Reksa chcą kanonizować w "Powrocie":
http://star-wars.pl/News/20646,Plotki_o_Rebels_49.html
A z Sato byłby nawet fajny pomysł.
Znaczy się... o Sabine początek spoilera wiemy, że nie zginie przynajmniej do spotkania z Mon Mothmą, a prawdopodobnie będzie żyła jeszcze długo. koniec spoilera Czy zabiją Ezrę i Kanana? Serce i rozum by chciało, ale Filoni tyle razy kręcił już w swoim stylu, że "to nie są Jedi starego typu", więc słowa Yody do Luke`a w EV miałyby ich nie dotyczyć. Zeb właściwie nie ma powodu, by zginąć, pytanie co z Herą. Jak dla mnie Cham prędzej czy później dokona żywota, może przejmie po nim schedę?
Były parę razy sugestie, że serial może przekroczyć magiczną barierę roku 0. I dla mnie tak naprawdę fajne byłoby pokazanie jak bohaterowie się rozeszli. Sabine na Mandalorę, Kanan i Hera razem na Rylothu, Zeb na Lira San, a Ezra, niech tam, do zakonu Luke`a (bo wtedy zabiłby go Ren, hłe, hłe, hłe). To tylko propozycja, ale grunt, by serial miał jakieś zakończenie, a nie jak TCW.
A potem mogliby pełnić w tym nowym serialu (który ma półoficjalny status) taką funkcję, jak Ahsoka w "Rebels". Pojawiają się, są ważni, ale nie we wszystkich odcinkach.