TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

Lord Budziol 2016-05-22 14:19:25

Lord Budziol

avek

Rejestracja: 2011-02-12

Ostatnia wizyta: 2024-07-21

Skąd: Imperial City

Witam, w tym temacie chciałbym skupić się na odkłamywaniu rebelianckiej propagandy, szczególnie dot. zdarzeń nie ukazanych na ekranie aby zmienić fałszywe postrzeganie świata Star Wars jakie próbują nam wcisnąć "twórcy" sympatyzujący z terrorystami...

Dla przykładu:
Śmierć Owena i Beru Larsów - w filmie Kenobi oskarża o tę zbrodnię szturmowców Imperium, nie dostajemy na to żadnego dowodu poza jego słowami. Tymczasem, jest to notoryczny kłamca, opowiadający ludziom "prawdy" z pewnego punktu widzenia, aby zmanipulować ich do określonych działań np. wmawia 19 latkowi, że Vader zdradził i zabił jego ojca, aby ten dołączył do walki przeciw Imperium i nieświadomie chciał zabić własnego ojca. Tymczasem do 1997r. najbardziej prawdopodobną wersją zdarzeń była ta, że to Boba Fett, który przebywał w tamtym czasie na Tatooine i chciał "dorobić" na rządowym kontrakcie był odpowiedzialny za ww. śmierć rodziny Larsów, najlepiej świadczyły o tym słowa Vadera w TESB "No disintegrations" połączone z grożeniem palcem Fettowi. Sprawa wyjaśniła się dopiero po 20 latach, kiedy w 1997r. światło dzienne ujrzał film dokumentalny z nagraniem interwencji szturmowców na Tatooine tego feralnego dnia, okazało się że śmierć Larsów nastąpiła w wyniku eksplozji detonatora wywołanej przez załamaną psychicznie Beru.

Dyskusję chciałbym rozpocząć od ostatniej hipotezy z forum dot. Ahsoki Tano jako tajnej agentki Imperium mającej na celu kontrolowanie rebelii...

LINK
  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

    Lubsok 2016-05-22 14:27:09

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

    Skąd: Białystok

    Głupie, nudne i nieśmieszne. Rozczarowałeś mnie Budziolu.

    LINK
    • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

      Lord Budziol 2016-05-22 14:32:37

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      W przeciwieństwie do Twoich odgrzewanych kotletów w postaci zabaw z odkopywaniem tematów sprzed 10 lat czy skarżenia w temacie z Ostrzeżeniami. No cóż, nie każdy może być tak mądry, ciekawy i zabawny jak Ty

      LINK
    • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

      260858 2016-05-22 15:16:16

      260858

      avek

      Rejestracja: 2016-01-26

      Ostatnia wizyta: 2017-03-06

      Skąd: Coruscant

      Coś w tym jest, że po przeczytaniu tytułu tego tematu ma się pewne oczekiwania co do jego treści, aczkolwiek ja się cieszę, że on powstał. Na chwilę obecną nie mam za wiele do dodania, ale z pewnością będę go obserwować.

      Natomiast biorąc pod uwagę ,,ideę" i wersje koncepcyjne, to cała ta akcja szturmowców na Tatooine miała podkreślić ich brutalność - przynajmniej moim zdaniem, ale to dość wiarygodne. Jednakże, według tych samych ,,idei", Imperium miało być uduchowieniem Ameryki, a Rebelianci - Vietcongu.

      LINK
      • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

        Lord Budziol 2016-05-22 15:27:41

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        A jakiś dowód na tą rzekomą brutalność szturmowców na Tatooine? Poza nic nie wartymi słowami Kenobiego?
        Szturmowcy First Order bez dwóch zdań są brutalni, widzimy to w pierwszych minutach TFA, ale w ANH nic takiego nie widzimy. Wręcz przeciwnie, grzecznie pukają do drzwi w czasie poszukiwań droidów, czy jako jedyni reagują na odcięcie ręki klientowi baru...

        LINK
        • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

          260858 2016-05-22 15:35:19

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Kompedium Star Wars, strona 74, artykuł ,,Owen Lars" - ,,Wiele lat później, mimo starań Owena, aby trzymać Luke`a z dala od Imperium, szturmowcy trafiają na farmę i na rozkaz Dartha Vadera zabijają Larsów"

          To za doszukiwanie się błędów w co drugim moim poście. ;-P

          LINK
          • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

            Lord Budziol 2016-05-22 15:38:01

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            To to samo kompendium które twierdzi że Venator był pierwszym statkiem o trójkątnym kształcie kadłuba?
            Panie, idź Pan w ch** z takimi źródłami;p

            LINK
            • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

              260858 2016-05-22 15:40:38

              260858

              avek

              Rejestracja: 2016-01-26

              Ostatnia wizyta: 2017-03-06

              Skąd: Coruscant

              Z takimi źródłami, czy kanonami które one opisują? Ja rozumiem, że Tobie się ono nie podoba, jednak nie zmienia to faktu, że nie jest to jakiś nielicencjonowany produkt, a wpisy te nie są literówką albo pomyłką w danych. To obowiązuje, rzekłbym nawet że od ponad dwóch lat. Proponuję znaleźć inny przykład do obalenia propagandy Rebelii, to może się w to włączę. Jeśli taki temat założyłeś, to masz ich na pęczki, prawda?

              LINK
              • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                Lord Budziol 2016-05-22 15:49:31

                Lord Budziol

                avek

                Rejestracja: 2011-02-12

                Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                Skąd: Imperial City

                Książka, która wg Twoich wpisów twierdzi że Venator był pierwszym statkiem z kadłubem w kształcie trójkąta choćby była pisana własnoręcznie przez Lucasa, Abramsa czy Kathleen Kennedy ma dla mnie absolutnie zerową wartość jako źródło, a to dlatego że same filmy przeczą tym informacjom bo poprzednik Venatora, Acclamator miał identyczny kształt kadłuba. No chyba, że to ja mam coś z oczami i one w AOTC są k***a okrągłe...

                A przykładów są całe pęczki, kilka jest już wymienionych niżej.

                LINK
                • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                  260858 2016-05-22 15:54:19

                  260858

                  avek

                  Rejestracja: 2016-01-26

                  Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                  Skąd: Coruscant

                  Jak sobie uważasz, tyle że nie masz 100%-owej pewności, że autorzy KSW napisali to według własnej weny, nie zasięgając się opinii ,,gdzieś wyżej". Skąd wiesz, czy w przyszłości nie wyjdzie film opowiadający o historii życia klona, który później strzelał do Owena Larsa? Zresztą kwestia tego, że to nie szturmowcy zabili rodzinę Luke`a to gdybanie, nawet bym powiedział konspiracyjne gdybanie (takie teorie spiskowe z filmu). O ile kwestia statków może być pozostawiona otwarta do dyskusji, tak teraz oficjalnie potwierdzono, że to szturmowcy - siepacze Imperium - dokonali tych czynów. Natomiast KSW może Ci posłużyć jako ,,dowód" propagandy Disneya w historii ,,nowego" kanonu.

                  LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Rafael Rexwent 2016-05-22 16:31:22

                    Rafael Rexwent

                    avek

                    Rejestracja: 2015-08-11

                    Ostatnia wizyta: 2017-05-10

                    Skąd:

                    Popieram Budziola. Twierdzenie, że Venator był pierwszym okrętem o trójkątnym kształcie kadłuba jest zbrodnią. O ile się nie pomylę to pierwszymi okrętami o takim właśnie kształcie były Centuriony. Wyprzedzały one Venatora o mnie więcej 4 tysiąclecia, a aby potwierdzić moje słowa, powiem tylko tyle- jednym z Centurionów był Ravager. Jeśli odpalisz KotORa II, to ujrzysz ten okręt.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-22 16:33:51

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    A to kanoniczne?

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Rafael Rexwent 2016-05-22 16:45:01

                    Rafael Rexwent

                    avek

                    Rejestracja: 2015-08-11

                    Ostatnia wizyta: 2017-05-10

                    Skąd:

                    O ile mi się wydaję, to KotOR i KotOR II są kanoniczne.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-22 16:50:45

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    No popatrz, a na Ossusie pisze, że to Legends.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Rafael Rexwent 2016-05-22 16:53:55

                    Rafael Rexwent

                    avek

                    Rejestracja: 2015-08-11

                    Ostatnia wizyta: 2017-05-10

                    Skąd:

                    Może to dlatego, że Disney zrobił EU niekaniczne? Jakoś do 2014 wszystko było dobrze, a KotORy były kanoniczne. A potem wszedł z buciorami Disney i wszystko pozmieniał. Co nie zmienia faktu, że do 2014 Centuriony były kanoniczne.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-22 16:58:52

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Ale ja wiem, że do 2014 roku było to kanoniczne. W zasadzie wszystko było, poza Infinities i pozostałościami po retconach. Jednak Kompedium Star Wars to źródło nowokanoniczne, które wskazało miejsce Legend (wiem, że to brzmi trochę brutalnie), samemu zajmując stanowisko, powołując nawet specjalną grupę odpowiedzialną za kanon. Kompedium zostało wydane pod koniec 2015 roku, więc to chyba oczywiste, że odnosi się do ,,nowego" kanonu. Nie wiem, w czym popierasz Lorda Budziola, ale chyba w niechęci do ,,nowego ładu". Bo Lord Budziol nie uznaje źródła, które podałem, a Ty sam przyznajesz, że w wyniku zmian 2014-ego roku - jest tak, jak pisze w tej książce.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Darth Starkiller 2016-05-22 17:06:37

                    Darth Starkiller

                    avek

                    Rejestracja: 2015-09-29

                    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                    Skąd: Kashyyyk

                    Niestety nie, zarówno KotOR I i KotOR II nie są już kanoniczne (tj. nie należą do nowego kanonu). Tak samo jest z grą MMO pt. Star Wars: The Old Republic.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-22 17:08:53

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Przecież to oczywiste. A model trójkątnych statków-matek, istniejący w realiach uniwersum od tysięcy lat jest zbrodnią wobec ,,nowego" kanonu, o którym się obecnie domyślnie mówi pod definicją ,,kanon" - nie o tym sprzed 2014 roku.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-22 20:56:49

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Lordowi Budziolowi nie chodzi o legendarne okręty Old Republic, ale o okręty klasy Acclamator.

                    No i one nie są "trójkątne", ale zbliżone do ostrosłupa prawidlowego, jak to bryły.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-22 22:27:26

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Możesz powiedzieć mi na czym polega moja rzekoma niechęć do "nowego ładu"? Podejrzewam, że chodzi o Nowy Kanon, a z tym nie mam najmniejszego problemu. Jestem natomiast uczulony na bzdury, a kompletną bzdurą jest twierdzenie że Venator był pierwszym statkiem o takim kształcie kadłuba, ponieważ film wcześniej mamy Acclamatory, które opierają się na dokładnie tym samym kształcie. I tu nie chodzi o te wszystkie świetne statki z Legend z KotOR I i II czy TORa ale o AOTC gdzie możemy to zobaczyć na własne oczy i którego kanoniczność jest NIEPODWAŻALNA.
                    Nie wiem jak Ty, ale ja gdy jakieś źródło mnie okłamuje w jednej sprawie (a tym jest powyższa bzdura o Venatorach) to przestaje być dla mnie wiarygodnym źródłem w innych sprawach i podchodzę do informacji w tym źródle zawartych z dużą dozą ostrożności do czasu potwierdzenia jej w innym źródle.
                    W związku z powyższym, niezależnie od tego kto pisał to Kompendium i z kim się konsultował jeśli nie masz dodatkowego, dobrego źródła potwierdzającego informacje o śmierci Larsów, najlepiej książki/komiksu/filmu o tych wydarzeniach to tym swoim wspaniałym Kompendium na pewno nie utarłeś mi nosa jak stwierdziłeś sobie w Kantynie, a co najwyżej możesz nim sobie podetrzeć coś zupełnie innego;p

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-22 22:31:50

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Trójkątne to takie nasze uproszczenie, w Basicu jest to dagger-shaped, ale chyba łatwiej pisać o trójkątach niż o kształtach sztyletu czy o ostrosłupie prawidłowym

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-23 00:42:12

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    No, w sumie

                    Choć w ingliszu to one oficjalnie mają kształt "dagger shape"

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-23 13:35:17

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    To jest kształt klina.

                    LINK
            • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

              Awkop 2016-05-22 15:40:50

              Awkop

              avek

              Rejestracja: 2016-01-28

              Ostatnia wizyta: 2020-01-16

              Skąd: Toruń

              Hahahaha iksde

              LINK
          • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

            Emperor Reek 2016-05-22 15:40:03

            Emperor Reek

            avek

            Rejestracja: 2014-11-19

            Ostatnia wizyta: 2022-09-03

            Skąd: Olsztyn

            Akurat to nowokanoniczne kompendium to jeden z lepszych przykładów propagandy rebelianckiego ścierwa.

            LINK
        • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

          Mister S. 2016-05-22 15:47:45

          Mister S.

          avek

          Rejestracja: 2014-11-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Kraków

          Grzecznie pukają do Tantitive`a gdzie bez słowa zapytania mordują strażników Lei, nie wiedząc nawet, czy są rebeliantami. A następnie manipulują Senatem, podając, że wszyscy zginęli.
          Kulturalni szturmowcy .

          LINK
          • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

            Lord Budziol 2016-05-22 15:54:19

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Pragnę zauważyć że ANH zaczyna się pościgu "Devastora" za Tantive IV. Twoim zdaniem policja nie ma prawa użyć siły przeciwko łamiącym prawo i uciekającym przestępcom? A ci strażnicy przecież zajmowali pozycje i odpowiadali ogniem, to nie była egzekucja jak w TFA, a zwykła strzelanina.

            LINK
            • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

              Mister S. 2016-05-22 16:06:07

              Mister S.

              avek

              Rejestracja: 2014-11-28

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Kraków

              A skąd wiedzieli, że łamią prawo? Nie można było kulturalnie zapytać: "Halo? Tu SD Devastor. Czy możemy przeprowadzić inspekcję".
              To szturmowcy zaczęli strzelać.
              A co do Tantive`a to nie on, lecz Devastor strzelał pierwszy.

              LINK
              • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                Finster Vater 2016-05-22 20:45:03

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                No nie, "Devastator" najpierw dał strzał ostrzegawczy, potem strzelał aż do unieruchomienia "Tantive". Czyli "Tantive" zignorowała wezwanie służb imperialnych i otwarcie ognia było uprawnione.

                LINK
                • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                  Mister S. 2016-05-22 20:58:14

                  Mister S.

                  avek

                  Rejestracja: 2014-11-28

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                  Skąd: Kraków

                  Skąd ta informacja?
                  Serio pytam, bo nie wiem.

