Jakie wyrażenia lub sformułowania w dyskusjach z innymi użytkownikami na forum najbardziej was wkurzają? Mi najbardziej przeszkadza dodawanie przy każdej okazji że się stwierdza fakt, zwłaszcza kiedy nie ma to żadnego związku z faktami.
Jakie wyrażenia lub sformułowania w dyskusjach z innymi użytkownikami na forum najbardziej was wkurzają? Mi najbardziej przeszkadza dodawanie przy każdej okazji że się stwierdza fakt, zwłaszcza kiedy nie ma to żadnego związku z faktami.
"Ile masz lat?"
Battlefront II
Mogłeś się bardziej wysilić i coś dodać . Nie wiem jak tytuł gry może ci przeszkadzać.
Bardziej chodzi mi o porównywanie do tej gry, mimo że jej kontynuacja to reboot i było to jasne od pierwszego zwiastuna. Na Bastionie to jeszcze, ale na YT pod filmami o grze mnóstwo jest takich nawiązań, często nietrafnych.
Może nie tyle denerwujące, co drażniące, przychodzą mi na ten moment stwierdzenia:
- "nowelizacja"
- "nie uznaję TFA"
Pierwsze, bo niektórzy zrównują to slangowe określenie z czystą polszczyzną, podczas gdy "nowelizacja" w języku polskim ma całkiem inne znaczenie od slangowego określenia na "książkową adaptację".
Drugie, bo to głupie. Można mieć swój własny, nieoficjalny kanon, ale nie zmieni się faktu, że istnieje oficjalna linia tego, co kanoniczne (Nowy Kanon), a tego, co kanoniczne być przestało ("Legends"). Mówienie, że się nie uznaje nowokanonicznych źródeł jest zrozumiałe, jeśli jest to rodzaj protestu, wyrażenia dezaprobaty odnośnie nowych materiałów ze świata Gwiezdnych Wojen. Jeśli jednak próbuje się tą frazą wmawiać innym, że nie istnieje podział na materiały kanoniczne i te niekanoniczne, to już jest to w mojej opinii głupie.
"Zrzynka", "Battlefront (DICE) jest dobry" (ty zacząłeś!) i "kompedium".
"Tak jest napisane w Kompendium" to zdecydowanie najbardziej irytujące powiedzionko. F**k logic, nieistotne co widzimy w filmach, najważniejsze co jest napisane w "świętej księdze".
Random numbers - "This book is now the ultimate source of knowledge in the universe!"
Random user - "Don`t be too proud of this literary terror you`ve bought. The ability to read and quote some poorly written and translated nonsense is insignificant next to the power of the mind and logic".
Zdecydowanie "kompedium" tak Cię wkurza, że w ogóle nie używałeś dzisiaj tego słowa.
"Ojeja Battlefront od DICE jest najlepszy, te kanoniczne bronie itd. o i jeszcze grafika, a najlepsze jest to, że dają darmowe aktualizacje. Teraz czas dopierdo*** się z nią do każdego wątku na forum, aby pokazać jak kocham tą grę, a oni też ją pokochają" - autor: nieznana liczba.
"To już jest niekanoniczne"
Bastion schodzi na psy?
To ma w sobie najwięcej prawdy z wszystkich wymienionych tekstów.
"Ja wiem lepiej" i pochodne. Zdecydowanie.
LOL! W takim razie musi Cię nieźle skręcać, gdy czytasz swoje własne posty. Takiego ładunku przekonania o wyższości własnej opinii nie widziałem już DAWNO!
Podobno ludzi najbardziej denerwują własne wady widziane u innych. Może coś w tym jest, czasem mi się zdarza, jednak nie przesadzajmy - nie musiałeś pisać tego z taką złością.
jest, że wszystkim tu zapewne pasuje Game of thrones, przerobiona na Grę o tron, a novelization przerobione na nowelizację już nie.
Ale przyjęło się i świetnie.
Poza tym za długo tu siedzę, by mnie coś denerwowało, może jaranko Box Office`m czasami, ale to najczęściej dotyczy osób, które ze sztuki znają tylko kotleta od mamy, więc...
są/ były teksty Selera o dziewczynach
W ogóle te jego teksty typu "Ja wiem lepiej" też są mistrzowskie. xD
Nie zapominajmy o szlagierach typu:
"To anime nie jest komedią bo na tanuki nie napisali, że jest komedią i nie ważne, że wy to oglądaliście i twierdzicie inaczej"
"Jestem samotny, nie mogę poznać żadnych ciekawych osób. Wszyscy dookoła mnie to niedzielni fani i patologia pijąca piwo"
"Nie jestem aspołeczny. Ja mam racje bo jestem magistrem socjologii".
To tak z głowy. Może kiedys zbierzemy wszystko i stworzymy jakąs wielką księge selleryzmów
EPICKO.
Nienawidzę tego słówka, a jest z lubością wykorzystywane przez fanów SW.
Dokładnie przez fankę Kathi Langley XD
ktoś tu chyba się za mną stęsknił
To za aresztowanie naszego Mistrza Sellera! A tak na poważnie, to wcale się nie stęskniłem, a nawet nigdy jeszcze nie miałem bana od Ciebie, więc nie mam się za czym stęsknić...
to skąd pomysł by mnie wzywać w poście? Bo raczej nie stąd, że faktycznie nadużywam słowa `epicko`