Ciekawi mnie, czy Jyn Erso jest wrażliwa na Moc. Ja jestem zdecydowanie na tak. To dałoby tej postaci ogromne perspektywy i możliwości rozwoju. Możnaby wtedy przedstawić naprawdę ciekawą historię o Jyn - od zdanej na siebie, mającej na bakier z prawem dziewczyny, po zdobywczynię planów Gwiazdy Śmierci, jej dalsze walki podczas Galaktycznej Wojny Domowej, odkrycie potencjału na Moc, wstąpienie do Akademii Luke`a Skywalkera, szkolenie na Jedi i aż do śmierci z ręki Kylo Rena. Co sądzicie o takim pomyśle?