TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Co jeśli Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a?

Emperor Reek 2016-09-28 08:34:53

Emperor Reek

avek

Rejestracja: 2014-11-19

Ostatnia wizyta: 2022-09-03

Skąd: Olsztyn

Nie znalazłem tego tematu, więc go zakładam. Co jeżeli Vader w rzeczywistości był zawsze po JSM? Poświęcił Zakon, żonę i wszystko aby w odpowiednim momencie zwalczyć Palpiego. Mistrz doskonale wyczuwał zwykle o czym ten myśli, więc Vader starał mu się służyć by go zadowolić. Aż po ćwierćwieczu nastał ten moment: Vader zabija Palpatine`a na DS II co od dawna planował. Zaś gdyby nie to, że sam poświęcił wtedy życie najpewniej zwalczałby Imperium do końca (czy to z rebelią, czy to sam).
Jeśli to prawdziwa teoria niewątpliwie zmieni to sposób postrzegania uniwersum wśród wszystkich fanów. Osobiście trochę w to wierzę, ale wolałbym żeby nie okazało się to prawdą.

LINK
  • Eee...

    Princess Fantaghiro 2016-09-28 08:47:22

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Musiałby być kimś pokroju Littlefingera, mieć taki łeb. A co jak co, Anakin/Vader nigdy nie był tak zmyślny nawet w 1/8.
    Nie mówiąc już o tym jakie toto impulsywne.
    Nie jest zdolny do takiej intrygi, ma za krótkie nóżki

    LINK
  • Reka

    Kidus 2016-09-28 08:48:34

    Kidus

    avek

    Rejestracja: 2016-04-07

    Ostatnia wizyta: 2022-07-20

    Skąd: Munina

    Tak i Windu tez ucial reke dla zmyly

    LINK
    • Re: Reka

      Princess Fantaghiro 2016-09-28 08:54:00

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      Zabawne że tego typu teorie krążą w necie o Kylo. Jakoby tak naprawdę był "agentem JSM" i tylko "udawał zuego" po to by zniszczyć Snoke`a i FO...
      Ech, i dlatego był w stanie zabić nawet ojca który podszedł do niego z bezwarunkową akceptacją... LOL
      Za tego typu kwiatki obwiniam wpływ nielogicznych pierdołów w NEJ

      LINK
  • Re: Co jeśli Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a?

    Slavek_8 2016-09-28 10:00:26

    Slavek_8

    avek

    Rejestracja: 2010-06-25

    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

    Skąd:

    To tak nie działa. Tzn tak, prawdopodobnie Vader nigdy nie lubił Palpiego, ale był mu posłuszny, bo na tym polegają Sithowie. Nielubienie Imperatora i bycie jego uczniem "tylko przez chwilę, do czasu, aż będę wystarczająco silny żeby go pokonać" to zupełnie normalne zachowanie u Sithów, zgodne z Zasadą Dwóch (mając Bane`a w avatarze powinieneś o tym wiedzieć - czyżby troll?). Nikt nie jest złym człowiekiem "bo tak", często stoją za tym jakieś dobre intencje + złe wybory życiowe.

    Natomiast robienie złych rzeczy z dobrymi intencjami zupełnie nie równa się to z byciem po JSM. Nie da się być po JSM i dokonywać ludobójstw. Srsly?

    LINK
    • Re: Co jeśli Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a?

      Emperor Reek 2016-09-28 14:20:34

      Emperor Reek

      avek

      Rejestracja: 2014-11-19

      Ostatnia wizyta: 2022-09-03

      Skąd: Olsztyn

      Nie o to chodzi. Wszystko co wymieniłeś jest oczywiste, oficjalnie uznajemy, że Anakin stał się Sithem przez dobre intencje, czyli aby ocalić Padme. Ale tymi intencjami mogło być zabicie Sidiousa (wg niego będącego tym złym). Ze znanych nam źródeł wynika, że ich relacje były takie jakie są u Sithów (o czym napisałeś), ale ta teoria przedstawia zachowanie Anakina jako przykrywkę.

      LINK
  • Tak właśnie było!

    Elendil 2016-09-28 12:01:49

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Z pewnością z tego powodu poleciał go ratować przed aresztowaniem przez Jedi. Z tego powodu przekonywał Windu stojącego nad pokonanym kanclerzem, że nie należy go zabijać. Z pewnością z tego powodu walczył z Obi-Wanem na Mustafar, chociaż mógł chociaż próbować przedstawić mu plan swojej zawiłej intrygi, szczególnie, że brakowało świadków tej walki. Z pewnością z tego powodu pozabijał wszystkich Jedi i dzieci w Świątyni, bo przecież łatwiej byłoby pokonać Lorda Sithów w pojedynkę, niż z tysiącami Jedi u boku.
    Z pewnością zabicie Obi-Wana na Gwieździe Śmierci było lepszym rozwiązaniem niż kolejna próba przedstawienia mu wieloletniego, arcygenialnego planu i sekretne oszczędzenie go (a znów brak było świadków w momencie spotkania).

    Itd. itp. Dlatego odpowiedź brzmi - nie.