                  LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-22 22:11:01

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Na otwarciu ANH widać jak "T IV" ucieka ile mocy w silnikach a "Devastator" goni ją strzelajac aż do jej unieruchomiania i zacumowania w doku. Potem też zamiast otworzyć śluzę i przywitać funkcjonariuszy legalnej władzy (co powinna zrobić Leia) to załoga szykuje się do obrony.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-22 23:00:51

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Nie będę się tutaj rozpisywać, bo Finster Vater wszystko ładnie Ci wyjaśnił;p
                    Twoja radość na utarcie komuś nosa była chyba przed wczesna;p
                    Jak doskonale widać na filmie Tantive IV strzela do Gwiezdnego Niszczyciela, a później rebelianci nie poddają się, a szykują do obrony.
                    Co do tych "grzecznych" procedur o które się czepiasz, je doskonale widać w Rebels czy w ROTJ przy przelocie promu Tydirium. ANH zaczęła się już po tym "grzecznym" poproszeniu o zatrzymanie się, które zostało przez rebeliantów zignorowane. Czy policja po pościgu za kimś kto nie zatrzymał się do kontroli i w czasie próby ucieczki odpowiada ogniem, gdy w końcu unieruchomi pojazd uciekiniera ma go grzecznie prosić o okazanie dokumentów czy uzasadnione jest użycie siły?
                    Tak więc, jeśli chcesz ucierać innym nosy, musisz jeszcze trochę poćwiczyć

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 00:20:33

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Mój drogi, widziałeś początek zajścia przed ANH? Nie. Może zobaczymy go w R1. Jakby brać wszystko na poważnie, żółte napisy przyciągnęly uwagę Vadera, przez co podleciał do Tantive`a. Świetna teoria. Bo moja .
                    Znowu. Ź R Ó D Ł O. Twe chore oddanie za Imperium? Dla mnie za mało .
                    Obawiam się iż wyjaśnienie znajdziesz w napisach: "Księżniczka Leia, ścigana przez imperialnych agentów...", skoro ścigana, oznacza to, że Devastor ich ścigał.
                    Każdy policjant używa broni w pościgach. Prawda? Nie pytao dokumenty. Czyż nie?
                    Czyż tak.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-23 00:51:54

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    "Devastator" - okręt reprezentujący legalną władzę - ściga "T IV" gdyż jest poważne podejrzenie że na jego pokładzie znajdują się zajumane plany DS. Po ostrzelaniu (pierwsze strzały mozna traktowac jako ostrzegawcze, bo i tak idą w osłonę) "T IV" nie zatrzymuje się do kontroli tylko próbuje uciekać ostrzeliwując się. Sytuacja jest więc zerojedynkowa.

                    Nb. identycznie działa Coast Guard. Jak nie posłuchasz wezwania do zatrzymania się i kontroli to zostaniesz ostrzelany i pretensje będziesz mógł mieć tylko do siebie.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 09:04:40

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Po pierwsze, dlaczego od razu chore?
                    Po drugie, jak zapewne wiesz, historię piszą zwycięzcy i m.in. dlatego w podręcznikach nie znajdziesz informacji o obozach Piłsudskiego, a zrobiony przez niego zamach stanu jest nazywany eufemistycznie przewrotem majowym. Identycznie jest w Star Wars, gdzie historia jest pokazywana oczami rebeliantów i to dla tego są oni przez większość uznawani za "tych dobrych". Jak chcesz się dowiedzieć o czym mówię, zobacz "Sztandar chwały" i "Listy z Iwo Jimy" Clinta Eastwooda. Skoro więc źródła (takie jak to nieszczęsne Kompendium 260858) są przesiąknięte prorebeliancką propagandą to jaką mają wartość w tym temacie? Tu chodzi tylko i wyłącznie o niezaprzeczalne fakty i o logiczne myślenie. Tak, "Devastator" strzelał do Tantive IV, a szturmowcy w czasie abordażu do ochroniarzy Leii, to są fakty z którymi nikt nie ma zamiaru się kłócić. Ty jednak bez żadnego źródła, twierdzisz że Imperium zaczęło od tak, bez ostrzeżenia strzelać sobie do pierwszego lepszego przelatującego statku i postanowiło w ramach treningu czy rozrywki bez pytania wymordować wszystkich na pokładzie, co jest po prostu bzdurą pozbawioną jakiegokolwiek sensu.

                    Spójrzmy na to obiektywnie, bez podziału na dobrych i złych:
                    1. Procedury - jak widzimy zarówno w serialu Rebels w odcinku z Leią dostarczającą okręty dla rebelii oraz w ROTJ podczas przelotu skradzionego promu Tydirium na Endor Imperium nawiązuje łączność ze zbliżającym się statkiem, prosi o przesłanie odpowiednich kodów, a jeśli tego nie ma to eskortuje statek do lądowiska lub prosi o przygotowanie się do wejścia na pokład i inspekcji. W związku z tym raczej bezpiecznie można założyć że wobec Tantive IV przed tym co widzimy na filmie zastosowano dokładnie te same procedury co zawsze, ale z powodu ukrytych na pokładzie planów Gwiazdy Śmierci i chęci ucieczki z nimi nie zastosowano się do imperialnych poleceń.
                    2. Imperium wie, że na Tantive IV zostały przesłane skradzione plany, Leia nie chcąc ich oddać Imperium postanawia nie stosować się do poleceń o których mowa w pkt. 1 i próbować ucieczki jednocześnie strzelając do ścigającego ją statku legalnej władzy. W każdym, dosłownie każdym państwie policja po czymś takim ma pełne prawo do użycia siły. Mówisz o zamordowanych bez pytania ochroniarzach Leii, gdybyś oglądał jakiekolwiek nagrania z pościgów policyjnych zauważyłbyś że zdecydowana większość przestępców po unieruchomieniu ich pojazdu i zorientowaniu się przez nich o braku możliwości dalszej ucieczki grzecznie otwiera drzwi, wychodzi z rękami w górze, a następnie kładzie się na ziemi i nic złego im się nie dzieje. Co robi załoga Tantive IV? Postanawia nie otwierać drzwi, wyciąga blastery i ustawia się w pozycjach do strzału, w związku z tym postępowanie szturmowców było jak najbardziej słuszne.

                    Jeśli więc chcesz pisać o rzekomej brutalności i mordowaniu niewinnych przez szturmowców Imperium to wybierz inny przykład, bo ten kompletnie nie ma sensu...

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 15:30:06

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Dobra. Teraz widzę, że w tematach anty imperialnych nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo zachowujesz się wtedy jak Keran przy TFA., Tylko kulturalniej .
                    Oczekujesz od innych merytorycznej dyskusji, Budziolu drogi, a kiedy dostajesz argumenty przeciw:
                    a) kompendium 260858
                    Twierdzisz, że dla Ciebie jest nieważne, bo jakiś tam statek jest pierwszym, który był trójkątem, a raczej nim nie był bo był nim jakiś inny. Sorry, ale to Nowy Kanon (o ile mi wiadomo) i tam być może pierwszymi były. Aczkolwiek mogę się mylić.
                    b) przyklad z Legend Shedao Shaia
                    Mówisz, że to niekanoniczne, bądź że to legenda wieśniaka z Tatooine.
                    c) początek ANH
                    Upierasz się przy czystości intencji Imperium, mimo, iż gołym okiem widać, że nie były. Zapominasz przy tym o śmierci Antillesa, który był zwykłym kapitanem, służącym od czasów Republiki. Zginął bez procesu.
                    Oczywiście zaraz powiesz, że to nie Imperium, lecz Darth Vader zabił Pana A., a Palpie na pewno zafundowałby mu proces.

                    Uważałem Cię za poważniejszego użytkownika.
                    Ja jeszcze mogę heheszkować, ale Budziol - nie.
                    Za ewentualne błędy przepraszam, ale na tablecie pisze się gorzej .

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-23 15:38:25

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Dokładnie, o ile Lord Budziol faktycznie błyszczy wiedzą w wielu zagadnieniach na temat Imperium, to w tym przypadku podchodzi to pod zwykły fanatyzm. Coś jak Tarkin a Hux, ta różnica.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 16:23:34

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Czy wy zrozumiecie w końcu, że nie chodzi o przedstawienie Imperium jako tych dobrych?;p
                    Co do podanych przez Ciebie sytuacji:
                    a) więc twierdzisz tak jak 260858, że to co jest napisane w Kompendium jest święte bo to Nowy Kanon, nawet jak jest taką bzdurą jak z Venatorem? Bo chyba widziałeś Acclamatory w AOTC? Czy rzeczywiście to ze mną jest coś nie tak, że dla mnie one nie są ani podłużne ani okrągłe tylko "trójkątne"? A gdyby w tym Kompendium napisali że Vader miał różową zbroję i żółty miecz świetlny, to wtedy też byłoby to ważniejsze niż nasze myślenie i to co widzieliśmy na filmach?
                    b) z Shedao się tylko droczę;p W końcu ma pasek legend na avku;p Nie mniej, akurat te źródło w tym temacie średnio się nadaje, bo jest to jedynie relacja chcącego zdezerterować żołnierza który widział jedynie blask pierwszej salwy i zwęglone czyjeś trupy. Jeśli oglądałeś Kompanię Braci powinieneś znać krążącą wśród żołnierzy historię o Speirs`ie, który poczęstował jeńców papierosami a potem rozstrzelał, to mniej więcej to samo...
                    c) o jakiej nieczystości intencji Ty mówisz? Czy Imperium chciało zniszczyć Tantive IV od tak, dla zabawy? Na Tantive IV przesłano skradzione plany, które Imperium chciało odzyskać. Leia i reszta załogi nie chcieli do tego dopuścić (może i ich cel był słuszny, ale nie o to tutaj chodzi), a niestety jeśli ukradniesz coś legalnej władzy, później nie zatrzymasz się do kontroli, a podczas próby ucieczki będziesz używać przemocy to musisz się liczyć ze zdecydowaną odpowiedzią tej władzy. W realnym świecie działa to dokładnie tak samo, spróbuj ukraść jakąś teczkę z jakiegoś Ministerstwa i w czasie ucieczki strzelać do próbujących Cię zatrzymać policjantów, zobaczymy co z tego wyniknie;p I nie zapominam o rebeliantach, którzy zginęli wtedy na Tantive IV (Antilles zginął? Bo przed upadkiem zasłaniał się rękami;p), ale tak się niestety dzieje gdy działasz wbrew prawu. Może jestem dziwny, ale dla mnie np. policjant który jakiś czas temu śmiertelnie postrzelił "kibica" podczas zamieszek nie powinien mieć wyciągniętych żadnych konsekwencji, to wina tego "kibica", że zamiast siedzieć na tyłku na trybunie zachciało mu się walczyć z policją, a w tej sytuacji na początku ANH załoga Tantive IV jest właśnie tym "kibicem", a szturmowcy policją.

                    Nie mam również pojęcia co w tym wszystkim jest niepoważnego, nie mówię że Imperium było super dobre, rozdawało dzieciom cukierki itp. itd. ale np. ta sytuacja z początku ANH to wina tylko i wyłącznie rebeliantów.

                    Jeszcze raz spróbuję wyjaśnić o co chodzi mi w tym temacie: Star Wars jest pisane w konwencji w której rebelia jest dobra, a Imperium złe (nie ma czegoś takiego jak całkowicie obiektywne dobro i zło), ten temat ma na celu analizowanie FAKTÓW ze świata Star Wars bez pro-rebelianckich źródeł (do których należy większość źródeł z powodu przyjęcia ww. konwencji). Więc jeśli analizując jakiś problem, jak np. ww. początek ANH jako argumentów używasz tych propagandowych źródeł (bo Imperium było złe i mordowało ludzi) to tak gdybym, w czasach PRLu mówił Ci o tym, że 17 września 1939r. ZSRR napadł na Polskę, a Ty zarzucałbyś mi kłamstwo bo podręcznik do historii nic o tym nie mówi...

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-23 16:40:08

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Tylko w kwestii punktów:

                    b) nie będę się upierał - choć działania Imperium w sprawie Larsów były by nielogczne - przecież gdyby poczekali i zrobili zasadzkę to Luke, droid i na dodatek Obi-Wan wpadli by im (i Vaderowi) sami w łapki. Być może mamy do czynienia z grupką maruderów - szturmowcy to nie zdyscyplinowene klony - która po rabunku "zatarła ślady"

                    c) Oczywiście DV zabił Antillesa. Jedna z niewielu sytuacji w OT, gdzie Vader nie zajmuje się eliminowaniem oficerów wyższych floty Imperium. Można jednak założyć, że gdyby zamiast Vadera był tam dowolny imperialny oficer, to nikogo by tak z marszu nie zamordował.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 16:45:43

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Czy nie wyraziłem się jasnk: mało mnie obchodzi, czy Venatory były trójkątne, sześcienne czy n-kątnte. Obchodzi mnie informacja zawarta w kompendium. Wkradł się błąd? Trudno.
                    Skąd informacja, że Tantive strzelił pierwszy? SE zmieniło strzal Hana, ale chyba nie Devastora? O ile mi wiadomo, ANH rozpoczyna się potyczką, której widzimy końcówkę. Mylę się?

                    No właśnie, co tam, że Imperium zabiło Antillesa? Przecież mogło. Jeśli tak stawiasz każdy argument (bo mogło) to sorry, ale w tej chwili powinienem zakończyć tą jałową debatę o niewinnkści Imperium. Którą wszczynasz drugi raz, nienawiasem mówiąc.
                    Podobnie jak 260858 chwali BF, Ty po raz enty wciskasz nam do głowy, że Imperium było `fajne`. Zrozumieliśmy. Związek Radziecki też był `fajny` (nawet nje wszczynaj o to dyskusji! Zostałeś ostrzeźony!)

                    Tak, wina rebeliantów. Bo to oni zbudowali Gwiazdę Śmierci, by sprawować rządy terroru (który z natury wydaje się zły. Nie dla Lorda Budziola!).

