TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Skywalker - Anakim/Nefilim czy "ala" Jezus? A może jednak Twór CSM, Fatum/Ananke

Princess Fantaghiro 2016-07-27 11:45:34

Princess Fantaghiro

avek

Rejestracja: 2016-05-24

Ostatnia wizyta: 2025-01-19

Skąd: Posępny Czerep

Będzie w częściach dziś tylko Nefilim.

Mam takie, być może zabawne zdanie, iż Lucas w filmowych SW bawił się gatunkami. Wrzucił do swej historii mnóstwo różnorakich filozofii, wątków, w tym biblijnych czy mitycznych.

Chciałabym prześledzić możliwe naleciałości w kontekście dość ważnej (imo bardzo ważnej postaci.

Tak, jak zwykle będzie o Skywalkerze Seniorze, ale nie tylko, bo to się imo tyczy także jego potomków gdyż oni są z tego samego „materiału”.

Według mnie, Dżordżu zapożyczył sobie imię Anakin, od hebrajskiego słówka Anakim, co w zależności od źródeł, oznacza Nefilim, czyli Upadły Anioł, bądź też gigant. ( w sensie też mocarz, człowiek „silny”).

Co w przypadku Skywalkera chyba specjalnego tłumaczenia nie wymaga, gdyż jako Wybraniec jest bez wątpienia silny Mocą.
No, w każdym razie Lucas potwierdził że Anakin jest The Chosen One, a ja mu wierzę

Bardzo interwesujace są słowa Sidiousa do Vadera:

[cytat]The destiny of the Sith and the Jedi are intimately tied up in your person, and this concerns both faiths equally. This might be the bitter offspring of some [u]fallen Jedi[u]. Perhabs the hear of Skywalker. [ /cytat]

A tutaj:

In the Hebrew Bible, there are a number of other words that, like "Nephilim", are sometimes translated as "giants":
• Emim—the fearful ones
• Rephaim—the dead ones
• Anakim—the [long]-necked ones
• Gibborim—the mighty ones



Ha, Anakin to długoszyi” gigant, można pasć^^.


Mamy w Biblii parę ciekawych fr.

Widzieliśmy tam nawet olbrzymów – Anakici pochodzą od olbrzymów – a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach.

Przypomina mi się scena gdy dość buńczucznie Anakin mówi do Grievousa (wzrost bodajże 216 cm)
Jesteś niższy niż się spodziewałem.

Podobnie Leia ( no, z tą różnicą, że imo Luke jest "tego samego gatunku" tyle że ona tego nie wie przytyk do wzrostu braciszka, Wookie to chodzący dywan, Han - pastuch nerfów czy jak go tam określiła.
Chyba widać tę gigancią przywarę

A gdy zaczęło przybywać ludzi na powierzchni ziemi
i rodziły się im córki, synowie prawdziwego Boga
zaczęli zwracać uwagę na córki ludzkie, jako że były piękne; i pojmowali za żony wszystkie, które sobie wybrali. (...) W owych dniach byli na ziemi nefilimowie, a także potem, gdy synowie prawdziwego Boga dalej współżyli z córkami ludzkimi i one rodziły im synów; byli to mocarze,
którzy istnieli od dawna, ludzie sławni.


Rdz. 6:1-2, 4 (NŚ – Biblia, przekład Nowego Świata)

Moc jest silna w rodzinie Skywalkerów, jak to mówią…
Co prawda, imo, w filmach, najbardziej obecnie „widać” ją po Rey, więc z tymi synami to bym się tak nie zapędzała
Inna sprawa że Anakin koniecznie chciał mieć córeczkę.


Ale wracając do meritum.

Fragment z nowelizacji „Mrocznego Widma”, gdzie imo ( nie, nie podejrzewam tym razem 9 latka o jakieś zboczeństwo, było to niewinne. Wtedy. Jeszcze.)