    LINK
  • Tak było

    Boris tBD 2016-09-28 13:19:45

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    Nic nie było, tylko kartofle zawsze były!

    LINK
  • można powiedzieć

    xXkuba22Xx 2016-10-11 15:53:15

    xXkuba22Xx

    avek

    Rejestracja: 2013-07-05

    Ostatnia wizyta: 2021-12-27

    Skąd: Skawina

    Masz trochę racji, bo on urodził się żeby zniszczyć sithów (tak było w przepowiedni) i tego dokonał, ale nie on to wszystko zaplanował tylko moc... Jedi już stracili nadzieję. Yoda też miał podejrzenia, że przepowiednia została źle odczytana, że zaszła pomyłka że to nie ten człowiek, a gdy przeszedł na ciemną stronę mocy, już myśleli, że to koniec. Ale to on ostatecznie zabił Sidiousa, więc przepowiednia się spełniła.

    LINK
    • Re: można powiedzieć

      Finster Vater 2016-10-11 17:28:10

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      I przywrócił "równowagę mocy` - po rozkazie 66 ilość Sithów i Jedi była bardzo zbliżona, nie taka rażąca dysproporcja jak wcześniej.

      LINK
    • Re: można powiedzieć

      Princess Fantaghiro 2016-10-11 17:37:28

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      Yoda bardzo dobrze wiedział że to właściwy człowiek. I przeczuwał od początku jak będzie. I pozwolił na to. Tak jak mnich buddyjski poddaje się prądowi rzeki życia tak Yoda też poddał się woli Mocy...A to że ciężko mu przyszło pogodzić się z tym że Jedi tak jak Sithowie też będą musieli zrobić wylot...inna rzecz.
      No i też trochę zdziczał więc się jednak mimo wszystko na nim też odbiło.

      LINK
  • re

    gwiazdor90 2016-10-29 12:10:53

    gwiazdor90

    avek

    Rejestracja: 2016-04-23

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Kobyłka

    Anakin obrazuje pewne postawy ludzkie. Z jednej chciał chronić rodzinę z drugiej miał swoje aspiracje. Kylo dobry.. Jak mnie bawią te różne teorie. Tak, został wysłany, dlatego wykosił tych i tych..

    LINK
  • Re: Co jeśli Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a?

    darth sheldon hiszpański inkwi 2016-10-29 14:47:52

    darth sheldon hiszpański inkwi

    avek

    Rejestracja: 2014-08-04

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Topola Wielka

    Oczywiście, że Vader nigdy nie był po stronie Palpatine tylko po własnej, jak to sith.

    LINK
  • ...

    Princess Fantaghiro 2016-10-29 15:03:38

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Oczywiście że był po stronie Palpatine. I to przez plus minus 35 lat.

    LINK
    • Re: ...

      Princess Fantaghiro 2016-10-29 15:07:18

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      I podejrzewam że gdyby Palpatine nie wpadł na chyba najgłupszy pomysł w całym swoim cwanym życiu tj. przypalanie Luke na wolnym ogniu przy jego starym, to Skywalker Senior służył by Imperatorowi jeszcze hoho czasu.

      LINK
  • Re: Co jeśli Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a?

    Skywalker_Fan88 2016-10-29 21:33:53

    Skywalker_Fan88

    avek

    Rejestracja: 2016-10-03

    Ostatnia wizyta: 2019-04-12

    Skąd: Okolice Coruscant

    Moim zdaniem to tak: Ani przeszedł na DS bo chciał ratować Padme. No niby dobrze, ale filmową chwilę później przy walce z Obi-Wanem (w ep. 3 ma się rozumieć) wg mnie już było widać, że Emperorek ładnie Anakinowi namieszał w głowie. Myśleniem Aniego nagle Jedi stali się źli itp. Filmowe 19 lat później, w 0 BBY (ep.4) po co Vaderek miał by zabijać Obiego? Bez sensu. Z resztą, mógł w ogóle zostać na JSM. Ja wiem i rozumiem, na spokojnie do tego podchodzę i ogólnie I`m KPW, że każdemu byłoby, no, masakrycznie ciężko wybrać: sorry, taki mamy klimat, życie żony i DS albo śmierć ukochanej i bycie Jedi. Chociaż teoria moja (i z resztą nie tylko moja): Dlaczego Padme umarła? Tu cytat: "Nie wiemy dlaczego, ale z jakiegoś powodu tracimy ją. Straciła chęć do życia". Amidalcia normalnie się załamała. Każdy by tak miał. Anakin:
    1. No przeszedł na DS
    2. Zabił Młodzików
    3. Powiedział Padme wprost, że niby ona kłamie i była po stronie Obi-Wana, że go nie kocha
    + jeszcze kilka powodów.
    Amidala nie umarłaby gdyby Ani nie przeszedł na DS - proste. Tak więc krótkie podsumowanie: Anakin chciał ratować swoją żonę i dziecko, dlatego przeszedł na Ciemną Stronę ALE przez to że tak zrobił tak naprawdę żonę stracił.
    Morał: Nie ufaj Palpatine`om.
    Zwłaszcza, że potem biedny Luke stracił rękę, a i tak musiał w końcu zaufać ojcu. Tak więc Anakin stając się Vaderem zrobił krzywdę sobie, swojej żonie, swojemu mistrzowi, mistrzowi mistrza i ogólnie Jedi oraz swoim dzieciom. No i wnukom (Kylo Ren), bo Ben Solo "modlił się" do Vadera jakby nie wiedział, że dziadek nawrócił się ledwo przed śmiercią. Ale tak czy inaczej:
    Vader był zły.
    Pozdrawiam
    Skywalker_Fan88

