TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Szturmowcy na Starkillerze

260858 2016-07-07 20:21:52

260858

avek

Rejestracja: 2016-01-26

Ostatnia wizyta: 2017-03-06

Skąd: Coruscant

Zapewne pamiętacie scenę TFA, w której Kylo Ren w gniewie niszczy komputer swoim mieczem świetlnym. Otóż szturmowcy, którzy pewnie odbywali swój rutynowy patrol, będąc świadkami tego zdarzenia, wycofali się mimo nawoływania Kyle`a. Tu pojawia się moje pytanie; Jak miało się to do ich szkolenia i uwarunkowania ideologicznego? O ile sytuację, w której Phasma wyłączyła pole chroniące bazę mogę zrozumieć z uwagi na nie-bycie Phasmy klonem, tak dziwi mnie, że jednostki zdolne do wybicia całej wioski na jeden rozkaz, nie wykonały polecenia przełożonego. Co o tym sądzicie?

LINK
  • Re: Szturmowcy na Starkillerze

    Hodor 2016-07-07 20:43:24

    Hodor

    avek

    Rejestracja: 2016-06-20

    Ostatnia wizyta: 2018-09-08

    Skąd:

    Nie przypominam sobie, aby ich nawoływał. Być może z doświadczenia wiedzieli, że emocjonalny nastolatek z mieczem świetlnym w gniewie nie jest osobą, która zignorowałaby szturmowców. Szturmowcy na Starkillerze nie byli klonami, a porwanymi w dzieciństwie ludźmi więc nie mogli mieć "wyłączonego" strachu.

    LINK
  • Tylko nie mów, że się czepiam ;)

    Mister S. 2016-07-07 20:47:43

    Mister S.

    avek

    Rejestracja: 2014-11-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Kraków

    -Zapewne pamiętacie scenę TFA, w której Kylo Ren w gniewie niszczy komputer swoim mieczem świetlnym.

    Nie niszczy komputera, tylko ściany.

    Otóż szturmowcy, którzy pewnie odbywali swój rutynowy patrol, będąc świadkami tego zdarzenia, wycofali się mimo nawoływania Kyle`a.

    Nie wiemy co robili (chyba, że jest to napisane w adaptacji). Być może mieli pójść do jakiegoś miejsca i wybrali inną drogę. Na pewno nie byli nawoływaną strażą, bo był nią jeden szturmowiec, a wiemy, że poszedł on do mesy (wiemy to z adaptacji).

    Jak miało się to do ich szkolenia i uwarunkowania ideologicznego?

    Nijak. Skąd mieli wiedzieć, że to Kylo krzyczy? To mógł być potwór z Loch Ness itp. . Jak już pisałem, Kylo nawoływał straż, a oni jak już sam napisałeś, prawdopodobnie wykonywali pochód.

    O ile sytuację, w której Phasma wyłączyła pole chroniące bazę mogę zrozumieć z uwagi na nie-bycie Phasmy klonem

    To wszyscy szturmowcy byli Finnami? O_o

    jednostki zdolne do wybicia całej wioski na jeden rozkaz, nie wykonały polecenia przełożonego.

    Już w adaptacji widzieliśmy, że szturmowcy żartują, klepią się ramionami itd. To nie są maszynki do zabijania, lecz normalni ludzie. I nie wiedzieli, czy to przełożony.

    Co o tym sądzicie?

    Cóż, to na pewno byli bardzo niegrzeczni szturmowcy, według mnie powinni zostać rozstrzelani na oczach innych FN-ów, by inni mogli zobaczyć, że z First Order nie ma żartów .

    A tak na poważnie: to była w filmie scena humorystyczna i tyle. to jest wyjaśnienie .

    LINK
    • Re: Tylko nie mów, że się czepiam ;)

      260858 2016-07-07 21:04:26

      260858

      avek

      Rejestracja: 2016-01-26

      Ostatnia wizyta: 2017-03-06

      Skąd: Coruscant

      Z tym klonem to moja pomyłka, chodziło mi o to że może Phasma nie była indoktrynowana od dziecka.

