TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Rebelianci

Losy kanonicznego Thrawna.

Power of the Light Side 2016-07-17 12:34:53

Power of the Light Side

avek

Rejestracja: 2015-12-06

Ostatnia wizyta: 2025-01-12

Skąd: Gorzów Wielkopolski

Zakładam ten temat byśmy mogli dzielić się mrzonkami i spekulacjami odnośnie Thrawna w nowym kanonie. Tak jak w Legendach jest Wielkim Admirałem Imperium. Boję się tylko, czy w ogóle dożyje do bitwy o Yavin. Tak się składa, że w książce "Aftermath: Life Debt" ktoś inny jest już Wielkim Admirałem - Rae Sloane. Czyżby świetność Thrawna w serialu miała zostać katastrofalnie umniejszona? Nadal może być wybitnym dowódcą, ale taka szybka śmierć tej osoby sprawiłaby, iż wielu z nas, że tak się delikatnie wyrażę, zostałoby mocno zrażonych do serialu.

LINK
  • Losy Thrawna

    Mnich85 2016-07-17 13:00:54

    Mnich85

    avek

    Rejestracja: 2013-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-10-08

    Skąd: Bytom

    Ja z kolei uważam, że Thrawn przeżyje nie tylko bitwę o Yavin, ale i bitwę o Endor, jak i bitwę o Akivę (w sensie czasowym, w której oczywiście nie uczestniczył). początek spoilera Pod koniec Aftermath występuje tajemnicza postać, z którą rozmawia Rae Sloane, a która jest rangą ponad nią koniec spoilera

    LINK
  • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

    Jajestem 2016-07-17 17:01:36

    Jajestem

    avek

    Rejestracja: 2014-12-17

    Ostatnia wizyta: 2019-10-21

    Skąd: Wołomin

    Zawsze może powrócić liczba 12 Wielkich Admirałów.

    LINK
  • SLoane

    Bolek 2016-07-17 17:13:51

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd: Inowrocław

    sama nadała sobie ten tytuł, więc Thrawn gdzieś tam może jeszcze być ; )

    LINK
  • Plan Thrawna.

    Power of the Light Side 2016-11-20 15:22:18

    Power of the Light Side

    avek

    Rejestracja: 2015-12-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-12

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    Już trzeci raz Thrawn pozwolił uciec rebeliantom. Naprawdę zastanawiające jest to czemu ciągle puszcza buntowników wolno. Wielu z was pewnie to irytuje, ale uważam, że w tym szaleństwie jest metoda. W "Steps Into Shadow" Pryce wyraźnie powiedziała, iż Thrawna interesuje coś więcej niż zniszczenie jednej komórki. Wydaje mi się, że Wielki Admirał chce wywabić z ukrycia dużą lub nawet całą część floty Rebelii i daje im wygrywać, by buntownicy nabrali arogancji i zbytniej pewności siebie. Chce, by upojeni zwycięstwami rebelianci rzucili do walki gromadzoną przez siebie flotę. Bo naprawdę zastanawiam się czemu w serialu wszystko cały czas kręci się wokół tej Komórki Feniks, choć podobno Rebelia ma już działać na skalę galaktyczną. Może ta akcja w odcinku "Iron Squadron" to był kolejny test, tym razem na kompetencję podwładnych. Konstantine zawalił sprawę po całości i może teraz Thrawn da mu kopa, a na prawą rękę weźmie kogoś innego.

    LINK
  • Przecież wszyscy wiedzą

    Darth Cebul 2016-11-20 17:25:47

    Darth Cebul

    avek

    Rejestracja: 2016-03-24

    Ostatnia wizyta: 2017-06-09

    Skąd: Śródziemie

    Że Snoke to Thrawn

    LINK
  • Thrawn

    Elendil 2016-11-20 17:34:35

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Nie sądzę by szybko z niego zrezygnowano, bo to postać, która dobrze się będzie sprzedawać.

    Obstawiam, że będzie ważną postacią jakiejś książkowej czy komiksowej serii w czasach po RotJ i zginie gdzieś na jej końcu, jeszcze przed TFA i nastaniem Kylo Rena.