    LINK
  • Ciekawy pomysł,

    darth_numbers 2016-10-29 21:38:02

    darth_numbers

    avek

    Rejestracja: 2004-08-03

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd:

    ale realistycznie, ciężko byłoby dopatrzeć się dowodów na poparcie tej tezy w filmach.
    W Nowej Nadziei Vader przedstawiony jest jako lojalny funkcjonariusz nowego reżimu. Relacja między Imperatorem a Vaderem, jeżeli w ogóle istnieje, jest czysto służbowa. Dowiadujemy się o kluczowej roli Vadera w powstaniu Imperium i nowego porządku.

    Imperium Kontratakuje dodaje nieco więcej głębi. Vader może być postrzegany jako ktoś zniewolony przez osobę o wiele potężniejszą - ale jednocześnie nie kwestionujący słuszności i efektywności metod. Vader nie wątpi - pożąda jedynie większej potęgi, i jeszcze większej efektywności, do tego potrzebuje sojusznika. Nie zawaha się zdradzić i zamordować Imperatora, aby kontynuować jego "dzieło".

    ROTS i ROTJ wywracają znowu porządek ustawiony przez TESB, do góry nogami. Palpi i Vader to najlepsi, i jedyni, kumple. Ich wieloletnia przyjaźń jest szorstka, ale obaj w gruncie rzeczy zdają sobie sprawę, że są na siebie skazani... Jak małżeństwo z rozsądku, połączone milionowym kredytem. Palpatine w przypływie szaleństwa próbuje zaburzyć równowagę sił, co kończy się tragicznie dla nich obu, i dla całego świata, który razem zbudowali.

    Tak więc odpowiadając na pytanie zawarte w temacie Twojego posta: tak nie było. Vader i Palpatine zawsze byli wobec siebie bardzo lojalni. Palpatine mógł porzucić rannego Vadera. Vader mógł zniszczyć Imperatora. Żaden nie zdecydował się na zdradę, ponieważ byli i kumplami, i partnerami w "zbrodni". W której słuszność obaj bezwarunkowo wierzyli. To, według mnie, wprost wynika z ROTS i ROTJ, które dobrze definiują "dynamikę" związku Vader-Imperator.
    Tak naprawdę, to ciekawe jest pytanie co popchnęło Palpatine`a do zdrady po tylu latach gry po jednej stronie.

    LINK
    • Re: Ciekawy pomysł,

      Lord Budziol 2016-10-29 22:46:20

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Co masz na myśli mówiąc o zdradzie Palpatine`a? To że mówił Luke`owi by ten zabił Vadera i zastąpił go przy jego boku?
      Palpatine mówił takie rzeczy nie raz i nie dwa, w zdecydowanej większości przypadków doskonale wiedział że Vader i tak da sobie radę. Skąd pewność że jeśli Luke zdecydowałby się na zadanie ostatecznego ciosu, ten nie zostałby powstrzymany przez Palpatine`a lub samego Vadera (wychodził cało z gorszych opresji, Sith nigdy nie jest całkowicie bezbronny). Tam chodziło o samo złamanie Luke`a (lub "dobicie" Vadera poprzez zmuszenie go do zabicia własnego syna), a nie koniecznie o zmianę ucznia, osobiście nie uważam żeby Luke pokazał w tym pojedynku jakiekolwiek imponujące umiejętności poza niezwykłą siłą ducha.

      LINK
      • Re: Ciekawy pomysł,

        Zablokowany 2016-10-29 23:02:02

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Oj Budziol. Ty niczym Jorak Uln powielasz bzdurę w stylu "Prawdziwy Sith nie umiera nigdy". Palpatine widział, że Vader kiedyś go sprzątnie ze stołka jak on sam zabił swego mistrza. Postanowił więc wymienić starego, schorowanego i utrzymanego przy życiu tylko dzięki specjalnej aparaturze na młodego, silnego i dysponującego podobnym potencjałem. Co w tym dziwnego
        Pozbył się Maula i Dooku czemu nie miałby postąpić tak samo z Anim? Uważasz, że miałby za miękkie serce?