Dziewczyna patrzyła wprost na niego, a zażenowanie z wolna ustępowało na jej twarzy miejsca ciekawości. Była drobna, zgrabna, miała kasztanowe warkocze, brązowe oczy i twarz, której urody Anakin nie umiał z niczym porównać. Przywdziała strój zwykłej wieśniaczki,ale i tak wyglądała na osobę niezwykle pewną siebie.
Odpowiedziała mu rozbawionym uśmiechem. Anakin się zmieszał i odetchnął głęboko.
– Czy jesteś aniołem? – zapytał cicho.
– Słucham? – zdziwiła się.
– Aniołem – powtórzył Anakin i usiadł prosto. – Anioły mieszkają zdaje się na księżycach Iego i są najpiękniejszymi istotami we wszechświecie. Są poza tym dobre i łagodne, a ich uroda z najbardziej zatwardziałych kosmicznych piratów robi łagodne owieczki.
Padme patrzyła na niego z powątpiewaniem. – Nigdy o nich nie słyszałam – odparła.
– Musisz być jednym z nich – upierał się chłopiec. – Może po prostu o tym nie wiesz.



Anakin popatrzył na dziewczynę. Odpowiedziała mu spojrzeniem i oboje przestali się śmiać. Padme znowu na wpół świadomie poprawiła włosy, ale nie spuściła wzroku.
– Ożenię się z Tobą – oznajmił nagle Anakin.
Na moment zapadła cisza, po czym dziewczynaprychnęła kpiąco. Wcale mu to nie przeszkadzało: miała miły, melodyjny śmiech. Towarzyszący jej stworek przewrócił oczami.
– Mówię serio.
– Zabawny jesteś – powiedziała Padme przestając się śmiać. – Dlaczego tak mówisz?
Anakin zawahał się.
– Chyba dlatego, ze tak myślę.
Miała naprawdę olśniewający uśmiech.
– Wiesz…Obawiam się, ze nie mogę za ciebie wyjść. . . – nie skończyła zdania, nie mogąc sobie przypomnieć jego imienia. – Anakinie – podpowiedział.
– Anakinie. – Odchyliła głowe. – Jesteś jeszczechłopcem.
– Ale kiedyś dorosnę – powiedział cicho, przyglądając się jej uważnie.


Czyli jak gdyby już sobie ją tam wtedy „wybrał” Bo Amidala „piękna i elegancka”.

A Nefilim, są to przede wszystkim upadłe anioły, ( bądź inaczej hybrydy półanioły/ pół ludzie) które mieszkały do tej pory w Niebie. Jednak uległy pokusie i popełniły straszliwy grzech który nie spodobał się Bogu.


W księdze Enocha pisze tak:

It happened after the sons of men had multiplied
in those days, that daughters were born to them,
elegant and beautiful. And when the angels,
the sons of heaven, beheld them, they became
enamoured of them, saying to each other, Come,
let us select for ourselves wives from the progeny of men, and let us beget children. Then their leader Samyaza said to them; I fear that you may perhaps be indisposed to the performance of this enterprise; And that I alone shall suffer for so grievous a crime.

But they answered him and said; We all swear;


Tak, wiem że Anakin nazywa Padme aniołem bo już taka wielce piękna wg niego. (Ba. Wychwala jej urodę w każdym z prequeli…Osobiście mnie to ciutkę irytuje bo może stworzyć imo mylne wrażenie że kolo to taki pustak co to tylko na wygląd paczy a nie że uważał ją za wzór cnót w ogóle, bardzo inteligentną, elokwentną, zaradną, wojowniczą, odważną, z cudownym głosem, itp., itd. dodaj babce 50 zalet z krzaka a Anakin się zgodzi z każdą^^. Aczkolwiek jestem zdania że tu właśnie Lucas przede wszystkim nawiązuje do nefilimowych „zapędów”…)

Z tymże, o ile mi wiadomo, Amidala jest córką człowieka, niewrażliwego na Moc Ruwee i Jobal. Są to ludzie. Z tego co wiem zaś o Skywalkerze – Wybrańcu, został niepokalanie poczęty przez Żywą Moc Ma ludzką matkę, ale jego Ojcem jest Moc. W pewnym sensie można ewentualnie przyrównać Moc do bezosobowej formy starwarsowego Boga.
Anakin stanowi więc jak gdyby hybrydę, bosko/anielską po Mocy – a po Shmi - ludzką.
Imo nie jest tak naprawdę człowiekiem, choć z ludzką psychiką, (zbyt ludzką, powiedziałabym nawet ) mentalnością i fizycznością oraz postrzeganiem samego siebie jako istotę ludzką (i wg mnie Anakin jest w błędzie)…Imo jest Wybranym jak gdyby Synem Mocy.
A Wybrany Syn (anioł – wiecie, tak szczerze to jestem dość mocno przekonana o tym, że Lucas mało co zostawiał przypadkowi. A już zwłaszcza w prequelach. I nawet ta irytująca wiele osób gęba Christensena imo też coś konkretnego symbolizuje. Okej, może tylko wg mnie sprawia wrażenie anielskiej A Lucas to podkreśla, bo anioły piękne mają być i kropka, ot, taki stereotyp; ) nie ma prawa przeciwstawić się woli Ojca.

