https://www.theguardian.com/film/2016/aug/13/kenny-baker-r2-d2-dies-star-wars
Zawsze sądziłam że jest nieco młodszy, i że jeszcze dużo czasu przed nim.
Straszna szkoda.
https://www.theguardian.com/film/2016/aug/13/kenny-baker-r2-d2-dies-star-wars
Zawsze sądziłam że jest nieco młodszy, i że jeszcze dużo czasu przed nim.
Straszna szkoda.
Kathi, on niestety nie był młodszy, tylko cierpiał na karłowatość, dlatego mogłaś tak sądzić.
Szkoda.
Zdrowie to też czynnik, ale urodził się w `32; i bez choroby to całe 84 lata, wiek którego `duzi` ludzie nie dożywają.
Bardzo mi go szkoda. Nie dawno przecież był na celebration.
Niech moc będzie z nim.
Teraz zaczynam się bać o Anthony`ego Danielsa, saga bez C-3PO nie będzie już taka sama.
Człowiek którego twarzy nigdy nie widzieliśmy w filmach SW, a mimo to zapisał się w nich jak mało kto, bo zawsze w nich był. Razem z Anthony Danielsem stworzyli parę niezapomnianych droidów która wystąpiła we wszystkich epizodach, trwale zapisując się jako jeden z najważniejszych symboli SW. Wielka szkoda, niech odpoczywa w pokoju.
Zaszczytem było poznać go na Celebration Europe 3 lata temu. Niech Moc będzie z Nim.
Wchodzę na latest i doznaję wstrząsu. Kenny Baker? Nie, tylko nie on.
Niech Moc będzie z Nim.
Wielka szkoda. No ale takie życie. Jego karłowatość pewnie dość istotnie wpływała na jego zdrowie. Większość serwisów pisze, że ostatnimi czasy, miał uporczywe dolegliwości przez o które to, co mało nie mógł by się zjawić na premierze EPVII ale na szczęście jakoś się tam też zjawił. Założę się, że następne Celebration (czy to w EU czy w US), odda mu pewien hołd, jakimś motywem przewodnim czy coś.
http://metro.co.uk/2016/08/13/star-wars-actor-kenny-baker-who-played-r2-d2-dies-aged-83-6065933/
http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/star-wars-r2-d2-actor-8624354
http://io9.gizmodo.com/kenny-baker-the-actor-who-brought-r2-d2-to-life-dies-1785245979
www.telegraph.co.uk/films/2016/08/13/kenny-baker-star-wars-r2-d2-actor-dies-age-83/
http://www.theverge.com/2016/8/13/12466234/kenny-baker-r2d2-star-wars-robot-obituary
Niech obwody będą z nim :
Tak się teraz zastanawiam, czy tylko on i Anthony Daniels byli aktorami, którzy pojawili się we wszystkich epizodach?
No cóż, jakby to (być może) bezdusznie nie zabrzmiało, to R2 z nim czy nie, dalej będzie jaki był. Za to z C-3PO byłoby gorzej, więc oby Daniels wytrzymał jeszcze parę lat.
Niech nam żyje Anthony Daniels, a nie kilka lat.
Na początku nie mogłem w to uwierzyć. Bardzo smutna wiadomość. Niech Moc będzie z Nim.
Być może to zabrzmi zbyt "przyziemnie", ale R2 od zawsze, po dziś dzień, jest moim ulubionym droidem z uniwersum. Wielka szkoda, że odszedł człowiek, który krył się pod tą "małą kupą złomu".
Wielka szkoda, wielki i niespodziewany cios. Co prawda miał już osiemdziesiąt cztery lata, ale zupełnie się tego nie spodziewałem. Bez niego Gwiezdne Wojny nie byłyby tym, czym się stały. Dołożył swoją istotną cegiełkę w budowę tego uniwersum. Niech spoczywa w pokoju. Niech Moc będzie z Nim.
Swoją drogą, dopiero teraz SirStaniak przypomniał mi, że to już ponad rok od odejścia Christophera Lee. Masakra, jak ten czas szybko leci... Niech obaj spoczywają w pokoju i niech Moc będzie z Nimi. Niech Moc będzie z Wami.
Śmierć Kenny`ego Bakera to wielka strata dla Gwiezdnych Wojen. Dzięki niemu R2-D2 zyskał w filmach swego rodzaju "duszę". Bez ludzi takich jak Kenny Baker i Anthony Daniels nasz duet droidów z Gwiezdnej Sagi nie byłby tak charakterystyczny, jakim stał się przez lata, przez te wszystkie filmy. "Złotko" i "mała kupa złomu" nie staliby się żywymi legendami świata filmu, gdyby nie osoby tak dobrze odtwarzające ich role.
Kenny Baker był jednym z dwóch aktorów dzierżących tytuł najdłużej grających swoje role w Star Wars. Pozostał teraz tylko Anthony Daniels, któremu szczerze (tak jak i wszystkim zresztą) życzę dobrego zdrowia i długiego życia.
Rok temu Christopher Lee zjednoczył się z Mocą, teraz Kenny Baker... naprawdę wielka szkoda.
Kenny Baker aka RTOo, byłeś najsympatyczniejszym i wiernym ideałom bohaterem Star Wars, będę cię nosił w sercu do końca życia. SW bez ciebie, to jak ziemia bez wschodzącego słońca.
[*] RIP, MWFBWY always!!! Smutno mi
Pewna epoka... Cushing, Lee, teraz Baker. Niby naturalna rzeczy kolej, ale jakoś smutno mi...[*] RIP