Pewnie każdy z Was kojarzy scenę ANH (zarówno w wersji z 1997, jak i 2004 roku), kiedy Jabba spotyka się z Hanem w hangarze, gdzie dokuje Sokół Millenium. Dyskutowali oni o wartości towaru, którą Solo był winien gangsterowi, gdyż nie wywiązał się z umowy jej transportu. Czy wiecie jednak, czym był ten produkt? To była przyprawa, czyli psychoaktywno-pobudzający środek, który w uniwersum Gwiezdnych Wojen pełni funkcję od poprawiania smaku potraw, przez stosowanie go jako środku medycznego, do bycia silnie uzależniającym narkotykiem. Nie wiem, jaki gatunek przyprawy przemycał nasz szmugler, jednak nie sądzę by był to środek medyczny dla planet leżących w przestrzeni Huttów lub mieszkańców Tatooine; Zwłaszcza, że o żadnym embargo tych regionów nie ma informacji. Śmiało można wysnuć wniosek, że Jabba zatrudnił Hana do przemycania narkotyku, który mógł być sprzedawany bogatym klientom, ale również używany do uzależniania Twi`lekańskich niewolnic. Z pewnością Han nie był postawiony w sytuacji bez wyjścia, gdyż nie był szantażowany, a człowiek taki jak on, z kompanem Wookie u boku, mógłby podjąć się dowolnego innego zajęcia. Mam w związku z tym trzy pytania:

1) Jaki był stosunek Rebeliantów do tej informacji? Liczę na Wasze domysły, jak i informacje z ewentualnych źródeł.
2) Jaki jest Wasz stosunek do tej informacji? Han Solo, jedna z najbardziej lubianych postaci w całej Sadze, początkowo daje o sobie znać jako szmugler narkotyków.
3) Do czytelników ,,Bloodline"; Czy w tej książce opisano stosunek polityków bądź mieszkańców galaktyki do tych informacji, oraz w jaki sposób wyszła ona na jaw?

Dodatkowo scena ta pokazuje, że Imperium nie zajmowało się wyłącznie zwalczaniem buntów i przejmowaniem kolejnych planet, ale skutecznie zwalczało przestępczość, skoro ktoś taki jak Han Solo był w stanie wyrzucić towar za burtę na widok Gwiezdnego Niszczyciela.

Omawiana scena: https://www.youtube.com/watch?v=rR0b57coZFk
Przyprawa: http://www.ossus.pl/biblioteka/Przyprawa