                    Nie ma obiektywnego dobra i zła? O ile mi wiadomo jesteś (podobnie jak ja) katolikiem, więc powinieneś przynajmniej wierzyć w dobro i zło, drogi Budziolu.
                    Postrzeganie dobra, owszem, może być inne. Jednak dobro jest z natury określone.
                    Wciąż mnie zaskakujesz.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 17:05:54

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Czyli jesteś świadomy błędu w Kompendium ale i tak będziesz uważać to co tam napisane za niepodważalne źródło? F**k logic;p
                    Gdzie napisałem że Tantive strzelił pierwszy? To nie ma kompletnie żadnego znaczenia, Tantive nie zatrzymał się przed okrętem Imperium, a po strzałach ostrzegawczych dalej uciekał i odpowiedział ogniem, a jak chcesz źródło, proszę bardzo - film Star Wars Episode IV A New Hope.
                    Czy ja mówię, że całe Imperium było dobre albo fajne? Mówię tylko o tym, że w tamtej konkretnej sytuacji Imperium miało pełne prawo ostrzelać, a następnie wejść na pokład Tantive IV, nie oceniam czy z moralnego punktu widzenia rebelianci mieli rację i robili dobrze bo Gwiazda Śmierci niszczyła planety, nie o to tutaj chodzi.
                    Co do Twojego ostrzeżenia? Grozisz mi?!;p
                    Skoro uważasz, że dobro jest z natury określone i do tego mieszasz w to wiarę katolicką, to dlaczego Kościół pozwolił na wyprawy krzyżowe oraz wszelkie inne konflikty? Skoro zabijanie jest z natury złe, dlaczego Kościół pozwolił na zabijanie ludzi innych wyznań, ba, czasem nawet pozwalali na wojny między dwoma chrześcijańskimi krajami, błogosławiąc wojska przed bitwami?

                    Apeluję o troszeczkę mniej emocji, troszeczkę więcej rozsądku, a przede wszystkim o zdjęcie klapek z oczu i czytanie ze zrozumieniem.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 17:36:30

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Ja i mniej emocji? Ja nie walę komentarzy "F**k logic".

                    Zauważyłeś, że to działa też w drugą stronę? Jak by było tam napisane, że Vader był kiedyś Jedi, to też powiedziałbyś: nieprawda. Bo się pomylili co do trujkonta? Oczywiście, że tak. Bo to by Cię zmusiło do uznania zabójstwa Larsów, czego nigdy nie zrobisz .

                    Eee... przeczytaj co napisałem. Film zaczyna się potyczką rozpoczętą wcześniej. Skąd wiesz, że były strzały ostrzegawcze? Bo chyba imperialni szpiedzy nie dają strzałów ostrzegawczych, co? Ależ skąd. Przecież oni są taaacyyy kulturalni!
                    Wiesz, wiesz!
                    Nie, napisałem, że "zostałeś ostrzeźony".

                    Znowu odnosisz się do tego, czego nie napisałem. Czy powiedziłem, że wyprawy krzyźowe były dobre? Nie. Czy tzw, prześladowania religijne były dobre? Nie, aczkolwiek w przypadku kilku, delikatnie mówiąc, wojowniczych sekt, były konieczne.
                    Inkwizycja była zwykłym organem śledczym, w drastycznych przypadkach torturowniczym (jak w Hiszpanii, gdzie była wykorzystywana przez króla).
                    Wojen nie komentuję, biorąc pod uwagę, że to raczej królowie/cesarzowie kontrolowali papiestwo, a nie na odwrót, ale co ja tam wiem.
                    Napisałem, że dla katolików dobro i zło są z natury określone, nie pisałem, że postępowania Kościoła w tamtym okresie były dobre.
                    Zapomniałeś też mój drogi, że Jan Paweł II oficjalnie przeprosił za złe uczynki Kościoła, wzywając (o ile dobrze pamiętam) do przebaczenia i pojednania.

                    Jak już pisałem, jestem baardzo spokojny .

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-23 17:50:01

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Venator jako jeden z pierwszych takich okrętów. Czyż nie tak napisałem w temacie ,,The Old Republic"?

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 18:00:26

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Tylko to że Vader był kiedyś Jedi to fakt, który widzimy na filmie oraz który jest opisany w wiarygodnych (z punktu widzenia tego wątku) źródłach. Nie doczekałem się żadnego takiego wiarygodnego źródła (z relacją z pierwszej ręki) wyjaśniającego kto i jak zabił Larsów.
                    Skąd wiem? Bo można to bez problemu wywnioskować na podstawie działań Imperium w innych przypadkach? Mógłbym odwrócić pytanie - skąd wiesz że tych strzałów ostrzegawczych nie było? Nie wiesz tego, zakładasz tak, bo jestem uprzedzony do Imperium bo przecież to ci źli, więc na pewno atakują ich bez ostrzeżenia... Jak jesteś taki "lajtsajdowy" to posłuchaj słów Yody "nie zakładaj niczego SirStaniak, czysty umysł mieć musisz";p
                    Nie będę za bardzo rozpisywać się o Kościele, bo zrobi się niepotrzebny offtop, ale uwaga o tym, że tzw. prześladowania religijne były konieczne w przypadku kilku sekt to czysta hipokryzja;p Tak samo, abordaż na Tantive IV był zły, ale z punktu widzenia Imperium było to zło konieczne;p

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 18:04:04

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Myślałem że przestałeś udzielać się w tym, niegodnym poważnych pro-imperialnych dyskusji temacie.
                    Tak czy inaczej, proszę czytać ze zrozumieniem, jakie źródła są wiarygodne z punktu widzenia tego wątku. Nawet pomijając moje uprzedzenie po Twoich rewelacjach z tego Kompendium, to i tak się ono nie nadaje.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Finster Vater 2016-05-23 18:17:57

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    SirStaniak. Przeczytaj jeszcze raz, dlaczego Lord Budziol założył ten temat. Nie po to żeby udowadniać że Imperium było dobre (bo nie ma dobrych imperiów, ale czasami alternatywa jest jeszcze gorsza). Tutaj chodzi o pokazanie przykładów gdzie pewne rzeczy "naciąga" się pod rebeliancką propagandę.

                    Tak jak z Larsami - jak przyjmiemy za fakt, że zabili ich szturmowcy, to zawsze pozostaje kontekst - czy była to grupa maruderów, która chciała zatrzeć ślady, czy został wydany rozkaz "zabijcie ich bo kupili droida którego szukamy". Jak pisałem wyżej to drugie wydaje mi się nieprawdopodobne. to pierwsze bardziej. Takie rzeczy się zdarzają wszędzie - niestety i są godne potępienia i sądu polowego - żeby nie było niedomówień.

                    A co do sytuacji T IV vs. D - widzimy końcówkę, tak jak czasami w innych filmach widzimy np. samochód przemytników ścigany przez radiowozy policyjne, jedni i drudzy strzelają. Tutaj jednak z kontekstu wiemy też, że "policji" bardziej zależało żeby zatrzymać i przeszukać niż żeby zniszczyć.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 18:21:05

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Nie, do Imperium nic nie mam. Mam coś do tego, że olewasz fakty, próbujesz nam wmówić, że Larsowie nie zginęli zabici przez Imperium itd. To mnie irytuje.
                    To się nazywa ignorancja.
                    Celowe ignorowanie faktów.
                    Twoja logika prowadzi mnie do tego, że Moc nie istnieje. Kilku wariatów ją sobie wymyśliło i używało podnośników zainstalowanych w dłoniach.
                    Zapytam o to Hidalga na twitterze, ale i tak nie uwierzysz.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 18:22:27

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Przeczytaj jeszcze raz od czego ja zacząłem. Od ignorowania faktów.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Darth Ponda 2016-05-23 18:30:46

                    Darth Ponda

                    avek

                    Rejestracja: 2014-02-15

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Olsztyn

                    Kilka dni (prawie) bez internetu i taka rozróba...
                    1. Najwyraźniej jakiś każual pomylił Vanatory i Acclamatory (jak ja kiedyś😉) i tyle. Ja też nie ufam tej książce.
                    2. Obi tylko snuł spekulacje i jest to najbardziej prawdopodobna, choć niepotwierdzona wersja.
                    3. Budziol ma rację z Tantivem. Tak na 87%.
                    4. Budziol nie może heheszkować ani trollować, gdyż jest dobrym użytkownikiem Bastionu. Jeśli się wyłamie, dostanie bana.
                    Dziękuję.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 19:04:07

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    1. Trudno.
                    2. Ostrzegał Luke`a, by nie jechał, czyli wiedział co się święci.
                    3. Tu nikt nie ma racji. Nawet ja.
                    4. Święta prawda.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Stele 2016-05-23 19:32:32

                    Stele

                    avek

                    Rejestracja: 2010-01-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

                    Skąd: Wrocław

                    Że jest rudy? To podchodzi pod dyskryminacje. Spotkamy się przed trybunałem.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 21:24:01

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Olewanie faktów? Powoli witki mi opadają, spróbuje jeszcze tak, bardziej łopatologicznie się chyba nie da:
                    Wyobraź sobie, że ten temat to zadanie na teście gimnazjalnym/maturze, a polecenie brzmi: "zanalizuj wybrane zdarzenia w uniwersum Star Wars na podstawie filmów, seriali i książek opisujących wydarzenia "z pierwszej ręki". Chyba zgodzisz się ze mną, że przy tak sformułowanym zadaniu Kompendium nie jest spełniającym warunki źródłem, tak samo wspomniane przez Shedao legendarne Opowieści z Kantyny Mos Eisley, które opisują wydarzenia jako opowieść osoby która była blisko wydarzeń ale ich nie widziała, a nie zeznanie naocznego świadka. Gdybyś na egzaminie "podparł" się Kompendium czy "Opowieściami z Kantyny Mos Eisley" dostałbyś 0 punktów. Przyczyną pominięcia w tym temacie niektórych "źródeł" jest ich "propagandowy" charakter, są pisane zgodnie z przyjętą przez twórców konwencją że Imperium jest złe, a rebelia dobra, co może zakłamywać pewne wydarzenia (tak jak ten nieszczęsny "atak" na Tantive IV). Temat nie ma na celu wmawianie komukolwiek że to kanoniczna wersja wydarzeń, a jedyne dyskusję o faktach bez plotek i pogłosek którymi mogą być czyjeś słowa w Opowieściach z Kantyny czy komentarz w encyklopedii.
                    Nigdzie w Regulaminie Forum nie znalazłem punktu mówiącego, że wszystkie dyskusje muszą toczyć się w 100% zgodnie z obowiązującym Kanonem, dlatego naprawdę apeluję o spokój i w którym niby miejscu moja logika podważa istnienie Mocy skoro analizuję wydarzenia z punktu widzenia in-universe?

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Mister S. 2016-05-23 21:47:53

                    Mister S.

                    avek

                    Rejestracja: 2014-11-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Kraków

                    Znowu apelujesz o spokój? Myślałem, że to Tobie witki opadają .
                    Mało mnie obchodzi Twe przekonanie i rząda słowa potwierdzające działanie szturmowców. A jak tak bardzo ich chcesz... 7 zeszyt serii Darth Vader.
                    Obiektywnie sam Vader mówi o zabiciu przez szturmowców Larsów, a nawet przyklaskuje Aphrze, która to potwierdza.
                    Obchodzi mnie to, że poprosiłeś o dowód na brutalność szturmowców, poza, cytuję: "nic nie wartymi słowami Kenobiego". Dostałeś trzy i dalej się upierasz przy swoim. To mnie drażni (aczkolwiek nadal pozostaję spokojny).
                    Cały ten temat, pod wymówką "propagandowego charakteru rebelii" po raz kolejny wychwala Imperium nad niebiosa, rozpoczyna wielki ból dupy, o to czy w realu byłoby dobre.
                    I to był ten cel.
                    Bo dyskusja na temat plotek i wpisów na encyklopedi to za słaba wymówka.
                    Bo przekazujesz ten sam przekaz, co kiedyś: wszystko zależy od punktu widzenia itd.

                    I powoli mi się spokojnie nudzi ta dyskusja, bo jak już pisałem, obudziły się w Tobie zwierzęce zachowania Krogulców i innych, którym nie da się logicznie nic wbić do glowy, bo jednym argumentem zbywają wszystko.
                    Straciłeś wiele w mych oczadh, Budziolu. Może nie za wiele, ale jednak.

                    I choćby nie wiem jak bardzo mądra, bądź niemądra była twa odpowiedź na tego posta, nie odpiszę, bo jak już pisałem, to się robi nudne.

                    Żegnam.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    260858 2016-05-23 22:11:24

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Otóż to.

                    LINK
                  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

                    Lord Budziol 2016-05-23 22:54:28

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Ech, czytanie ze zrozumieniem...
                    Dlaczego w tym temacie nie uznaję 2 wcześniej wymienionych źródeł już tłumaczyłem...
                    Przeczytałem właśnie 7 zeszyt serii Darth Vader, niestety nie znalazłem słów o których mówisz. Fakt, Vader był w domostwie Larsów, mówił że to miejsce w którym mieszkał chłopiec który zniszczył Gwiazdę Śmierci i że opuścił to miejsce gdy jego rodzina została zabita, Aphra wspominała o imperialnych blasterach, ale ani śladu rzekomego bezpośredniego potwierdzenia przez Vadera, a tym bardziej przyklaśnięcia... Ale niech już nawet będzie...
                    Ból pewnej części ciała ewidentnie ma tu ktoś inny...
                    Wybacz, ale to Ty zachowujesz się jak Krogulec, piszesz w temacie który kompletnie Ci nie pasuje, po co? I to Ty masz klapki na oczach, wciskasz kit o niewinnej załodze Tantive IV, co jest bzdurą, ponieważ WIDZIMY na filmie że strzelają do niszczyciela, a w czasie abordażu są uzbrojeni i też zabijają kilku szturmowców.
                    Ale faktycznie robi się to już nudne, bo nie czytasz co się do Ciebie pisze...
                    I całe szczęście że mam gdzieś co inni o mnie myślą i czy tracę w ich oczach, inaczej jeszcze powiesiłbym się na skakance i miałbyś mnie na sumieniu;p

                    LINK
        • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

          260858 2016-07-03 18:07:27

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Jednak przed tymi szturmowcami mieszkańcy Mos Eisley chowali się po kątach i domostwach, a nie sądzę by wszyscy mieli coś na sumieniu. Na dowód przytaczam argument, że w takim środowisku nie udałoby się zachować wartości wpajanych Luke`owi, który jako farmer bronił z wujem swojego dobytku przed Tuskenami i szczurami Womp, a nie przed sąsiadami. Poza tym przytoczyłeś argument, że na Lothalu imperialny personel był ,,gorszego sortu", dlatego przydzielony był na planetę położoną dalej od Jądra. Na Tatooine szturmowcy nawet nie odzywali się do mieszkańców, gdyż nie byli tam w celu przywrócenia porządku a zdobycia planów Gwiazdy Śmierci. Imperium nie stacjonowało na tej planecie, pojawiło się tam wyłącznie z rozkazu wyższych rangą. Jeżeli chcieliby przywracać porządek, to powinni zawitać do Pałacu Jabby, a nie chodzić po kantynach, gdzie widać tylko efekt końcowy wpływu klanu Desilijic.

