TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

"Gwiezdne Wojny w polskim prawie" (artykuł)

Darth Starkiller 2016-12-11 02:11:36

Darth Starkiller

avek

Rejestracja: 2015-09-29

Ostatnia wizyta: 2018-04-11

Skąd: Kashyyyk

W serwisie GazetaPrawna.pl pojawił się bardzo ciekawy (i praktyczny) artykuł wiążący pewne momenty z poszczególnych filmów i rozpatrujący je z punktu widzenia prawnego, co potwierdza tytuł artykułu: "Gwiezdne Wojny w polskim prawie". Niektóre z przedstawionych w nim problemów mają formę przypominającą prawnicze kazusy. Nie obyło się bez drobnych błędów (akurat klony potrafiły bardzo dobrze strzelać, więc tutaj przypadek niewłaściwego wykonania zamówienia jest chybiony; szturmowcy w OT natomiast nie byli klonami, więc kwestia ich celności nie jest w żaden sposób powiązana ze skuteczną armią powstałą przed laty na Kamino).

W artykule poruszono m.in. kwestie takie jak: odpowiedzialność wykonawcy za nienależyte wykonanie umowy w przedmiocie zaprojektowania wadliwej stacji bojowej (pierwsza Gwiazda Śmierci, którą można było zniszczyć celnym strzałem z X-Winga); problem kary dla Lei za zabójstwo Jabby, który był jednocześnie jej oprawcą; odpowiedzi na pytanie czy miecz świetlny należy uznać za broń w rozumieniu polskiego prawa. I inne.

Link: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1000248,gwiezdne-wojny-w-polskim-prawie.html

LINK
  • Re: "Gwiezdne Wojny w polskim prawie" (artykuł)

    Joylinda_Hawks 2016-12-11 05:38:53

    Joylinda_Hawks

    avek

    Rejestracja: 2004-10-07

    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

    Skąd: Mysłowice

    Bardzo fajny artykulik, dawno tak się nie uśmiałam czytając GP, nawet nie wpadłabym na pomysł aby w taki sposób podejść do SW, szczególnie ciekawe mogą być dywagacje na temat nienależytego wykonania zobowiązania . Na egzaminach w korporacjach prawniczych i na aplikacji ogólnej mogliby dawać takie kazusy, bo te które dają do rozwiązania przed egzaminami są po prostu nudne i czasem tak napisane że można je rozwiązać na kilka sposobów.

    LINK
  • Re: "Gwiezdne Wojny w polskim prawie" (artykuł)

    Finster Vater 2016-12-11 06:10:26

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    Polskie prawo, takie piękne Znając życie Leie skazano by za morderstwo znanego filnatropa i mecenasa sztuki, obywatela Jabby, w trybie przyspieszonym. A Han by wygrał sprawę o uszczerbek na zdrowiu chyba tylko w apelacji u Palpatina.

    LINK
  • please

    bartoszcze 2016-12-11 09:01:33

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Rozważać wady armii klonów w oparciu o umiejętności szturmowców?
    Oraz: co wykonawca winny że budował zgodnie z dostarczonymi mu planami, które na dodatek pod koniec mu wykradli. Bo przecież już z EIII wiadomo, że to nie było zamówienie typu "zaprojektuj i zbuduj"

    LINK
  • 71% zawartości zablokowane

    Darth Starkiller 2016-12-11 23:41:08

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Przed chwilą zauważyłem, że artykuł jest dostępny obecnie na serwerze Prawnik.pl , przy czym 71% jego treści jest zablokowane (wymaga posiadania konta w serwisie).

    LINK
  • Darowizna

    Finster Vater 2016-12-12 00:40:40

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    O tym w artykule nie wspomnieli, ale Łukasz dostał od Obiego miecz świetlny. Wartość takiego miecza jest spora, więc Łukasz powinien zapłacić olbrzymi podatek od darowizny, bo Obi to dla niego osoba obca. Pominę milczeniem fakt, że starszy pan daje bogate prezenty młodzikowi...

