TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Fanfilmy

"Pradawna kuźnia" fanowski film z uniwersum "Gwiezdnych wojen"

Krystian1625 2016-08-28 13:08:44

Krystian1625

avek

Rejestracja: 2016-08-28

Ostatnia wizyta: 2016-09-25

Skąd:

20 sierpnia na Polconie 2016 miała miejsce premiera fanowskiego filmu z "Gwiezdnych wojen" pt. "Pradawna Kuźnia". Film ukazuje znane uniwersum w nietypowej baśniowej oprawie. Etap pra i post produkcji został przygotowany przez jedną osobę - Krystiana Kalinowskiego, który na sam plan zdjęciowy zaprosił cztery osoby. Film powstawał 8 miesięcy i już można obejrzeć go na You tube: https://www.youtube.com/watch?v=GDv2RSlCRLM. Więcej szczegółów można znaleźć na fanpage autora filmu: https://www.facebook.com/botanikfilm/?ref=aymt_homepage_panel

LINK
  • Re: "Pradawna kuźnia" fanowski film z uniwersum "Gwiezdnych wojen"

    Darth Starkiller 2016-08-28 15:22:25

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    "Ten film wideo jest niedostępny."

    LINK
    • Re: "Pradawna kuźnia" fanowski film z uniwersum "Gwiezdnych wojen"

      Krystian1625 2016-08-28 17:08:19

      Krystian1625

      avek

      Rejestracja: 2016-08-28

      Ostatnia wizyta: 2016-09-25

      Skąd:

      Z powodu wykorzystania w filmie muzyki z oryginalnej trylogii film jest zablokowywany w niektórych krajach, jak i również na urządzeniach mobilnych (komórki itp.), które nie wyświetlają reklam na filmie.

      LINK
      • Re: "Pradawna kuźnia" fanowski film z uniwersum "Gwiezdnych wojen"

        Lubsok 2016-08-28 17:18:41

        Lubsok

        avek

        Rejestracja: 2012-03-10

        Ostatnia wizyta: 2024-09-12

        Skąd: Białystok

        To po kiego wała wrzucasz na forum film, którego nie można obejrzeć?

        LINK
      • Re: "Pradawna kuźnia" fanowski film z uniwersum "Gwiezdnych wojen"

        Darth Starkiller 2016-08-28 17:38:45

        Darth Starkiller

        avek

        Rejestracja: 2015-09-29

        Ostatnia wizyta: 2018-04-11

        Skąd: Kashyyyk

        Hmm, zatem nie pozostaje mi nic innego jak obejrzenie filmu na komputerze stacjonarnym. Przy próbie obejrzenia z poziomu smartfona pojawia się wcześniej wspomniany przeze mnie komunikat o tym, że film jest niedostępny.
        Zawsze możesz pomyśleć o innych portalach oferujących usługę umożliwiają przesłanie i udostępnianie filmików w Internecie, np. Dailymotion.

        Co ciekawe film prezentujący kulisy produkcji też zawiera muzykę z OT, a nie jest niedostępny do oglądania na urządzeniach mobilnych.

        LINK
  • Na smartfonach

    Exaar 2016-08-28 19:01:33

    Exaar

    avek

    Rejestracja: 2015-09-13

    Ostatnia wizyta: 2017-03-20

    Skąd:

    Jeżeli chcecie obejrzeć na komórkach to, jeśli macie androida to wystarczy wejść na YouTube w Google Chrome, wejść w opcje(trzy pionowe kropki) i zaznaczyć "wersja na komputer". U mnie to działa.

    LINK
    • Re: Na smartfonach

      Bev 2016-08-28 20:43:48

      Bev

      avek

      Rejestracja: 2013-08-09

      Ostatnia wizyta: 2024-02-08

      Skąd: Lublin

      Dzięki, działa.


      Co do samego filmu, to mam kilka hejterskich spostrzeżeń:
      Film mimo tła fabularnego (początkowe żółte napisy, które swoją drogą zawierają parę literówek), nie opowiada żadnej historii. Przez większość filmu jakiś typek lata po lesie (klasyk), spotyka innego typka, ze śmieszną krótkodystansową bronią, która nie powinna mieć szans ze zwykłym mieczem świetlnym (odległość, przytwierdzenie tylko do jednej ręki itp.), dochodzi do walki jeszcze bardziej drewnianej niż w OT, w której ten drugi typek pokonuje pierwszego strzałem (kopniakiem) w kolano. Na szczęście z opresji ratuje (tego pierwszego typka) Ahsoka Tano. Koniec.
      Aha, no i aktorzy ruszają się jak jakieś roboty á la Terminator.