      Natomiast jeśli mniej-lub-bardziej przełożony woła ,,straż", to chyba jasne jest że żołnierze przechodzący obok powinni zareagować. Nie trzeba być w wojsku, żeby to wiedzieć. Jak pacjent w szpitalu będzie wołać lekarza, to przechodząca pielęgniarka raczej zareaguje, nie sądzisz? Nie ma znaczenia, czy wiedzieli kto to, czy nie - sam dźwięk niszczonej konsoli (komputer niszczył przy spotkaniu z oficerem, fakt, tu też drobna pomyłka) powinien ich zmusić do reakcji, w końcu po co tam byli?

      Może i była to scena humorystyczna, ale nie po to powstają książki rozszerzające uniwersum albo fora dyskusyjne, by zakończyć domysły na ,,tak chcieli twórcy".

      LINK
      • Re: Tylko nie mów, że się czepiam ;)

        Rey Erso-Skywalker 2016-07-07 21:43:25

        Rey Erso-Skywalker

        avek

        Rejestracja: 2016-07-07

        Ostatnia wizyta: 2016-07-15

        Skąd: Sosnowiec

        Niestety wychodzi na to, że żeby wiedzieć takie rzeczy jednak trzeba iść do wojska lub co nieco o nim wiedzieć W wojsku jest coś takiego jak służba, może to być służba dyżurna czy np. służba wartownicza. Kiedy nawet generał woła dyżurnego to ma się do niego wstawić dyżurny, a nie pierwszy lepszy szeregowy który akurat był w pobliżu. I dokładnie to samo miało miejsce w TFA, Kylo wołał straż (służbę wartowniczą), a że ci szturmowcy nie pełnili takiej funkcji widząc jego atak szału postanowili że bezpieczniej będzie się ulotnić. Po co tam byli? Może wykonywali patrol, a może po prostu przechodzili sobie do kantyny w "czasie wolnym". Osobiście stawiałabym na to drugie z powodu dość luźnego kroku jakim się poruszali. Gdzie był strażnik którego wołał Kylo? Gdzieś sobie poszedł wysłany przez sztuczkę Rey, nie czytałam adaptacji, ale wierzę SirStaniakowi na słowo że udał się do kantyny. Błąd Kylo polegał na tym, że wołał konkretnie strażnika, gdyby zawołał żołnierzy, prawdopodobnie zgłosiliby się do niego, ponieważ inaczej groziłyby im konsekwencje za niesubordynację. Tak więc też nie chcę się czepiać, ale SirStaniak ma rację

        LINK
        • Re: Tylko nie mów, że się czepiam ;)

          260858 2016-07-07 21:48:47

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Do kantyny z bronią w ręku? Może to norma, w sumie nie byłem w wojsku to nie wiem.

          Dla mnie to takie naciągane, to jak miał ,,wołać". Szturmowcy FO są indoktrynowani aby byli niezwykle lojalni i oddani, więc mogli swoją przerwę przełożyć na później.

          LINK
  • szacun

    lukaszzz 2016-07-07 20:55:13

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd:

    Skuteczność szkolenia i prania mózgu szturmowców Porządku najlepiej widać na przykładzie Finna Zresztą sam Ren komentuje to ironizując na temat armii klonów... Widocznie to, że armia TFO ma go w dupie jest powszechnym zjawiskiem, trudno się zresztą dziwić...

    A patrząc z perspektywy szturmowców - jaką rangę w armii posiada Ren? Przylatuje smarkacz pupilek władcy, panoszy się jakby był u siebie, dowodzący armią Hux publicznie nim gardzi, i prawdopodobnie przetnie nas na pół tylko dlatego że się napatoczyliśmy kiedy akurat strzelił focha. Reakcja szturmowców jest jak najbardziej racjonalna

    LINK
  • Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

    Princess Fantaghiro 2016-07-13 14:35:53

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Posępny Czerep

    "Smarkacz, pupilek..." Jakie kalumnie na wnuczka...Kto to widział? Jakie to szczęście że Vader zagląda tylko do Holonetu Inaczej wpadłby w nieopisaną furię, ech...