    LINK
  • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

    Power of the Light Side 2017-02-27 20:11:33

    Power of the Light Side

    avek

    Rejestracja: 2015-12-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-12

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    Tutaj padają kolejne sugestie:
    https://naekranie.pl/aktualnosci/czy-jar-jar-binks-moze-jeszcze-byc-zly-powiazanie-thrawna-z-najwyzszym-porzadkiem-1690827

    Jak myślicie, czy Thrawn może być jednym z założycieli i przywódców Najwyższego Porządku?

    LINK
    • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

      nedz123 2017-02-27 20:48:21

      nedz123

      avek

      Rejestracja: 2016-11-01

      Ostatnia wizyta: 2021-07-05

      Skąd:

      Myślę ,że tak by było najlepiej gdyby Thrawn po porządnym skopaniu tyłków Ghostowi i Fenixowi został wysłany do nieznanych regionów podbijając planety i tak dalej ,a później wrócił na swoją planete ,bo przecież pierwszy odkurzacz to nie wiadomo co z idiotami rozchwianymi emocjonalnie.

      LINK
  • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

    RedValdez 2017-02-27 20:52:48

    RedValdez

    avek

    Rejestracja: 2009-10-10

    Ostatnia wizyta: 2024-10-13

    Skąd: Gdańsk

    Jestem prawie pewien, że przed Thrawnem świetlana przyszłość. Nie dość, że jest jedną z lepszych postaci z jaką mieliśmy do czynienia w EU to jeszcze w serialu kreują go na kozaka (jak na standardy animacji). Głupio by było jakby spadł z rowerka na koniec sezonu. Jestem zdania, że może uda się go nawet przenieść do filmów

    LINK
    • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

      Corellia 2017-02-27 21:04:05

      Corellia

      avek

      Rejestracja: 2016-03-20

      Ostatnia wizyta: 2024-08-01

      Skąd:

      RedValdez napisał:
      Jestem zdania, że może uda się go nawet przenieść do filmów
      -----------------------
      Do jakiego? O Hanie to raczej nie , a w ep VIII szczególnie nie. Thrawna niech zostawią na ksiązki, komiksy bo moim zdaniem filmy do niego nie pasują. Thrawn kojarzy mi się z książkami niż z kinematografią i lepiej niech tak zostanie.

      LINK
  • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

    ekhm 2017-02-28 18:01:37

    ekhm

    avek

    Rejestracja: 2008-10-28

    Ostatnia wizyta: 2018-08-26

    Skąd:

    O tym czy Thrawn przetrwa Rebels niedługo się przekonamy i nie chcę specjalnie dywagować na ten temat (zwłaszcza, że jak już ktoś słusznie zauważył mało prawdopodobne żeby go zabili, bo potencjalnie ma dużą wartość marketingową + fani będą hmm... niezadowoleni).
    Zakładając, że przeżyje trzeba by znaleźć jakieś wytłumaczenie dlaczego nie pojawia się w późniejszych źródłach. Najprostsze i najmniej precyzyjne wytłumaczenie jest takie, że galaktyka jest ogromna, więc Thrawn zawsze może gdzieś tam być, jednocześnie nie biorąc udziału w opowiadanych historiach.
    Z precyzowaniem tego, co mógłby robić w tym czasie, jest trudniej. Wynika to z tego, że nowym kanonie nie ma groźby inwazji z innej galaktyki (przynajmniej na razie nic o tym nie wiadomo), zatem nie ma tego, co motywowało Thrawna do służby w Imperium w starym kanonie.
    Właściwie to, na ten moment nic nie wiemy o jego motywacjach. Ciężko powiedzieć czy Thrawn w ogóle walczyłby z Nową Republiką po śmierci Imperatora i rozpadzie Imperium. Generalnie nie znając jego motywacji, nie można rozsądnie spekulować czym miałby się zajmować.

    Jeśli na tę chwilę coś może przemawiać za dalszymi losami Thrawna, włącznie z pojawieniem się w jakimś filmie, to to, że głos pod niego podkłada raczej nieprzypadkowy aktor. Choć to raczej moje pobożne życzenia.

    LINK
  • Re: Losy kanonicznego Thrawna.

    Sułtan Ahmed 2017-02-28 18:55:59

    Sułtan Ahmed

    avek

    Rejestracja: 2016-09-03

    Ostatnia wizyta: 2020-07-01

    Skąd: Konstantynopol /Stambuł /Bizancjum

    Na końcu "Utraconych Gwiazd" jest scena, w której okazuje się, że Imperium przetrwało także po zakończeniu trylogii Wendinga, i tam właśnie widziałbym pewien potencjał dla jego działalności, przy czym jego nowokanoniczne motywy działań poznamy najpewniej dopiero z książki T. Zahna pt. "Thrawn", która ma się pojawić w tym roku.