        LINK
        • Re: Ciekawy pomysł,

          Lord Budziol 2016-10-29 23:17:45

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Z wszystkich zalet Luke`a które wymieniłeś zgodzę się tylko co do młodości ;p Silny jak Vader nie był, a podobny potencjał to mimo wszystko nie to samo ;p Pojedynek na miecze wygrał Luke, ale tylko i wyłącznie dlatego że Vader był zajęty walką sam ze sobą, przecież Luke tylko machał jak cepem.
          I nie zgodzę się że Vadera przy życiu utrzymywała tylko specjalna aparatura, gdyby tak było umarłby znacznie wcześniej ponieważ wiele razy była ona poważnie uszkodzona. Vadera "w kupie" trzymała przede wszystkim nienawiść, nienawiść do samego siebie. W ROTJ umarł bo pozbył się tej nienawiści, pogodził się sam ze sobą i był gotów odejść.
          Mimo wszystko Palpatine`owi zależało na Anakinie znacznie bardziej niż Maulu czy Dooku. Gdyby tak nie było, to olałby go już w ROTS - przecież rozkaz 66 był już wydany, Jedi wybici, a Imperium ogłoszone po co był mu więc Vader? Tymczasem pofatygował się po niego osobiście...
          I nie zgodzę się co do tego, że Palpatine obawiał się że Vader sprzątnie go ze stołka, on doskonale wiedział że Vader nie zrobi tego ponieważ jest on ostatnią bliską Vaderowi osobą (przynajmniej do momentu pojawienia się Luke`a)

          LINK
          • Re: Ciekawy pomysł,

            Princess Fantaghiro 2016-10-29 23:28:04

            Princess Fantaghiro

            avek

            Rejestracja: 2016-05-24

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Posępny Czerep

            Ło matko Budziol! Zdaję się że tym razem 100% się z Tobą zgadzam Toż to szok.

            LINK
          • Re: Ciekawy pomysł,

            Zablokowany 2016-10-29 23:33:56

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Miał podobny potencjał to z "pewnego punktu widzenia" znaczy, że był silny jak Vader. A co do machania jak cepem:
            https://www.youtube.com/watch?v=_tFXZn9qNhg

            Tak ale czy Vader nie robił wielu prób oddychania bez kombinezonu i po kilku minutach musiał znów włożyć hełm? Fakt wiele razy miał uszkodzony kombinezon ale czy ten sam kombinezon nie umożliwiał mu oddychania,chodzenia czy nawet karmienia (poparzony przełyk i inne mniej ważne organy ). Czy jeedi byli wybici to sprawa dyskusyjna. Obi, Yoda, Vos, Ahsoka, Kannan, Shaak Ti. Wyobraź sobie że każe z nich wzięłoby po uczniu albo kilku. jak myślisz ile zajęłoby im odbudowanie zakonu jeedajków? Rok, dwa, dziesięć. I pomyśl sobie że vader może sobie z nimi poradzić. Albo masz go gdzieś i musisz znaleźć kogoś innego. A z tym bywalo różnie. Taka VII siostra pod koniec drugiego sezonu "rebels" walczyła jak równy z równym z jeedi Mostowiakiem.
            I do tego czasu, Palpi nie próbował go wymienić na nowszy model

            LINK
            • Re: Ciekawy pomysł,

              Lord Budziol 2016-10-29 23:47:44

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Skoro zbroja ułatwiała mu życie, to dlaczego miał z niej nie korzystać? W innych postach wspominasz KOTORy, powinieneś więc pamiętać np. Moce które umożliwiały oddychanie i przeżycie w środowisku w którym normalnie powinno się umrzeć?
              Ci którzy przeżyli rozkaz 66 udali się na wygnanie i siedzieli cicho, czyli tak jakby ich nie było. A pojedynczy buntujący się jak Ahsoka czy Kanan nie stanowili dla Palpatine`a kompletnie żadnego zagrożenia, to była całkowicie inna liga. Ani Yoda ani Windu nie dali rady pokonać Sidiousa, dlaczego miałoby się to udać jakieś popierdółce? Odbudowanie Zakonu kompletnie nic by nie zmieniło, ba, ułatwiłoby tylko Imperium pracę. Jedi m.in. w Rebels szło tak dobrze, bo atakowali w max. 3 i stosunkowo małe siłe. Odbudowany Zakon stanowiłby łatwy cel i został szybko zniszczony. Imperium upadło nie dzięki Jedi, a rebelianckim terrorystom, u których 99,99% nie potrafiła używać Mocy ;p

              LINK
              • Re: Ciekawy pomysł,

                Zablokowany 2016-10-30 00:26:04

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Ale to były możliwość jasnej strony, ponadto ochraniły jedynie drogi oddechowe Vader zaś musiał używać gniewu by oddetchnąć a ta umiejętność wywoływała u niego olenie i znów sie dusił.
                Jeśli nie stanowili zagrożenia to czemu mperium ich ścigało niczym III Rzesza Żydów? Czy Yoda i Ben bedący na wygnaniu nie szkolili Luke`a? Yoda to nawet Starkillera uczył
                Aktualnie Windu rozbił kanclerza a Yoda walczył z nim jak równy z równym. Nie chodzi mi o odbudowaną siedzibętylko o bę. Każda eskadra dowodza przez generała jeedikażdy batalion kierowany przez użytkownika mocy. A myślałem, że upadło przez pychę Sidiusa i umiejętności strzeleckie szturmowców.

