Bor Gullet - bo o nim mowa - gdy tylko usłyszałem tę nazwę od razu zapaliła mi się lampka, której nie świeciła już długi czas.
Kor Chokk
Nom Anor
Malik Carr
Itd.
Yuuzhan`s Style. Gdybym był Yuuzhaninem, uznałbym raczej, że Bor Gullet to bardzo ładne imię dla mojego dziecka, psa, czy firmy
Ale, ok, sama nazwa to zbyt mało, żeby wyskakiwać z jakąś teorią.
Bor Gullet was a large, octopus-like creature with the ability to read thoughts
Pierwsza sprawa - wygląd ośmiornico podobny.
Druga sprawa - czyta myśli.
A oto Yammosk: http://starwars.wikia.com/wiki/Yammosk
M.in.:
To further enhance a growing yammosk, slaves were often confined in a yammosk vat with orders to massage its tentacles. This provided the yammosk with companionship but was a terrifying experience for the slaves, because the yammosk could mentally manipulate and communicate with them.
Teraz pytanie - jak taki ktoś jak Saw Gerrera mógł mieć na usługach Yammoska? To proste. Celem Yuuzhan było przejęcie Galaktyki. Tą z kolei rządziło Imperium, więc wspieranie ich przeciwników było najlepszym rozwiązaniem na tamtą chwilę. A Saw do tego był ekstremistą, więc nie miał pewnie jakichś moralnych rozterek i podejrzeń, które by go mogły powstrzymać przed przyjęciem takiej pomocy. Yuuzhanie dzięki temu mogli szkodzić Imperium oraz mieć dostęp do tajnych informacji Rebelii.
Czy w to wierzę? Ani trochę. Ale sprawdziłem internety, czy ktoś wpadł na coś podobnego i nie dość, że owszem, tak, to nawet postanowił o to zapytać Pablo Hidalgo:
https://twitter.com/pablohidalgo/status/825058725702414336
Myślę, że creator of Bor Gullet doskonale wiedział co robi i jest niezłym trollem