Akurat FX akurat jest nazwą odnoszącą się tylko do mieczy Master Replicas/Hasbro. Ale przechodząc do tematu, obie firmy robią miecze na podobnym poziomie jeśli chodzi o elektronikę i jakość wykonania czyli wyższa średnia półka, miecze obu spokojnie nadają się do walki (no może poza saberforge thin neck bo tu są rozbieżne opinie). Osobiście wybrałem saberforge ich miecze są bardziej klimatyczne no i powoli ruszają z Adaptive Saber Parts czyli możliwością zamówienia miecza do składania typu plug and play choć wstrzymał bym się z tym z racji tego, ze nie widziałem jeszcze żadnych recenzji ASP, tu masz link do programu http://www.saberparts.com/#/configure . Jeśli chodzi o Ultrasabers to na pewno mają one rękojeści bardziej poręczne do walki bez wystających elementów ale są jednocześnie bardziej masywne i wszystkie dla mnie wyglądają jak stare ruskie latarki, ale to już kwestia gustu. Zastanów się też nad budżetem jaki chcesz wydać na miecz Saberforge czy Ultrasabers z ostrzem elektroniką i światłem to razem z przesyłką koszt co najmniej 400$ no i termin realizacji obecnie to co najmniej 10-12 tygodni

Hasbrówki nie robią szału czy coś, ale są dość tańsze i można nimi walczyć. Ale jak walniesz nimi z całej pety w coś twardszego niż inny miecz to mogą się uszkodzić.