                LINK
                • Re: Ciekawy pomysł,

                  Princess Fantaghiro 2016-10-30 00:35:50

                  Princess Fantaghiro

                  avek

                  Rejestracja: 2016-05-24

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Posępny Czerep

                  Posiłkując się Czarnym Lordem to Palpi miał przeżytych Jedi głęboko w du...śmiał się z nich, porównywał do pyłu na swych butach nie wart uwagi. To Vader uważał ich zw zagrożenie. Imo panicznie się bał że mu papcia Palpstine ktoś sprzątnie i zostanie sam.

                  LINK
                • Re: Ciekawy pomysł,

                  Lord Budziol 2016-10-30 08:39:13

                  Lord Budziol

                  avek

                  Rejestracja: 2011-02-12

                  Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                  Skąd: Imperial City

                  Możliwości Jasnej Strony? To jak to w końcu było? Bo o błyskawicach mówiłeś tak:
                  "Bo im więcej ciemnej strony mocy użytkownik posiada tym bardziej efektywnie może ich uzywać co nie znaczy, że osoby będące bardziej po jasnej stronie nie mogą ich używać. Należy pamiętać, że moc nie jest zero-jedynkowa (dobra-zła) jest całością zawierającą oba te elementy."
                  Może byś się w końcu zdecydował?;p Ja zgadzam się z Twoimi słowami co do błyskawic, użytkownik Mocy mógł korzystać z obu stron, co najwyżej trudniej mu było z tego skorzystać...

                  Dobrze że porównujesz ściganie Jedi do ścigania Żydów przez III. Rzeszę, bo czy Żydzi stanowili jakiekolwiek zagrożenie dla III. Rzeszy? Nie wydaje mi się, po prostu to oni zostali obarczeni winą za kryzys w Niemczech i uznani za podludzi, coś podobnego spotkało Jedi którzy dokonali zamachu stanu i stali za rozpętaniem wojny. Wszystko jedno ilu Jedi by wyszkolili, bez większego poparcia ze strony istot nie wrażliwych na Moc jakie miała rebelia, kompletnie nic by się nie zmieniło.

                  Windu zdołał tylko wytrącić miecz Sidiousowi, a Yoda nie wygrał, równa walka to max co mógł osiągnąć. Jedi padali jak muchy nawet w starciach z droidami, nie wiem więc jak ich dowodzenie miałoby znacząco coś zmienić. Pycha Sidiousa nic by nie dała gdyby nie było terrorystów którzy ją wykorzystali ;p

                  LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Zablokowany 2016-10-30 10:17:45

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Problem leży w jaki sposób wykorzystuje się moc. Jeedi używali swych mocy dzięki skupieniu i wewnętrznemu spokojowi. Sithowie zaś używali do tego silnych emocji, co sprawiało że działanie ich mocy
                    było krótkotrwałe. Właśnie dlatego Malak powiedział do Revana że jest on silniejszy po JSM niż wtedy gdy był Lordem Sith.
                    Z twojej interpretacji wynika,że Sidius był niewinny. Ale czy rzeczywiście taki był Obiecał zwrócić swe specjalne uprawnienia gdy wojny klonów się skończął a tej obietnicy nigdy nie spełnił. Tak samo z rozpętaniem wojny. Czy to nie Federacja Handlowa podburzana przez mrocznego lorda nie zajeła Naboo? Uważasz,że nie probowali zabić dwóch jeedajków i stłamsić wszelki opór swymi czołgami? Myślisz że Konfederacja nie zaatakowalaby Republiki gdyby I bitwa o Geonosis się nie odbyła. Oni przygotowywali się do tej wojny niczym ZSRR i III Rzesza. na musiała się wydarzyc. Jak nie wtedy to odrobinę później. Wystarczyłoby zebrać grupę jeedajków która niczym japońscy kamikadze wysadziłaby siebie i Sidiusa.
                    Przecież to jest wygrana w walce. Przeciwnik nie ma broni ty wygrywasz. Proste jak budowa cepa.
                    Dwa słowa-bitewna medytacja. Jeedai jak i sithowie nie mogą rozpraszać czy korzystać z sił mechanicznych wrogów. Ale istoty żywe mają uczucia np.strach i gdyby komuś udało się znacząco go powiększyć wojsko padłoby w rozsypkę.

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Lord Budziol 2016-10-30 11:02:19

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    To dalej nie zmienia faktu, że Jedi mogą używać np. duszenia czy błyskawic, a Sith może uleczać się Mocą. To, że m.in. z wymienionych przez Ciebie powodów raczej rzadko to robią i stosują inne techniki to już zupełnie inna para kaloszy.

                    Nie mówię że Sidious był niewinny, pytanie tylko czemu był winny? Na pewno temu, że chciał by Republika była zjednoczona i silna.
                    Co do obietnicy zwrócenia uprawnień po Wojnie Klonów, zauważ że Jedi nie dali mu jej spełnić - swój zamach stanu przeprowadzili od razu po zabiciu Greviousa, do końca wojny dalej było daleko. Deklaracja Nowego Ładu została poddana pod głosowanie i została przyjęta z owacją na stojąco, a akurat szanowania demokracji ciężko Palpatine`owi odmówić, tutaj przykład gdy głosowanie poszło nie po jego myśli: https://www.youtube.com/watch?v=h4U9gzb1WG8
                    Inwazja na Naboo, a Wojna Klonów to dwie różne rzeczy, idąc takim tokiem myślenia winą za II WŚ można obarczyć Polskę bo w 1938r. zajęła Zaolzie.
                    Jedi mieli 10 lat na to by szukać i znaleźć Sidiousa, zamiast tego siedzieli sobie wygodnie na Coruscant i korzystali z przywilejów jak gdyby nigdy nic. Co do tego, że CIS i tak zaatakowałby Republikę, może i tak, ale to tylko gdybanie;p Rzeczywistość była całkiem inna ;p

