Jak oceniacie szanse na pojawienie sie Vadera w Rogue one? I jaka role odegra? Wszystkie linki jakie macie na ten temat dawac mi predko z gory dzieki
Jak oceniacie szanse na pojawienie sie Vadera w Rogue one? I jaka role odegra? Wszystkie linki jakie macie na ten temat dawac mi predko z gory dzieki
a nie byłó go czasem widać w trailerze
patrz czarna postać gwardziści imperialni i chyba klęczał
Na 99% to nie był Vader, wygląd kompletnie nie pasuje, już prędzej uwierzyłbym że to Snoke;p
Vadera raczej nie było w trailerze, może gdzieś z boku, ale w filmie pewnie się pojawi.
Vader na pewno będzie. Ja bardziej czekam na Tarkina ;P
jakim cudem to mial byc snoke jak to film z czasow imperium... kopletnie zaburzyli by tym kanon... Myslicie ze jaka role bedzie mial Vader i Tarkin? A ten pan w bieli? Przypomina mi pana w tle ze sceny i find your lack of faith disturbing
Rzeczywiście. Obok Mottiego siedzi taki człowiek. Tylko dystynkcje ma inne.
Wullf Yularen, wy naprawdę uważacie się za fanó GW i nie wiecie kto to ?
http://starwars.wikia.com/wiki/Death_Star_conference_room mogłem najpierw sprawdzić tu
A w jaki sposób gdyby tą czarną, klękająca postacią byłby Snoke zaburzałoby to kanon? Snoke powiedział, że widział powstanie i upadek Imperium, nie wyklucza to więc tego że był jego częścią. Mógł być wrażliwy na Moc, ale nie tak potężny jak Vader czy Sidious - dlatego klęka, a kiedy tych dwóch zabrakło stał się najpotężniejszym z żyjących użytkowników Mocy i przejął Imperium zmieniając je później w First Order. Dla mnie nic nie zaburza Kanonu;p Ale w sumie co ja tam wiem;p
A ten pan w bieli którego widzimy na Gwieździe Śmierci to znany nam również z TCW Yularen, który w Imperium należał do Imperial Security Bureau, to taka policja polityczna i to pewnie taką rolę będzie pełnił oficer z trailera.
Ok, tylko czy czasem nie jest tak że ten oficer w zwiastunie ma wyższe dystynkcje niż Yularen w ANH?
Tak, tylko nie wiem w czym to przeszkadza? Jak pisałem wyżej, Yularen należał do ISB, a nie był jego dowódcą;p
Oficer w trailerze wygląda mi na bardzo wysoko postawionego członka ISB, być może to sam dowódca, którym w EU był Sollaine. A dla mnie bardziej niż na Thrawnie jest wzorowany na gestapo czy NKWD, nad takim projektem jak budowa Gwiazdy Śmierci musiało czuwać ISB, nie ma innej opcji;p
Kogo to obchodzi. Ma być dobry film, a nie jakiś pseudo dokument o zgodności kanonów...
Sam w każdym bądź razie czekam na dobry film spod znaku SW. A czy będzie AT-AT miał wieżyczkę 2 mm dłuższą niż w TESB mam w tyłku...
To chyba najrozsądniejsze podejście do tematu.
Rozdrabnianie się nad technicznymi drobiazgami czy strojami to dla mnie kompletna strata czasu. Liczy się film jako całość.
Jesteśmy klientami, płacimy i mamy prawo wymagać. Dlaczego nie mamy więc dostać obu rzeczy? To znaczy dobrego filmu i spójnego uniwersum? Wiadomo że film jako film > szczególików z uniwersum. Dlatego jestem w stanie zrozumieć pewne drobne poświęcania spójności dla jakości filmu, czy to dla fabuły czy wyglądu i odbioru danej sceny czy postaci ale jeśli jakaś rzecz jest poświęcana, a nic w filmie nie "polepsza" to mamy pełne prawo na to ponarzekać, bo w zdecydowanej większości wystarczyłoby kilka minut by zajrzeć na Wookiepedię lub "zatrudnić" (większość pewnie zgodziłaby się nawet za darmo lub za stawkę minimalną;p) fana do konsultacji;p
Lord Budziol napisał:
"zatrudnić" fana do konsultacji;p
-----------------------
O nie! To najgorsze co twórcy mogą robić. Słuchać fanów to gwarancja tego że coś będzie spartolone na amen. Wystarczy spojrzeć na Mass Effect Andromedę - posłuchali fanów i już obiecują powrót Mako (podczas gdy Młot był o niebo lepszy - choć i nawet tego bym nie przywracał) i jakiś zakichany otwarty świat, zamiast dobrej liniówki tak jak w trylogii. Nie, ilekroć słyszę że ktoś się pyta fanów o zdanie, tylekroć sprawy są zmaszczone.
