TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Niepełnosprawni w Star Wars

HAL 9000 2016-09-24 22:52:21

HAL 9000

avek

Rejestracja: 2016-01-23

Ostatnia wizyta: 2022-01-21

Skąd:

"Gwiezdne Wojny" są wspaniałe, pod wieloma względami wyprzedziły czas w którym powstały. Oglądając niedawno Paraolimpiadę zdałem sobie sprawę, że jest to saga osób niepełnosprawnych.

ANH - Vader (protezy po wielokrotnych amputacjach)
TESB - Yoda (osoba z niedoborem wzrostu)
ROTJ - Luke (proteza dłoni), Han (osoba niedowidząca)
TPM - J.J. Binks (śmiałe wprowadzenie osoby niepełnosprawnej umysłowo)
AOTC - Anakin (proteza - amputacja), Cliegg Lars (bez nogi na "wózku")
ROTS - Yoda, Anakin/Vader
TFA - Maz Kanata (niedobór wzrostu)

Wymieniam tylko te główne, a w tle jest tego więcej. Warto zwrócić uwagę, że osoby niskiego wzrostu często występują w przebraniu/kostiumie (śp. KENNY BAKER).

TFA na tle OT i PT w tym temacie wygląda słabo, ale w nadchodzącym R1 wszystko wraca do normy, bo oprócz Vadera będziemy mieć też osobę bez nogi (Saw Gerrera) i osobę niewidomą, w którą wcieli się Donnie Yen. Osoby niewidome są obecne od dawna w Star Wars (KotOR), również serial Rebels wraca na właściwe tory - Kanan Jarrus.

Są ambitne filmy opowiadające historie ludzi niepełnosprawnych (Motyl i skafander), ale trafiają do wąskiej grupy odbiorców. "Gwiezdne Wojny" czynią to niejako podświadomie, ale na masową skalę i CHWAŁA IM ZA TO!

LINK
  • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

    Zablokowany 2016-09-25 10:07:58

    Zablokowany

    avek

    Rejestracja: 2016-02-04

    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

    Skąd:

    Wiesz,że wzrost Yody i Maz jest odpowiedni dla ich ras co? A Han był ślepy z powodu zamrożenia w karbonicie a później widział już normalnie

    LINK
    • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

      Princess Fantaghiro 2016-09-25 10:24:22

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Posępny Czerep

      Hal się odrobinkę zagalopował

      LINK
    • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

      HAL 9000 2016-09-25 11:14:52

      HAL 9000

      avek

      Rejestracja: 2016-01-23

      Ostatnia wizyta: 2022-01-21

      Skąd:

      No ba, ale przeciętny "kowalski" o tym nie wie. Nawet ja bez sprawdzania nie powiem jakiej rasy jest Maz Kanata. Niepełnosprawność Hana jest tymczasowa, ale jest i to jest duża wartość ROTJ (mieliśmy łajdaka/cwaniaka/kozaka, który teraz sam potrzebuje pomocy i pod wpływem tych wydarzeń zmienia się).

      Dużą wartość ma także wprowadzanie osób starszych do akcji np. Kenobi w ANH. W zasadzie nikt w tym świecie nie jest wykluczony. Jedna z piękniejszych scen w Star Wars to śmierć Yody.

      LINK
      • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

        Emperor Reek 2016-09-25 11:20:00

        Emperor Reek

        avek

        Rejestracja: 2014-11-19

        Ostatnia wizyta: 2022-09-03

        Skąd: Olsztyn

        Zablokowany ma rację sam miałem zwrócić uwagę nt. Yody i Maz, ale mnie ubiegł. Dodam jeszcze, że Binks nie jest niepełnosprawny umysłowo tylko manipuluje wydarzeniami w galaktyce.

        LINK
      • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

        Princess Fantaghiro 2016-09-25 12:39:11

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Ba, nie tylko "przeciętny Kowalski" który poza filmami ma wiedzę o rasach w Sw znikomą. Ktoś kto ogląda SW dość bezmyślnie nie tylko nie zwróci uwagi na karłowatość postaci.(Bo Yoda nie drze papy na całą okolicę jak Tyrion "jestę karłę dlatego wszyscy mnie nienawidzą i mam takie ciężkie życiee" - mówivleżąc na prostytutce i chlejąc winoacza za pieniądze ojca.) Ale jeszcze będzie uważał że jak ktoś ma Moc to już musi być zadowolony bo ona wszystko załatwi. Co jest bzdurą. No i większość oglądaczy sw niedzielnych uważa że taki Vader ma w życiu super bo może kogoś kto się z nim nie zgadza poddusić Mocą na odległość. I strój też ma super.
        Ech. A że w przenośni i dosłownie wrak człowieka (także wewnętrznie) kaleka, spalony, zaburzony i zmanipulowany przez genialnego socjopatę?