                    Może na Igrzyskach Olimpijskich gdzie walki pilnuje sędzia - w walce na śmierć i życie wygrywa ten który przeżyje. Sidious był Dark Lord of the Sith, nawet bez miecza nie był bezbronny, o czym Windu dość szybko się przekonał.

                    Bitewna medytacja przy w miarę wyrównanych siłach może decydować o losie bitwy. Z tym, że Palpatine też potrafił jej używać, a chyba zgodzimy się Palpatine >>>>>>>>>>> przeciętny Jedi

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Zablokowany 2016-10-30 12:50:54

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Ha!Ha!Nie słyszałem nic tak śmiesznego odkąd Boni zaklinał się,że nigdy nie donosił. Palpatinowi cgodziło tylko i acznie o koryto jak każdemu politykowi. Tylko,że Sidiusowi zwykła władza nie wystarczała i musiał się bawić w Adolfa i eksterminować sobie myślące rasy. Móisz,że było daleko? Naczelny odca Dooku-starcony o głowę, Naczelny przywódca wojskowy-Grivous zabity, ilu jeszcze musiało zginąć by zakończyć wojnę? By upadła III Rzesza wystarczyło zajęcie Berlina.
                    Bzdura. Niemcy tak czy siak zajełyby tereny Czechosłowacji, która podpisała akt kapitulacji bez jednego wystrzału. A to było tylko przedsmakiem II wojny światowej.
                    Może mi się wydaje ale czy jeedi nie wiedzieli nic o
                    Sidiusie przed AoTC? Na pewno by zaatakowali. Po co się zbroisz w coraz to nowe droidy bojowr gdy za wrogów masz kilku piratów i nie chcesz wojny?
                    O jejku jej. Sidious zaatakował go błyskawicami i co biedny Windu by zrobił? O już wiem. Może zaczekałby aż Sidius osłabnie po błyskawicach na tyle by móc go zabić. W końcu nawet ta chwila mocno naruszyła wygląd Palpiego
                    Tak ale rozbudowany podziemny jeedi order mógłby atakować na wielu frontach a jeden użytkownik mocy może kontrolować tylko jedmą bitwę. Ilość przrzwycięża jakosc. Taki radziecki syndrom serii T

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Finster Vater 2016-10-30 13:23:35

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Khem, jakie "od razu po zabiciu Greviousa"? Raczej przynajmniej (minimum) trzy miesiące później.

                    Niestety, celem głównym Sidiousa było wyeliminowanie Jedi, a nie silna Republika czy Imperium parlamentarne. Gdyby rządził nie strachem i terrorem (ale jako Sith nie miał wyjścia) to nikt by o dużej rebelii nie myślał, a paroma malkontentami nikt by się nie przejmował.

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Lord Budziol 2016-10-30 13:38:16

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Finster Vater napisał:
                    Khem, jakie "od razu po zabiciu Greviousa"? Raczej przynajmniej (minimum) trzy miesiące później.
                    -----------------------

                    To od momentu zameldowania przez Kenobiego faktu iż Grevious nie żyje, do przyjścia Windu z 3 Mistrzami Jedi do biura Kanclerza minęło 3 miesiące? Którędy oni tam lecieli?;p

                    Gdyby Sidious przejmował się tylko i wyłącznie wyeliminowaniem Jedi, to po zostaniu Imperatorem zajmowałby się ich dalszym ściganiem, tymczasem tak jak pisze Princess, Palpatine uważał ich za niegodny zainteresowania pył. Zdecydowanie głównym celem było "Once more the Sith will rule the galaxy and we shall have peace"

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Lord Budziol 2016-10-30 13:51:01

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Nie chce mi się wdawać w dyskusję czy każdemu politykowi chodzi tylko i wyłącznie o koryto...
                    Do końca Wojny dalej było daleko, nie wiem czy zauważyłeś, ale armia CIS to przede wszystkim droidy. One nie mają morale, będą walczyć dopóki tak będzie im nakazywało oprogramowanie.
                    Czyli bzdura że inwazja Federacji Handlowej na Naboo miała związek z Wojną Klonów? Republika i tak zaatakowałaby Geonosis. Dobrze że się w tym zgadzamy;p
                    W TPM Yoda i Windu rozmawiają o tym, że zawsze 2 ich jest - mistrz i uczeń. Przez 10 lat szukali go tak żeby nie znaleźć;p
                    A to "UNLIMITED POWER!!!" nie dało Ci do myślenia? Słabnięcie Sidiousa to gra, a wygląd Palpiego nie został naruszony przez błyskawice, to było prawdziwe oblicze Sidiousa.
                    W ROTS było 10k Jedi vs 2 Sithów, nie ilość nie zawsze jest jakością samą w sobie ;p

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Finster Vater 2016-10-30 14:02:19

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Dobra, moja wina, od zabicia Dooku do próby zamachu na kanclerza, separatysci mi się pomieszali o poranku

                    Co do eliminowania Jedi - jedno mówił, drugie robił, inaczej by nie wysyłał Vadera i Inkwizycji po całej galaktyce na najmniejszą wzmiankę o mocy. Mimo iz liczba ocalałych Jedi o ktorych wiedział to promil z 10000.