Jeśli Abrams pytałby się fanów jak mają wyglądać nowe Star Treki, to dostalibyśmy jakieś dziadostwo. Gdyby ten sam Abrams i Kathleen posłuchali oczekiwań co do EVII, dostalibyśmy jakiegoś gniota z Jainą, Jacenem i całą resztą tej bandy z ohydnych Legends postROTJ - nie posłuchali, dzięki czemu dostaliśmy "starłorsy" niemalże idealne w postaci TFA.
O ile rozumiem że zatrudnia się fanów chcących pracować nad elementami technicznymi i gadżetami (np. budowniczych Artoo) itp., o tyle fani nigdy nie powinni mieć wpływu na fabułę i sposób kreowania uniwersum.
Po pierwsze, historia Jacena Solo to nie był jakiś gniot.
Po drugie, nie chodziło mi o to by fabuła toczyła się tak jak chcą fani czy żeby mieli oni znaczący wpływ na jej kształt, ale przykładowo: twórcy robią film dziejący się przed ANH, w bazie rebeliantów chcą pokazać myśliwce rebelii m.in. A-winga, pytają więc fana-konsultanta który informuje ich, iż A-wingi zostały wprowadzone do służby po bitwie o Yavin dlatego nie powinno ich tam być i powinni ograniczyć się do X-wingów i Y-wingów. Film fabularnie czy widowiskowo nic nie traci, a starzy fani są zadowoleni że nie ma żadnych nieścisłości z tym co znali wcześniej.
PS. Wiem, że ten przykład jest już nieaktualny z powodu Rebels;p Ale obrazuje co miałem na myśli;p
1) Masz rację, to nie był gniot... to był ARCYGNIOT!
2) Wiem że nie o to chodziło, ale zainspirowany Twoim postem postanowiłem napisać w sposób generalizujący co ja sądzę o fanach mieszających się do roboty twórców Abstrahując jednocześnie od Twojej wcześniejszej wypowiedzi
Nie no, miejscami było fajnie - zwłaszcza na końcu <chlip,chlip>
I zauważ, że TFA też reżyserował "Wielki Fan Star Wars" Efekt? Toczy się Wielka Wojna Fanowsko - Fanowska
A jeżeli chodzi o tytuł wątku: będę BARDZO ROZCZAROWANA, jeżeli Vadera nie będzie wcale; byle nie było go za dużo
Nie, nie, nie... Legends postROTJ nie były, nie są i nie będą fajne
OK, no to doprecyzujmy... Abrams jest fanem SW? Tak, jest - natomiast jest mu bliżej do casuala niż uparcie-ortodoksyjnego maniaka. A to właśnie Ci drudzy stanowią najbardziej nieodpowiednią do kreowania uniwersum grupę
Oczywiście, to tylko moje skromne zdanie
No, ale Jacen był taki faaajnyyyy (bo niekiedy był, sorry ortodoksi )i Jaina (zwłaszcza starsza), i Mara była fajna, i Mirax, i Corran... a Ben (Skywalker) to już na pewno
A co do Thrawna - jestem za pozostawieniem go w Legendach, tam, gdzie najlepiej pasuje;
Kidus napisał:
jakim cudem to mial byc snoke jak to film z czasow imperium... kopletnie zaburzyli by tym kanon...
-----------------------
Och nie, tylko nie to! Nie no, przecież Disney by na coś takiego się nie odwazył!
jakies inne opinie uzytkownikow ;P?
