to bardzo dużo, a do tego zawsze pokazywały clue odcinka.
Fakt, że Ahsoka nie była zapowiedziana, ale o jej pojawieniu się huczało jak diabli. Wiadomo, można powiedzieć, że były to głównie spoilery i można być samemu sobie winnym, że się je czytało, jednak co się nie wchodziło na jakąś gwiezdnowojenną stronę, to ta informacja wyskakiwała. Słabym jak dla mnie jest pokazywanie urywków pojedynków na miecze świetlne, czy to w trailerach, czy tym bardziej w klipach. Bo to są zbyt magiczne momenty. Okej, pokazanie urywka dziesiątego pojedynku Siódmej siostry z Kananem w trailerze jeszcze ujdzie, ale wrzucanie co najmniej połowy konfrontacji do klipu albo fragmentu takich pojedynków jak Ahsoka-Vader czy Obi-Maul do zwiastuna, a później zdjęć do sieci, jest już irytujące. Gdyby się dobrze zastanowić, to owszem - każda znana postać była zapowiedziana. Jeżeli nie w trailerze, to z całą pewnością wiadomo było o tym na co najmniej tydzień przed emisją danego odcinka (przede wszystkim dzięki tym klipom czy grafikom, które trafiają do sieci). Ale - jeśli mnie pamięć nie myli - z tych znanych postaci jedynie Lando i Saw Gerrera zostali zapowiedzeni na tydzień przed emisją, poprzez klipy lub plakaty. Nie zmienia to faktu, że Mon Mothma, Rex, Yularen, Thrawn, Maul, Hondo, Tarkin i pewnie wielu innych pojawiło się już w trailerach, na plakatach, w spotach i tak dalej. Chyba oprócz Ahsoki jedynie Vader nie był zapowiedziany. Więc zgadzam się, to jest zdecydowanie przesadzony marketing. Psujący tak naprawdę sporą część zabawy. Bo nie ma tygodnia, w którym tematyka i obsada odcinka mogłaby zaskoczyć.
Niemniej warto dodać, że Dave w jakimś wywiadzie stwierdził, że w przypadku trailera drugiej połowy tego sezonu byli oszczędni i nie wrzucili do niego najważniejszych rzeczy. W co jakoś średnio wierzę, bo i tak dowiedzieliśmy się najważniejszych, najbardziej podstawowych rzeczy - dojdzie do konfrontacji Obiego z Maulem (czego mogliśmy być de facto pewni, lecz teraz dostaliśmy potwierdzenie) i Thrawn zrobi z bazy rebeliantów jesień średniowiecza, co oznacza, że któryś z głównych bohaterów zginie (siłą rzeczy, skoro coraz większymi krokami zbliżamy się do końca serialu). No, może jedynie w trailerze nie rozwiązano sprawy spisku Kallusa, więc za to plus.
Niech Moc będzie z Wami.