-Witam. Jak już wspomniałem w którymś z moich postów, grając w Battlefronta (ale można to przełożyć na większość gier sieciowych) mam czat wyłączony. Jest to spowodowane kulturą, a raczej jej brakiem, graczy. Nie mam tu na myśli samych przekleństw, cenzurowanych zresztą, określeń typu ,,noob" czy docinków kierowanych w stronę przeciwników. Teksty typu ,,**** ur dead grandma" nie należą do rzadkości. Oczywiście wielu z Was może powiedzieć, że taki już jest Internet i nie należy się tym przejmować, ale jednak chciałbym poruszyć taką kwestię.
Sam Battlefront jest kierowany w stronę fanów, ale niekoniecznie zapalonych graczy. W niego może grać ojciec, kiedy dzieciaki wyjechały z wujkiem nad morze, jak i same dzieci. Taki malec może mieć początkowo trudności z opanowaniem sterowania i podejmowania prób walki, jednak dzięki sprawnej pomocy ojca - zacznie czerpać satysfakcję z wirtualnych zwycięstw. Tylko co z tego, że zabije swojego pierwszego buntownika/szturmowca, jak zaraz gracz nim kierujący zwyzywa go na czacie? Można ten czat wyłączyć, ale jednak przyjemnie jest czasem poczytać udostępniane na nim opinie o mapach, nowych filmach i tym podobne.
Jak myślicie, co z tym dalej będzie? Coraz młodsze osoby mają dostęp do Internetu, co nie przekłada się na poziom dyskusji w nim zawartych. Poza tym anonimowość przyciąga wielu frustratów, człowiek opanowany po porażce zastanowi się co robi źle, a frustrat (czy tam ,,noob") będzie szukać winnych. Jasne, można zgłaszać takie osoby poprzez Origin, ale nie sądzę by wiele osób się na to decydowało - mecz się skończy, więc się zapomni o całym zajściu.
Nie biorę do siebie ewentualnych obraźliwych uwag kierowanych w moją stronę w Sieci (zresztą nie ma ich tak dużo, bardziej spotykam określenia typu ,,noob shield user" itp.), ale uważam sam Internet za wspaniały wynalazek, o który trzeba dbać a nie robić z niego ścierniska. Poza tym, po co dawać pretekst rządom do inwigilacji ludzi w Sieci, bo przecież ten cały chlew prędzej czy później musi być uporządkowany.
Sam uważam określenie ,,noob" za nieobraźliwe, takie, którym w ewentualności można się posługiwać w Sieci. Ale niektórzy używają słownictwa, które nie wypowiedziałby nawet przysłowiowy dres. To jest toksyczne, psuje przyjemność z grania.
Zachęcam do dyskusji, mam nadzieję że dział wybrałem prawidłowy.