Moja opinia jest taka, że w Rogue One będzie Vader , Tarkin i Imperator i oczywiście zagrają ich James Earl Jones, Peter Cushing i Ian McDiarmid.
Peter Cushing – angielski aktor. Znany z występu w filmach brytyjskiej wytwórni Hammer Film…
Data i miejsce śmierci: 11 sierpnia 1994, Canterbury, Wielka Brytania
Smutne, ale prawdziwe .
Zawsze może gdzieś na chwilę mignąć, w Zemście Sithów dali radę Zresztą teraz wspomóc się komputerowo to chyba nie aż taki wielki problem. Byłoby całkiem miłym gestem do fanów jakby się pojawił chociaż na małą chwilę. Albo nawet jakby został tylko wspomniany z nazwiska
Marlon Brando zmarł w 2004 roku, ale w 2006 wystąpił w Superman Returns. Przy dzisiejszej technologii występ Cushinga w Rogue One to żaden problem.
To, że ILM pracuje nad "komputerowym" Cushingiem to już potwierdzona informacja, nawet narzekali że nie mają pełnej postaci i muszą korzystać z innych filmów - w ANH był filmowany tylko od pasa w górę, z powodu problemów z nogami chodził po planie w kapciach.
A skoro już nad nim pracują, to raczej napewno do Rogue One.
To nie potwierdzona informacja, lecz plotka.
"Przywracanie do życia" zmarłych aktorów to coś czym LucasFilm zaczął zajmować się jeszcze za czasów Lucasa, może nie koniecznie pojawi się w Rogue One, ale coś jest z tym na rzeczy.
Zastanawia mnie... ale po co? Nie można kogoś innego obsadzić w tej roli po prostu? :/
Motywacją Lucasa pewnie było po prostu pokazanie że można, zawsze był przecież miłośnikiem i pionierem technologii w filmach.
Di$ney pewnie nie chce aby zmarnował się chociaż cent wydany przez Lucasfilm;p
Vadera zobaczymy na pewno - nawet jeżeliby miałby to być sam koniec filmu i zgłoszenie przez któregoś z oficerów, że poszukiwane plany znajdują się na Tantive IV. Natomiast postać z trailera - to ani Vader, ani Imperator.
Mam wątpliwości co do Vadera w Rogue One. Czy najbardziej rozpoznawalna i kultowa postać Sagi - będąc jednym z bohaterów tego filmu - zostałaby całkowicie pominięta w teaserze?
Pozbawiona nawet jakiejś symbolicznej obecności, nawiązania, czy choćby zasugerowania, że się pojawi?
Nie mogą odsłaniać od razu wszystkich kart. Luke`a, czy Hana też nie zobaczyliśmy w pierwszym zwiastunie TFA.
Teraz trailer robi wrażenie - bo to po prostu pierwszy trailer. Przedstawia prawie same nowości (podobnie było z TFA). Na nostalgię przyjdzie odpowiednia pora.
Kolejnym razem muszą przygotować coś więcej - pchnięcie mieczem przez Mrocznego Lorda, czy choćby sama jego obecność z pewnością odpowiednio poruszy oglądających drugi zwiastun i sprawi, że będzie się czymś odróżniał od pierwszego.
Ale w pierwszym teaserze, jeśli się nie mylę, przedstawiono Sokoła. To właśnie było takie zasugerowanie, którego tutaj zabrakło, jeśli Vader ma się pojawić.
Tu mamy Gwiazdę Śmierci, więc wszystko jest na miejscu. Sprzęt za sprzęt.
"Czy najbardziej rozpoznawalna i kultowa postać Sagi - będąc jednym z bohaterów tego filmu - zostałaby całkowicie pominięta w teaserze? "
Powiem jedno. Luke Skywalker.
W jednym teaserze był Sokół (a więc wskazanie na obecność w filmie Hana i Chewbacki), w drugim już sam Han, poza tym Luke też się pojawił (chociaż nie wprost).
W każdym teaserze było coś co wskazywało na obecność któregoś z kultowych bohaterów. A teraz nie. Nie dowodzi to braku Vadera, ale powinien pojawić się np. jego oddech, gdzieś pod koniec. Dodałoby to wiele tej zapowiedzi.
