Odcinek dobry podobał mi się chyba głównie temu ,że skupiaał się dość mocno na Kalusie i jego relacjach pomiędzy imperialnymi. Więc tak... 
  
 :
 +Kalus jako w sumie główna postać odcinka i nawet rozwinęli lekko jego historię choć i tak nie wiemy dalej co dokładnie popchnęło Kalusa wdo bratania się z rebeluchami ,ale może jeszcze się dowiemy. 
 +reakcja Kalusa na mostowiaka.
 +Yularen pamięta swoich dawnych uczniów
 +początek odcinka z perspektywy kalusa fajnie to wyglądało i było całkiem przyjemną odmianą. 
 +nie zeszliśmy na Lothal tylko byliśmy na statku.
 +Thrawn wie ,że Kalus to Fulctrum choć pewnie domyślił się wcześniej ,ale teraz nam to ostatecznie potwierdzili cóż najwyraźniej di$ney uznał fanów za idiotów nie poraz pierwszy i ostatni.
 +Thrawn ćwiczący z droidami i myślę ,że to nie był przypadek ,że kiedy kalus i Lyste wchodzą do gabinetu Thrawna i widzą go ćwiczącego pewnie nasz admirał to zrobił celowo by przestraszyć Klausa.
 +Thrawn bystry (zauważył mostowiaka i chopa wiejącego kiedy walczył jednocześnie z droidami),wszystko dokładnie analizował i wreszcie zabłyszczał i to dość porządnie.
 +w sumie nikt nie ufa Kalusowi.
 +mostowiak udający starszego przy imperialowcach w sumie to mu nie wyszło ,ale przynajmniej dało się pośmiać.
 +odważna decyzja Klausa o zostaniu choć dobrze zdaje sobie sprawę ,że ma w zasadzie nóż na gardle ,a mimo dalej w to brnie. Dodając ,że przez cały czas był chłodny,wyrachowany i szorstki często ochrzaniając mostowiaka przy najdrobniejszych błędach.
 +Kalus jeszcze wróci ,bo nie było jeszcze paru scen z trailera 3 ciekawe do jakiego odcinka to wepchną.
 +/-jednoodcinkowy nie wiem czy by ztego dwa wyszły ,ale jeden 30-35 minutowy na pewno.
 -imperiale to dalej idioci
 -Lyste dał sobie jak pierdoła podmienić cylinder kodowy.
 -mostowik debil pocałościco on wyprawiał parę przykładów: A weżmy se kalikori z gabinetu Thrawna nie skapnie się,Co z tego ,że mam kajdanki na łapach i tak im ucieknę klinująć się w wentylacji. Dobrze ,żę sąjednak u rebeluchów ci co myślą ,bo mostowiak na pewno sam nie wymyślił żeby się przebrać z a kogoś innego.
 -Nie wie i nie chce wiedzieć komu przylazł do łba pomysł żeby tym kto będzie na misji będzie on jak Hera mówiła  w Odcinku z Antilesem ,że go nawet szturmowcy rozpoznają.
 -oczywiście po mostowiaka musieli wpaść Kanann z Reksem ,a nie jacyś inni rebelianci
 -czy Sparko w ogóle umi się bić? Bo chyba coś jest nie tak jak po przeszkoleniu pokonuje ją ślepi jedi i stary klon dodając do tego ,że już w Antilesie dostała w żyć.
 Podsumowując odcinek był dobry to kolejny już 3 pod rząd 
). Teraz czekają nas odcinek z Ap i chopem ,który krótko muwiąc śmierdzi zapychaczem. A ten odcinek ocenie na takie 9/10na zachętę.