          Ogólnie, zamiast przekonywać że Imperium było dobre proponuję właśnie wskazywanie opłacalności tego systemu, z której każdy z nas korzystałby, jeśli tylko miałby możliwość. Natomiast pisanie o Rebelii wprost, że to ,,terroryści faszyści", sprawia, że ciężko jest brać na poważnie to co przekazujesz w swoich postach. A szkoda, bo kilka argumentów które przytoczyłeś jest warte uwagi. Jednak ten dotyczący szmuglowania przyprawy bije na głowę większość tego, co tu wypisałeś, Lordzie Budziol.

          LINK
          • Ech...

            Lord Budziol 2016-07-03 22:06:00

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Na pewno oglądaliśmy te same Gwiezdne Wojny?
            Nie widziałem żadnych chowających się przed szturmowcami po kątach i domostwach mieszkańców Mos Eisley. Jedyni którzy się tak chowali to C-3PO i R2-D2 ale to w końcu poszukiwane droidy terrorystów? Reszta jakoś średnio przejmowała się obecnością Imperium? Ba, nawet Han Solo, który był przemytnikiem przyprawy który niedawno uciekał przed kontrolą imperialnego niszczyciela wiedząc że Imperium "nic na niego nie ma" nie miał żadnych obaw by pozostać w loży w kantynie gdy szturmowcy sprawdzali incydent z odcięciem ręki Pondzie przez Kenobiego.
            O jakich wartościach wpajanych Luke`owi mówimy? Dbanie tylko o interes swój i "swoich"? Paserstwo? Kompletne nieprzejmowanie się faktem, iż droidy były kradzione, zignorowanie prośby o pomoc i wysłanie ich na kasowanie pamięci?
            Co to za bzdura że szturmowcy nie odzywali się do mieszkańców? A szturmowcy na "checkpoincie" na którym zatrzymali m.in. Kenobiego i Luke`a? A szturmowcy w kantynie rozmawiający z barmanem po ww. incydencie z ręką Pondy? A szturmowcy rozmawiający z kosmitą który śledził Kenobiego i droidy do hangaru z Sokołem Millenium?
            To, że na Tatooine nie było żadnych wojsk Imperium oprócz tych Vadera szukających planów Gwiazdy Śmierci to jakieś potwierdzone info? (oby tylko nie Kompendium;p) Bo wydaje mi się to co najmniej mało prawdopodobne, może na Tatooine nie było jakiegoś stałego, dużego garnizonu, ale to nie przeszkadza aby były tam jakieś wojska dla utrzymania porządku w ramach prewencyjnych patroli, w systemie jaki można zobaczyć w I.M.P.S. Relentless. Świadczyć może o tym np. patrol przybyły do kantyny po incydencie z Pondą i Kenobim - gdyby mieli szukać tylko i wyłącznie droidów nie reagowali by na takie zgłoszenia, raczej były więc to oddziały "miejscowe". Co do pałacu Jabby, w USA wszyscy doskonale wiedzieli że Al Capone to gangster, ale nie potrafili mu kompletnie niczego udowodnić i ostatecznie wsadzili go za niepłacenie podatków, widać Jabba miał znacznie lepszych księgowych i oficjalnie był po prostu zwykłym biznesmenem;p

            To, że rebelia to faszyści i terroryści, którzy mają na sumieniu co najmniej tyle co Imperium to po prostu prawda;p To, czy ktoś mimo wszystko uzna to za żarty to już jego prywatna sprawa, w przeciwieństwie do Ciebie i np. sprawy Battlefronta od DICE, ja nie czuję potrzeby aby wszyscy we wszystkim się ze mną zgadzali;p Ogólnie, to już któryś raz proponujesz zamiast wytykania grzeszków rebelii wskazywanie opłacalności tego imperialnego systemu, w sumie nie wiem po co to robisz, bo przecież nikt Ci tego nie zabrania;p Zresztą chyba już nawet założyłeś taki temat: http://gwiezdne-wojny.pl/Forum/Temat/20841 z tym, że raczej odzew jest znikomy, widać nie wszystkich interesuje to tak samo jak Ciebie.
            Z tym biciem na głowę to nie popadaj w taki samozachwyt;p O ile argument z Hanem przemycającym narkotyki był bardzo dobry, o tyle Twój powyższy post zawiera tyle kompletnych bzdur, że w najlepszym przypadku wychodzisz na 0 ;p Tak więc, try again i na przyszłość ciut więcej skromności;p Skromność jest matką wszystkich cnót ;p

            LINK
            • Re: Ech...

              260858 2016-07-03 22:24:58

              260858

              avek

              Rejestracja: 2016-01-26

              Ostatnia wizyta: 2017-03-06

              Skąd: Coruscant

              Usunięta scena rozmowy Luke`a z Biggsem, jego przyjacielem, przedstawia nam dylemat Luke`a o pozostaniu na Tatooine, na co Biggs mu odpowiada że Imperium w końcu zainteresuje się tym światem i przejmie go na własność (razem z farmą wuja, czy coś w tym rodzaju), na co Luke twierdzi, że Imperium nie ruszy się ze Światów Środka, czy jakoś tak: https://www.youtube.com/watch?v=PwyjSD3195o). Oczywiście Imperium mogło stacjonować na planecie... Ale nie sądzę.

              A owszem, mój argument bije Twoje na głowę, bowiem na Forum łatwo jest Ci tłumaczyć powód annihilacji całej planety. Tyle, że jakbyś miał to tłumaczyć każdemu, kto w tym wyniku stracił bliską mu osobę, to chyba nie byłbyś w stanie nic powiedzieć. Możesz to tłumaczyć z punktu widzenia polityczno-wojskowego, ale tak to już ludzie robili, tłumaczyli strzelanie do robotników w 1970. Nie wiem, czy tą drogą chcesz iść wspierając Imperium. Podobnie jak to:

              ,,jest winny pieniądze Jabbie, kiedy pojawia windykator Greedo (oryginalnie 17. letni) który chce odprowadzić go do wierzyciela, na informację o możliwości przeprowadzenia egzekucji należności z majątku dłużnika (zabranie statku) ten wyciąga blaster pod stołem i strzela do niego (oryginalnie jako pierwszy)"

              Sam mi przyznałeś, że jeżeli przyszedłbym do Ciebie z bronią wycelowaną w Twoją osobę, w ramach egzekwowania należności, to broniłbyś się. Więcej nie napiszę, bo pewnie wszystkiemu wyżej zaprzeczysz albo ,,wytłumaczysz", więc pozostańmy przy tych kwestiach żeby bałaganu nie robić.

              LINK
              • Re: Ech...

                Lord Budziol 2016-07-03 23:20:38

                Lord Budziol

                avek

                Rejestracja: 2011-02-12

                Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                Skąd: Imperial City

                A rozmowa 2 nastolatków jest dowodem na cokolwiek bo? Nasłuchali się pro-rebelianckiej propagandy o złym Imperium siłą nacjonalizującym wszystko co się da i opowiadają głupoty? Tatooine należało do Imperium, tak jak cały sektor Arkanis w którym się znajdowało. Rozmowa Luke`a i Biggsa świadczy tylko i wyłącznie o tym, jak bezproblemowe były rządy Imperium dopóki planeta nie stwarzała niepotrzebnych problemów jak np. Alderaan. Chłopcy z Tatooine nawet nie wiedzieli że już są w Imperium;p Tak jak pisałem wcześniej, Imperium nie koniecznie musiało na Tatooine stacjonować, była to mała i stosunkowo spokojna planeta, bardziej prawdopodobny byłby system w którym niszczyciel "wpada" do systemu, zostawia tam pewną liczbę oddziałów szturmowców na "zmianę" i leci do innego systemu, przy następnym "okrążeniu" wymieniają oddziały i tak w kółko, a gdy gdzieś zaczyna dziać się coś większego to przystępują do pełnego desantu używając znacznie większych sił. Coś jak wojska koalicji w Iraku czy Afganistanie mające główne bazy poza miastami, dziennie wysyłając żołnierzy na zmiany do ważnych punktów jak np. ratusz w Karbali.

                Nie twierdzę że zniszczenie Alderaan było "dobre", a jedynie że z punktu widzenia Imperium można je zrozumieć. Tak samo w naszym realnym świecie, każda śmierć niewinnego człowieka to wielka tragedia, ale czasem można było wytłumaczyć to mniejszym złem/większym dobrem. W nalotach w IIWŚ na Niemcy i Japonię zginęło bardzo wielu niewinnych cywili, często nie zgadzali się oni z polityką Fuhrera czy Cesarza. Współczuję tym którzy stracili wtedy bliskie osoby, ale to nie zmienia faktu że ich poświęcenie miało ocalić wiele innych istnień, a winą za ich śmierć ponoszą przywódcy ich krajów którzy wplątali ich w wojnę. I co za znaczenie czy to Forum czy rozmowa na żywo? Ty masz inne zdanie w internecie, a inne prywatnie? Ja nie jestem taką chorągiewką...

                O jak to ładnie wyrwałeś z kontekstu;p Dalej jednak uważam że czym innym jest wpadanie do domu z żądaniem natychmiastowej spłaty długu pod groźbą użycia broni, a czym innym próba samego doprowadzenia uzbrojonego dłużnika do wierzyciela;p

                LINK
                • Re: Ech...

                  260858 2016-07-03 23:33:38

                  260858

                  avek

                  Rejestracja: 2016-01-26

                  Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                  Skąd: Coruscant

                  Jeśli dla Ciebie Alderaan, ze swoimi politykami, stwarza większe problemy niż podwórko Jabby - to zastanawia mnie Twój system wartości.

                  Co do tego zniszczenia Alderaana, to nie ma jak tego porównywać do bombardowania, bo przed bombardowaniem można uciec do schronu albo zestrzelić samolot, a jak mieszkańcy planety mieli uchronić się przed laserem Gwiazdy Śmierci? To nawet ludobójstwem nie można nazwać, bowiem najgorsze przypadki ludobójstwa w historii człowieka nie były czymś tak okropnym. A odnośnie Forum chodzi mi, że w Sieci łatwo jest tłumaczyć takie kwestie jak śmierć człowieka (zwłaszcza w fikcyjnym świecie), ale jakbyś miał ją wytłumaczyć, z tego punktu widzenia Imperium, krewnemu ofiary, to chyba nie byłbyś w stanie słowa wypowiedzieć.

                  Greedo sam powiedział, że jest za późno na zapłatę, gdyż Jabba wyznaczył cenę za głowę Hana. Więc o jakim ,,doprowadzeniu" my tu mówimy?

                  LINK
                  • Re: Ech...

                    Lord Budziol 2016-07-03 23:51:04

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Jabba jest gangsterem i bogaci się na różnych ciemnych sprawkach m.in. narkotykach, Alderaan przekazuje statki i fundusze terrorystom chcącym zbrojnie obalić legalną władzę. Które jest większym zagrożeniem dla państwa? To mnie martwi Twój system wartości, kij z zamachami byle pod dyskoteką dragów nie sprzedają?

                    Tak, mieszkańcy Hiroszimy i Nagasaki na pewno się z Tobą zgodzą że mieli bardzo duże szanse na ucieczkę... A stację bojową też się dało zestrzelić;p To właśnie zrobili terroryści nad Yavin IV;p Tego z Forum dalej nie rozumiem, pewnie użyłbym delikatniejszych słów, ale nie zmieniłbym stanowiska o 180 stopni? No ale gdybaj sobie do woli, Ty przecież znasz wszystkich najlepiej...

                    Nagroda była za żywego lub martwego, "You can tell that to Jabba. He may only take your ship." - to dana szansa.

                    LINK
                  • Re: Ech...

                    260858 2016-07-04 08:26:20

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Ale ja nie mówiłem o systemie wartości danego państwa, tylko Twoim. Ta prób obalenia legalnej władzy miała ofiary po stronie Rebeliantów, jak i szturmowców. Ci pierwsi się na to sami pisali, a ci drudzy, co przeżyli, byli szkoleni do takich zadań i nabywali doświadczenie bojowe. Natomiast to Imperium swoim działaniem spowodowało, że Galaktyczna Wojna Domowa rozgorzała na całego, a ofiary zaczęły być liczone w milionach. Przed wysadzeniem Alderaana, ofiary wojny z Rebeliantami były na poziomie tego, co się wyprawia w przestępczym półświatku Huttów.

                    Z tym drugim, to jestem ciekaw czy byłbyś w stanie wyjaśniać sensowność zniszczenia całej planety osobie, która w jej wyniku straciła kogoś bliskiego.

                    Co do Greedo i Hana, to skoro Imperium tak pilnuje porządku na Tatooine, to Jabba powinien się do nich zgłosić, zamiast wysyłać najemnika - pewnie z nielegalną bronią.

                    LINK
                  • Re: Ech...

                    Lord Budziol 2016-07-04 08:53:09

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Czyli Twoim zdaniem, to że radykalny islam organizuje zamachy zarówno na żołnierzy jak i cywili aby wpłynąć na zachodnie rządy w imię swojej walki o wolność jest mniejszym problemem niż to że jakaś mafia rozprowadza narkotyki? Naprawdę, gratuluję takiego systemu wartości.
                    Już z napisów początkowych ANH wiemy, iż rebelia odniosła pierwsze znaczące zwycięstwo (co możliwe że zostanie przedstawione w Rogue One), a zgodnie z Rebels te "nieznaczące" to np. zniszczenie imperialnego niszczyciela z kilkoma tysiącami dusz na pokładzie. Konflikt trwał więc już w najlepsze przed wysadzeniem Alderaan, ta demonstracja siły miała go zakończyć, tak jak zrobiły to bomby atomowe w Japonii, niestety rebelianci są mniej rozsądni od Cesarza Japonii.

                    Ale co Ty chcesz wyjaśniać? Była to tragedia, to fakt, ale winę za to ponosi Organa, który wciągnął planetę w wojnę z Imperium. Większość osób prawdopodobnie i tak nigdy z tym by się nie pogodziła i do końca życia miałaby urazę do sprawcy, wszystko jedno czy jego działania byłyby usprawiedliwione czy nie. Jako przykład weź sobie młodego chłopaka który zginął w Knurowie na meczu kiedy nieszczęśliwie został trafiony pociskiem z broni gładkolufowej w tętnicę, jego rodzina i znajomi nienawidzą policji i uważają ją za morderców, a prawda jest taka, że jakby siedział z tyłkiem na trybunie, a nie latał po murawie robić burdy to nic by mu się nie stało.