      Jednak szacun dla twórców, na pewno wymagało to sporo roboty, respekt dla wszystkich fanów którym chce się podejmować takich projektów które mimo wszystko wzbogacają jakoś ten cały świat.
      Jakby to powiedział MM: Niech Moc będzie z Wami

      LINK
  • Moje odczucia dot. filmu

    Darth Starkiller 2016-08-30 02:04:50

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Okej, po przejściu na komputer stacjonarny obejrzałem film z podanego linku. Generalnie mam mieszane uczucia, a dlaczego to postaram się wyjaśnić jak najkrócej się da w następnej części tegoż posta.

    Po pierwsze, na uwagę zasługują bardzo ładnie wykonane kostiumy oraz niebieski astromech, którego od razu polubiłem. Widać włożono w nie bardzo dużo pracy, a twórcy wiedzieli jak zrobić stroje, aby ładnie się prezentowały. Oryginalnie wypadł ten tajemniczy przeciwnik w masce (wykonanej świetnie, swoją drogą), szczególnie jego broń. Zawsze chciałem zobaczyć pazury świetlne w akcji.
    Bardzo ładnie wyszło też połączenie obrazu z muzyką, tj. widoczne było ich współgranie, odpowiednie pokazanie emocji i tak dalej.

    Czemu zatem mam mieszane odczucia? Przede wszystkim rażą literówki (np. horokron) czy chaotycznie opowiedziana historia w napisach początkowych. Dalej, razi brak dialogów. Wiem, że zamiar twórców pewnie był inny (co potwierdza też wspomniane wcześniej współgranie obrazu z muzyką), ale w przyszłości z radością zobaczyłbym film tej samej ekipy, z dialogami, osadzony w uniwersum Star Wars. Do poprawy powinna pójść również choreografia walki. Wygląda dość "drewnianie" i sztucznie, nie ma dynamiki, a wspomniana przez BevRemast scena z kopniakiem pokonującym Jedi to potwierdza. Co więcej, czy antagonista był wrażliwy na Moc? Miecz świetlny w rękach Jedi powinien z łatwością sobie poradzić z pazurami świetlnymi, chociaż tutaj mogę to tłumaczyć tym, iż nasz protagonista mógł być słabo wyszkolony i przeraziła go wizja walki z tym, czego w ogóle nie zna. Tylko jedno mnie trapi: Jedi po tym jak upadł wyglądał na sparaliżowanego, mimo że odległość dzieląca go od przeciwnika była wystarczająca, by uciec lub kontratakować, szczególnie jeśli spojrzy się na dużą ilość czasu, którą miał aby to zrobić. Czy zatem tajemnicza postać w masce była w stanie używać Mocy?

    Miałem też podobne odczucia co BevRemast odnośnie fabuły jako całości, a właściwie jej braku. Jest ona bardzo uboga, bo w sumie mamy tutaj tylko jej zarys. Wiemy, że coś się dzieje, bo tak było napisane w napisach początkowych. Mamy potem Jedi, astromecha, jakiegoś złego z pazurami, a na końcu Togrutanina (w przeciwieństwie do BevRemasta nie sądzę, że to była Ahsoka rasa ta sama, ale ta postać jest zdecydowanie zbyt męsko ukazana, by być uznana przeze mnie za Ahsokę). I koniec. Jak na czas trwania filmu to trochę został zmarnowany potencjał.

    Ale nie łamcie się! Zrobiliście kawał dobrej roboty i z radością zobaczę Wasze kolejne dzieła. Widać, że macie jakieś przygotowanie, o czym świadczą chociażby kostiumy. Sądzę, że po nabraniu doświadczenia i też nowych umiejętności (np. z dziedziny choreografii walki czy lepszych efektów specjalnych) będziecie w stanie zrobić coś bardzo fajnego.

    Dobrze, że powstają fanfilmy. Jedne są gorsze, drugie są lepsze. To normalne. Wasz film nie jest najlepszym fanfilmem, jaki widziałem, ale też nie jest tym najgorszym. Podziwiam Wasze zaangażowanie w jego produkcję, która wymagała zapewne sporo roboty. Życzę powodzenia w przyszłych projektach.

    (jeśli jakaś część mojego posta jest chaotyczna to przepraszam, piszę go o dość późnej porze, a chciałem jak najszybciej napisać obiecaną opinię o filmie)

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..