TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Czemu Luke udał się na Ahch-To?

Power of the Light Side 2016-01-17 17:42:42

Power of the Light Side

avek

Rejestracja: 2015-12-06

Ostatnia wizyta: 2024-11-22

Skąd: Gorzów Wielkopolski

Jak wiemy, Luke Skywalker na miejsce swojego odosobnienia wybrał Pierwszą Świątynię Jedi na planecie Ahch-To. Wydaje mi się, że nie bez powodu wybrał właśnie to miejsce. Uważam, że za decyzją o udaniu się na wygnanie stało coś więcej, niż tylko poczucie winy. Pomyślmy trochę. Jeden z uczniów dokonuje zdrady i zabija resztę, a Luke nie zdołał go powstrzymać, a potem zamiast spróbować założyć nową, ściśle ukrytą Akademię, po prostu się załamuje i zwyczajnie idzie na odosobnienie, choć teraz Galaktyką już nie rządzi Imperium, a Nowa Republika. Dlatego uważam, że wygnanie Luke`a ma ścisły związek ze Snoke`iem. Skoro jest bardzo potężnym użytkownikiem Ciemnej Strony, to możliwe, że jest aż tak potężny, że zwyczajne pokonanie go w walce nie rozwiązuje problemu, bo jego świadomość nadal żyje (nie będę tu rozmyślał czy to Plagueis, czy nie, bo może nim być, a równie dobrze może nim nie być). Luke nie zapobiegł upadkowi Akademii, bo go wtedy zwyczajnie nie było, gdy Ben Solo dokonywał zdrady. Był wtedy zajęty walką ze Snoke`iem i w jej trakcie poznał sekret Snoke`a. Potrafi pozostać przy życiu nawet po zniszczeniu ciała (nie musi to być technika Transferu Esencji, ale coś innego). Zrozumiał, że nie wystarczy Snoke`a pokonać w walce, trzeba jeszcze jego świadomość odesłać w niebyt, a nie miał pojęcia jak to zrobić. Walka Luke`a ze Snoke`iem skończyła się, gdy Jedi wyczuł śmierć swoich padawanów. Wiedząc, że nie pokona Snoke`a, wycofał się i wrócił do zniszczonej Akademii. Tam w obecności R2-D2 podjął decyzję, że odnajdzie Pierwszą Świątynię Jedi, gdzie jest zebrana cała wiedza Zakonu Jedi, gromadzona tam przez wieki. Chciał tam poznać sposób na ostateczne pokonanie Snoke`a.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

LINK
  • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

    Lubsok 2016-01-17 17:51:47

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2024-09-12

    Skąd: Białystok

    Udał się tam z tego samego powodu co Yoda na Dagobah, bo ludzie z Disney`a nie umią wymyślić nic oryginalnego.

    LINK
  • Sprawy Jedi

    Kwarc 2016-01-17 18:17:38

    Kwarc

    avek

    Rejestracja: 2009-03-29

    Ostatnia wizyta: 2021-06-05

    Skąd: Jakku

    Według plotek dotyczących Epizodu VIII udał się na poszukiwanie pierwszej Świątyni Jedi. Więc to co mówisz może mieć sens. Jeśli utożsamić Snoke`a ze źródłem CSM, o którym mówił Yupe Tashu to bardzo prawdopodobne, że nie da się go ot tak zabić. Możliwe, że Luke szuka czegoś w rodzaju Ostrza Mortis, którym mógłby zgładzić Naczelnego Przywódcę raz na zawsze, a jak nie pójdą w tym kierunku to może chce w starożytnych zapiskach odszukać informację na temat tego kim tak właściwie jest...

    LINK
  • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

    koszka 2016-01-17 19:55:50

    koszka

    avek

    Rejestracja: 2016-01-16

    Ostatnia wizyta: 2018-01-22

    Skąd:

    Póki co nie potrafię traktować Snooke`a jako potężne uosobienie zła wszelakiego - ten gość nic nie pokazał poza paskudnym ryjem. O Luke`u także nic nie wiadomo - Han mówi, że czuł się winny i dlatego udał się na wygnanie, oraz, że szuka Pierwszej Świątyni Jedi. I tyle. Z tego miejsca można snuć domysły w zupełnie dowolnym kierunku i żaden póki co nie jest bardziej prawdopodobny od pozostałych (nie mówię oczywiście żeby tego nie robić bo mogą wyniknąć ciekawe pomysły). Osobiście sądzę, że Luke nie siedzi i smarkając w rękaw rozpamiętuje przeszłość tylko ma jakiś plan.