    LINK
    • Re: Darowizna

      bartoszcze 2016-12-12 01:01:55

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Nieno, jeśli Obi przechował miecz Anakina, to darowizna nie wchodzi w grę, a co najwyżej spadek po ojcu.

      LINK
      • Re: Darowizna

        Finster Vater 2016-12-12 04:51:12

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Ale czy Obi zgłosił darowiznę od Aniego? A nie, czekaj, to kradzież była - i na to są paragrafy.

        Zresztą, darowiznę od ojca też trzeba zgłaszać, i jest wolna od podatku tylko do pewnej wartości. Więc sprawa jest rozwojowa

        LINK
        • Re: Darowizna

          Joylinda_Hawks 2016-12-12 18:39:21

          Joylinda_Hawks

          avek

          Rejestracja: 2004-10-07

          Ostatnia wizyta: 2024-09-20

          Skąd: Mysłowice

          No nie wiem czy to do końca była darowizna. Darczyńca musi wykazać wolę obdarowania jakąś rzeczą obdarowanego. A tu takiej woli moim zdaniem nie było. Poza tym problem w jakiej formie ma być to dokonane - ustnej , pisemnej (dla celów dowodowych). Problem podatków to dalsza sprawa. Ze spadkiem to tez byłoby ciężko - najpierw trzeba by Anakina uznać za zmarłego (akurat to mogło byłych proste -wykonanie rozkazu 66). Dodatkowo Luke nie był jedynakiem, Lei też coś się należy po ojcu. Tu jednak rodzi się kolejny problem, Leia została adoptowana ( nosi nazwisko Organa), więc jak przysposobienie było pełne to nici ze spadku po tatusiu. Bardziej mi się widzi że Obi Wan zwędził miecz Anakina (karniści mieli by tu pole do popisu), a póżńiej nękany wyrzutami sumienia oddał go w ręce Luka. Co najwyżej można byłoby roztrząsać sytuacje, że Anakin porzucił miecz z zamiarem wyzbycia się własności - no to można pomyśleć o zasiedzeniu ruchomości przez Obi Wana. No i na koniec pytanie czy Obi Wan mógłby zasiedzieć miecz Anakina, a jeżeli nie to dlaczego?

          LINK
          • Re: Darowizna

            Princess Fantaghiro 2016-12-12 18:48:42

            Princess Fantaghiro

            avek

            Rejestracja: 2016-05-24

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Posępny Czerep

            -czy Obi Wan mógłby zasiedzieć miecz Anakina, a jeżeli nie to dlaczego?

            Jakoś tak zabawnie to brzmi, nie wiedzieć czemu

            LINK
            • Re: Darowizna

              Joylinda_Hawks 2016-12-12 18:55:56

              Joylinda_Hawks

              avek

              Rejestracja: 2004-10-07

              Ostatnia wizyta: 2024-09-20

              Skąd: Mysłowice

              Nie gorzej niż "pokrycie akcji" i "objęcie udziałów" - dwa przykłady z prawa handlowego które wykładowca przedstawiał z głupim uśmieszkiem . Ale tak to w naszym prawie bywa. Chociaż najbardziej mnie bawiło postanowienie Sądu o treści: " nałożyć na niestających członków zarządu dłużnej spółki grzywnę w kwocie ..." Wiele osób z tego miało ubaw.

              LINK
              • Re: Darowizna

                Princess Fantaghiro 2016-12-12 18:59:51

                Princess Fantaghiro

                avek

                Rejestracja: 2016-05-24

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Posępny Czerep

                PŁACZĘ

                Podejrzewam że tylko tym członkom zarządu nie było do śmiechu

                LINK
              • Re: Darowizna

                bartoszcze 2016-12-12 23:42:32

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                Ale to głupawy wykładowca był (nic nie ujmując).
                Natomiast skoro już bawimy się urodą sformułowań, to cóż powiedzieć o rzymskim zasiedzeniu żony?

