Po Wojnach Klonów, imperator kończył czystki Jedi, więc Kenobi musiał się ukrywać, a rebelii jako takiej jeszcze nie było, w której mógłby szukać wsparcia, co prawda tliły się pierwsze ruchy separatystyczne, ale wielkiej armii koalicyjnej jeszcze nie było. W czasie, kiedy gwiazda śmierci zostaje ukończona i rozpoczyna demonstrację swojej niszczycielskiej siły, rebelia jest już uformowana mając swoją stałą bazę na Yavin 4. Właśnie, ta nadzwyczajna sytuacja związana z terrorem imperium posiadającym tak destrukcyjną bronią spowodowała, iż tak doświadczony wojskowy i strateg, do tego mistrz jedi, jak Obi Wan stał się niezwykle potrzebny, a przecież takich ludzi w armii rebelii nadal brakowało, ponieważ kadra dowódcza miała braki. Po za tym Kenobi mógł wykonywać misje specjalne niewykonalne dla przeciętnego żołnierza, czy nawet oddziału komandosów. Bil Organa i Mon Mothma doskonale zdawali sobie z tego sprawę dlatego we właściwym momencie chcieli go pozyskać, to był ten moment, ten czas, wszystkie ręce na pokład. Należy przy tym pamiętać, że Obi Wan nie tylko się ukrywał przed czystkami imperatora, a również, a raczej przede wszystkim czuwał na Tatooine nad bezpiecznym dorastaniem Luka, ostatniego potomka mocy, który mógłby odbudować zakon Jedi.