    A szturmowcom życie miłe i nie mają zamiaru stać się ofiarami gniewu Kylo Rena. Taki Mitaka cieszył się że przeżył atak jego furii. Miał szczęście i wie o tym

    LINK
    • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

      Zablokowany 2016-07-23 12:19:52

      Zablokowany

      avek

      Rejestracja: 2016-02-04

      Ostatnia wizyta: 2019-09-17

      Skąd:

      Lol po tym jak ta ciamajda Ren dostał solidny wpiernicz od Rey to myślałem,że będą mu musieli nowy kręgosług wstawić ew. zginie jak Maul w TPM
      A Vader już dawno jest zimny jak lodowce na Hoth,więc nikomu już nic nie zrobi Zresztą w filmach jedyne co zrobił to zabił kilkoro dzieci i starca+odciął Lukowi rąsie. Oczywiście Luke mu się później zrewanzowal

      LINK
      • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

        Princess Fantaghiro 2016-09-14 10:27:40

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Posępny Czerep

        Ty tak lubisz stąpać po kruchutkim lodzie, co nie?

        LINK
        • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

          Lubsok 2016-09-14 18:43:02

          Lubsok

          avek

          Rejestracja: 2012-03-10

          Ostatnia wizyta: 2024-09-12

          Skąd: Białystok

          Ta, a ty lubisz odkopywać stare posty i tematy, co nie?

          LINK
        • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

          Zablokowany 2016-09-15 00:07:18

          Zablokowany

          avek

          Rejestracja: 2016-02-04

          Ostatnia wizyta: 2019-09-17

          Skąd:

          A co może się stać? Nic. I wszystko piknie ale dwa myśliwce to nie żaden wyczyn tak samo jak duszenie protezą
          A duszenie mocą. Palpi z drugiego końca galaktyki potrafił to zrobić.

          LINK
          • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

            Princess Fantaghiro 2016-09-15 09:09:24

            Princess Fantaghiro

            avek

            Rejestracja: 2016-05-24

            Ostatnia wizyta: 2024-11-23

            Skąd: Posępny Czerep

            Phi. Ale planetą własnymi łapami nie obróci.

            LINK
          • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

            Princess Fantaghiro 2016-09-15 09:22:14

            Princess Fantaghiro

            avek

            Rejestracja: 2016-05-24

            Ostatnia wizyta: 2024-11-23

            Skąd: Posępny Czerep

            Palpi dusił Dooku przez hologram, Vader przez Skype, wielkie mi co

            LINK
            • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

              Zablokowany 2016-09-15 19:41:14

              Zablokowany

              avek

              Rejestracja: 2016-02-04

              Ostatnia wizyta: 2019-09-17

              Skąd:

              Bo Palpi dał radę dusić Dooku mimo,że był na drugim końcu galaktyki. A Vader był na tym samym statku co delikwent. Ot co.

              LINK
              • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                Princess Fantaghiro 2016-09-16 09:28:15

                Princess Fantaghiro

                avek

                Rejestracja: 2016-05-24

                Ostatnia wizyta: 2024-11-23

                Skąd: Posępny Czerep

                Mam na myśli to, że nie sądzę by kwestia odległości miała specjalne znaczenie. Tak jak z rozmową przez komórkę. Czasem słyszysz wyraźniej osobę z którą gadasz a która siedzi aktualnie w Anglii, niż kogoś kto jest 15 km od Ciebie. Palpi dusił na odległość ale potrzebował do tego hologramu. Uważam że Vader też nie miałby problemu z duszeniem kogoś z dalekiego kąta galaktyki, gdyby mu się zachciało.

