TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Boba Fett a Jango

B4rtiC 2016-08-06 22:56:40

B4rtiC

avek

Rejestracja: 2016-07-24

Ostatnia wizyta: 2017-12-20

Skąd: Bielsko-Biała

Od razu odpowiem - nie, nie jestem nowy w świcie SW. ale kieruję się tu z pytaniem. Czy nie macie czasem wrażenia, że w odróżnieniu od Jango, Boba zagrał jak taka ładnie mówiąc miękka faja? Dlaczego większość osób uważa go za najlepszego łowce nagród w galaktyce? Z góry dziękuję za odpowiedz.

LINK
  • Re: Boba Fett a Jango

    Arasuum 2016-08-06 23:17:39

    Arasuum

    avek

    Rejestracja: 2013-01-21

    Ostatnia wizyta: 2023-05-10

    Skąd:

    Właśnie! Wreszcie ktoś to dostrzegł. Patrząc tylko i wyłącznie na filmy to Boba jest wręcz żenującą kompromitacją w porównaniu do "ojca". Jango stoczył wyrównany pojedynek z Obi-wanem, zarówno na Kamino jak i przy Geonosis, jednego z Jedi na arenie też załatwił z łatwością. A fakt że zabił go sam Sam. L fucking Jackson to raczej zaszczyt niż coś innego. Boba może i namierzył Sokoła w TESB ale w ROTJ spartolił na całej lini. To że jest kozakiem w komiksach poświęconych tylko jego postaci prawie nic nie znaczy

    LINK
  • Re: Boba Fett a Jango

    Keran 2016-08-06 23:28:47

    Keran

    avek

    Rejestracja: 2011-10-31

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Lublin

    Bo w filmach jest miękką pałką.

    LINK
  • bo to kultowa zabawka była

    Evening Star 2016-08-06 23:32:47

    Evening Star

    avek

    Rejestracja: 2016-07-13

    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

    Skąd: Bydgoszcz

    Ja jestem nowa w SW, ale wiem, że w EU Boba Fett był niezłym napierdzielaczem i nie skończył tak marnie, jak w epizodach (bo chyba o to Ci chodzi, gdy piszesz "miękka faja"). Natomiast z perspektywy "niedzielnego fana" np. mnie Boba przy Jango jest w sadze śmiesznie ważny, z perspektywy tego, co obie postaci wniosły do fabuły.

    Frapowała mnie zawsze kwestia tego, dlaczego Boba Fett jest tak kultową postacią, mimo, że praktycznie nie ma go w filmach i nic tam nie robi. Jego kultowość wynika wyłącznie z projektu zbroi i jednej z chyba najbardziej popularnych figurek do zabawy, sprzedawanych w tamtych czasach w USA. Każdy wtedy chciał mieć figurkę Boby, bo miał na rękach zainstalowaną tą wyrzutnię czy coś tam. To był absolutny hit wtedy w USA, a te figurki teraz są warte astronomiczne kwoty. I wydaje mi się, że ten kult w większości dotyczy właśnie starszych fanów z USA, którzy mieli do tego dostęp.

    LINK
  • ...

    Bev 2016-08-07 00:15:22

    Bev

    avek

    Rejestracja: 2013-08-09

    Ostatnia wizyta: 2024-02-08

    Skąd: Lublin

    Jeżeli bierzemy pod uwagę tylko filmy, to ok, Jango wydaje się taki super, a Boba śmiesznie słaby.
    Jednak trzeba tu też wziąć pod uwagę, że Jango miał o wiele większą rolę w NT, niż Boba w OT.
    Jango wykonywał swoje zlecenia Łowcy, walczył itp. Miał sporo czasu ekranowego, Bobę natomiast w trakcie walki widzimy tylko raz i został potraktowany jako komediowy aspekt tamtej sceny.
    Co do jego kultowości, to trzeba zdać sobie sprawę, jak rozwijał się on w świadomości ludzi.
    EIV-Nie wiemy o nim nic i prawie go nie widzimy w filmie. Ze względu na swój wygląd przyciąga uwagę, jest tajemniczy i intrygujący.
    EV- Dowiadujemy się że jest Łowcą-to dodaje mu "superowości", jest zły, groźny i bezwzględny.
    Po tych dwóch filmach ludzie już go kochali i ośmieszenie go w kolejnym nie nie zmieniło tego jak ludzie go postrzegali.
    Teraz po tylu latach, patrząc na całokształt, zauważamy głównie scenę na barce, ale kiedyś ludzie patrzyli na to z innej perspektywy i oni tworzyli i tworzą całą otoczkę wokół Boby (nie mówię że niesłusznie).

    A tak btw. to Jango też jakoś bardzo się nie popisał, przy wykonaniu zlecenia wysługiwał się kim innym, nie zatarł za sobą śladów i dał się wytropić. Pojedynek z Obim ledwie przeżył (A Obi jest też przez niektórych uznawany za słabeusza, bo swoje pojedynki wygrywał na farcie ), zabił podrzędnego Jedi i przy pierwszym bezpośrednim starciu dał sobie uciąć łeb.

