Naukowcy odkryli 7 nowych planet podobnych do ziemi.
Co o tym sądzicie?Czyżby nie bylibyśmy sami we wszechświecie?
Naukowcy odkryli 7 nowych planet podobnych do ziemi.
Co o tym sądzicie?Czyżby nie bylibyśmy sami we wszechświecie?
Na pewno nie jesteśmy sami, kwestia czasu aż z kimś/czymś się odnajdziemy. Choć prawda jest taka, że już kilkukrotnie mieliśmy z innymi doczynienia tylko braliśmy to np. za anioły, jest wiele teorii.
Ja uważam,że kontakt został już dawno w jakiś sposób nawiązany ,tyle że rządy na całym świecie i tak tego nie ujawnią .
To by zmieniło dosłownie wszystko.
xD.
Takie teorie spiskowe mnie zawsze rozwalają. Powiem tak: pic na wodę, fotomontaż.
Kurde, myślałem, że w epizodzie 8, a Ty tu wyjeżdzasz z realnym światem
Tak samo pomyślałam chyba za dużo czasu spędzam na forum.
A w temacie, to nie bardzo wierzę w te wszystkie konspiracyjne teorie o ukrywaniu ewentualnych prób kontaktów pozaziemskich, tak samo jak nie wierzę, że za naszych czasów taki kontakt udałoby się nawiązać. Choć kto tam wie...
A mi się wydaje że gdzieś tam istnieje jakiś gatunek inteligentnych istot pozaziemskich, a najlepszym dowodem na ich inteligencję jest to że się z nami nie kontaktują;p
Pewnie nasze metody komunikacji są dla nich zbyt prymitywne by je odebrać
Ewentualnie inteligentne życie na innych planetach jest na zbyt niskim stadium rozwoju, by cokolwiek od nas odebrać.
Albo wysłaliśmy sygnał nie tam, gdzie jest życie.
Albo też sygnał dotarł do nas np. w średniowieczu, kiedy nie mieliśmy przyrządów jak go odebrać.
Jest wiele możliwych konfiguracji orbitujących wokół sygnałów i ich odbierania (czy to przez "nas", czy przez "obcych").
^ this!
Ludzie nie poznaliby inteligencji nawet się o nią potykając.
Jakie rasy tam mieszkają?
Stawiam na Yuuzan Vongów i Polaków handlujących cebulą
Na pewno nie jesteśmy sami, kwestia czasu aż z kimś/czymś się odnajdziemy. [2]
Albo już odnaleźliśmy, tylko rządzący światem to ukrywają przed plebsem, sami w wąski sposób korzystają z ich technologii. Nie wiadomo.
Mam głupie wrażenie, że gdyby doszło do kontaktu to potoczyłoby się jak w Marsjanie atakują, tylko zakończenie dla nas tragiczniejsze.
Wszechświat widzialny ma 90 mld lat świetlnych i `tylko` 13,8 mld lat. Pomysł, że nigdzie indziej nie powstało życie jest irracjonalny.
W naszej galaktyce jest ok. 400 mld gwiazd. Większość ma zapewne układy planetarne. Jest raczej prawdopodobne, że nie jesteśmy w niej sami.
ja tam sam jestem bez względu na ilość planet
Przecież Princessa szuka jakiegoś Księcia!
Hola, ale ten Książę musi być anakinowaty przynajmniej w 3/4.
Hej ale wizualnie czy pod względem charakteru, czy całościowo??
No, układ planetarny rodem z filmu SF. Kompletny odjazd!
Ciekawe, jak ta perspektywa się zmieniała. Pamiętam czasy, kiedy panował pogląd, że planet poza naszym układem albo w ogóle nie ma, albo są ekstremalną rzadkością, a nasz układ jest dziwactwem i wyjątkiem na skalę galaktyczną. Ostatnie 25 lat stopniowo taki obraz Wszechświata zupełnie zdemontowały.
Natomiast co do życia pozaziemskiego - to jest zupełnie inna sprawa. Brak danych. A inteligentne życie i obcy? Na razie zupełna fikcja.
Poczytajcie to:
http://waitbutwhy.com/2014/05/fermi-paradox.html
I jeszcze fajny kawałek Wam zapodam do medytacji nad tymi tematami:
https://www.youtube.com/watch?v=Qr0NdXbqWgo
Ja pamiętam czasy, że i naszym Układzie Słonecznym było więcej planet
Wiadomo jacy są ludzie: co nie zepsują, to ukradną.
A kawałek spoko, nie znałem.
Hehe no tak, Pluton został zdegradowany
Przez jakiś czas chyba nie wszyscy się z tą decyzją zgadzali.
IAU stwierdza, że obiekt aby być planetą musi być w równowadze hydrostatycznej i być w stanie "oczyścić" swoje sąsiedztwo. Nie bardzo rozumiem, jak Pluton tych wymagania nie spełnia, ale niech im będzie
Może dlatego, że w Pasie Kuipera odkryto 1000 dużych obiektów, ich liczbę szcauje się na kilkadziesiąt tysięcy, z czego sporo jest wielkości zbliźonej do Plutona.
Ano pewnie o to chodzi. Żaden tam nie "dominuje" grawitacyjnie i porządku nie zaprowadza
Taka chmura. Ale gdzieś tam dalej być może czai się wielka 9 planeta, chociaż WISE nic nie wykryło podobno. Ale perturbacje niby są więc o co chodzi?
Sagan zawsze był zdania, że planet jest od groma.
Wspaniałe odkrycie. NASA rzadko robi konferencje, dlatego byłem ciekaw co tym razem zostanie ujawnione. Poprzednio woda w stanie ciekłym na Marsie, a teraz taki piękny układ planetarny i to tak blisko (no, w skali kosmosu ) od nas. Super.
Planet jest od groma... już jest potwierdzonych kilka tysięcy, w tym kilkaset typu ziemskiego... odkrywanie nowych odbywa się ostatnio w stopniu wykładniczym. Ze świata SW - są planety określane jako "typu Tatooine" - planety okrążające wspólny środek masy ciasnych układów wielokrotnych... są i układy mieszane - każda gwiazda ma własny układ planetarny, a dodatkowo ów układ gwiazd posiada jeszcze planetę/planety okrążające całość tegoż układu - najbliższym takim przykładem (jeszcze nie do końca potwierdzonym) jest Syriusz.
To co jest niespotykane w odkryciu tych 7 planet, to fakt, że wszystkie są typu ziemskiego (skaliste, 0.7-1.5 masy Ziemi), 5 z nich przebywa w ekosferze gwiazdy (możliwość występowania wody w stanie ciekłym), oraz to, ze cały układ jest wielkości Jowisza i jego układu księżyców.