Być może warto zaznaczyć, że Jedi nie żyją w celibacie. Tzn, nie muszą. Seks nie jest zakazany. Ba, mając na uwadze TCW produkowane przez George czy książki o nich traktujące z EU nawet związki wśród Jedi nie są zakazane. Taki Ki Adi Mundi miał 5 żon i bodajże 7 córek.

Nie są wskazane, ale wg Lucasa co nie zakazane jest dozwolone.
Komu Yoda zakazuje związków romantycznych kategorycznie? Konkretnie, jednemu osiołowi. Ano Anakinowi.

– Mistrzu Yoda, obawiam się, że to nie będzie takie proste – powiedział ostrożnie. – Wydaje mi się, że uczucia Anakina są odwzajemnione. Senator Amidala może poczuć się urażona moją ingerencją w jej prywatne sprawy.
– Prywatne sprawy? – Yoda poruszył uszami i otworzył szeroko oczy. – Prywatności nie ma, kiedy o Jedi chodzi. Znaczenia żadnego jej uczucia nie mają, Obi-Wanie. Związek ten zakończysz.
Obi-Wan kiwnął głową.
– Tak, Mistrzu – powiedział, starając się wyglądać na idealnie zdyscyplinowanego i spokojnego Jedi. W jego głowie jednak kłębiły się niezliczone pytania.



Raz, bo Wybraniec i ma zachować wszystkie siły i skupiać uwagę na służbie. A dwa, imo – bo jest Wybrańcem emocjonalnie niezrównoważonym.

Myślę że dla Ojca/Mocy – Anakin zgrzeszył, podobnie jak w oczach Boga aniołowie/nefilim:

God forbid such a thing, that angels who are spirits, should be found committing sin with human beings. Never, that cannot be.

Za swój grzech upadli aniołowie zostali zesłani do Tartatu, miejsce wiecznej ciemności, gdzie oczekują w mękach na dzień Sądu.

Akurat Anakin dzięki swej ofierze się „wybronił” przed wiecznym potępieniem po 23 latach.
Bo :
Z nowelizacji Zemsty Siothów:

Z moją pomocą nauczysz się, jak połączyć się z Mocą, a jednocześnie zachować
świadomość. Zespolisz z nią na wieki swoje światło. Może z czasem dowiesz się nawet,
jak zachować fizyczną postać.
Yoda nie poruszył się.
- Wieczne życie...
Ostateczny cel Sithów, którego nigdy nie osiągną, bo osiągnąć go można tylko
przez wyrzeczenie się siebie, nie przez wywyższenie siebie. Przez współczucie, nie chciwość.
Miłość jest odpowiedzią na ciemność.


Chociaż Sidious to planował sobie że ze Skywalkerem pożyją 10 tysięcy lat co najmniej.
Nie wyszło.

Jeszcze co do hm, jak gdyby „anielskości” Skywalkerów:

Z nowelizacji Powrotu Jedi, umierający Anakin/Vader do syna:

Jesteśmy świetlanymi istotami, Luke. Nie tą prymitywną materią.

Oczywiście miał na myśli w ogóle ludzi, ale imo to jest Lucasowe puszczenie oczka że Skywalkery to jednak te bardziej skrzydlate bo w końcu Anakin się wpierdzielił do Nieba obok Kenobiego i Yody i Qui-Gona bez „wiedzy Jedi”. Tylko, ot. Lewy bilet^^.

LINK
  • Re: Skywalker - Anakim/Nefilim czy "ala" Jezus? A może jednak Twór CSM, Fatum/Ananke

    HAL 9000 2016-07-27 15:52:28

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    To jest lepsze od: "Czy Anakin cierpiał na zaburzenie osobowości typu borderline?"

    To, tak na poważnie?