        LINK
        • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

          HAL 9000 2016-09-25 20:33:34

          HAL 9000

          avek

          Rejestracja: 2016-01-23

          Ostatnia wizyta: 2022-01-21

          Skąd:

          Uważam, że nie byłoby takich postaci jak Tyrion, czy jego brat Jaime, gdyby droga nie została przetarta przez Star Wars.

          Jest jeszcze jeden wysokobudżetowy film, w którym główny bohater jest niepełnosprawny - AVATAR.

          Było to genialne posunięcie Camerona, ale wykorzystał i utrwalał on stereotypy zamiast przełamywać uprzedzenia. W starciu Star Wars vs Avatar moralnym zwycięzcą jest Star Wars, bo przełamuje uprzedzenia. Cameron zrobił to celowo w ten sposób "uwiarygodnił" wybory głównego bohatera.

          LINK
  • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

    Luke S 2016-09-25 12:16:18

    Luke S

    avek

    Rejestracja: 2008-10-17

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Cracow

    Jeszcze Jabba the Hutt - nie ma nóg.

    LINK
  • Re: Niepełnosprawni w Star Wars

    Crylor 2016-09-25 17:48:11

    Crylor

    avek

    Rejestracja: 2015-08-10

    Ostatnia wizyta: 2018-03-29

    Skąd:

    W Rots dodatkowo mamy Sidiousa z poważnymi obrażeniami głowy po zamachu na jego życie.

    LINK
  • Jar Jar

    Princess Fantaghiro 2016-10-11 16:22:38

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Dla mnie osobiście hejt na Jar Jara nigdy nie był zrozumiały. Jest to chyba oczywiste że to osoba upośledzona intelektualnie, taka postać przygłupa który pojawia się w co drugim filmie. Nie cierpieć Jar Jara to imo tak jak nie cierpieć np. Jasia Fasoli, postaci granych przez Charliego Chaplina, Hodora czy Flipa i Flapa. Bez sensu. Kolejne bezmyślne jechanie po postaci.

    LINK
    • Re: Jar Jar

      Mister S. 2016-10-11 16:32:21

      Mister S.

      avek

      Rejestracja: 2014-11-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Kraków

      Dla mnie osobiście hejt na Kylo Rena nigdy nie był zrozumiały. Jest to chyba oczywiste że to osoba niedorosła intelektualnie, taka postać gimbazy który pojawia się w swoim pierwszym filmie. Nie cierpieć Kylo Ren to imo tak jak nie cierpieć np. Anakina Skywalkera. Bez sensu. Kolejne bezmyślne jechanie po postaci.

      Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać .

      LINK
      • Re: Jar Jar

        Princess Fantaghiro 2016-10-11 17:01:36

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Spoko

        Tyle że chyba się nie zrozumieliśmy. Nie hejtuję Kylo Rena, bo jak imo słusznie zauważyłeś najprawdopodobniej podziela w swoim życiu cierpienia dziadkowe. (Tak przy okazji, oni nie są upośledzeni intelektualnie, a zaburzeni dmicjonalnie - to spora różnica). I nie, to nie jest "gimbaza". Z gimbusiarstwa się wyrasta. Z tego co oni mają...nie bardzo.)
        Ale śmieszy mnie łatwość z jaką kupiono okrojoną, przejaskrawioną i na ten moment po prostu niewiarygodną psychologicznie postać. Zadziałała stara maksyma Walta Disneya który mówił swym pracownikom coś takiego: Nie kombinujcie. To ma być proste, wyraziste, zrozumiałe. Widz nie ma się męczyć na moich filmach, ma się dobrze bawić. Tak jak w moim parku. Zwiedzający mają być szczęśliwi, nie męczcie ich.