Masz w trailerze mnóstwo klasycznych rzeczy: Mon Mothę, bazę na księżycu Yavina, rebeliantów mających mundury identyczne do tych z Tantive 4, gwardzistów Imperatora, Gwiezdny Niszczyciel, Gwiazdę Śmierci, AT-AT. Mało Ci?
Ale przecież nie o to chodziło w moich postach.
Nie czepiam się, że nie było Vadera i dlatego niby brak tam klasycznych motywów.
Czepiam się, że nie było Vadera (faktycznie lub symbolicznie, do wyboru), bo jest to dziwne, jeśli założymy, że on ma w tym filmie wystąpić.
Nic nie pisałem, że za mało tam nawiązań. Stwierdziłem tylko, że wrzucenie Vadera (wciąż zakładamy, że on tam będzie) poprawiło by trailer, bo ten wg mnie nie jest przesadnie cudowny.
I może być i może go nie być. Póki co mówiono nam, że będą unikać Force Userów w R1, ale Vader tak pasowałby na SD tuż przed złapaniem Tantive IV, że jest cień szansy, iż będzie.
I raczej go na zwiastunie nie zobaczymy. Poprzestaną na Mothmie (większą niespodzianką byłoby zobaczyć ją w kinie) i genialnym Admirale.
Przecież aktor który grał Ackbara nie żyje
pewnie już ktoś to wrzucił ale co mi tam
http://www.cinemablend.com/new/Who-Playing-Darth-Vader-Star-Wars-Rogue-One-123897.html
propo vadera
Jak dla mnie na 99% zobaczymy Vadera w TFA. Wystarczy spojrzeć na spoilery i plotki. To nie przypadek, że od dobrych kilku miesięcy, być może nawet ponad sześciu, mówi się o jego rzekomej rzezi w filmie. Do tego pojawiły się plotki o zbroi, i to też nie z jednego źródła. Myślę, że go zobaczymy, jednak ciekawi mnie, jaka miałaby być jego rola. Głównym wątkiem ma być ta misja wykradnięcia planów Gwiazdy Śmierci przez grupę rebeliantów, dużo mówi się o tym, że ma to być film bez Mocy, bez walki Jasnej Strony z Ciemną, że ma to być typowy "wojskowy" film, wyjątkowo wojenny, skupiony na sprawach militarnych, i przy tym wyjątkowo brutalny. Brutalny, właśnie. Co prawda ta rzeź, odcinanie głów i zabijanie wielu rebeliantów przez Lorda Sithów wpisałoby się w ten obraz brutalności, ale nie miałoby to być z udziałem użytkowników Mocy. Poza tym mógłby on zbytnio ukraść show. Wiadomo, zabieg marketingowy byłby niezły, reklamować film Vaderem. I choćby ze względu na to można go tam wsadzić, a ostatecznie jego rola mogłaby być marginalna, tak jak na przykład było w przypadku Phasmy, która występowała wszędzie w reklamach i na różnych produktach związanych z Przebudzeniem Mocy. Ale jednak, pomimo zapowiedzi, że nie będzie walki Jasnej Strony z Ciemną, to kogoś wrażliwego na Moc będziemy mieli. W trailerze widzimy tajemniczą, zakapturzoną postać. To nie jest Vader. A zatem pytanie brzmi: kto? Ja postawiłem taką tezę, że jest to jakiś inkwizytor, ale to bardziej marzenia, które się nie spełnią, niż realia. Jak już pisałem w analizie trailera, miło by było, gdyby pojawili się ostatni inkwizytorzy, którzy zginą w tym filmie, oraz jacyś Jedi, plus oczywiście ten Vader. Wracając do tematu Vadera, myślę, że się pojawi. Tylko naprawdę jestem ciekaw, jaka będzie jego rola. Jak już pisałem, może być mała, i jego pojawienie się mogłoby być tylko reklamowane, bo z marketingowego punktu widzenia reklamowanie filmu tak kultową postacią na pewno przyciągnie niejednego do kin. Ale wtedy byłbym zaskoczony, że nie pojawił się już w tym trailerze. No cóż, mam nadzieję, że jego rola nie będzie taka mała, ale dobrze by też było, gdyby nie skradł całego show temu głównemu wątkowi. A zawsze może powstać inny spin-off z Vaderem, Jedi i inkwizytorami w roli głównej. Niech Moc będzie z Wami.