                    LINK
                  • Re: Ciekawy pomysł,

                    Zablokowany 2016-10-30 16:57:13

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Będą walczyć dopóty dopóki ocaleją fabryki lub dowódcy. A ci ostatni są wyłączeni z gry. Oczywiście kilku się zostało ale CIS ponosił klęskę za klęską a bez pomocy Sidiusa-głowy, każda
                    Hydra umiera.
                    republika zaatakowała Geonosis, z powodu próby zabójstwa kilku z jej obywateli w tym senatora. A to jest jak wypowiedzenie wojny.
                    Nie widzieli czy zabili mistrza czy ucznia. Po za tym Palpi dobrze się ukrywał.
                    A co miało dać. Gdyby nie Skywalker byłoby po Imperatorku. Upiekłby się na chrupko. I gdzie niby jest powiedziane, że to było prawdziwe oblicze Sidiusa?
                    Ale zasługą wybicia jeedi należy przypisać klonom z których ŻADEN nie potrafił korzystać z mocy.

                    LINK
          • Re: Ciekawy pomysł,

            Zablokowany 2016-10-30 16:59:45

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Ta Palpi nie obawiał się Vadera. Powiem tylko tyle
            Order 151, chyba po coś był

            LINK
        • Re: Ciekawy pomysł,

          Princess Fantaghiro 2016-10-29 23:25:18

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Posępny Czerep

          A to Ty nie wiesz że Vader może bez aparatury? Polecam komiks DV24.

          LINK
          • Re: Ciekawy pomysł,

            Zablokowany 2016-10-29 23:48:22

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Nie czytam tego gówna z doktor Arphą i jej
            C-3PO przerobionego na terminatora. Powiem krótko z tego co pamiętam Vader potrafił oddychać kilka minut bez hełmu dzięki nienawiści ale ta umiejętność wyzwalała u niego zadowolenie uniemożliwiające dalsze oddychanie.

            LINK
            • Re: Ciekawy pomysł,

              Princess Fantaghiro 2016-10-30 00:10:10

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Posępny Czerep

              No tak to już z Vaddim było. Musiał się bardzo koncentrować żeby nienawidzieć Obiego. W tym celu przypominał sobie swoje do niego wąty czyli uciął mi nogi, przez niego jestem spalony, chciał zabrać mi Padme, Bozeee jak ja go nienawidzę. Wtedy odzyskiwał możność oddechu. Ogarniała go przez to radocha do sufitu i ulga, a radość w jego przypadku przeganiała Ciemność i sprawiała że znów się dusił.
              Jakby się umiał utrzymać w ciągłej nienawiści toby się może uzdrowił ale on miał te wahania nastroju stale swoje

              LINK
            • Re: Ciekawy pomysł,

              Lord Budziol 2016-10-30 07:35:44

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Czyli sam sobie odpowiedziałeś na pytanie po co mu zbroja - był w stanie oddychać bez, ale wymagało to odpowiedniego skupienia, dlatego łatwiej było zdać się na zbroję i zająć czymś innym. W żadnym z momentów w których ta zbroja ulegała uszkodzeniom nie widziałem w Vaderze paniki że za kilka minut umrze...

              LINK
              • Re: Ciekawy pomysł,

                Zablokowany 2016-10-30 13:03:06

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Wtedy nie mógłby czyć czy spać. Poza tym powietrze dziło mu na cerę. Tak bo jak nie nawidisz sam siebie i nie masz celu w życiu to przejmujesz się,że możesz je stracić.

                LINK
  • ...

    Princess Fantaghiro 2016-10-29 22:54:37

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    "Vader przedstawiony jest jako lojalny funkcjonariusz nowego reżimu."

    Po czym poznałeś? Po tym jak poddusza jednego z najwyższych rangą oficerów Imperium bo ten go skrytykował?

    "Relacja między Imperatorem a Vaderem, jeżeli w ogóle istnieje, jest czysto służbowa."


    A to skąd te "relacja czysto służbowa"? O ile dobrze pamiętam Imperator jest wspomniany przez Tarkina jako ten który rozwiązał Senat. Nie przypominam sobie określenia relacji Imperator - Vader.


    "Vader nie wątpi - pożąda jedynie większej potęgi, i jeszcze większej efektywności, do tego potrzebuje sojusznika. Nie zawaha się zdradzić i zamordować Imperatora, aby kontynuować jego "dzieło".

    Znów zapytam o scenę bądź słowa w filmie które rzekomo o tym świadczą.

    "Palpi i Vader to najlepsi, i jedyni, kumple."