                    Widzisz, pewnie i Jabba by się zgłosił do Imperium, gdyby nie jedna, bardzo ważna kwestia - jak miał udokumentować dług, który powstał przez wyrzucenie nielegalnego towaru przed imperialną kontrolą?;p Dlaczego zakładasz że broń Greedo była nielegalna? Galaktyka Star Wars miała znacznie bardziej liberalne przepisy dot. posiadania broni niż np. Polska, poza tym Greedo był łowcą nagród, mógł więc mieć tzw. licencję zawodową. Z tego co pamiętam, to regulowana była jedynie moc i długość broni (to dlatego Fett ma "przycięty" karabin, to maksymalne dopuszczalne wymiary) oczywiście rebelianccy terroryści jak zwykle mieli te przepisy gdzieś i tak Han Solo zmodyfikował swój DL-44 że ten znacznie przekraczał dopuszczalne normy.

                    LINK
                  • Re: Ech...

                    260858 2016-07-04 08:59:53

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Ale ja nie potwierdziłem tego, dlaczego mi więc gratulujesz?

                    Zniszczenie Alderaana było nieproporcjonalne do czynów, jaki jej lud (i to nie wszyscy z pewnością) wyrządzał wobec Imperium. Przecież ono miało całą armię szpiegów, Inkwizycję, szturmowców, mogło to załatwić w inny sposób. Na pewno na tej planecie byli agenci imperialni (jak pewnie wszędzie, skoro według Ciebie nawet na Tatooine stacjonowali), więc takie spontaniczne zniszczenie planety byłoby czymś porównywalnym do annihilacji nuklearnej całego Bliskiego Wschodu, razem z żołnierzami amerykańskimi i polskimi.

                    Może tak być, że Greedo miał broń legalnie. Ale ja myślę, że osoba pracująca dla Jabby i wykonująca takie zlecenia, nie przejmuje się zbytnio przepisami, gdyż zawsze może czymś podpaść z powodu pracy.

                    LINK
                  • Re: Ech...

                    Lord Budziol 2016-07-04 09:20:14

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Skoro martwią Cię moje poglądy to logicznie wnioskując masz przeciwne? A jeśli nie, to dlaczego one Cię martwią? Bo są "moje"? ;p

                    A czy proponowane przez Ciebie rozwiązania sprawdziły się na Bliskim Wschodzie? Nie bardzo. W mojej ocenie jest jeszcze gorzej niż było. Nie wszystko da się rozwiązać w dobry moralnie sposób, czasem niestety trzeba wybrać mniejsze zło. Alderaan był już tu wałkowany milion razy, nie chce mi się w kółko powtarzać tego samego, nie przekonasz mnie do tego jak to niby powinno się namierzyć i neutralizować pojedynczych rebeliantów bo na Alderaan nie chodziło o zwykłych mieszkańców a o Organów będących ich władzą? Więc jak masz jeszcze jakieś uwagi to odszukaj sobie jakiś starszy wątek z tą sprawą.

                    To raczej źle myślisz, bo skoro nawet taki Boba Fett stosował się do imperialnego prawa dot. broni to dlaczego nie Greedo? Może wydawać Ci się to dziwne, ale w zdecydowanej większości takie typki nie ryzykują aby "wpaść" za jakąś pierdołę, jak łamią prawo to na coś konkretnego.

                    LINK
  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

    Mister S. 2016-05-22 14:45:29

    Mister S.

    avek

    Rejestracja: 2014-11-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Kraków

    I mówisz, że to ja heheszkuję?

    LINK
  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

    Finster Vater 2016-05-22 15:09:25

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    W "ANH" większość dezinformacji pochodzi od Obi-Wana, Ale nie tylko.

    Wiadomo, że Han strzelił pierwszy. Byłem w kinie ponad 10 razy to pamiętam, a teraz co? Han strzela "w obronie własnej"...

    Co do śmierci wujostwa Luka. Luke początkowo nie ma ochoty na wyprawę którą proponuje mu Obi-Wan. Zmienia zdanie gdy jego dom jest zniszczony a wujowie zabici. Tylko, jaki sens mieli by imperialni w zabijaniu bogu ducha winnych farmerów? Nie lepiej było poczekać na powrót Luka z droidem?

    I wreszcie sprawa pojazdu Jawow. Obi-Wan od razu twierdzi że "tak celnie strzelają tylko szturmowcy". Tylko że wiemy, że w SW celnie strzela każdy, poza szturmowcami. Poza tym, jaki w tym był sens? Imperium galaktyczne, rządzące tysiacami planet - wystarczyło "poprosić" i Jawowie grzecznie by pozwolili rozebrać pojazd na części w celu inspekcji. Poza tym przecież strzelając mogli uszkodzić czy zniszczyć droida, którego szukali...

    Jeżeli jednak wydarzenia te miały na celu zawrócenie Luka ze ścieżki kariery pilota Imperium, to można je inaczej wytłumaczyć.

    LINK
    • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

      Lord Budziol 2016-05-22 15:23:17

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      O zakłamywaniu przez twórców prawdziwej wersji wydarzeń świadczą właśnie te wszystkie retcony.
      Jak słusznie zauważyłeś, to Han strzelił pierwszy i to do młodego, 17-letniego, początkującego windykatora, który chciał go tylko odprowadzić go do jego wierzyciela. Teraz cyfrowo edytuje się film, aby "bohater" rebelii strzelał w obronie własnej, dodatkowo zmienia się wcześniejsze źródła wmawiając ludziom że Greedo miał nie 17 lat, a ponad 40 i tym samym bagatelizując zbrodnię tego przemytnika.

      LINK
      • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

        okim0512 2016-05-22 16:02:03

        okim0512

        avek

        Rejestracja: 2016-03-26

        Ostatnia wizyta: 2018-05-08

        Skąd: Radom

        Co za rebelianckie ścierwa!

        A tak na serio...
        Postarzać Greeda o ponad 23 lata!? To jest chore!

        LINK
      • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

        Darth Starkiller 2016-05-22 17:44:33

        Darth Starkiller

        avek

        Rejestracja: 2015-09-29

        Ostatnia wizyta: 2018-04-11

        Skąd: Kashyyyk

        Dlatego pierwotna wersja tej sceny była lepsza. Nie tylko dlatego, że "była pierwsza" czy dlatego, że wersja po edycji wyglądała zwyczajnie słabo. Pierwotna wersja przedstawiała sprawę jasno: w knajpie, w której roiło się od podejrzanych typów, jest sobie przemytnik zadłużony u wpływowego gangstera. Kiedy podchodzi do niego windykator mający "skłonić" Solo do spełnienia zaległego świadczenia, ten zabija biednego Greedo z zimną krwią (wcale nie w samoobronie). Nie bronię tutaj Jabby i Greedo, którzy należeli do świadka przestępczego, jednak postępowanie Hana Solo jest poniżej krytyki.

        Ten "bohater Rebelii" nie jest zresztą odosobnionym przypadkiem w swojej kategorii. Rebelia mimo posiadania wpływowych polityków i działaczy w różnych systemach planetarnych, nie wahała się masowo rekrutować typów spod ciemnej gwiazdy, którzy potem objęli w tejże Rebelii ważne stanowiska (patrz Han Solo i Lando Calrissian).

        A to tylko jeden z niewygodnych aspektów Rebelii, o którym się często zapomina.

        LINK
        • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

          Awkop 2016-05-22 17:49:33

          Awkop

          avek

          Rejestracja: 2016-01-28

          Ostatnia wizyta: 2020-01-16

          Skąd: Toruń

          Podsumowując, dobrze że ta szumowina zginęła z rąk syna

          LINK
          • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

            Darth Starkiller 2016-05-23 01:06:39

            Darth Starkiller

            avek

            Rejestracja: 2015-09-29

            Ostatnia wizyta: 2018-04-11

            Skąd: Kashyyyk

            Już nie chciałem tego pisać. Bo jednak to bardzo radykalne stwierdzenie. Szkoda było Hana Solo jako postaci, która była świetnie wykreowana. Jeśli natomiast spojrzymy na to tylko poprzez pryzmat polityki w Galaktyce, to niestety nasuwa się jedyny wniosek. Taki, że prędzej czy później Hanowi musiało się coś nie udać. Jak na ironię, nie były to interesy czy szmuglerstwo, ale relacje z własnym synem.

            LINK
        • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

          260858 2016-07-04 09:09:48

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Prawda, ale z drugiej strony - kogo Rebelia miała rekrutować? Nie usprawiedliwiając jej w tej kwestii, samym głoszeniem idei nie była w stanie nic zrobić. Ktoś musiał wykonywać brudną robotę, a osoby takie jak Han czy Lando są o niebo lepsze do prowadzenia bojówki o wolność, niż na przykład członkowie Watahy Śmierci, ludzie Honda (tego pirata) czy też łowcy nagród pokroju Cade`a Bane`a. Taki Lando coś stracił w wyniku konfrontacji z Imperium, na dodatek Vader lekko nagiął zasady ich umowy - Poza tym jego przyjaciel był w niebezpieczeństwie; Myślę, że to wcale nie są takie złe wartości, które kierowały nim ku Rebelii.

          LINK
  • źródła propagandy

    Emperor Reek 2016-05-22 16:44:12

    Emperor Reek

    avek

    Rejestracja: 2014-11-19

    Ostatnia wizyta: 2022-09-03

    Skąd: Olsztyn

    Czy według was powinniśmy tępić "źródła wiedzy" takie jak ossus czy wookieepedia za rozprowadzanie fałszywych informacji o Imperium jak np. we wspomnianym już przypadku śmierci Larsów?

    LINK
    • Re: źródła propagandy

      Lord Budziol 2016-05-23 09:24:48

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Tępić może nie, bo to i tak byłaby walka z wiatrakami, ale bez wątpienia należy podchodzić z dużą dozą ostrożności do podawanych tam informacji których nie możemy sami zweryfikować np. na filmie...

      LINK
      • Re: źródła propagandy

        260858 2016-05-23 09:31:06

        260858

        avek

        Rejestracja: 2016-01-26

        Ostatnia wizyta: 2017-03-06

        Skąd: Coruscant

        Trzeba by sporządzić listę osób zaangażowanych w zdradę Jedynej Słusznej Racji Legend, właśnie poprzez pisanie takich nowokanonicznych źródeł. Na głównego inkwizytora Mistrz Seller?

        LINK
        • Re: źródła propagandy

          Lord Budziol 2016-05-23 10:03:46

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Nie mam pojęcia dlaczego próbujesz wmówić sobie i innym że jestem fanem Legend i gardzę Nowym Kanonem? Możesz znaleźć przynajmniej JEDNĄ moją wypowiedź że Legendy > Nowy Kanon?
          Na dzień dzisiejszy gardzę tylko jedną pozycją Star Wars - tym Twoim Kompendium Star Wars, ale nie dlatego że jest źródłem nowo-kanonicznym, a dlatego że piszą w nim bzdury.
          Star Wars zacząłem interesować się "before the Dark Times" - żartuję;p na długo przed Disneyem i Nowym Kanonem, pamiętam czasy w których retcon retcona retconem poganiał i uwierz że wszystkie największe bzdury zawsze pochodziły z różnego rodzaju encyklopedii, przewodników i kompendiów. Z prostego powodu, często piszą je ludzie którzy nie do końca wiedzą o czym piszą, a jak mówimy o tłumaczeniu to już całkiem niezłe kwiatki potrafią wyskoczyć. W związku z tym, mimo iż raczej informacje z tych encyklopedii i innych podobnych książek biorę pod uwagę, to film, książka, komiks czy gra jest dla mnie ZAWSZE bardziej kanoniczna i bardziej wiarygodna od tych encyklopedii. A jak czytam te bzdury o Venatorze które przeczą samym filmom, na których, chyba możemy się w tej kwestii zgodzić - stoi uniwersum Star Wars to ciężko traktować takie źródło poważnie.

          LINK
  • Temat: Korzyści imperialnych realiów.

    260858 2016-05-22 17:26:07

    260858

    avek

    Rejestracja: 2016-01-26

    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

    Skąd: Coruscant

    Swoją drogą, to może lepszym tematem byłby taki dotyczący korzyści, jakie dawały rządy Imperium. Bo dawały, szczególnie światom najmniej dotkniętym Wojnami Klonów. Było to dokonane kosztem światów zewnętrznych rubieży, jednak... te nierzadko były pod opieką organizacji przestępczych, dodatkowo ich mieszkańcy mieli świadomość swoich realiów, a za czasów Republiki wiele zależało od przekupności senatorów i innych polityków. Taki temat mógłby również dotyczyć wyższości Imperium nad Republiką, z uwzględnieniem życia typowych mieszkańców.

    Sam bym taki stworzył, ale obecnie jestem na etapie pozyskiwania informacji o korzyściach popierania Imperium, więc za wiele przykładów bym nie podał, zwłaszcza takich bezpośrednich...

    LINK
  • Nie chce

    Shedao Shai 2016-05-23 09:30:22

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    mi się przekopywać przez tą ścianę tekstu która tu powstała przez weekend, więc wybaczcie jeśli się powtórzę za kimś. W zbiorze "Opowieści z Kantyny Mos Eisley" jest opowiadanie "Kiedy wieje pustynny wiatr: opowieść szturmowca", w którym to powiedziane jest że Beru i Owen zostali zabici przez oddział szturmowców pod dowództwem Moda Terrika, na rozkas samego Vadera. Także jeśli ktoś tu angina propagandowo rzeczywistość to jest to sam Budziol!

    LINK
    • Re: Nie chce

      Lord Budziol 2016-05-23 09:34:25

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      To tylko legenda;p W Smoka Wawelskiego też wierzysz?;p

      LINK
      • Re: Nie chce

        260858 2016-05-23 09:55:22

        260858

        avek

        Rejestracja: 2016-01-26

        Ostatnia wizyta: 2017-03-06

        Skąd: Coruscant

        Masz źródło z Legends - czyli legendę - wraz ze źródłem z ,,nowego" kanonu, które świadczą o śmierci farmerów z rąk szturmowców. Wątpię, by prędko temat ten był poruszony w filmowej wersji Gwiezdnych Wojen. A teorie z Bobą (on w ogóle był obecny w myślach twórców podczas kręcenia ANH?) to zwykłe fanfici, nie warte poważnych dyskusji pro-imperialnych.

