No tak z 15 minut, Cinema City, może nieco więcej. Na dubbingu chyba trwały krócej.

coś 40-20 min.

Ogólnie musisz w tygodniu dodać 20 min a w weekend do 40 min na reklamy.

Coś koło 20 minut. W Heliosie mniej, ale to była premiera o północy, więc aż tak mocno tego nie mogli przytrzymywać.

Z zegarkiem w ręku 30 minut na premierze w Multikinie...

2d, napisy

Ze 2 tygodnie później na 3d napisy było 29 minut...

Przez taką ilość reklam moim zdaniem bilety do kina powinny być za free. Albo płacisz i nie ma w ogóle reklam. Generalnie to jest jedna z głównych przyczyn dzięki którym coraz rzadziej chodzę do kina...

Można niby później przychodzić do kina, ale raz już tak straciłem początek filmu.

Tak się jarałem filmem, że nie pamiętam.

Nie wiem, ile u mnie trwały. Nie jestem jakimś idiotą, który liczy takie rzeczy.

NIE PAMIĘTAM

Poświęciłem ten czas na zjedzenie nachosów, bo nie chciałem przeszkadzać ludziom w czasie właściwego seansu Czasu starczyło, więc pewnie było to więcej niż 5 minut.

Ale tak w ogóle, to uwielbiam reklamy w kinie, pod warunkiem, że jest to dużo trailerów i mało szajsu znanego z telewizji. 20 minut spokojnie wytrzymam, trochę więcej też dam radę. Zawsze idę odpowiednio wcześniej na salę, żeby się nie spóźnić.