                LINK
                • Re: Darowizna

                  Joylinda_Hawks 2016-12-13 08:28:38

                  Joylinda_Hawks

                  avek

                  Rejestracja: 2004-10-07

                  Ostatnia wizyta: 2024-09-20

                  Skąd: Mysłowice

                  Rozumiem ze chodzi o coś związane z "conventio in manum" - stricte z prawem rzymskim miałam do czynienia na pierwszym roku studiów a to było ponad 20 lat temu. Bardziej mi się to kojarzy z zasiedzeniem "władzy" nad żoną przez męża. Kobieta -żona przez jakiś czas (chyba to był rok) przebywała w domu męża to mogło być prawo do władzy nad nią nabyte w drodze zasiedzenia. Jest w prawie rzymskim kilka ciekawych konstrukcji np rzymska pożyczka.

                  LINK
          • Re: Darowizna

            bartoszcze 2016-12-12 18:51:44

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Bo nie władał tym mieczem jak właściciel, podobnie jak Maz! Brak animus habendi.
            Gdyby Anakin porzucił miecz z zamiarem wyzbycia, to mamy nabycie przez zawłaszczenie, nie przez zasiedzenie.
            Ciekawe jak długo dokładnie Luke posiadał ten miecz pomiędzy Tatooine i Bespinem, bo tam możemy ewentualnie rozważać zasiedzenie.

            Swoją drogą, jaki fascynujący spór rodzi się na tle tego miecza między Kylo i Rey.

            LINK
            • Re: Darowizna

              Joylinda_Hawks 2016-12-12 19:04:52

              Joylinda_Hawks

              avek

              Rejestracja: 2004-10-07

              Ostatnia wizyta: 2024-09-20

              Skąd: Mysłowice

              OK, wiem art. 181 kc się kłania, pod wieczór po ciężkiej sesji trochę mieszają mi się przepisy, tu chodziło mi ze nie można nsbyc ruchomości w złej wierze a dobra musi być przez cały trzyletni okres posiadania. Na razie mam więcej do czynienia z zasiedzeniami służebności.

              LINK
            • Re: Darowizna

              Princess Fantaghiro 2016-12-12 19:15:06

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              - Swoją drogą, jaki fascynujący spór rodzi się na tle tego miecza między Kylo i Rey.

              Nom. I Kylo ma jeszcze o niego sapy do Finna:

              Z jakiegoś powodu widok błękitnej klingi sprawił, że Ren zatrzymał się na chwilę, wpatrując się w nią, nim otrząsnął się i wycedził:
              - Ta broń. Należy do mnie!
              - To chodź i weź ją sobie! - odwarknął Finn.
              Ren wyprężył się - mroczna, wysoka postać na tle śniegu. Tym razem nie zawracał sobie jednak głowy gestami.
              - Najpierw jednak cię zabiję.


              Bardzo lubię ten fragmencik, tak się składa

              LINK
          • Re: Darowizna

            Finster Vater 2016-12-12 21:39:53

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            ANH nie pozostwia wątpliwości co do tego że Obi przekazał miecz Lukowi. Ale możemy założymć że Obi tylko wypożyczył miecz Lukowi, a potem mu się było zeszło i Luke nie miał komu zwrócić - czyli można uznać za działanie w dobrej wierze (rzeczony Obi spadkobierców nie posiadał) - nb. co jedi robili z mieczami po zmarłych z przyczyn naturalnych?

            Co do "zasiedzenia" - czy to tak jak w porzekadle ludowym - "jak kto co ukradnie i schowa ładnie, to mu na starość jak z nieba spadnie"?

            LINK
            • Re: Darowizna

              bartoszcze 2016-12-12 23:08:33

              bartoszcze

              avek

              Rejestracja: 2015-12-19

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Jeden z Wszechświatów

              To że przekazał miecz, nie budzi akurat wątpliwości z prawnego punktu widzenia jednak ważne jest co się działo z prawami do tego miecza.
              Przyjmując, że Obi-Wan nie czuł się właścicielem miecza, nie mógł nabyć jego własności. Kiedy dawał go Luke`owi jako pamiątkę po "zmarłym" ojcu, Luke wziął go "jak swój" i od tego momentu był posiadaczem samoistnym w dobrej wierze (warunek niezbędny zasiedzenia rzezy ruchomej). Jeżeli od tego momentu do walki na Bespinie minęły trzy lata, to go zasiedział - potem stracił i dobrą wiarę, i posiadanie