        LINK
        • Re: Nie chce

          Lord Budziol 2016-05-23 10:22:26

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Nie warte jakichkolwiek poważnych dyskusji jest to Twoje Kompendium, wiem że wydałeś na nie realne pieniądze i w związku z tym przykro mi, ale to była kiepska inwestycja, cena ponad 100 zł nie oznacza jakiejkolwiek wartości merytorycznej.
          Nie do końca rozumiesz też chyba pojęcie "propagandy", ile warty był podręcznik historii w PRLu który nie wspominał ani słowem o napaści ZSRR na Polskę w 1939r.? UPA - dla nas to zbrodniarze, dla Ukraińców bohaterowie, a przecież chodzi o dokładnie tych samych ludzi.
          Skoro źródła starwarsowe są pisane z punktu widzenia rebeliantów, to oczywistym jest że będą wybielały nawet najgorsze rebelianckie szumowiny jak Hana Solo, a oczerniały wszystko co związane z Imperium. Niepodważalnym faktem jest to, że Owen i Beru Lars nie żyją, to w jaki sposób zginęli jest uzależnione od tego czy wierzy się czy nie pro-rebelianckim źródłom...

          LINK
          • Re: Nie chce

            260858 2016-05-23 10:25:16

            260858

            avek

            Rejestracja: 2016-01-26

            Ostatnia wizyta: 2017-03-06

            Skąd: Coruscant

            Z punktu widzenia Rebeliantów to są pisane notatki w Imperial Handbook, który też zamierzam kupić. A nie Kompedium Star Wars, które pisane jest przez ziemskich autorów.

            LINK
            • Re: Nie chce

              Lord Budziol 2016-05-23 10:41:44

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Zaskoczę Cię, nawet te notatki w Imperial Handbook są pisane przez ziemskich autorów. Oni tylko udają tych rebeliantów gdy to wpisują, co więcej, może to być dla Ciebie szokiem, ale całe Star Wars nie dzieje się naprawdę. To wszystko fikcja.
              I chodzi tylko i wyłącznie o to, że w tej fikcji "twórcy" przyjęli że rebelia jest dobra, a Imperium jest złe. I w takiej konwencji są pisane wszystkie źródła Star Wars, w związku z tym pojawia się pytanie, czy na pewno można im wierzyć, jeśli dane wydarzenie miało miejsce poza ekranem...

              LINK
              • Re: Nie chce

                260858 2016-05-23 12:18:20

                260858

                avek

                Rejestracja: 2016-01-26

                Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                Skąd: Coruscant

                W takim razie ten temat powinien znaleźć się w dziale ,,Teorie spiskowe in-universe", już chyba więcej sensu w bronieniu polityki Imperium ma temat ,,Lekkostrawne rządy imperialne", założony przeze mnie. Zamiast udowodnić, że czarne jest białe wskazuję białe piksele na tym czarnym tle.

                LINK
                • Re: Nie chce

                  Lord Budziol 2016-05-23 12:28:36

                  Lord Budziol

                  avek

                  Rejestracja: 2011-02-12

                  Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                  Skąd: Imperial City

                  Nikt nie zmusza Cię do udzielania się w tym temacie.
                  Poza tym, to nie temat o bronieniu polityki Imperium, która często bez dwóch zdań była zła, ale o tym że źródła Star Wars są pro-rebeliancką propagandą i w związku z tym z imperialnego punktu widzenia ich wiarygodność może zostać poddana w wątpliwość. Nikt nie neguje faktów takich jak to że Imperium strzelało do Tantive IV czy zniszczyło Alderaan, ale coś co działo się "poza ekranem" to już inna kwestia...
                  Śmierć Larsów opisana w Opowieściach z Kantyny Mos Eisley jest opowiadaniem z punktu widzenia szturmowca który chciał zdezerterować do rebelii ale nie widział samego momentu zabójstwa Larsów, a jedynie zwęglone ciała, to chyba drobna różnica?

                  LINK
                  • Re: Nie chce

                    260858 2016-05-23 13:27:18

                    260858

                    avek

                    Rejestracja: 2016-01-26

                    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

                    Skąd: Coruscant

                    Zostało potwierdzone oficjalnie jak i ,,legendarnie", że małżeństwo Larsów zostało zabite przez szturmowców - w jaki sposób? Na razie nie sprecyzowano. Twoje podważanie wszelkich stanowisk osób odpowiedzialnych za tworzenie spójności historii, to po prostu teorie spiskowe.

                    LINK
                  • Re: Nie chce

                    Lord Budziol 2016-05-23 13:55:14

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Nie wiem czy oglądałeś Kompanię Braci, ale była tam bardzo ciekawa postać Ronalda C. Speirs`a. Twoim zdaniem należało go postawić przed sądem za zbrodnię wojenną?

                    LINK
      • Re: Nie chce

        Shedao Shai 2016-05-23 11:44:03

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        WIERZĘ!

        Mam nawet fotkę z nim!!! I widziałem jak zionie ogniem.

        LINK
    • Re: Nie chce

      Lord Budziol 2016-05-23 09:45:29

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      A tak bardziej merytorycznie, to nawet uznając że faktycznie Beru i Owen zginęli z ręki imperialnych szturmowców, mimo iż nie mamy obiektywnego źródła jak np. film, a jedynie subiektywne źródła przesiąknięte rebeliancką propagandą w postaci tych opowiadań to jak sam piszesz było to na rozkaz samego Vadera. A tu nie chodzi o to że Vader czy Palpatine`a byli dobrzy, a że Imperium samo w sobie nie było aż tak złe. Reakcja Vadera wobec Larsów była w takim przypadku całkowicie przesadzona, ale pewnie gdy dowiedział się że jego przyrodni brat kupił droidy z planami Gwiazdy Śmierci, po raz kolejny poczuł się zdradzony przez "najbliższych" i dlatego zareagował tak emocjonalnie...

      LINK
    • Re: Nie chce

      Finster Vater 2016-05-23 13:03:33

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Jednakże istnieją podejrzenia, że "Opowieści z kantyny..." są apokryfem spisanym przez kogoś, kto nigdy w odległej galaktyce nie był Coś jak opowieści o indianinie Winetou, spisane przez człowieka ktory też nigdy w Ameryce nie był.

      Gdyby założyć że to imperialni zabili wujostwo Łukasza, to zrobili to bardzo głupio. Poszukują tak ważnego droida, że angażują do tych poszukiwań jedynego dostępnego na galaktykę Sitha, po czym po zabiciu nic nie znaczących farmerów nawet nie zastawiają pułapki na miejscu zbrodni, żeby odzyskać droida w przypadku jego powrotu.

      Po trzecie, reguła Qui Bono. Imperium na zabiciu farmerów nie zyskało nic. Natomiast rebelia zyskała szansę na rekrutację syna Anakina (ben już wiedział że "moc w nim jest") i skierowania go przeciw własnemu ojcu - Obi-Wan taktycznie zataił, kim jest Vader.

      LINK
      • Re: Nie chce

        Lord Budziol 2016-05-23 14:15:28

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Dokładnie, Imperium nie miało kompletnie żadnego interesu w mordowaniu Larsów, jedyny motyw jaki wchodzi w grę to prywatna zemsta za niezwykle chamskie zachowanie Larsów w czasie przeszukania i wręcz splunięcie w twarz dowódcy oddziału. Aczkolwiek to trochę naciągane...

        LINK
  • Ahsoka Tano

    Lord Budziol 2016-05-23 18:27:34

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    Jak doskonale wiemy, Disney wyrzucił do kosza stare EU, aby wybierać z niego pomysły i sprzedawać je jeszcze raz w nowym opakowaniu.
    W związku z powyższym pojawia się pytanie czy Ahsoka Tano, tak jak wcześniej Starkiller z gry The Force Unleashed jest agentem Imperium mającym na celu stworzenie "kontrolowanej" rebelii, aby ujawnić wszystkich wrogów Imperium.

    LINK
    • Re: Ahsoka Tano

      260858 2016-05-23 19:37:13

      260858

      avek

      Rejestracja: 2016-01-26

      Ostatnia wizyta: 2017-03-06

      Skąd: Coruscant

      To całe wyrzucenie EU, wybieranie z niego pomysłów i ich odgrzewanie jest kierowane chęcią zysku, prawda? A za chęcią zysku stoją ludzie na szczycie korporacji.

      No więc nie wiem, jaki zysk mieliby oni mieć z robieniem z Ahsoki, postaci lubianej przez dzieci, podwójnego agenta. Przeczysz sam sobie, jakbyś do pierwszej części wypowiedzi dorzucił, że Tano jest w ,,Rebels" zwyczajnym elementem marketingowym, to jakoś w całość by się to składało. A tak z jednej strony narzekasz na politykę Disneya, a z drugiej piszesz coś, co się z nią nie zgadza.

      LINK
      • Re: Ahsoka Tano

        Biała Wilczyca 2016-05-23 19:57:01

        Biała Wilczyca

        avek

        Rejestracja: 2015-12-30

        Ostatnia wizyta: 2019-02-15

        Skąd: Olsztyn

        Czy dla Ciebie wszystko jest czarno-białe? Bo sprawiasz wrażenie, jakbyś uważał, że każdy albo jest całym sercem oddany Disneyowi, albo Legendom.
        A co do Ahsoki, oni już wiedzą jak generować zysk. Tak czy inaczej, coś z tego wyciągną, jak nie, to ją po prostu zabiją, czy coś.

        LINK
        • Re: Ahsoka Tano

          260858 2016-05-23 20:11:00

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Ale mi chodzi o to, że nie ma sensu doszukiwać się w Ahsoce podwójnego agenta. Jeśli jest tak, że Disneyowi zależy wyłącznie na pieniążkach, to ta teoria jest kompletną bzdurą.

          LINK
          • Re: Ahsoka Tano

            Biała Wilczyca 2016-05-23 20:19:41

            Biała Wilczyca

            avek

            Rejestracja: 2015-12-30

            Ostatnia wizyta: 2019-02-15

            Skąd: Olsztyn

            Skąd wiesz? Ekonomia Disneya prawdopodobnie na zawsze pozostanie dla nas tajemnicą.

            LINK
            • Re: Ahsoka Tano

              260858 2016-05-23 21:05:19

              260858

              avek

              Rejestracja: 2016-01-26

              Ostatnia wizyta: 2017-03-06

              Skąd: Coruscant

              ,,Jak doskonale wiemy, Disney wyrzucił do kosza stare EU, aby wybierać z niego pomysły i sprzedawać je jeszcze raz w nowym opakowaniu. "

              No grunt to mieć dobre kontakty w różnych resortach, w tym w prywatnych firmach po to właśnie, by dzielić się ich tajemnicami na forum internetowym.

              LINK
              • Re: Ahsoka Tano

                Biała Wilczyca 2016-05-23 21:12:19

                Biała Wilczyca

                avek

                Rejestracja: 2015-12-30

                Ostatnia wizyta: 2019-02-15

                Skąd: Olsztyn

                Masz kontakty w Disney`u?

                LINK
              • Re: Ahsoka Tano

                Lord Budziol 2016-05-23 21:34:26

                Lord Budziol

                avek

                Rejestracja: 2011-02-12

                Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                Skąd: Imperial City

                Twoim zdaniem trzeba mieć dobre kontakty w Disney`u żeby wiedzieć takie rzeczy?
                Hmm, dla mnie wystarczy odrobinka myślenia...
                Parę przykładów:
                1. Wnuk Dartha Vadera ma na imię Ben, tak jak w starym, wywalonym do kosza EU.
                2. Syn Hana i Lei przechodzi na Ciemną Stronę Mocy, tak jak w EU.
                3. Ginie 1 osoba z najbardziej znanego duetu Star Wars Han&Chewie, tak jak w EU.
                4. Kanan traci wzrok w walce i staje się ślepym mentorem ucznia z ciągutkami ku Ciemnej Stronie, tak jak Rahm Kota w EU.
                5. Jyn Erso razem z brodatym przyjacielem kradnie plany Gwiazdy Śmierci, tak jak Jan Ors z Kyle Katarnem w EU.
                itp. itd.
                Ale jak chcesz to możesz sobie myśleć że mam takie wtyki że sama Kathleen Kennedy mi to powiedziała

                LINK
      • Re: Ahsoka Tano

        Lord Budziol 2016-05-23 21:50:38

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Nasz drogi Bastionowy ekspercie od sensu.
        W którym miejscu narzekam na politykę Disneya? Jak już napisała Ci Biała Wilczyca, nie wszystko jest tylko czarne lub białe. Uwaga że Disney wyrzucił stare EU do kosza, a teraz przywraca różne jego elementy w różnych wariacjach, to nie narzekanie a po prostu stwierdzenie faktu. W związku z tym, pytam się w którym miejscu sam sobie przeczę? To, że Ahsoka mogłaby być nowym Starkillerem w pełni zgadza się z poprzednim zdaniem...

        Nie wiem czy zauważyłeś, ale główny bohater sagi - Anakin Skywalker, jeden z najlepszych Jedi, postać uwielbiana przez dzieci przeszedł na Ciemną Stronę, własnoręcznie wymordował młodzików w Świątyni, później przywdział czarną zbroję i ścigał resztki Jedi, mordując każdego kto stanął mu na drodze i wiesz co? Star Wars nie zbankrutowało;p Wytłumaczysz mi więc w jaki sposób gdyby okazało się, że Ahsoka współpracuje ze swoim byłym mistrzem, a więc jest "zła" miałoby przynieść Disneyowi straty? Za Starkillera z TFU też ludzie jakoś nie znienawidzili Star Wars;p Więc jak dla mnie, to Twój post jest kompletną bzdurą;p

        LINK
        • Re: Ahsoka Tano

          260858 2016-05-23 22:08:36

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Mogę się z Tobą założyć, że to szturmowcy zabili Larsów - co będzie potwierdzane w kolejnych źródłach, oraz że Ahsoka stoi murem za rebeliantami.

          LINK
        • Re: Ahsoka Tano

          260858 2016-05-23 22:26:37

          260858

          avek

          Rejestracja: 2016-01-26

          Ostatnia wizyta: 2017-03-06

          Skąd: Coruscant

          Poza tym niezależnie od sensu, który Ty się doszukasz między scenami filmu, to jednak pisarze czy inni twórcy mogą po prostu tworzyć coś w oparciu o fakty. Co doprowadzi do unieważnienia Twojego ,,odkłamania".

          LINK
          • Re: Ahsoka Tano

            Lord Budziol 2016-05-23 22:34:38

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Czyli mamy zakazać na Forum wszystkich rozmów które nie są w 100% zgodne z Kanonem? Żadnych spekulacji co zobaczymy w Rogue One czy w Epizdodzie VIII bo i tak to scenarzyści będą tworzyć historie tych filmów i nasze rozmowy będą nieważne? Gdybyś to Ty był administratorem strony, Forum byłoby zdecydowanie uboższe...