        LINK
      • Re: Jar Jar

        Princess Fantaghiro 2016-10-11 17:21:33

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        #emocjonalnie, sorry za byczka.

        LINK
    • Re: Jar Jar

      HAL 9000 2016-10-11 19:58:42

      HAL 9000

      avek

      Rejestracja: 2016-01-23

      Ostatnia wizyta: 2022-01-21

      Skąd:

      Dla mnie był jak najbardziej zrozumiały. Sam za nim nie przepadam. Niestety musiałem go bronić przed kolegami, którzy "jeździli" po filmie z góry na dół, a od Jar Jara zawsze się "hejt" zaczynał.

      Napisałem "śmiałe wprowadzenie osoby niepełnosprawnej umysłowo", a powinno być zuchwałe lub szalone.

      Niepełnosprawność fizyczna często bywa dzięki protezom niezauważalna, natomiast Binks był po prostu irytujący i ciężko było go nie zauważyć (miałem ochotę, żeby mu ten długi język ucięli mieczem świetlnym).

      Trzeba przyznać, że Jurek wystawił naszą tolerancję na DUŻĄ próbę i większość z nas tą próbę oblała.

      LINK
      • Re: Jar Jar

        Princess Fantaghiro 2016-10-12 09:42:10

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Yyy, no mnie osoby upośledzone intelektualnie nie irytują. Za to irytują mnie tacy co upośledzeni nie są a takich odstawiają.
        Jar Jar też mnie nie irytuje, o tym że wypada go hejcić dowiedziałam się z internetu. Niestety, na myśl przychodzi mi tu pewne bardzo trafne spostrzeżenie Stanisława Lema...

        LINK
    • Re: Jar Jar

      Biała Wilczyca 2016-10-11 20:03:56

      Biała Wilczyca

      avek

      Rejestracja: 2015-12-30

      Ostatnia wizyta: 2019-02-15

      Skąd: Olsztyn

      Jar Jar jest hejtowany jako wrzucony bez sensu, nieudolny element komiczny TPM. Taki tam przygłup, który pojawia się w co drugim filmie Tylko że taki Jar Jar nadawałby się bardziej do komedii, a nie do SW. Tak przynajmniej ja widzę ten hejt na niego.

      LINK
      • Re: Jar Jar

        Princess Fantaghiro 2016-10-12 10:01:18

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Posępny Czerep

        Jest to hejt bzdetny, bezmyślny, jak w większości jeśli chodzi o prequele. Jar Jar to już w ogóle jest dziecko zamknięte w ciele dorosłego, praktycznie zupełnie bezbronny. Mi jest go żal. Do glowy by mi nie przyszło go hejcić.
        W kontekście zaś prequeli odgrywa zbyt ważną rolę żebym mogła uważać go za wystawionego "bez sensu".
        Gungan przedstawionych w TPM uznaję za lud bardzo dumny, niedostępny. Przekonany o swojej wartości, który nie chce lekceważenia ze strony innych nacji. Dlatego taki fajtałapowaty przygłupi Jar Jar jest dla nich prawdopodobnie plamą na honorze. Jak bodajże sam mówi "wyklęty". Czarna owca której nie chcą bo przynosi im wstyd.
        A jednak staje się bardzo ważnym łącznikiem, gdy "Ci ważniacy z Naboo" będą potrzebowali wsparcia. Myślę że dumny Boss Nass, mimo że uważa Jar Jara za zakałę, to jednak zwraca uwagę : "Oni przyszli z NASZYM człowiekiem". Nie chciał im pomóc, uważał że sprawa nie dotyczy Gungan, niech sobie ważniaczka królowa radzi sama. A jednak zmienił zdanie. Raz, bo się "obcy i ważni" ukorzyli. Dwa, bo przyszli z kimś od nich.

        A w Ataku klonów, cóż. Akurat tu była najmniejsza linia oporu. Palpatine nie zawahał się posłużyć osobą upośledzoną do osiągnięcia swoich celów. Padme by się tak łatwo nie zgodziła, i nie nabrała na lep. Jar Jarowi wystarczy szepnąć słówko a będzie przekonany że sam wpadł na to że wniosek o nadanie Kanclerzowi specjalnych praw to będzie bombastyczny pomysł.

        LINK
  • Sorry - turbobezbek ;/

    Matek 2016-10-11 21:46:50

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    :-////

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..