    LINK
  • Thrawn w Sequelach?

    Power of the Light Side 2018-06-22 20:38:01

    Power of the Light Side

    avek

    Rejestracja: 2015-12-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-12

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    Skoro okazało się, że Thrawn zdołał przeżyć przymusowy odlot z Lothalu to jest spore prawdopodobieństwo, iż żył na długo po zakończeniu Galaktycznej Wojny Domowej, a nawet, że w Kanonie będzie żył o wiele dłużej niż w Legendach. Osobiście byłbym bardzo uradowany gdyby pojawił się w finale Trylogii Sequeli. Ostatnio przyszedł mi do głowy pomysł na dalszą historię niebieskoskórego Wielkiego Admirała po finale "Rebeliantów", a przedstawia się następująco:

    Purgille wywiozły Thrawna i Ezrę głęboko w Nieznane Regiony. Tuż po dotarciu do punktu docelowego nasz Chiss rozstał się z Bridgerem i postanowiłby na własną rękę odnaleźć sposób na powrót z powrotem do galaktyki i Imperium. Niestety znalezienie drogi powrotnej w Nieznanych Regionach było piekielnie trudne i przez to Thrawn był nieobecny podczas Galaktycznej Wojny Domowej. W związku z tym (już po zakończeniu konfliktu) wraca z powrotem na Csillę wraz z resztkami 7 Floty, które cały czas były z nim. Tam uzupełnia wszelkie zapasy i może kontynuować poszukiwania. W końcu błądząc po Nieznanych Regionach natrafia tam na resztki Imperium i dowiaduje się od Rae Sloane i Brendola Huxa co działo się pod jego nieobecność. Dowiedziawszy się, iż pod wodzą Snoke`a ocalali imperialni formują Najwyższy Porządek postanawia do nich dołączyć chcąc kontynuować służbę dla wartości dla których służył Imperium, a Snoke osobiście mianuje go Wielkim Admirałem Najwyższego Porządku. Tak mijają kolejne dziesięciolecia. Z biegiem czasu Thrawn dostrzega kolejne okrucieństwa Najwyższego Porządku i orientuje się, iż ten rząd wcale nie jest kontynuacją wartości z jakimi utożsamiał Imperium. Punkt kulminacyjny następuje w momencie zniszczenia układu Hosnian przez Bazę Starkiller. Thrawn jest oburzony wymordowaniem miliardów niewinnych istot (choć tego nie ujawnia) i po wydarzeniach z "Ostatniego Jedi" uznaje, że Najwyższy Porządek jest dla Imperium hańbą, a nie dziedzicem i postanawia zdezerterować.

    Ruch Oporu wzmocniony sojusznikami z Zewnętrznych Rubieży jest już w stanie stawić jakiś opór, ale nadal jest za słaby, by zatrzymać natarcie post-imperialnych na Galaktykę. Wtedy z pomocą przychodzi Thrawn, który postanawia dołączyć do Ruchu Oporu, lecz nasz Chiss na każdym kroku podkreśla, że nie robi tego dlatego, iż uwierzył w demokratyczne wartości którymi kieruje się Ruch Oporu i odradzająca się Nowa Republika, ale jedynie po to, aby zniszczyć Najwyższy Porządek, który zhańbił Imperium, któremu nasz Chiss służył. Talenty dowódcze Thrawna okazują się zbawienne dla Ruchu Oporu - dzięki niemu rebelianci powstrzymują natarcie post-imperialnych pomimo mniejszej liczebności, a nawet są w stanie przejść do kontrataku. I osobiście życzyłbym sobie obecności Thrawna w części IX jako dowódcę floty Ruchu Oporu podczas ostatecznej bitwy z Najwyższym Porządkiem.

    A co po finale sagi? Thrawn po decydującym triumfie w części IX prowadzi flotę Ruchu Oporu do kolejnych walk z Najwyższym Porządkiem, aż w końcu wypełnia obietnicę ostatecznego zniszczenia rządu hańbiącego Imperium. Po wszystkim Thrawn postanawia udać się na emeryturę na Csilli podkreślając, że do końca życia pozostanie lojalny wartościom z jakimi utożsamiał Imperium.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..