    Największą zagwozdką jest dla mnie mapa z miejscem pobytu Luka Skywalkera (o której wszystkie postacie trąbiły na prawo i lewo - pogratulować dyskrecji). Sporządził ją Luke, czyli najwidoczniej chciał zostać odnaleziony. Zapewne trzyma rękę na pulsie i dał R2-D2 jakiś sygnał by uruchomił się akurat wtedy kiedy się uruchomił - a co sprawiło, że Luke stwierdził, że już czas dać się odnaleźć? Przebudzenie Rey? Śmierć Hana? Przejście Bena na Ciemną Stronę? Czy może ma jakiś misterny plan który dotarł do odpowiedniego punktu?

    Mam nadzieję, że Luke skieruje fabułę w zupełnie nowym kierunku bo jeżeli przez następne części zajmować się będą tylko obalaniem Imperiu... tfu, First Order to znowu czeka nas odgrzewany kotlet. Więc może zobaczymy odradzanie się Zakonu Jedi - może Luke kogoś trenuje (albo będzie trenował) tylko w zupełnej tajemnicy, a Rey dołączy do grona uczniów. A może odnalazł w świątyni jakąś przepowiednie o innym zagrożeniu? Tu pojadę KOTORem - może Rey jest odpowiednikiem Revana - "sercem Mocy" a Kylo Ren, albo Snooke odpowiednikiem Wygnanej -"śmierci Mocy" osoby która stanowi zagrożenie dla wszystkich istot związanych z Mocą (wiem, teraz to nieaktualne, ale pomysły czerpać mogą). A może tak ja mówicie zabicie Snooke`a nie jest takie proste i trzeba będzie odnaleźć jakiś artefakt. Póki co można gdybać i snuć najróżniejsze teorie, z tym co obecnie wiadomo nie można powiedzieć nic na pewno.

    A jeżeli heca z mapą jest po prostu odpowiednikiem głosu Obi-Wana i oznacza tylko "Rey leć na Ahch-To na szkolenie" a Luke jest teraz odpowiednikiem Yody to... nie, nie, nawet tego nie biorę pod uwagę.

    LINK
    • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

      Mister S. 2016-01-17 20:27:28

      Mister S.

      avek

      Rejestracja: 2014-11-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Kraków

      koszka napisał:
      Póki co nie potrafię traktować Snooke`a jako potężne uosobienie zła wszelakiego - ten gość nic nie pokazał poza paskudnym ryjem.
      -----------------------

      A czy Imperator a TESB pokazał coś poza "paskudnym ryjem"?

      LINK
      • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

        koszka 2016-01-17 20:40:10

        koszka

        avek

        Rejestracja: 2016-01-16

        Ostatnia wizyta: 2018-01-22

        Skąd:

        A co to ma do rzeczy? Nie pamiętam kiedy pierwszy raz zetknęłam się ze SW, i jakie było moje pierwsze odczucie, być może nawet najpierw oglądałam nowsze części. Pewnie też nie wywarł na mnie na początku wrażenia, naprawdę nie pamiętam, a teraz mogę myśleć o tej postaci tylko w kontekście wszystkich części.

        Snoke może okazać się kimkolwiek, na razie jego groźne miny i wygląd orka nie budzą we mnie większych emocji.

        LINK
      • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

        bartoszcze 2016-01-17 21:44:52

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        SirStaniak napisał:
        koszka napisał:
        Póki co nie potrafię traktować Snooke`a jako potężne uosobienie zła wszelakiego - ten gość nic nie pokazał poza paskudnym ryjem.
        -----------------------

        A czy Imperator a TESB pokazał coś poza "paskudnym ryjem"?