    To prowadzi do kościoła "Świętego Anakina".

    To w sumie, nic mi do tego.

    LINK
  • ?

    Princess Fantaghiro 2016-07-27 16:42:14

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Ale co na poważnie? Jeśli pytasz czy imo Lucas inspirował się postaciami czy wydarzeniami opisanymi w Biblii, to tak.
    Z tym że chyba powinnam zaznaczyć że nie traktuję Biblii jako literatury faktu
    I nie bardzo rozumiem jak wskazanie motywów biblijnych w SW miałoby prowadzić do jakiegoś "kościoła św. Anakina"... No ja Cię proszę
    Już nie mówiąc o tym że imo do św. tak ogólnie to przez większość czasu było daleko
    Nefilim są przedstawiane zresztą jako ci grzeszni, upadli. Więc tu raczej Skywalkerowi w pewnym sensie" pojeżdżam" niż...

    LINK
  • Re: Skywalker - Anakim/Nefilim czy "ala" Jezus? A może jednak Twór CSM, Fatum/Ananke

    Biała Wilczyca 2016-07-27 17:57:33

    Biała Wilczyca

    avek

    Rejestracja: 2015-12-30

    Ostatnia wizyta: 2019-02-15

    Skąd: Olsztyn

    Cóż. Częściowo zahaczasz sposobem myślenia o teorie spiskowe, ale swoją drogą analiza całkiem ciekawa. To prawda, że Lucas inspirował się w tworzeniu SW wieloma kulturami i mitologiami. Żeby aż w takim stopniu, to raczej nie, aczkolwiek wyraźnie coś w tym jest.

    LINK
  • Ciekawa analiza

    Saska 2016-07-27 19:51:36

    Saska

    avek

    Rejestracja: 2014-08-01

    Ostatnia wizyta: 2020-09-18

    Skąd: Chorzów

    teoria borderline mi sie podobała, ale to jest równie ciekawe... podziwiam ludzi którzy wyłapują takie drobiazgi, drążą je i dzielą się efektami swojej pasji.
    Interesująco się to czytało, dzięki

    LINK
  • Re: Skywalker - Anakim/Nefilim czy "ala" Jezus? A może jednak Twór CSM, Fatum/Ananke

    Awkop 2016-07-27 20:27:14

    Awkop

    avek

    Rejestracja: 2016-01-28

    Ostatnia wizyta: 2020-01-16

    Skąd: Toruń

    Myślę że to są zbiegi okoliczności i interpretacja też trochę na wyrost. W wielu innych filmach, książkach etc. znalazła byś takie analogie.

    LINK
    • Re: Skywalker - Anakim/Nefilim czy "ala" Jezus? A może jednak Twór CSM, Fatum/Ananke

      Darth Starkiller 2016-07-27 22:12:10

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Dokładnie, tym bardziej, że w pierwszym poście znajduje się wiele rzeczy nieścisłych. Chociażby fragment:

      Princess Fantaghiro napisał:
      Chociaż Sidious to planował sobie że ze Skywalkerem pożyją 10 tysięcy lat co najmniej.
      Nie wyszło.

      -----------------------
      Najważniejsze pytanie brzmi: gdzie Sidious planował, że ze Skywalkerem pożyją ilość lat w liczbie 10.000 co najmniej?

      LINK
  • Re

    Princess Fantaghiro 2016-08-03 10:43:46

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Posępny Czerep

    Chwila, momencik. Żebyśmy się dobrze zrozumieli.
    Ten temat nie jest jedną z licznych teorii spiskowych, jakoby Annunaki istniały naprawdę. Poszperałam w necie i wiem że/imo bardziej niestety niż stety / są tacy którzy biorą to bardzo na serio. W odniesieniu do nszego realnego świata. Otóż zaznaczam od razu że ja do nich nie należę.
    Owszem, nie twierdzę że źdźbła prawdy w tym nie ma. Ale – jakby to ująć – echem, nie dajmy się zwariować.
    Traktuję tu teorie tylko w odniesieniu do fikcyjnych SW, w sensie że próbuję udowodnić iż Lucas się naczytał o sumeryjskich i mezopotamskich bóstwach/ ewentualnie pogadał z gośćmi typu Zacharia Sitchin ^^ i w tym duchu zbudował swój świat fikcyjny. I nam wcisnął, imo na szczęście ^^ imo w bardzo fajnej formie.

