Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić czym różnią się sithowie od rycerzy ren? Bo wiele osób uważa że ryerze ren to nie sithowie ale nie widze wielu różnic miedzy nimi, tez chcą znizczyć jedi, władać w galaktyce itp.
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić czym różnią się sithowie od rycerzy ren? Bo wiele osób uważa że ryerze ren to nie sithowie ale nie widze wielu różnic miedzy nimi, tez chcą znizczyć jedi, władać w galaktyce itp.
Na takiej samej zasadzie można powiedzieć, że inkwizytorzy też byli Sithami, bo spełniali wymienione przez Ciebie kryteria. Tak na marginesie, istnieje opcja, że rycerze Ren wywodzą się z inkwizycji.
Nie każdy użytkownik ciemnej strony był od razu Sithem, i o tym trzeba pamiętać. W tych czasach obowiązywała zasada dwóch, która mówiła, ilu konkretnie mogło być Sithów w jednym czasie. Tak jak pisałem - to, że ktoś włada ciemną stroną, używa jej, zachowuje się i myśli jak Sith, wcale nie oznacza, że od razu nim jest.
Niech Moc będzie z Wami.
No tak ale jest to zorganizowana grupa która ma takie same cele jak sithowie. Nie widze żadnej roznicy miedzy sithami a rycerzami ren
Rycerze Ren to pierdoły, a Sithowie to kozacy. To jest zasadnicza różnica między nimi.
Fajnie, że dotarłeś do informacji o Rycerzach Ren, aby tak sądzić. Jak po epizodzie 8 i 9? Ciekawe? Wiem co powiesz:
"Zrzynkaa" XDDD
Skoro Mistrza Zakonu Ren skopała laska bez treningu, to chyba można się domyślić jaki poziom prezentuje reszta. xD
A skąd wiemy dlaczego go skopała? Nie wiemy.
No I to jest podejście godne szacunku
Oczywiście różnicy między Ronaldo czy Messim a Panem Wróblem z LKS Ruch Stanowice też nie widzisz? Wszyscy kopią piłkę znaczy się nie ma między nimi różnicy?;p
Ale gościu...My jeszcze nic nie wiemy o Renach Jeszcze.
Rozumiem twoją sympatię do Zakonu Ren (widać po nicku), ale wiemy coś, a mianowicie to, że są cieniasami i marną imitacją Sithów.
Sympatia, nie sympatia, po prostu nie oceniajmy dopóki nie zobaczymy ich w akcji itd. Poczekajmy, wtedy będzie łatwiej.
Coś tam mimo wszystko wiemy;p
1. Nie potrafią zbudować mieczy świetlnych - posługują się zwykłą bronią białą i blasterami.
2. Ich Wielkim Mistrzem jest Kylo, który wprawdzie zbudował miecz świetlny ale to niedorobiona fuszerka + często zachowuje się jak rozpieszczony bachor + aż tak wiele w pojedynku z Finnem i Rey nie pokazał...
Na podstawie tego orzeka się jak wyżej ;p
Kylo mógł dostać stanowisko również za pochodzenie, nie tylko za bycie `dużo lepszym` od reszty.
1. Nie jest powiedziane wprost, że nie potrafią. Może Snoke właśnie tylko Kylo zezwolił na miecz, aby podsycić w nim takie samouwielbienie. W TFA podkreślał: " Nawet ty...MISTRZ Zakonu Ren..." Widać, że chce aby Kylo czuł się takim wielkim wnukiem Vadera i wielkim wojownikiem. Poza tym widzimy ich tylko w WIZJI Rey. Nie wiemy czy to się zdarzyło naprawdę, nie wiemy na 100 %. Poza tym, nie wiadomo dlaczego mieli broń białą i blastery.
2. To już kwestia intencji Kylo. Czy naprawdę chcę służyć Snoke`owi? O co właściwie chodzi? Co łączy go z Rey? Kim jest Rey? Co Kylo wie o Rey?
O rycerzach Ren wiadomo tyle, że to jakaś grupka osób noszących hełmy i czarne wdzianka, używająca różnorodnej broni i znajdująca się (być może) pod komendą Kylo Rena. Nawet nie wiemy obecnie, czy są użytkownikami mocy - Snoke raz o nich wspomniał w kontekście że Kylo jest mistrzem rzeczonych rycerzy, i mamy jedną scenę z wizji Rey jak stoją i mokną. Nie za wiele materiału do wnioskowania.
Dokładnie. Prezentują się wyśmienicie, ale zobaczymy co potrafią.