Mistrz Mateusz napisał:
Jak dla mnie na 99% zobaczymy Vadera w TFA.
-----------------------
W TFA był tylko jego hełm
Ojejku, co ja napisałem . Miałem rzecz jasna na myśli RO. Jaka kompromitacja . Niech Moc będzie z Wami.
https://www.youtube.com/watch?v=ddRhoXQVXMo dawac ktos napisy
A w szkole to się angielskiego nie uczysz?
nie chodze juz do szkoly znam dobrze angielski ale nie mam na to czasu bo pracuje
Potrzebne ci napisy a mówisz, że umiesz angielski. XD
Kidus napisał:
znam dobrze angielski ale nie mam na to czasu bo pracuje
-----------------------
Czekaj.... łączę wątki...
Zna angielski, ale chce pokazać rodzinie/znajomym co nie znają i nie ma czasu aby samemu dorobić napisy. To logiczne.
to niemorzliwe bo wader zginoł w 6 czesci
Naprafde?
Po co karmicie trolla?
Nie mogłem się powstrzymać . Ale masz rację, olać go i tyle.
narosło we mnie podejrzenie że w scenie gdy Krennic leży w strugach deszczu, zobaczymy Vaddiego bez maski. Bo na moje oko widać tam przed nim przez ułamek sekundy taki zarys jakby kawałka spalonej twarzy, zamiast czarnego hełmu. Stąd podejrzewam że imperialny czymś podpadł Vaddiemu albo nie wiem, może zwali mu machę. Wobec tych podejrzeń mam wielkie obawy czyja to będzie gęba. Pani Kennedy swego czasu obwieściła że Christensena nie będzie. Mam nadzieję że babka kłamała.
PS. Tak wiem, inni by się cieszyli widząc kogoś innego, tak się składa że ja nie.
Princess Fantaghiro napisał:
narosło we mnie podejrzenie że w scenie gdy Krennic leży w strugach deszczu
-----------------------
Jaki Krennic? Przecież to jest Galen Erso:
http://media.en.melty.ca/article-17435-so-f1476364847/media.jpg
I po co niby Vader miałby przed nich hełm zdejmować.
Ale smęt...faktycznie. A tak mi jakoś na Krennica wyglądał. No ale masz rację to jednak Mads czyli Erso. Czyli bez szału bo prawdopodobnie dostanie zwyczajnie w brzuch od jakiegoś szturmowca. Ech, a ja się tu na jakiś konkret podjaralam . I niepotrzebnie.
Vader w nowym zwiastunie wygląda tragicznie:
http://cdn.movieweb.com/img.news.tops/NEaj0maZLRibde_1_b.jpg
Przegięli z tymi czerwonymi oczami i w dodatku ten odstający hełm...
Di$ney nawet Vadera umie spieprzyć. Brawo. Oby chociaż Tarkin w tym filmie był spoko.
Czarny Wdowiec wygląda tragicznie, bo to jest postać tragiczna - czyli wszystko ok.
Ma czerwone oczy, bo jest niewyspany - całą noc imprezował (była okazja - DS).
Najciekawszy jest ten jego "paluszek".
No nie wiem, ja tam nie widzę nic tragicznego i innego.
Faktycznie wyróżniają się te zbyt czerwone oczy, ale może to kwestia oświetlenia w scenie. Za to hełm jak hełm.
Wychodzi na to że są tacy którzy nie chcą oglądać Vaddiego w akcji!
"Przyleci na inspekcję, udusi kogoś i cześć".
SERIO, ludzie? Jest po tylu latach okazja żeby się Mroczne Lordzicho wykazało, nie tylko w komiksach i książkach, a tu takie nastroje? Nie chceta zobaczyć WRESZCIE potęgi Darksajdu??