    PS. Bardzo się cieszę że Ci się spodobało, Sasko
    PPS. Darth Starkiller, w nowym kanonie, w Tarkinie masz taki oto fr:

    Nawet Vader nie wiedział o istnieniu tego miejsca, ale to właśnie tu pewnego dnia mieli wspólnie przystąpić do odkrywania kolejnych sekretów ciemnej strony Mocy, tak jak sam Sidious czynił to przed laty z Plaqueisem.(...) Gdyby odnieśli sukces, zawładnęliby niewyobrażalnymi mocami, co pozwoliłoby im rządzić przez dziesięć tysięcy lat.

    Co jest niejako powtórką Luceno ze starego kanonu, z "Narodzin Lorda Vadera..."

    Wiele osób uniknęło śmierci, lecz żadna jej nie oszukała. Najpotężniejsi
    spośród pradawnych Lordów Sithów poznali podobno tę tajemnicę, która została później
    zapomniana, a raczej gdzieś się zapodziała. Obecnie jednak, kiedy władza nad galaktyką dostała się w ręce Sidiousa, już nic nie mogło go powstrzymać przed ponownym odkryciem tej sztuki.
    Dopiero wówczas on i jego kaleki uczeń będą mogli władać galaktyką dziesięć tysięcy lat i żyć wiecznie.
    O ile wcześniej nie pozabijają się nawzajem.
    Głównie z powodu śmierci Padme Amidali.



    Wracając do tematu.

    Jak zdrobniale wołają na Skywalkera matka a potem żona? Ani - tak zaś brzmiało imię Boga Anu u Etrusków.
    A mezopotański Anu - był najwyższym władcą Nieba - Sky God.

    Na szczęście w uniwersum SW chyba nikt tak nie woła, bo chyba by mnie zemdliło...
    (Ekhem, chociaż…zaraz, bo przypomniał mi się C3P0, który nazwał Anakina dosłownie „Stwórcą”, ale w jego przypadku to dość logiczne i zrozumiałe, heh).

    Za to Ahsoka pierwszego dnia nadała swemu nauczycielowi sympatycznie brzmiące przezwisko: Skyguy.

    Mezopotańskie bóstwo Anu/dawniej An/Ana - symbolizuje Niebo i pierwiastek męski. Często nierozerwalnie łączony ze swą małżonką, boginią Ki, symbolizującą Ziemię i pierwiastek żeński.
    Czyli Anu/An/Ana + Ki.

    Wiem, brakuje n na końcu

    U Sumerów występowały boskie istoty - zwane Annunaki. (Nawiasem mówiąc są one utożsamiane z biblijnymi Anakim/Nefilim ze Starego Testamentu).

    Co ciekawe :

    The ancient Summerians thought that blue eyes were a sign of the gods i. e. the Anunnaki.

    Natknęłam się na wzmianki iż oznaką boskich istot z nieba Anunnaki "UFO" są nie tylko niebieskie oczy ale też kolor włosów blond, wysoki wzrost, atletyczna budowa ciała.
    Co prawda nie da się ukryć że akurat Anakinowi włosy z jasnego blondu ciemnieją z wiekiem. Imo jest to oznaka wzrastania w nim obłędu i staczania się w stronę Mroku.

    Jednak patrząc na Luke, blondowłosy, niebieskooki farmer...a nie, zaraz. Jemu też kłaki zciemniały, ot, chyba "po staremu" ;P

    Pytanie czemu Leia nie była blond i niebieskooka. Może przez to że pierwotnie nie miała być Skywalkerką...

    Słowo Anunnaki oznacza dosłownie "Ci, którzy przybyli z Nieba".
    Nazwisko Aniego, Skywalker? Myślę że „stąd” mógł sobie je Lucas wziąć

    Co według mnie jest bardzo ciekawe to to, iż uważa się że Anunnaki – tożsame z Anu, bądź jego potomstwem – co imo być może Lucas odniósł zarówno do samej Żywej Mocy, imo Dwoistej, jak i swego Wybranego syna - dzielą się przede wszystkim na dwie frakcje, tych "dobrych" i tych "złych".

