Bardzo fajna sprawa. Nie wiem jak to jest w stosunku cena -> wydajność, ale jeżeli laptop spełnia swoje zadanie, to dla mnie może być to jeden z najlepszych ,,gadżetów" spod loga Star Wars. Tym bardziej podoba mi się imperialna stylistyka obudowy.
Może i finansowo opłaca się kupić inny model, a grafiki i dźwięki pobrać z Internetu, jednak sam fakt posiadania zestawu komputerowego nacechowanego ,,mocą" Gwiezdnych Wojen (nawet czcionkę Aurebesh zamontowali) sprawiłoby mi niemałą przyjemność.
Może i bajer, ale robiący większe wrażenie niż breloczki czy plecak ze szturmowcem.