    Yy, to że Vader uważał że Palpi to jego przyjaciel, (ale on ma bardzo skrzywiony i zaburzony umysł) i że Imperator tak się do Vadera zwraca nie oznacza że to była prawdziwa przyjaźń. Imo Imperator wyłącznie wykorzystywał Vadera do własnych celów.

    LINK
    • Re: ...

      Lord Budziol 2016-10-29 23:24:07

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      ANH - wydaje mi się, że niektórzy postrzegają Vadera jako zaledwie funkcjonariusza z powodu "Vader, release him" - "As you wish". Nie było to jednak ślepe posłuszeństwo, a szacunek dla Tarkina, z myśliwcami w czasie bitwy już go nie posłuchał ;p O relacji Vader - Imperator też tam nic nie słyszałem.

      TESB - dla mnie też to bardzo dziwny wniosek. Czego jak czego, ale potęgi to Vaderowi nie brakowało. Brakowało mu natomiast bliskich osób i tylko i wyłącznie dlatego przyszła mu do głowy myśl o zdradzie Palpatine`a i rządzeniu jak ojciec z synem.

      ROTJ - Ich relacja jest skomplikowana, ale raczej bliżej im do szorstkiej przyjaźni niż do traktowania siebie jako narzędzia. Jasne, podejście Palpatine`a może często sprawiać takie wrażenie, ale gdyby mu nie zależało, to by mu nie pomagał...

      LINK
      • ...

        Princess Fantaghiro 2016-10-29 23:52:38

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Też mi się wydaje że Vader jest tak postrzegany tak jak mówisz.
        Wychodząc trochę już poza filmy no i to moja interpretacja Wg mnie w tej scenie Lucas bardzo zgrabnie pokazał zmienny nastrój Vadera oraz nieodpartą chęć wyładowania się na Mottim. Imo jego uwaga została potraktowana przez jako krytyka jego osoby. A już Anakin miał duże kłopoty z akceptowaniem czyiś uwag, wg mnie przysparzały mu one cierpień emocjonalnych. Z Vaderem jest jeszcze gorzej. Bo Anakin z regułyzrobił nieszczęśliwą minę i/lub odszczeknął się. Tu Vader nie wyrabia, uwaga Mottiego go jakby boli emocjonalnie więc patrzy się odegrać. A jak to Vader zwłaszcza po Ciemnej Stronie to manifestuje przemocą.
        I tak naprawdę imo nie wiadomo jakby to się skończyło dla Mottiego (co prawda dużo dłużej nie pożył ale zawsze) gdyby nie Tarkin. Którego wg mnie Vader się słucha dlatego że zaburzone wewnętrzne dziecko w Vaderze widzi w nim osobę dojrzałą, bardzo pewną siebie, taką ktorej może ufać i przy której czuje się bezpiecznie. I dlatego posłuchał Tarkina jeszcze podkreślając "Jak sobie życzysz". A nie że "musi się go słuchać" czy inne.

        Twoje zdanie odnośnie akapitu z TESB podzielam całkowicie

        Jeśli chodzi o RotS i RotJ. Wiesz, dla mnie Palpi to ciemnostronny socjopata idący dosłownie po trupach do celu. Mogę się zgodzić że jakąś tam namiastkę nawet uczucia przyjaznego do Skywalkera miał. Tyle że na czym to było oparte? Wg mnie Palpi po prostu odkrył w Mocy, pojął, że The Chosen One stanowi źródło niemal niewyobrażalnej potęgi w Mocy i dlategozdecydował się z nim związać.
        Pomimo ryzyka.

        LINK
      • Re: ...

        Princess Fantaghiro 2016-10-30 00:00:38

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Bardzo to fajnie imo Stover obrazuje we fr. Zemsty. Kiedy Windu starał się wybadać możliwe punkty przełomu w swym przeciwniku i zdaje się odkrył że Palpatine sam w sobie nie ma żadnego. Ale nieoczkiwanie odkrył jego połączenie w Mocy ze Skywalkerem. (Bo imo silne więzi emocjonalne z ukochanymi osobami u The Chosen One tworzyły się zarazem w Mocy).

        LINK
  • Drogi użytkowniku darth_numbers!

    Skywalker_Fan88 2016-10-30 15:16:52

    Skywalker_Fan88

    avek

    Rejestracja: 2016-10-03

    Ostatnia wizyta: 2019-04-12

    Skąd: Okolice Coruscant

    Chyba zostałam źle zrozumiana. Ja oczywiście nie uważam, że Anakin nigdy nie był po stronie Palpatine`a, bo powszechnie wiadomo że był i to długo. Ale być może to ja nie zrozumiałam Twego postu tak, jak było to przez Ciebie oczekiwane.
    Pozdrawiam i w razie czego z góry przepraszam
    Skywalker_Fan88

    LINK
  • Re: Drogi użytkowniku darth_numbers!

    Skywalker_Fan88 2016-10-30 15:20:43

    Skywalker_Fan88

    avek

    Rejestracja: 2016-10-03

    Ostatnia wizyta: 2019-04-12

    Skąd: Okolice Coruscant

    W sensie że był po stronie Palpiego. (Za bardzo roztrząsam.)

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..