    Złe Anunnaki, zwane Elitą. Uchodzili za zazdrosnych i dominujących, od nich wywodzą się nazwy szatan, diabeł. Legendy mówią, że byli żądni krwi, a nawet mięsożerni. Często żądali składania ofiar dla nich, złożonych zwłaszcza z dziewic…Wojowniczy, gwałtowni, źli, pożądliwi, kazirodczy, kłamliwi, zazdrośni i despotyczni…Przypisuje im się wszelkie zło, cierpienie i zniewolenie ludzi.

    Cóż. Powiedziałabym że nawet Vader, imo ta mroczna, uważana za czysto złą wersję Skywalkera nie posiada wszystkich tych cech. Moim zdaniem nie jest kanibalistyczny, nie zjada przedstawicieli swojego gatunku. Choć przyznać trzeba, że Tuskeni z własnej woli przez lata składały ofiary z ciał ludzi , jakby w obawie przed powrotem "Śmierci na dwóch nogach, drapieżnika," który ich zdaniem przed wielu laty zmasakrował pobratymczą wioskę. Jakiekolwiek pożądliwości fizyczne skończyły mu się wraz ze śmiercią Amidali/i/oraz nieodwracalnymi zdawałoby się uszkodzeniami ciała. Nawet przed Mustafarem, przechodząc na stronę Mroku nie planował zakładać żadnych haremów ( bo „tylko żona.”) Jeśli zaś chodzi o kłamanie… Cóż. Osobiście uważam że Vader nie tyle kłamie co bardzo często lubi zmieniać nastrój/zdanie, z różnorakich, imo często zaskakujących powodów.

    Anunnaki-Elita podobni posiadali też zdolność kontrolowania umysłów, a także przejęcia władzy nad systemem pieniężnym, gospodarką. Zajmowali się inżynierią genetyczną oraz produkcją bio-robotów.

    Mają w sobie zakodowany mocny instynkt grabieżcy, agresora i łowcy. Rządząc tzw. silną ręką nie cofają się przed niczym. Bez skrupułów stosują najbrutalniejsze metody byle tylko podporządkować sobie innych. Pełni nienawiści..
    Są zupełnie pozbawieni sumienia, zdolności współczucia oraz wrażliwości emocjonalnej wobec innych i cierpienia, które z rozkoszą zadają.
    Odżywiali się zagrabioną energią życiową ludzi i zwierząt oraz kradzionymi od ludzi „płynnymi białkami” – czyli krwią. Służyła im ona – ta energia – do wywoływania wojen i konfliktów. Potrafili wyciągać z istot ludzkich najgorsze zwierzęce instynkty.

    Szczerze mówiąc znacznie więcej z „Elitarnych” widzę w Sidiousie czy Plaqeuisie niż w Vaderze. (To się wytnie).
    No, ale imo Vader to jest trochę „ Sith farbowany”
    Przy czym ogólnie jestem zdania że te kwestie nie odnoszą się tylko do Skywalkera. Że są to domeny Ciemnej Strony, czy też tych którzy na nią przeszli, a więc, szczególnie Sithów. Przy czym Sithowie ogólnie żądają ofiar, bez rozróżnienia na wiek, płeć czy doświadczenia seksualne (bądź ich brak)
    Ci drudzy, uznawani za „dobrych” Anunnaków, zwani byli Anunnaki – Attas, inaczej „Awatary Światła”. Podobno dosłownie przynosili Ziemi światło. Byli to rzekomo tzw. Strażnicy. Zawsze pomocni, śpieszyli z pomocą gdy ktoś potrzebował ratunku. Uznawani za obrońców praw człowieka, świetni nauczyciele. Nieśli światu miłość i pokój, kierując się współczuciem dla ludzi. Walczyli z zakłamaniem, terroryzmem i różnorakimi formami manipulacji.
    Odwieczni wrogowie Annunaków – Elity.
    (Tak, uważam że Anakin będąc po Jasnej Stronie jako Jedi kierował się tymi dobrymi uczuciami, miłością, troską o innych, współczuciem, itd.)
    Zaś obie frakcje podobno mieli zdolność inkarnowania się do ciał ludzkich, oraz posiadali swe formy astralne.

    A może tylko mnie to przypomina Anakina/Vadera/Ducha Anakina zwłaszcza, ogólnie Moc, jej Strony, SW „ten nudny już” konflikt Jedi&Sithów

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..