            LINK
      • Re: Ahsoka Tano

        Finster Vater 2016-05-24 02:27:08

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        -To całe wyrzucenie EU, wybieranie z niego pomysłów i ich odgrzewanie jest kierowane chęcią zysku, prawda? A za chęcią zysku stoją ludzie na szczycie korporacji.

        Szczerze, KAŻDY kieruje się żądzą zysku. Tylko nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Ale to przychodzi z wiekiem.

        No więc nie wiem, jaki zysk mieliby oni mieć z robieniem z Ahsoki, postaci lubianej przez dzieci, podwójnego agenta.

        Uwierz mi, u Disneya teraz grzeją się koraliki liczydeł, znaczy procesory komputerów od przestawiania tablic w Excelu, aby obliczyć co się „targetowi” spodoba. Czy na przykład wstawienie Aśki do RO czy innego prequela nie wygeneruje dodatkowych zysków i czy nie otworzy nowych możliwości zarobku, bo na filmach zarabia się najwięcej, szczególnie gdy marka sama się sprzedaje.
        Nb., zrobienie z Ahsoki (postaci lubianej nie tylko przez dzieci, jakkolwiek z całkiem dużą grupą antyfanów) zakamuflowanego podwójnego agenta ma sporo sensu. Nie piszę tak dlatego że jestem poniekąd – nomen omen – ojcem tego pomysłu (szczegóły w końcu wątku SW Rebels 2x19 - Twilight of the Apprentice), tylko dlatego wprowadziłoby znaczący zwrot akcji, zaskoczenie, o które w „Rebelsach” trudno. I wyjaśniłoby parę nielogiczności z „Rebelsów” LordBudziol słusznie zauważył, że przecież i Anakin na ciemną stronę mocy przeszedł. Tylko, że tutaj wszyscy wiedzieli, że i tak przejdzie, więc w PT się nie postarali żeby zrobić z niego postać bardziej sympatyczną (co nadrobiono w TCW). A tutaj – Aśka, postać do tej pory kreowana na sympatyczną bojowniczkę bez skazy i zmazy, prowadzi (pytanie od kiedy…) podwójną grę we współpracy ze swoim byłym mistrzem. Oczywiście „pażiwiom, uwidim”, kak gawariat Francuzy.

        A wszystkim, co narzekają na to co zrobił Disney z EU (mi też się nie podoba usunięcie Thrawna, który naprawdę niczemu w epizodzie VII by nie przeszkadzał) nich zobaczą co zrobił Disney z „Katedrą najświętszej Marii Panny w Paryżu” – zresztą, nie był on tutaj pierwszy ani najgorszy…

        LINK
        • Re: Ahsoka Tano

          Lord Budziol 2016-05-24 10:04:15

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Nawet jeśli przygoda dzieci ze Star Wars, nie rozpocznie się od TCW, a będą oglądać chronologiczne tj. TPM->AOTC->TCW->ROTS to i tak zdążą polubić Anakina przed ROTS i doznają niezłego szoku, bo Anakin dopuszcza się najgorszych rzeczy jakie są ukazane w sadze, nawet zabicie własnego ojca przez Kylo nie jest równe zamordowaniu małych, niewinnych, przestraszonych i zwracających się ku niemu o pomoc dzieci.
          A skoro Star Wars nie zbankrutowało po czymś takim, to ewentualna współpraca Ahsoki z Vaderem, która wyszła by na jaw w jakimś "dojrzalszym" źródle raczej nie spowodowałaby obniżenia zysków, nawet zaryzykowałbym stwierdzenie że mogła by te zyski podnieść, bo byłby to niezły "plot twist".

          Ahsoka od początku swojego "istnienia" jako postać Star Wars była wzorowana na Galenie Mareku - tajnym uczniu Anakina/Vadera.
          Oprócz osoby mistrza łączyło ich kilka rzeczy jak pewne cechy charakteru czy styl walki - najpierw odwrócony Shien, a później używanie dwóch mieczy.
          Po kasacji EU przez Disneya Galen Marek stał się niekanoniczny, jednak jak widzimy Disney czerpie z owych Legend całymi garściami, jak choćby Jyn Erso i jej brodaty przyjaciel, którzy są zadziwiająco podobni do Jan Ors i Kyle`a Katarna.
          W związku z wyżej wymienionymi podobieństwami z Galenem Marekiem, dla Ahsoki byłoby wręcz "naturalne" gdyby przejęła po nim jeszcze jeden "spadek" - tworzenie "kontrolowanej" rebelii jako tajny agent/uczeń Dartha Vadera.

          Kilka rzeczy z Rebels za tym przemawiających:
          - Ahsoka nie zabija Imperialnych (np. Inkwizytorów gdy ma ich "na widelcu")
          - dziwnym zbiegiem okoliczności jako Fulcrum wie dokładnie gdzie zaatakować/ukraść coś Imperium aby było to pilnowane przez najmniej kompetentnych szturmowców w galaktyce
          - w drugim Sezonie, pojawiły się podejrzenia o szpiegu w szeregach rebelii (Inkwizytorzy zawsze wiedzieli gdzie jest Kanan i Ezra)
          - Ahsoka często znika z bazy rebeliantów
          - rekrutacja Rexa dopiero po dowiedzeniu się że Anakin żyje
          - możliwość przeżycia starcia z Vaderem (to jedyne sensowne wytłumaczenie tego że przeżyła)

          Oczywiście przez wzgląd na wydarzenia ukazane w Rebels, jak np. rozmowa Vadera z Imperatorem owa agentura rozpoczęła się raczej po dowiedzeniu się o tożsamości Vadera, miałoby to sens, najpierw walczyła przeciw Imperium aby pomścić mistrza, a gdy dowiedziała się że Anakin żyje postanowiła do niego dołączyć.
          Najprawdopodobniej to wszystko okaże się tylko pobożnymi życzeniami, a szkoda, bo bardzo lubię Ahsokę, a bez tego będzie dla mnie zwykłą niewdzięcznicą. Po tym co zawsze robił dla niej Anakin i po tym jak potraktował ją Zakon Jedi wybrać tych drugich?

          LINK
          • Re: Ahsoka Tano

            Finster Vater 2016-05-24 13:16:48

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Czyli skoro Starkiler zmienił strony (choć nie do końca ze swojej woli), to tak samo - tylko a rebous - moze zmienić Ahsoka. Z pewnością było by to ciekawe - nawet gdyby miało to być tylko przejściowe. Tak na marginesie, czy skoro Galen jest niekanoniczny to ShaakTi po raz drugi uciekła ponuremu Reaperowi spod kosy?

            Co do bycia niewdziecznicą - pamiętaj że dla niej Anakin zginął podczas rozkazu 66, a Obi zachował wiedzę o tożsamości Vadera dla siebie. Nawet mając pewne podejrzenia nie była na 100% pewna.

            LINK
            • Re: Ahsoka Tano

              Lord Budziol 2016-05-24 13:29:53

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Shaak Ti co najmniej 3 razy wykiwała śmierć;p Była wycięta, skończona scena w której Grevious zabija ją na pokładzie Niewidzialnej Ręki, była również taka w której Vader zabija ją w Świątyni Jedi podczas medytacji, no i w końcu Galen Marek zabił ją na Felucii;p Na dzień dzisiejszy w Nowym Kanonie nie wiadomo co stało się z nią po rozkazie 66.

              Tak, ja to wszystko rozumiem, ale po poznaniu tożsamości Vadera i przy ich ponownym spotkaniu powinna przyjąć jego jakże hojną propozycję wybaczenia win za wydanie reszty rebeliantów.

              LINK
              • Re: Ahsoka Tano

                Finster Vater 2016-05-25 02:34:29

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                Czyli można przyjąć założenie że ShaakTi żyje i jak sytuacja rozwinie się tak jak chcielibyśmy, to może dojdzie do pojedynku dwóch Togrutanek.

                Co do spotkania A-V, to jednak Vader nie powiedział "hej, to ja AAakin", tylko że Anakina zniszczył. A na samym końcu gdy Aśka zadeklarowała że go tym razem nie opuści, to jemu przestało zależeć.

                LINK
  • Re: Odkłamywanie rebelianckiej propagandy

    darth_numbers 2016-05-23 22:57:52

    darth_numbers

    avek

    Rejestracja: 2004-08-03

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd:

    Opowiadanie pokazujące prawdziwe oblicze Rebelii. Bez propagandy

    http://www.starwarsy.pl/opowiadania/widmo.htm

    LINK
  • ..........

    Elendil 2016-05-25 12:09:22

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Przejrzałem tak na szybko ten temat i Bastion jednak zszedł na psy.

    Niby wszystko zrobiona dla śmieszkowania i heheszkowania, a co post to większa spina i dyskusje jak w klubie emerytów.

    LINK
  • Han S.

    Lord Budziol 2016-05-26 11:35:27

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    Niejaki Han S. jest członkiem tzw. Wielkiej Trójki - trzech osób mających niejako największy wpływ na upadek Imperium, w pro-rebelianckich źródłach jawi się jako bohater, czy słusznie? Co wiemy o Hanie S.:
    - w ANH jest przemytnikiem, działa poza prawem
    - jest winny pieniądze Jabbie, kiedy pojawia windykator Greedo (oryginalnie 17. letni) który chce odprowadzić go do wierzyciela, na informację o możliwości przeprowadzenia egzekucji należności z majątku dłużnika (zabranie statku) ten wyciąga blaster pod stołem i strzela do niego (oryginalnie jako pierwszy)
    - po morderstwie nie czeka na przedstawicieli władz aby wytłumaczyć swój czyn np. samoobroną, ale rzuca monetę właścicielowi baru "za bałagan" i wychodzi
    - kiedy w hangarze pojawiają się przedstawiciele władz w postaci szturmowców, nie poddaje się kontroli ale zaczyna do nich strzelać
    - po odebraniu nagrody od rebelii za pomoc, nie spłaca swoich długów, ale dalej przez kilka lat ukrywa się przed wierzycielem
    - kiedy w końcu zostaje doprowadzony przed wierzyciela, jego przyjaciele nie próbują go "wykupić" spłacając jego długi, ale najpierw grożą mu, a później próbują go zabić, co w końcu udaje się niejakiej Leii O. - ówczesnej konkubinie Hana S.
    - oszukuje ludzi zaciągając 2 pożyczki na tą samą robotę - polowanie na rathary
    - do polowania na rathary zatrudnia ludzi którym nie zapewnił odpowiedniego Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, a biorąc pod uwagę jego wcześniejszą działalność zjedzenie załogi frachtowca przez rathary raczej nie było przypadkowe - nie musiał płacić wynagrodzeń
    - dodatkowo, mimo iż Han S. ewidentnie nie powinien mieć dzieci, razem z ww. Leią O. mają syna - Bena, którego oczywiście źle wychowują co sprowadza na galaktykę kolejną falę nieszczęść i niepotrzebnych śmierci
    Wszystkie ww. informacje, to nie prywatne opinie, a obiektywne fakty, w związku z tym pojawia się pytanie czy taka osoba zasługuje na miano bohatera, albo chociaż nazwanie jej dobrą?

    LINK
    • Re: Han S.

      Emperor Reek 2016-05-26 11:58:39

      Emperor Reek

      avek

      Rejestracja: 2014-11-19

      Ostatnia wizyta: 2022-09-03

      Skąd: Olsztyn

      A gdzie informacja o tym, że był zoofilem?

      LINK
    • Re: Han S.

      Finster Vater 2016-05-26 12:53:24

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Han S. wpisuje się w amerykańską legendę (taki Samuel Adams). Przecież USA powstało właśnie w wyniku działań takich ludzi - półświatka Bostonu - przemytników, oszustów podatkowych itp. wspieranych przez właścicieli niewolników tkich jak Jerzy W. Jak ktoś ma czas i chęci to polecam miniserial "Sons of Liberty".

      LINK
    • Re: Han S.

      260858 2016-06-29 16:34:00

      260858

      avek

      Rejestracja: 2016-01-26

      Ostatnia wizyta: 2017-03-06

      Skąd: Coruscant

      ,,w ANH jest przemytnikiem, działa poza prawem"

      Uważam, że warto skupić się na towarze, który był przez Hana przemycany. Była to przyprawa, nie wiem jaka konkretnie, ale wiem że cechą charakterystyczną wszystkich odmian jest powodowanie stanów euforycznych, czyli podobnie jak narkotyki w rzeczywistości. Oczywiście zależy to od gatunku oraz ilości, ale nie sądzę żeby nielegalnie wieziony dla Jabby ładunek był po prostu zbiorem leków czy ulepszaczy smaków, zwłaszcza że mi nic nie wiadomo o embargu Przestrzeni Huttów. To jest dla mnie istotne, gdyż nie sądzę żeby Han został zmuszony do tej roboty (przeczy temu dialog między Hanem a Jabbą w ANH), a jeśli rzeczywiście jest taką pozytywną postacią, jaką maluje go ,,rebeliancka propaganda", to powinien trzymać się z dala od narkotykowego biznesu. Bo to, że działał poza prawem, łatwo można skontrować z racji że imperialne prawo było ,,złe". A ludzie chyba mają tendencję do sprzeciwiania się ,,złemu prawu".

      LINK
  • Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

    260858 2016-06-30 16:28:29

    260858

    avek

    Rejestracja: 2016-01-26

    Ostatnia wizyta: 2017-03-06

    Skąd: Coruscant

    Proszę, traktujcie ten post z przymrużeniem oka.