                No i na Ryloth Vader ściągnął krążownik na dół prędzej od Palpiego choć staruszek zaczął szybciej

                LINK
                • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                  Zablokowany 2016-09-16 20:34:37

                  Zablokowany

                  avek

                  Rejestracja: 2016-02-04

                  Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                  Skąd:

                  Aktualnie ma. Zwykli jeedi musieli się mocno wysilać by objąć mocą zaledwie myśliwiec nie mówiąc o połowie galaktyki. A Vader potrzebował jeszcze dokładniejszego obrazu z ekranu by dusić człowieka na tym samym niszczycielu. A to,co ty uważasz nie jest jakąś prawdą Tylko twoją opininią. Równie dobrze ja mogę bredzić,że Ezra Mostowiak dorównuje mocą wygnanej jedi I kto mnie zabroni? Ale nie sprawię,że to będzie prawda.
                  Bo Anakin owoce podawał i kroił mocą dla Padme więc miał w tym lepszego skilla

                  LINK
                  • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                    Princess Fantaghiro 2016-09-16 21:02:13

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

                    Skąd: Posępny Czerep

                    Brednie to ty jakieś wymyślasz, co ma tak maleńka sztuczka jak lewitujący owoc do tematu?
                    No żul, jak to mówią.

                    LINK
                  • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                    Zablokowany 2016-09-16 21:54:39

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    To,że Palpi tej umiejętności nie używał a Anakin często dla zabawy. Coś jak łamigłówki nawet robiąc te łatwe ćwiczysz myślenie i koncentrację co poprawia myślenie. Taką samą niewielką sztuczką było duszenie mocą osoby stojącej obok w porównaniu do duszenia osoby znajdującej się pół galaktyki dalej.

                    LINK
                  • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                    Princess Fantaghiro 2016-09-16 22:09:33

                    Princess Fantaghiro

                    avek

                    Rejestracja: 2016-05-24

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

                    Skąd: Posępny Czerep

                    Cóż. Po prostu na tobie robi to wrażenie. Na mnie zrobiłoby gdyby Palpi dusił kogoś z innego końca galaktyki nie przez hologram. Niestety, dusi przez - więc wg mnie to akurat żadne wielkie halo. No ale tobie i Budziolowi jarać się tym nie zabronię

                    LINK
                  • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                    Zablokowany 2016-09-17 20:58:46

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    A co dla ciebie jest wielką sztuczką. Walczenie z Ventress jak równy z równym gdy Yoda wyłączył jej po prostu mieczyk Mordowanie dzieciaków? Uduszenie kogoś mocą? Pff słabizna. Przesłuchania to też HK-47 zrobił by lepiej. Skywalker miał większy potencjał ale nie znał tylu sztuczek co Palpi.

                    LINK
                  • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

                    Zablokowany 2016-09-17 20:59:06

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    A co dla ciebie jest wielką sztuczką. Walczenie z Ventress jak równy z równym gdy Yoda wyłączył jej po prostu mieczyk Mordowanie dzieciaków? Uduszenie kogoś mocą? Pff słabizna. Przesłuchania to też HK-47 zrobił by lepiej. Skywalker miał większy potencjał ale nie znał tylu sztuczek co Palpi.

                    LINK
      • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

        Finster Vater 2016-09-14 18:33:28

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-22

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        No nie, nie aż tak. Wystrzelal też eskadre X-wingow na DS, praktycznie samojeden.

        LINK
        • Re: Niech kowakiańska małpojaszczurka mnie ugryzie..

          SW-Yogurt 2016-09-14 19:49:28

          SW-Yogurt

          avek

          Rejestracja: 2011-05-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-24

          Skąd: Wrocek

          I "gołą" ręką (no dobra, w rękawicy i mechanicznie) udusił Raymusa Antillesa oraz zdalnie Kendala Ozzela, a także przyjął przeprosiny od Lortha Needy. Rebelia 1, Imperium 2. ~
          Firmusowi Piettowi się upiekło, ale i tak sczezł. ~

          LINK
  • w kwestii szturmowców

    Awkop 2016-09-16 21:11:57

    Awkop

    avek

    Rejestracja: 2016-01-28

    Ostatnia wizyta: 2020-01-16

    Skąd: Toruń

    Jestem świeżo po adaptacji TFA. Jeśli chodzi o szturmowców to mamy tu coś co nie zgadza się z całym OT. Otóż podczas ataku na Jakku jest fragment, w którym narrator mówi, że szturmowcy może nie są najlepiej wyszkoleni taktycznie, za to rzadko kiedy pudłują. Jak to czytałem to zaśmiałem się w głos

    Z drugiej strony może i w OT szturmowcy pudłowali, ale jak stwierdził stary Kenobi dokonując oględzin piaskoczołgu Jawów, tylko szturmowcy strzelają z taką precyzją, patrząc na podziurawione ciała Jawów. Tylko, że z tym Kenobim nie wiadomo jak było, Budziol twierdzi, że to stary łgarz, a ta kwestia była częścią intrygi mającej na celu wepchnąć Luke`a Skywalkera w ręce rebelianckiej sitwy.

