"Z ruin Alderaana" to kolejny komiks z cyklu Legend, którego premiera zapowiadana jest na 15 marca. Za oceanem ta historia wyszła w ramach serii Star Wars i jest kontynuacją wydanego również w legendach "W cieniu Yavinna".
 
 Komiks "Z ruin Alderaana", rozgrywający się w czasach klasycznej trylogii filmowej, to druga opowieść w jednej z ostatnich serii wydawnictwa Dark Horse Comics, zatytułowanej po prostu Star Wars. Rebelianci podejmują wywiadowczą ofensywę, gdy księżniczka Leia wysyła dwóch swoich najlepszych pilotów – Wedge’a Antillesa i Luke’a Skywalkera – by dali się pojmać Imperium! Sama tymczasem szuka nowej bazy dla Sojuszu Rebeliantów. Darth Vader jest jednak czujny...
 Scenariusz Brian Wood, rysunki Ryan Kelly i Carlos D`Anda, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Hugh Fleming. Przekład: Jacek Drewnowski 
 
 Okładka - /News/21661,Z_ruin_Alderaana_w_marcu.html
            
                
                
                
                    
                    
 ). Jakościowo stoi podobnie do tomu 1 – czyli bez szału, ale ok. Ot, opowiastka o losach głownych Rebeliantów niedługo po Yavinie. Jakich wiele 
  jest kilka nowych, ciekawych postaci jak Birra Seah, Bircher czy Prithi. Plus poczywiście parada tych znanych, w tym znowu wciśnięty na siłę Boba Fett. Mamy tu również kilka smaczków, kilka pozytywnych (wspomnieni Mala Tinero i Nirama), negatywny (po raz 72 widzimy jak Vader dowiaduje się o istnieniu Luke’a). Mamy też postać Taga Rogarena, czyli twórcy superlasera Gwiazdy Śmierci. Tak. Także „Catalyst” i „Rogue One” ostatecznie jednak się żrą z EU. No niestety.
)