    Heh jak tak teraz na to patrzę to wychodzi na to że Cad Bane był największym Łowcą w galaktyce

    LINK
  • Re: Boba Fett a Jango

    Lubsok 2016-08-07 10:31:52

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

    Skąd: Białystok

    Cóż, prawda jest taka, że Boba w filmach właściwie nie zrobił nic i był zwykłym przeciętniakiem. Tylko wiadomo - super wyglądał i mało mówił, to fani od razu uznali go za kultowego. I przez to później w komiksach przedstawiano go jako badassa, który załatwi każdego.

    LINK
  • Re: Boba Fett a Jango

    Princess Fantaghiro 2016-08-31 08:17:23

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Tak szczerze nigdy specjalnie nie czaiłam o co biega z hajpem na Bobę...zresztą to samo tyczy osławionego Thrawna.
    Gdy czytam o ogólnej podjarce tymi postaciami to się zdumiewam. Osobiście nie zrobiły na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. A wręcz bardzo średnie, zwłaszcza Thrawn bo młodego Bobę z TCW nawet darzę pewną dozą sympatii...

    LINK
    • Re: Boba Fett a Jango

      Zablokowany 2016-08-31 16:50:28

      Zablokowany

      avek

      Rejestracja: 2016-02-04

      Ostatnia wizyta: 2019-09-17

      Skąd:

      "I find your lack of good taste disturbing"
      Boba w TCW też był strasznie przesadzony nawet Aurze Sing próbował rozkazywać a i Ventress go sprzedała jako pannę młodą;p
      Thrawn miał taktykę tyle i aż tylę. Gdyby zabił Norghiego gołymi rękami to byłby przesadzony jak Bobik. W końcu w filmach i TCW to skończona pierdoła a w komiksach walczył z Vaderem jak równy z równym. To jest dziwne zważywszy,że Luka nawet nie zakaleczył.

      LINK
    • Re: Boba Fett a Jango

      Darth Simon 2016-08-31 18:56:46

      Darth Simon

      avek

      Rejestracja: 2015-10-18

      Ostatnia wizyta: 2024-09-14

      Skąd: Odległa Galaktyka

      Też się zastanawiam, dlaczego Boba jest tak sławny. Chyba jedynie ze względu na ilość słów wypowiedzianych w filmie. Thrawna akurat lubie, bo to znakomity taktyk.

      LINK
    • Re: Boba Fett a Jango

      Onoma 2016-09-01 00:28:36

      Onoma

      avek

      Rejestracja: 2007-12-06

      Ostatnia wizyta: 2024-01-06

      Skąd: Dołuje

      A czego tu nie czaić? Boba - największy kozak Galaktyki, doskonały wojownik, sprzęt i technika wyszkolone na maxa, pierdnięciem zabija muchę na innej planecie. Zawsze lubiłem oglądać w komiksach jak elegancko radzi sobie ze swoimi przeciwnikami.
      Natomiast do Thrawna nigdy nic nie czułem, nie odwołuje się do moich pierwotnych barbarzyńskich instynktów tak jak Boba.

      LINK
      • Re: Boba Fett a Jango

        Zablokowany 2016-09-01 10:49:03

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Wybacz ale muszę się nie zgodzić. Boba zrobił z siebie pośmiewisko w ROTJ a w komiksach walczył z Vaderem jak równy z równym, co mnie żenuje Jeśli już lubisz mandalarian to Canderous lub Skirata byli znacznie lepsi albo HK-47 ten był prawdziwym badassem.

        LINK
        • Re: Boba Fett a Jango

          Onoma 2016-09-01 16:33:50

          Onoma

          avek

          Rejestracja: 2007-12-06

          Ostatnia wizyta: 2024-01-06

          Skąd: Dołuje

          Z czym konkretnie się nie zgadzasz w moim poście? Nic z tego co napisałeś mi nie zaprzecza. W ROTJ skończył tak samo, jak każdy kto się postawi głównym bohaterom. Nie rozumiem po co mi wymieniasz droida, jakiegoś niańkę z książek Traviss (to jest większy kozak niż Boba?) oraz jeszcze inną postać do której się nie odnosiłem. Poza tym nie powiedziałem, że "lubię Mandalorian".

          LINK
          • Re: Boba Fett a Jango

            Zablokowany 2016-09-01 19:05:22

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Nie zgadzam się z tym,że Boba jest doskonałym wojownikiem wyszkolonym na maxa. Te postacie wymieniłem ponieważ nie zgineły jak ostatnie łamagi,które zachowują się jakby pierwszy raz miały blaster w ręku. Ponadto też odwołują się do barbarzyńskich instynktów i tak niańka jest lepsza niż frajer z głową w kiblu

            LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..