    LINK
    • Re: w kwestii szturmowców

      Darth Ponda 2016-09-16 21:35:05

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2024-11-19

      Skąd: Olsztyn

      Awkop napisał:
      Budziol twierdzi
      -----------------------
      Chyba mu nie wierzysz na słowo?

      LINK
      • Re: w kwestii szturmowców

        Awkop 2016-09-16 21:53:34

        Awkop

        avek

        Rejestracja: 2016-01-28

        Ostatnia wizyta: 2020-01-16

        Skąd: Toruń

        Budziol to szanowany imperialista Bastionu. Nie żeby wierzyć mu na 100 %, ale jest drugi w kwestii wiarygodności oraz kształtowania opinii zaraz po Princess Faqwertyuiop

        LINK
        • Re: w kwestii szturmowców

          Zablokowany 2016-09-16 22:00:23

          Zablokowany

          avek

          Rejestracja: 2016-02-04

          Ostatnia wizyta: 2019-09-17

          Skąd:

          To miało sens dla Kenobiego,dla którego szturmowcy imperium byli klonami. Zabójcami potrafiacymi zabijać nawet jeedi. Dla nich zniszczenie piaskoczołgu i zabicie kilku Jawów to pestka. Dlatego stawiałem, że zabił ich Boba. Dlaczego?
          -Jest klonem
          -Vader w TESB mówi do niego by tym razem nie było dezintegracji
          -Jest w Mos Eisley gdy Solo wchodzi na pokład Sokoła.

          LINK
      • Re: w kwestii szturmowców

        Finster Vater 2016-09-16 22:14:15

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-22

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Jeżeli Lord Budziol coś twierdzi w tematach imperialnych, to zazwyczaj tak jest

        Ale koncepcja Zablokowanego też ma sens.

        LINK
        • Re: w kwestii szturmowców

          Zablokowany 2016-09-16 22:32:12

          Zablokowany

          avek

          Rejestracja: 2016-02-04

          Ostatnia wizyta: 2019-09-17

          Skąd:

          Co do bycia klonem chodziło mi nie tylko o DNA ale także o sposób wybierania celów i dobre oko.
          A i jeszcze jedna rzecz. Zwloki Owena&Beru zostały spalone do kości. A z postaci filmowych tylko Fett posiada taką broń.
          To powino rozwiać wątpliwości.

          LINK
          • Re: w kwestii szturmowców

            Awkop 2016-09-16 23:16:00

            Awkop

            avek

            Rejestracja: 2016-01-28

            Ostatnia wizyta: 2020-01-16

            Skąd: Toruń

            Może wysadzili im chatę

            LINK
            • Re: w kwestii szturmowców

              Zablokowany 2016-09-16 23:46:26

              Zablokowany

              avek

              Rejestracja: 2016-02-04

              Ostatnia wizyta: 2019-09-17

              Skąd:

              Ta a budynek się nie zawalił. Może jeszcze czajnik na gazie zostawiła i firanka się zapaliła?

              LINK
              • Re: w kwestii szturmowców

                Awkop 2016-09-17 00:03:47

                Awkop

                avek

                Rejestracja: 2016-01-28

                Ostatnia wizyta: 2020-01-16

                Skąd: Toruń

                racja, to nie pasuje hmmm może coś być z tym Fettem na rzeczy

                LINK
      • Re: w kwestii szturmowców

        Lord Budziol 2016-09-19 13:31:08

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Darth Ponda napisał:
        Awkop napisał:
        Budziol twierdzi
        -----------------------
        Chyba mu nie wierzysz na słowo?

        -----------------------

        I find your lack of faith disturbing.

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..