              (przyjemniej się pisze taką analizę niż zażalenie)

              LINK
      • Re: Darowizna

        Darth Starkiller 2016-12-13 00:11:39

        Darth Starkiller

        avek

        Rejestracja: 2015-09-29

        Ostatnia wizyta: 2018-04-11

        Skąd: Kashyyyk

        Ja też bym ten miecz zakwalifikował jako rzecz ruchomą uzyskaną w ramach spadkobrania. Tego typu spadkobranie można zresztą rozpatrzyć poprzez poddanie analizie dwóch przypadków obejmujących różne założenia co do losów Anakina:

        - Anakin Skywalker został uznany za zmarłego (wszak oprócz faktu wykonania Rozkazu 66 możemy dodać jeszcze upływ czasu potrzebnego do uznania danej osoby fizycznej za zmarłą, który wedle art. 29 kc wynosi 10 lat od końca roku kalendarzowego, w którym według istniejących wiadomości Anakin jeszcze żył); przyjmijmy za ten moment albo ostatnią rozmowę z mistrzem Windu przed aresztowaniem Palpatine`a bądź rozmowę z Padme czy też Obi-Wanem na Mustafarze)

        - Anakin Skywalker nie żyje w ramach tzw. śmierci cywilnej (co prawda instytucja śmierci fizycznej nie jest znana współczesnemu prawu polskiemu, ale na drodze prawnoporównawczej możemy założyć, że w uniwersum Star Wars może mieć miejsce ;p ); w momencie uratowania Dartha Sidiousa człowiek znany jako Anakin Skywalker umarł w sensie prawnym ze wszystkimi tego konsekwencjami. "Narodził się" jednak Darth Vader, ale biorąc pod uwagę okoliczności powstania i to, co wydarzyło się krótko po tym, wykluczyłbym sukcesję prawną i przyjął, że Anakin Skywalker przestał istnieć (odrębną kwestią jest jego "powrót" w Epizodzie VI, ale tutaj tylko rozpatrujemy kwestię dziedziczenia miecza świetlnego).

        W obu przypadkach Luke Skywalker jako pogrobowiec spokojnie mógłby dziedziczyć ustawowo jako zstępny Anakina. W końcu Anakin oczekiwał dzieci, więc można domniemywać, że uznałby je. Ponadto Obi-Wan Kenobi słusznie wykazuje pokrewieństwo między swoim dawnym uczniem a Luke`iem, więc to kolejny "plus" dla młodego Skywalkera.

        LINK
        • Re: Darowizna

          bartoszcze 2016-12-13 01:09:53

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Jeżeli zbudujemy konstrukcję, że do spadkobrania doszło, to miecz stanowi wspólną masę spadkową przysługującą Luke`owi i Lei - i Luke będzie musiał miecz zasiedzieć przeciwko Lei

          LINK
          • Re: Darowizna

            Darth Starkiller 2016-12-13 01:43:53

            Darth Starkiller

            avek

            Rejestracja: 2015-09-29

            Ostatnia wizyta: 2018-04-11

            Skąd: Kashyyyk

            Leia została przysposobiona w drodze przysposobienia całkowitego przez Baila Organę i jego żonę, przez co jest wyłączona z dziedziczenia. To, że w momencie przekazania miecza nie wiedziała, że jest biologiczną córką Anakina, nie ma znaczenia. Prawnie jest córką Baila Organy i jego żony, Brehi.

            Leia ogólnie to miała pecha... nie dość, że jej rodzice w sensie prawnym zginęli na Alderaanie, to wielki majątek rodziny Organów przepadł wraz z planetą.