Dziwi mnie to, zwłaszcza po akcjach w myszatym kanonie gdzie w Lordach Sithów Vaddie wymiata aż miło, o komiksie z jego imieniem nie wspomnę, jak obrabia Rebelię
Dziw, doprawdy nad dziwy.
Tutaj raczej nie chodzi o to że nie chcą oglądać Vadera w akcji, ale o to że nie chcą oglądać Vadera w akcji W TYM FILMIE.
Ujęcia z "unstoppable" Vaderem na pierwszej linii, trochę jak w TFU na Kashyyyk byłyby epickie, jednak Rogue One miał być pierwszym "innym" filmem. Miał to być film wojenny o zwykłych śmiertelnikach, nie mieszający do tego Mocy poza wspomnieniem "May the Force be with us", dodanie tam wymiatającego użytkownika Mocy mogłoby to popsuć...
Osobiście wolałbym, aby Vader dostał swój własny spin-off. Coś znacznie bliżej ROTS, trochę jak Mroczny Lord: Narodziny Dartha Vadera skrzyżowane z komiksem Czystka. Tam może wymiatać do woli ;p
To ja w kilku komentarzach studziłem oczekiwania a robię to głównie dla siebie. Bo film zapowiada się świetnie, a jak sobie kilka osób ubzdura, że główną rolę ma Czarny Wdowiec, to potem będą jęczeć i szlochać przez pół roku "oszukali nas".
Chrzanić myszofobów. W R1 nie ma Vadera, zwiastuny to ściema.
W pierwszym Marvelowskim komiksie SW Wdowiec tłumaczy Lei Antillies, ze wymordował terrorystów:
"Several transmisions were beamed to this ship by spies, who are now unfortunately death"
No ale to legendy...
W adaptacji ANH Czarny Wdowiec (spoko pseudo 😁) mówi zaś że Rebelianci wykazali brak dobrych manier bo pozabijali się zanim Imperium zdążyło ich przesłuchać. 😜
Tylko widzisz. Niby o Mocy nic miało być widu i słychu, a z każdym kolejnym trailerem jest o niej coraz więcej. (To nie jest zarzut z mojej strony). Jest mowa że Chirrut ma być wyznawcą jakiegoś Kościoła Mocy. Więc naprawdę nie wiem co kilka minut porządnej jatko -wymiatanki w wykonaniu potężnego użytkownika Mocy miałoby zaszkodzić.
W TFA jak ktoś na coś liczył to się przeliczył bo początkująca Świeżynka skopała tyłek komuś kto powinien sobie łatwo poradzić.
Wcześniej było RotS gdzie niestety George nie uraczył nas pojedynkami Vadera z kilkoma mistrzami Jedi. A dziesiątki robotów bojowych i tyleż samo opancerzonych i uzbrojonych strażników Nute Gunraya okroił do paru łebków. (Nie mówię że bardzo mi to przeszkadzało bo uważam że w tych scenach chodziło GL o coś innego niż tzw.epickość). No ale kurde, teraz by jednak mogli się myszato odkuć
Taaak, coś ala akcja na Kashyyyk to byłby miód
Ja wiem że spin - off. Ale nawet jak go zrobią to trzeba będzie z pewnie 5 lat poczekać. Po czorta jak można wcisnąć trochę akcji już teraz? Co by wielce zaszkodziło jakby Żelazna Pięść spacyfikował efektownie garstkę terrorystów?
W ogólności nie (bo NIE ~).
A jeśli chcesz miodu na Kashyyyku, to odpalasz pierwsze TFU i masz. ~
Po kim jak po kim ale po Tobie bym się takich sucharòw nie spodziewała...😜 Co ma piernik do wiatraka,gierka a filmy?
To nie chciałaś aby Vader pogalopował po Rebelach jak, hmmm, Vader w TFU na Kashyyyku? Widać coś mi się pomerdało. ~
A DV w R1 za dużo nie chcę (wcale może go nie być ~), choćby dlatego, że obecność upaprze go w przeciek, wyciek, czy inna nieszczelność.