Pani Phasma też prezentowała się wyśmienicie i gdzie wylądowała? ~
W śmieciarce. Żałuję że tam nie zgineła :/ Byłoby znacznie lepiej
Dobra droga dla rycerzy R? ~
Mam nadzieję że mimo wszystko nie bądą jak rycerze którzy mówią "ni"
Mam nadzieję że mimo wszystko nie bądą jak rycerze którzy mówią "ni"
Będą mówić "Reeennnn" (coś jak "ommm"), i nikt się nie będzie ich spodziewał. ;-P
Rycerze Ren niczym Hiszpańska Inkwizycja... To mogło by być nawet ciekawe.
my o Rycerzach Ren nie wiemy jeszcze NICZEGO, więc temat do zamknięcia. To użytkownicy Ciemnej Strony, wiadomo, ale brak dostępu do starożytnej wiedzy, inna ideologia, inne cele - dużo może odróżnić Rycerza Ren od Sitha, tak samo jak i Inkwizytora czy innych użytkowników (CS) Mocy...
Czekaj na inne nowe epizody i inne źródła z nowego kanonu, a dopiero wtedy osądź, czy się aby na pewno niczym nie różnią. Jiu-Jitsu i karate też dla laika budzą te same skojarzenie (sztuka walki, Azjata, itp) a są absolutnie inne, nawet jeżeli chodzi o czystą filozofię która leży u źródła, co dopiero mówić o technikach.
Możliwe, że są powiązani z tymi kultystami Vadera z książki Koniec i Początek.
To też jakaś możliwość, i do tego wydająca się być dosyć logicznym rozwiązaniem, tyle że pamiętajmy, iż oprócz użytkowników ciemnej strony sporo było po prostu jej wyznawców, tak jak to mieliśmy w przypadku jasnej strony i/lub Jedi (patrz: Baze, Chirrut, ci wszyscy pielgrzymi w Świętym Mieście czy Lor San Tekka). Daleko nie szukając - takim wyznawcą i wielbicielem ciemnej strony i Sithów był Yupe Tashu, także bohater książki Koniec i początek.
Niech Moc będzie z Wami.
Rycerze Ren to najpewniej dawni uczniowie inkwizytorów Palpatina, których Snoke przerobił na samodzielny zakon, lub jest to starożytny zakon( Nie Sithowie, przy nich renowie to cieniasy😀)
który początkowo był złożony z Mrocznych Jedi. Taka teoria
Po pierwsze - na Bastionie używamy drzewek, odpowiadając na konkretny post.
A co do tematu, to wyglądało to tak, że każdy młody user Mocy odkryty przez inkwizytorów został przez nich zabijany lub stawał się ich uczniem, czyli po prostu kolejnym inkwizytorem, oczywiście po pewnym czasie szkolenia dostawał konkretne imię (na przykład dwudziesty brat) i był de facto pełnoprawnym inkwizytorem. Więc nie dzieliłbym tego w ten sposób, że rycerze Ren to byli uczniowie inkwizytorów, bo - jak wspomniałem - sami w końcu zostawali inkwizytorami.
Poza tym trzeba jednak pamiętać, że inkwizycja została całkowicie zakończona w 0 BBY, czyli pewnie kilka miesięcy przed wydarzeniami z RO i ANH. Jak się można domyślać, pewnie nie wszyscy inkwizytorzy zostali zabici przez Jedi. Część z nich zabił prawdopodobnie Vader. Wątpliwe, by przeżyli akurat uczniowie inkwizytorów, jako że byli młodsi i zupełnie niedoświadczeni.
Co do tego, kto założył zakon rycerzy Ren, to wątpię, by Snoke. Ale o tym się wkrótce przekonamy.
Niech Moc będzie z Wami.
Chodziło mi o to, że niektórzy inkwizytorzy, doświadczeni mogli przetrwać i działać na własną rękę, a ich uczniowie mogli ich zabić i utworzyć własny zakon. Niedoszli uczniowie.
Ja rozumiem, ale jeżeli faktycznie rycerze Ren wywodzą się z inkwizycji (czyli jeśli są to inkwizytorzy, którzy niejako przetrwali swoją własną czystkę), to pewnie część z nich to byli ci najstarsi, a część to ci młodsi, którzy zostali „nawróceni” przez starszych w trakcie czystki Jedi. A część to pewnie uczniowie tych, którzy przeżyli, zarówno młodych i starych inkwizytorów. Pewnie każdy po trochu tworzył zakon rycerzy Ren.
Jak chcesz odpowiadać na czyjś post, to na dole jest opcja „odpowiedz”.
Niech Moc będzie z Wami.
Ja jestem ciekawy czy w ogóle rozwiną temat rycerzy Ren w nowej trylogii. Mam przeczucie że będą ten temat chcieli rozwinąć w innej formie: książki, serialu czy spin-offa. W VIII spodziewałbym sie, że Luke opowie Rey historie ataku powstania, ataku Zakonu Ren i tyle.
Pierwsze plotki głosiły, że początek spoilera na początku TLJ dojdzie do walki Luke`a i chyba też - jednak siłą rzeczy - Rey - z Kylo i jego przydupasami właśnie. Więc pojawić się pojawią w następnych epizodach - pytanie tylko brzmi, czy dostaniemy jakieś odpowiedzi: skąd się wywodzą, jakie były ich początki i tak dalej koniec spoilera.
Niech Moc będzie z Wami.