            LINK
            • Re: Darowizna

              Joylinda_Hawks 2016-12-13 08:09:27

              Joylinda_Hawks

              avek

              Rejestracja: 2004-10-07

              Ostatnia wizyta: 2024-09-20

              Skąd: Mysłowice

              No może niezupełnie miała pecha, a co z zadośćuczynieniem za śmierć osoby najbliższej? Wszakże Leia straciła oboje rodziców i to w jakich okolicznościach. Trochę gorzej byłoby z określeniem strony pozwanej w tym procesie

              LINK
              • Re: Darowizna

                Darth Starkiller 2016-12-14 02:13:11

                Darth Starkiller

                avek

                Rejestracja: 2015-09-29

                Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                Skąd: Kashyyyk

                Przyjąłem założenie, że Imperium Galaktyczne jest państwem totalitarnym, a śmierć senatora Organy nie była "przy okazji" zniszczenia Alderaanu (wówczas można by się pokusić o zamiar ewentualny popełnienia przez Imperium przestępstwa, ale zostawmy to), ale była ściśle związana ze zniszczeniem planety. Dlaczego? Otóż jeśli przyjmiemy, że Imperium działało w sposób charakterystyczny dla państwa totalitarnego, to taka forma działania może być uznana za karę wymierzoną w warunkach stanu wyjątkowego (wojna domowa w Galaktyce) mającą na celu ukarać z jednej strony senatora Organę oraz niektórych Alderaańczyków za pomoc Rebelii, z drugiej zastraszyć resztę Galaktyki potężną mocą Gwiazdy Śmierci i stosowaniu odpowiedzialności zbiorowej bez zawahania, a z trzeciej wreszcie karę dla samej Lei, która mogła też przyjąć charakter tortur psychicznych (patrząc na to, co mogło dziać się potem w psychice Lei: wyrzuty sumienia, poczucie winy itp.).

                Co innego jeśli Leia złożyłaby wniosek o zadośćuczynienie do Nowej Republiki, na przykład w roku 5 ABY. Wtedy z pewnością uzyskałaby je, a nawet mogłaby liczyć na jakieś odszkodowanie za szkody materialne wywołane zniszczeniem Alderaana. Pomijam już kwestię innych korzyści materialnych (pieniądze za dotychczasowe osiągi, nagrody za bohaterskie misje i inne) czy też niematerialnych (które są oczywiście bezcenne ;p chodziłoby tutaj głównie o prestiż czy szacunek wielu istot, jaki Leia jako bohaterka Rebelii i wpływowa działaczka Nowej Republiki by posiadała). Korzyści niematerialne jednak byłyby niezależne od prawa, no chyba że założyć, iż Nowa Republika wcale nie ma skłonności demokratycznych, ale byłoby to zbyt daleko idące teoretyzowanie.

                LINK
          • Re: Darowizna

            Joylinda_Hawks 2016-12-13 08:07:00

            Joylinda_Hawks

            avek

            Rejestracja: 2004-10-07

            Ostatnia wizyta: 2024-09-20

            Skąd: Mysłowice

            Gdyby taka możliwość była dopuszczalna, to mógł zasiedzieć co najwyżej udział 1/2 bo w połowie miecz należał do niego

            LINK
  • Amnestia/amnezja

    HAL 9000 2016-12-12 13:36:08

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    Luke i Leia mogą spać spokojnie. Wszystko co się działo przed "grubą kreską" jest przedawnione i włos z głowy tym terrorystom nie spadnie. Ba, mogą liczyć nawet na pewne przywileje.

    LINK
  • Nawet nawet

    nedz123 2016-12-12 23:01:05

    nedz123

    avek

    Rejestracja: 2016-11-01

    Ostatnia wizyta: 2021-07-05

    Skąd:

    Ciekawe tylko z mieczem świetlnym niedopowiedziane.

    LINK
  • Nowy artykuł

    Joylinda_Hawks 2016-12-16 08:14:59

    Joylinda_Hawks

    avek

    Rejestracja: 2004-10-07

    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

    Skąd: Mysłowice

    w Gazecie Prawnej - dość ciężki dla laików ale można poczytać. Link http://serwisy.gazetaprawna.pl/prawo-autorskie/artykuly/1002527,niech-moc-prawa-bedzie-z-toba-prawne-aspekty-ochrony-wlasnosci-intelektualnej-gwiezdne-wojny-star-wars.html. Przyjemnej lektury

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..