O matko huto, właśnie mi się ubrdało, że ten przeciek jest celowy, tak po myszowatemu. Będę miał koszmary... ~
Na całe szczęście nie Ty robisz Łotra
Princess Fantaghiro napisał:
komuś kto powinien sobie łatwo poradzić
-----------------------
W swojej niemyszatej logice zapominasz, że ten, kto powinien sobie łatwo poradzić, był postrzelony. Nie mówiąc już o psychicznych obrażeniach, związanych z zabiciem swojego ojca 5 minut wcześniej.
Poza tym racja, odpal sobie TFU i będziesz miał "akcję na Kashyyyk" - ach to EU, zawsze przychodzi z pomocą
A Ty zapominasz że doświadczony użytkownik Mocy walczył z kimś kto trzymał taką broń pierwszy raz w życiu. Ona powinna się po polsku pierwsze pociąć tą świetlòwką. A nie, sorry. Przecież to normalne że początkująca wymiata i pobije Mistrza Zakonu Ren (sic!) 😂
Jakich psychicznych obrażeniach?
"Jakich psychicznych obrażeniach"? - żartujesz, prawda?
Chyba że gość wyżywajacy sie mieczem na konsoli ma wszystko równo pod sufitem poukładane, to wtedy przepraszam. Ale IMHO Kylo ma pod beretem zryte bardziej niż ziemia pod Bełchatowem.
Finsterze, nie o sytuacji przy panelach LukeS mówił Byłabym ciekawa co miał na myśli, żeby mi swoimi słowami wytłumaczył...
Swoją drogą zabawna sprawa. Kiedyś dyskutowałam z wielką fanką Kylo która była dość oburzona moimi twierdzeniami że Kylo jest niezròwnowaźony. (Oczywiście brałam i nadal biorę poprawkę na "obraz niezròwnowaźonej osoby" według Disneya, bo moim zdaniem to jak został Kylo że swym problemem przedstawiony jest tak przejaskawione, przesadne, przekraczające granice absurdu że aż niestety wywołuje śmieszność). Że "czemu robię z Kylo wariata, on jest NORMALNY mam się od niego odczepić". Przestała się odzywać w dopiero gdy napisałam że jak dla niej normalne jest przynoszenie do miejsca pracy czaszek zmarłych krewnych to naprawdę...😎
Budziol, nie przypominam sobie żeby gdzieś w TFA Ani się pojawił także nie rozumiem co ma piernik.
Ojcobójstwo jest dość obciążające psychicznie dla sprawcy, może kiedyś zrozumiesz.
Po Kylo w filmie jakoś niespecjalnie widać te "obciążenie psychiczne"...Zwłaszcza przy tym obrzydliwym i ohydnym geście gdy na oczach Rey i Finna wali się pięścią po klacie i wytrzepuje z materiału płaszcza krew ojca na śnieg....Swoją drogą ciekawi mnie czemu ktoś kto ma Hana na awku niezbyt chyba przejmuje się tym że został zamordowany przez Kylo z zimną krwią i premedytacją mimo że podszedł do syna z bezwarunkową miłością, akceptacją chociaż wyrządził tyle zła i niegodziwości.
Cały czas piszesz o tym, że Anakin jest tworem woli Mocy, a teraz odbierasz jej możliwość wpłynięcia na wynik pojedynku?
Vadera równie dobrze może być bardzo mało. Pojawi się kilka razy i tyle. Postać dla fanów. W sumie kto to ich tam wie..
Na filmwebie jeden użytkownik mi zdradził na moje życzenie i początek spoilera Vadera w RO będzie więcej niż się spodziewamy koniec spoilera
hmmmm no oby to prawda była
Ciekawe jaki użytkownik
Lakon aka Gorkin
hahaha xddd no tak tak chodziło mi o ciebie ale nie chciałem wywoływać żeby nie było jak na filmwebie jakiejś gównoburzy
ale dobra żeby nie było takiego offtopu w moim poście dzięki za tą informację na Vadera czekam najbardziej chyba w całym RO
Więc nie wierz mu. Jedyny, któremu na filmwebie można ufać to Mistrz Seller
Ano tak zapomniałem Seller znawca prawdy a tak na serio dla mnie to mu można ufać tylko w tym czy nadaje się do zupy