Zakapturzona postać.
Moja reakcja w kinie:
- "napompowali balonik do granic możliwości, a to jakiś zwykły przydupas Vadera"
Odpowiedź mojej dziewczyny.
- "raczej tak... chyba, ze to młody Snoke"
Jakie są Wasze teorie? Zacznijmy od podstaw. Czyli czy zakapturzona koleś jest w ogóle kims znaczącym w uniwersum SW.
pierwsza wersja. Zwykly przydupas Vadera. Swoja droga ma ktos te sceny w miare dobrej jakosci? Czytaj cala scena zamkowa no moze bez krenika i ostatnia?
Fotka z ilustrowanego przewodnika: http://i.imgur.com/F730RjV.jpg
No właśnie zwróciłem uwagę na to w temacie z recenzjami. Moja pierwsza myśl gdy go zobaczyłem w kinie: Snoke, na 100%.
A nawet jeśli nie, to postać ewidentnie zrobiona specjalnie w taki sposób by Snoke`a przypominać.
Heh, jak pamiętam to wiele osób snuło teorię o to, kto jest w zbiorniku z Bactą: Vader, Imperator, Snoke czy ktoś inny? 
Okazało się ostatecznie, że to Vader.
Teraz przeniesiono ciężar na zakapturzoną postać i w sumie słusznie. Czy może to być Snoke? Nie wykluczam tego. Miło by było poznać historię tejże postaci, bo aż prosi się o miniserię komiksową.
Tylko problem leży tu, że Snoke w epizodzie 8 ma mieć 7 stóp wysokości (około), poza tym nie jest człowiekiem.
Okej, cofam moje poprzednie słowa. Teraz wiem, że to był nikt inny jak Vanee, a jego wykluczam z możliwości bycia Snoke`iem. ;p
Wiem, że Snoke ma być bardzo wysoki, jednak przyjąłem kryterium najwłaściwszej postaci jako postaci, która mogłaby nim być. Czy błędnie? Myślę, że tak, bo nie wziąłem (świadomie zresztą) pod uwagę kryterium wzrostu.
W każdym razie tego, że Snoke nie jest człowiekiem to nie wiedziałem. To potwierdzona informacja?[u]
Jak się okazuje, to absolutnie nikt szczególny. Ot, zwykły przydupas. Zresztą niepotrzebny moim zdaniem. Nie pasował do tego obrazu; jeżeli już tak bardzo chcieli Vadera zażywającego kąpiel w baccie, to o przybyciu Krennica mogli go poinformować szturmowcy, gwardziści, whatever. Ale robienie specjalnie takiej bezbarwnej, sztucznej postaci? To był bezsens (na całe szczęście, mało takowych jest w RO). Chyba że okaże się, iż to jakiś uczeń Vadera, z którym chciał zniszczyć Sidiousa (niby stary jak na ucznia, ale Palpi też miał starszego od siebie Dooku), albo nowy wielki inkwizytor (chociaż najważniejszy z nich takim przydupasem?), albo, tak jak mówicie... Snoke! Oczywiście, żarty żartami...
Z drugiej strony można się domyślać, po co tego gościa wcisnęli. Raczej nie dlatego, że to jakaś ciekawa postać i jej wątek ma być gdzieś jeszcze poruszony (bo szczerze w to wątpię), tylko po to, by wcisnąć do trailera tamto ujęcie, kiedy klęka przed zbiornikiem i wywołać w naszym światku spore zamieszanie. Sam pamiętam, jak tworzyłem kolejne teorie, kim on jest - między innymi wysnułem tę mówiącą, że to inkwizytor. A wyszło jak wyszło...
Niech Moc będzie z Wami. 
Nie, taki przydupas jest potrzebny, przecież ktoś musi sprzątać, przyrządzać posiłki itp. A na co Vaderowi szturmowcy? On sam się najlepiej ochroni.
Nb. szturmowcy strzelają i trafiają, to też duży plus.
Szturmowcy trafiają, ale celowniczy DS to mają oko - trafić z takiej odległości, z takiej "armaty", w taką małą antenę... no podziwiam.
WOT było podkreślone, że szturmowcy mają pozwolić rebeliantom uciec, aby namierzyćpołożenie ich bazy, dlatego zabicie ich nie było po drodze.
Problem w tym, że oni chyba celowali w archiwum i tak jakby spudłowali. Antena to przypadek, a pudło w zasadzie nie ma znaczenie, przy takim zasięgu zniszczeń. ~).gif)
Co by nie być całkowicie OT, to Vanee zagrał Martin Gordon I, kimkolwiek jest ten pan, ale w swojej filmografii grał już i lokaja, i służącego, więc pasuje.
Tu chodziło raczej o czas - "strzelajcie jak będziecie gotowi" - bo precyzyjne celowanie tenże czas zajmuje, a jeszcze Krennic mógłby odlecieć.
Jeśli brać pod uwagę książkę, której nie czytałem, to pewnie ma to sens.
Z filmu wynika nonszalancja Tarkina. W AHN też rzuca "You may fire when ready" (BTW kolejne nawiązanie). Trafią tu, trafią tam, teraz, czy za chwilę - jeden pies i tak wszystko wyparuje. ~.gif)
Bo pan Dyrektor w swojej ambicji zaczał sobie robić wroga z tego, z którego nie powinien. co gorsza - pamiętliwego skurczysyna.
Ta scena na DS jest piękna - ooo, dyrektor Krennic jest na Scariff - och, jak mi przykro... tylko strzelajcie jak będziecie gotowi, szkoda czasu na celowanie bo jeszcze odleci.
https://m.youtube.com/watch?v=Xowl0PShTNI
Tu jest wytlumaczone na końcu filmiku kim jest ten gość w kapturze. Jednak ktoś ważny i kanoniczne.