    Jak można wywnioskować po licznych postach o tej grze, które zostały przeze mnie opublikowane na Forum, Battlefronta (DICE) mam w małym palcu. Sam uważam tę grę za nadzwyczajną, jestem szczęśliwym posiadaczem Przepustki Sezonowej oraz zapalonym graczem. Jednak jestem też miłośnikiem rządów zapewniających ład i stabilizację, dlatego me serce krwawi kiedy widzę faworyzację Rebelii w grze. Możliwe, że piszę to po fakcie (gdyż większość dowodów została już usunięta przez deweloperów), jednakże przyjmując, że dziś jest premiera Battlefronta (DICE), oto moje zarzuty:

    Kamuflaż - wiadoma rzecz, że w filmach Rebelia go posiadała a Imperium niekoniecznie. Jednak naznaczenie ochroniarzy Palpatine`a czerwonymi znakami na zbroi sprawia, że zbroja szturmowców jest jeszcze bardziej widoczna, niż wydaje się być możliwe. Matowe kolory Gwardii Honorowej jednak spełniają swoje zadanie, nie tylko krzepiąc serca buntowników.
    Ochrona osobistości - tutaj prosta sprawa, przez długi czas szturmowcy uderzeniowi byli uzbrojeni w blaster T-21, który wymaga sporych umiejętności obsługi na linii frontu. Pomijam kwestię prowadzenia ostrzału z dystansu, gdyż to ma się nijak do roli ochrony Imperatora, przynajmniej nie w grze. Rebelia natomiast uzbraja swoich gwardzistów w zmodyfikowane A280C, zadające o wiele większe obrażenia niż standardowy egzemplarz, dodatkowo lepiej sprawdzający się na polu bitwy.
    Domyślna broń - Oczywistym jest fakt E-11 po stronie Imperium, oraz A280C po stronie Rebelii (z tym, że E-11 jest bronią zwykłych szturmowców, gdy A280C bronią komandosów), jednak ten filmik (https://www.youtube.com/watch?v=LHeSrjbWrJU) wyraźnie pokazuje, że zarówno badania, jak i opinia publiczna jednoznacznie wskazują A280C na blaster o lepszych możliwościach. Osobiście mam wrażenie, że w grze biega więcej szturmowców uzbrojonych w ten karabin, niż rebeliantów dzierżących E-11. Dlaczego więc nie przydzielono Sojuszowi zwykłego A280?
    Wsparcie powietrzne - Rebelia posiada lepsze myśliwce. X-Wingi są o wiele bardziej zwrotne od myśliwców typu TIE, ponadto posiadają tarcze, które czynią pojazd niewrażliwym na każdą broń energetyczną. Do tego dochodzi A-Wing, najszybszy myśliwiec swego czasu, gdy Imperium w swoim arsenale ma po prostu ulepszonego TIE. Te krawaty mogą przyśpieszać, co jest przydatne w celu dokonania uniku i ominięcia zagrożenia ze strony naprowadzanych pocisków, jednak wymagane są do tego umiejętności, a sama gra jest robiona bardziej dla fanów niż graczy, co daje przewagę Rebeliantom. Wiadome jest, że myśliwce TIE sprawdzają się dopiero, gdy posiadają przewagę liczebną. Jak więc mogli o tym zapomnieć ci, którzy tak pieczołowicie pracowali nad oddaniem realiów uniwersum Star Wars, a może nie zapomnieli? Tutaj pojawia się także kwestia techniczna, mianowicie hitboxy statków Rebelii, którą zajęto się dopiero po paru miesiącach.
    Bohaterowie i złoczyńcy - Osoby zainteresowane z pewnością odnajdą mnóstwo próśb i wołań do deweloperów, o ulepszenie postaci Boby Fetta czy Imperatora. Twórcy dokonali tego, jednak przed patchami rebelianccy bohaterowie jednoznacznie byli bardziej skuteczni, przynajmniej jeśli chodzi o walkę ze złoczyńcami.
    Wyzwania społeczności - Do tej pory wszystkie Wyzwania Społeczności (zadania, które wszyscy gracze musieli wykonywać w celu otrzymania wspólnej nagrody) dotyczyły Rebeliantów. Jeśli mnie pamięć nie myli, pierwszym było Święto Bohaterów (nie herosów, tylko rebelianckich reprezentantów), natomiast drugie odblokowywało nowe stroje dla Wielkiej Trójki. Wyzwanie emotkowe, pozornie neutralne, także przedstawia rebelianta, w dodatku trumfującego (dowód: http://starwars.ea.com/pl_PL/starwars/battlefront/news/community-mission-emote-challenge-pl).
    Modele postaci - Osoby młodsze z pewnością zagustują w wyborze, który oferuje frakcja Rebeliantów. Nie tylko możemy tam zmieniać wygląd głowy naszego protagonisty, ale i jego rasę, z czego każda ma unikalne kwestie wymowy. Imperium (po dziś dzień) to wyłącznie plastoidowe zbroje. Warto też nadmienić o kwestiach, które jednostki wypowiadają na polu bitwy; Szturmowcy są skupieni na profesjonalnych działaniach, lecz Rebelianci często wykrzykują ,,za Rebelię", co zdecydowanie ma wydźwięk zachęcający do przyłączenia się i szerzenia zamętu.

    Póki co, tyle powinno wystarczyć. Jeżeli w przyszłości znajdę kwestie warte opublikowania, zrobię to pod tym postem. Pozdrawiam.

    LINK
    • Re: Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

      Hodor 2016-06-30 17:14:20

      Hodor

      avek

      Rejestracja: 2016-06-20

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      A kiedy pewni użytkownicy mówili o braku balansu mówiłeś, że to dobrze bo tak było w filmach...

      PS: Co do modeli postaci to jest kanoniczne (a przynajmniej było, nie wiem czy ta informacja pochodzi z EU) bo imperator nie lubił innych ras z paroma wyjątkami, sam uważam, że gdyby zamiast zdejmować hełm szturmowiec mógł pomalować zbroję np. inne pasy na każdy lvl (coś jak system rang), to każdy byłby zadowolony.

      LINK
      • Re: Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

        260858 2016-06-30 17:23:18

        260858

        avek

        Rejestracja: 2016-01-26

        Ostatnia wizyta: 2017-03-06

        Skąd: Coruscant

        Mówiłem, natomiast nie w każdym aspekcie. Przede wszystkim niepotrzebnie usuwano auto-namierzanie pocisku Boby, Vader mimo że był powolny miał taki sam czas blokowania mieczem jak Luke, podobnie jak porównywalną ilość punktów życia. To, że na Hoth Imperium ma przewagę, a Rebelia na Endorze lub w powietrzu, uważam za dobrze odwzorowane.

        Co do niechęci Imperatora do obcych ras, która jest analogią do rasizmu, to uwierz że mam o tym pojęcie. Ale mam też pojęcie, że w SWBF 2 jednostki po stronie Imperium to także technicy czy oficerowie. Jednak jest to najmniejsze zmartwienie, specjalnie umieściłem to na końcu listy.

        LINK
        • Re: Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

          Hodor 2016-06-30 17:47:54

          Hodor

          avek

          Rejestracja: 2016-06-20

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          "ma przewagę (...) Rebelia na Endorze" - w tym wypadku źle uważasz. Przecież w bezpośredniej, dużej bitwie rebelia nie miałaby szans. W końcu co przeciwko AT-AT może zdziałać banda Ewoków? To, że wygrali zawdzięczają atakowi z zaskoczenia.

          "Ale mam też pojęcie, że w SWBF 2 jednostki po stronie Imperium to także technicy czy oficerowie" - nie mam najmniejszego pojęcia co to zdanie ma do rasizmu imperatora. przecież w II, po stronie imperium są tylko ludzie.

          LINK
          • Re: Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

            260858 2016-06-30 18:41:17

            260858

            avek

            Rejestracja: 2016-01-26

            Ostatnia wizyta: 2017-03-06

            Skąd: Coruscant

            ,,"ma przewagę (...) Rebelia na Endorze" - w tym wypadku źle uważasz. Przecież w bezpośredniej, dużej bitwie rebelia nie miałaby szans. W końcu co przeciwko AT-AT może zdziałać banda Ewoków? To, że wygrali zawdzięczają atakowi z zaskoczenia. "

            Przecież w Battlefroncie Ewoki nie biorą udziału w walce, tylko chowają się w swoich domkach na drzewach. A jeśli chodzi o przewagę, to mam na myśli mój brak pretensji do przewagi która była widoczna na filmie (lepsze myśliwce, kamuflaż i tym podobne). Natomiast, ewentualnie, pretensje mogę mieć do źle dobranych czynników pokroju punktów życia czy uzbrojenia. Weź też pod uwagę, że pisałem ten post ze zaznaczeniem ,,potraktować z przymrużeniem oka". Pasuje mi A280C po stronie Rebelii, zresztą każdy, grając Imperium, może je sobie wykupić chyba na początku swojej rozgrywki.

            ,,"Ale mam też pojęcie, że w SWBF 2 jednostki po stronie Imperium to także technicy czy oficerowie" - nie mam najmniejszego pojęcia co to zdanie ma do rasizmu imperatora. przecież w II, po stronie imperium są tylko ludzie. "

            Chodzi mi o to, że grając Imperium mamy mniejszy wybór modelu postaci, niż Rebelia. Imperium mogłoby mieć oficerów bądź inne jednostki, czego nie wymagam ale jest to argument przeciw ,,rebelianckiej propagandzie", gdyż Rebelia w grze jest bardziej różnorodna.

            LINK
    • Re: Rebeliancka propaganda w... Battlefroncie.

      Lord Budziol 2016-06-30 20:40:40

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Zabrakło mi tu jednej, bardzo ważnej rzeczy, mianowicie w tej nędznej namiastce trybu Singleplayer, zwanej przez EA i DICE trybem przetrwania możemy grać tylko i wyłącznie rebelianckimi terrorystami. To jeden z moich najpoważniejszych zarzutów dla tej gry, która do pięt nie dorasta Battlefrontowi II w którym mieliśmy historię z perspektywy klonów i szturmowców.

      LINK
  • Czy rebelianci to terroryści?

    aNoRaK2016 2016-09-13 15:31:18

    aNoRaK2016

    avek

    Rejestracja: 2016-04-01

    Ostatnia wizyta: 2017-05-17

    Skąd: Coruscant

    Czemu większość osób uważa rebeliantów za terrorystów a rebelię za organizację terrorystyczną? Czy według was Polscy partyzańci walczący z niemieckim okupantem też byli terrorystami? Proszę o kulturalną dyskusję, temat nie ma na celu wywołać gównoburzy. Pozdrawiam

    LINK
    • Re: Czy rebelianci to terroryści?

      Emperor Reek 2016-09-13 15:55:54

      Emperor Reek

      avek

      Rejestracja: 2014-11-19

      Ostatnia wizyta: 2022-09-03

      Skąd: Olsztyn

      Zhakujcie konto Budziolowi zanim to przeczyta. Co do pytania: rebelianci byli terrorystami. Polscy partyzanci walczyli o wolność, a za rządów Imperium władza nie robiła nic szczególnie złego (oprócz tego, że Palpatine prześladował inne rasy). Masz Sidiousa w avku to chyba jesteś imperialny. Dla przeciętnego mieszkańca galaktyki nie było różnicy w życiu, a jeśli można było ją odczuć zwykle była to zmiana na lepsze. Kanclerz miał uprawnienia, Jedi przeprowadzili zamach stanu, więc mógł wydać rozkaz 66 i proklomwać Imperium Galaktyczne. W rzeczywistości było to dla galaktyki udane ćwierćwiecze, a rebelia by się nie zbuntowała to by jej nie prześladowano.

      LINK
      • Re: Czy rebelianci to terroryści?

        aNoRaK2016 2016-09-13 16:08:39

        aNoRaK2016

        avek

        Rejestracja: 2016-04-01

        Ostatnia wizyta: 2017-05-17

        Skąd: Coruscant

        A to że gość mógł wysadzić planetę bo coś mu się nie podobało to nie było nic złego?

        LINK
        • Re: Czy rebelianci to terroryści?

          Emperor Reek 2016-09-13 16:27:43

          Emperor Reek

          avek

          Rejestracja: 2014-11-19

          Ostatnia wizyta: 2022-09-03

          Skąd: Olsztyn

          To było zło, ale też nie do końca. Z większych planet Alderaan był planetą, której zniszczenie nie pochłonęłoby szczególnie wielu cywili, bo znaczna część tam przebywających była członkami rebelii, a pozostali to była (krwawa, ale konieczna) ofiara dla większego dobra.

          LINK
      • Re: Czy rebelianci to terroryści?

        Zablokowany 2016-09-13 16:15:19

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Lol pierwsze zdanie No cóż jeśli chodzi o imperium Sidiusa to było ono niezbyt przyjemne takie galaktyczne ZSRR. A czy tylko gnebilo inne rasy? Otóż nie? Miało na sumieniu takie grzeszki jak:
        -bratanie się z kartelami przestępczymi np. Czarnym Słońcem
        -Spopielenie Caamas
        -Wykorzystywanie niewolników np. Wookich
        -Poniżanie ras innych niż ludzka np. "To tylko zwierzę" Tarkin o Ackbarze
        -Przymusowa rekrutacja do wojska
        -Wysyłanie przeciwników politycznych do kopalni przyprawy na Keesel
        -dystrybucja przyprawy czyli silnie uzależniającego gwiezdno-wojennego narkotyku
        -przejęcie posiadłości jakiegoś obywatela z powodu kaprysu byle kapitanka
        -Zagłady całych ras np.Geonosian
        A to tylko z mojej pamięci. Z pewnością dałoby się znaleźć coś jeszcze

        LINK
        • Re: Czy rebelianci to terroryści?

          aNoRaK2016 2016-09-13 16:23:01

          aNoRaK2016

          avek

          Rejestracja: 2016-04-01

          Ostatnia wizyta: 2017-05-17

          Skąd: Coruscant

          No właśnie więc może Imperium nie było takie niesamowite za jakie 3/4 bastionu je uważa...

          LINK
          • Re: Czy rebelianci to terroryści?

            Zablokowany 2016-09-13 16:33:22

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Bywa. Zależy jeszcze,które imperium. Bo szczątki/ruiny imperium pod kierownictwem Giliada Palleona było miało w swoim posiadaniu tylko te planety,które chciały w nim być. A i przypomniało mi się,że imperium wmówiło Noghrim,że to Rebelia jest winna klęsve ekologicznej spowodowanej katastrofą statku gdy tak naprawdę był to pojazd CIS. W dodatku imperium niszczyło tę planetę by ucznić tę rasę w 100% zależną od Imperium.

            LINK
    • Re: Czy rebelianci to terroryści?

      Darth Starkiller 2016-09-13 16:01:54

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Jakiś czas temu Lord Budziol założył taki oto temat: http://star-wars.pl/Forum/Temat/20839 , w którym m.in. były dyskutowane podobne kwestie.

      LINK
      • Re: Czy rebelianci to terroryści?

        Darth Starkiller 2016-09-13 16:32:49

        Darth Starkiller

        avek

        Rejestracja: 2015-09-29

        Ostatnia wizyta: 2018-04-11

        Skąd: Kashyyyk

        Gwoli ścisłości, moderacja przeniosła posty z osobnego wątku, którego dotyczył mój post (za co dziękuję, bo uniknie to istnienia kilku tematów o tym samym). Stąd obecność linka do obecnego, prawidłowego tematu w poprzednim poście.

        LINK
    • Re: Czy rebelianci to terroryści?

      Darth Ponda 2016-09-13 16:35:50

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Olsztyn

      Bez sensu odświerzasz temat. Pokazaliśmy już kilkukrtotnie na czym to polega. Twój post nie wnosi nic nowego do dyskusji. Polecam zapoznać się z już istniejącymi tematami, rozwieją wszystkie twoje wątpliwości.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..