Proszę powiedzieć czemu warto szanować MistrzaSellera.
Proszę powiedzieć czemu warto szanować MistrzaSellera.
będzie na mnie
rozmawiałem kiedyś z grupą znajomych, którzy z Bastionem nie mają nic wspólnego a ze SW też średnio i nagle ktoś wypalił, że ostatnio czytał posta na fb Sellera, że aż mu dópę przenicowało.
Człowiek legenda, szacun.
Moja była, która nie miała NIC wspólnego z nerdowaniem (a ze Star Wars to już w ogóle- wmusiłem w nią ESB, to na 3 raty ogladaliśmy bo zasypaiała) kiedyś słyszała jak gadam z kumplem-nerdem o legendzie i sławie Selera, to powiedziała że na filmwebie i jeszcze na czymś (gdzie, o dziwo, tak się zaangażowała, że miała konta i się udzielała w dyskusjach) też jest kolo o takim nicku, który robi gównoburze i nawet brała udział w jednej z jego aferek.
Szybko kazałem jej się zalogować i pokazać. Zobaczyłem avatar z tym pipiastym protagonistą komiksowego KOTORa, no i wszystko było jasne. Padłem tam.
Człowiek Legenda.
Miałem tak samo. Byłem kiedyś na piwie ze znajomymi, kompletnie niezamieszanymi w sprawy Bastionowe. Rozmowa po jakimś czasie zaczęła schodzić w niebezpieczne* rejony opowiadania sobie co tam śmiesznego kto widział na Internecie (*niebezpiecznie nudne), no i ktoś tam wyjechał:
"e, a widziałem ostatnio na [jakimś portalu o książkach - lubimyczytać czy jakoś tak?] taka dyskusję, że gość prosił żeby mu polecić jakąś książkę, przedstawił absurdalnie długą listę wymagań po czym odrzucał wszystko co mu ludzie polecali, momo że pasowało do jego wymagań (na tyle ile było to możliwe".
Zabrzmiało znajomo, wiec dopytałem. Tak - to był Seller
Człowiek Legenda.
Bo Seller nie siedzi tylko na Bastionie. Jest znany na wszelkich możliwych "fanpejdżach" fantastycznych, na Filmwebie, na BatCave, w sumie chyba gdzie tylko się da. I z tego co słyszałem wszędzie pisze to samo.
Jak to się stało, że został legendą?
To efekt jego konsekwencji i trudnej, wieloletniej pracy. Jak już wspomniano wcześniej, Mistrz Seller posiada konta na większości liczących się portali, na których od wielu lat publikuje swoje opinie, wygłasza teorie i... naraża się przy tym większości czytelników. Jego upór sprawia że ludzie nie mają szans, by o nim zapomnieć. Zaś kolejne pokolenia które go poznają, nie wiedzą że jego poglądy są zdecydowanie różniejsze od tych częściej spotykanych i wdawają się z nim w publiczną polemikę, do której zwykle włączają się osoby które znały go wcześniej i chętnie się z nim kłóciły. Efekt jest taki że liczni antagoniści Sellera pozostają nieco anonimowi, zaś sam Seller jako jedyny (najczęściej) obrońca własnych poglądów jest bardziej rozpoznawalny i na nim zawsze skupia się cała odpowiedzialność za gównoburzę.
Nie wiedziałem, że Seller jest tak słynną postacią w sferach fantastyki. W sumie nigdy nie go nie szukałem, ale jeśli jest taką sławą na pewno jacyś znajomi słyszeli. Nie miałem pojecia że stoczyłem potyczkę słowną, i to nie raz (bodajże dwa) z tak niezwykłą personą.
PS. On ma avka? Bo mi się nigdy nie wyświetlał :/
http://www.filmweb.pl/user/MistrzSeller
Ma taki sam jak na Filmwebie
szanować wypada mniej więcej wszystkich ludzi
Seller natomiast, jak pisał Qel, swoją (niezamierzoną) wytrwałością stworzył zaiste własną markę i jest rozpoznawalny w przeróżnych miejscach, moi znajomi wpadają na jego komentarze na YouTube.