        -----------------------
        Zwłaszcza że TFA "jest zrzynką" z ANH, gdzie imperatora było jeszcze mniej

        LINK
      • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

        Wiwern 2016-01-17 23:56:15

        Wiwern

        avek

        Rejestracja: 2016-01-17

        Ostatnia wizyta: 2023-01-24

        Skąd: Luboń

        Różnica polega na tym, że kiedy oglądaliśmy pierwszy raz Starą Trylogię, to widzieliśmy potężnego Dartha Vadera, który siał prawdziwą grozę zarówno wśród swoich wrogów jak i podwładnych. Gdy pierwszy raz widzimy Imperatora w postaci hologramu, to sam fakt, że jest on mistrzem kogoś tak potężnego jak Vader i w dodatku ten przed nim klęczy sprawia, że czujemy do Palpatine`a respekt. Całe dowodzone przez niego Imperium jest wielką, sprawnie działającą, precyzyjną machiną wojenną. Bije od nich taki chłód i opanowanie poparte faktem, że są największą militarną potęgą Galaktyki. Właściwie, to nią rządzą. Za to to, czym dowodzi Snoke, to wygląda na jakąś sterowaną głównie propagandą organizację terrorystyczną, w której kadra jest młoda i nie czuć w nich tej klasy. Względnie First Order kojarzy mi się z jakąś korporacją. Kylo Ren nie zachwyca nas szczególnie umiejętnościami (chociaż nie twierdzę, że jako postać mi się nie podoba - jest wprost przeciwnie!) i jeśli mamy w pamięci tych wszystkich potężnych Jedi i Sithów z prequeli, to czujemy że np. żadnemu z członków dawnej Rady Jedi Kylo nie dałby rady. Dlatego na fanu znającym całą sagę nie robi to większego wrażenia, jeżeli najlepszy uczeń Snoke, ot Kylo Ren. Chyba, że ten cały Snoke nie pokazał jeszcze wszystkich swoich asów z rękawa, ale tego nie wiemy. Na razie w każdym razie nie pokazał nic straszniejszego, niż jego poprzednicy.

        LINK
        • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

          bartoszcze 2016-01-18 08:42:17

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Logika:
          - Vader był Wybrańcem szkolonym najpierw przez naście lat na Jedi, a potem dwadzieścia lat pod okiem Mistrza Sith; Kylo jest wciąż uczniem
          - Imperator był mistrzem Ciemnej Strony od wielu lat, przez co najmniej kilkanaście lat planującym odzyskanie władzy; Snoke w tamtym czasie nie istniał (pomijam dywagacje czyją jest reinkarnacją), musiał w ukryciu budować swoją pozycję od zera (a przynajmniej takie założenie musimy na razie przyjąć)
          - Imperium korzystało z punktu wyjścia, jakim była Republika, której formalnie jest następcą; Najwyższy Porządek musiał w jakimś punkcie rozpocząć dopiero budowanie swoich struktur w opozycji do Republiki

          Jest zupełnie naturalnym, że Kylo, Snoke i NP nie mogą w łatwy sposób wskoczyć na ten sam poziom, w którym poznawaliśmy Vadera, Palpatine i Imperium, a co dopiero ich przebijać. To nie Hollywood*, gdzie co chwilę superbohater natrafia na Nowych Jeszcze Potężniejszych Superzłoczyńców

          *nie mam pojęcia co jest w książkach, zwłaszcza skasowanych, ale wcale się nie zdziwię, jeśli tam działa ten sam mechanizm "jeszcze potężniejszy wróg do pokonania", w Trylogii Prequeli akurat rozwijało się to bardzo sensownie

          LINK
  • ...

    ogór 2016-01-17 21:48:18

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2024-11-15

    Skąd: Bielsko-Biała

    Wydaje mi się, że nową pasją Luke`a na starość była ornitologia, a to właśnie na Anch-To było dużo ptaków.

    Idealne miejsce dla początkującego ornitologa

    LINK
  • ...

    Dark Count 2016-01-17 23:26:27

    Dark Count

    avek

    Rejestracja: 2007-10-18

    Ostatnia wizyta: 2019-08-20

    Skąd: Ze schwabów

    Nie doceniłem Jar Jara, nakręcił słaby film, zorientował się, że robienie z widowni idiotów nie przejdzie tak łatwo, więc teraz potajemnie następny reżyser pisze scenariusz w oparciu o pytania fanów.
    W następnym epizodzie wszystko się wyjaśni i Di$ney sprzeda to jako zamierzony pomysł Genialne !

    LINK
  • Re: Czemu Luke udał się na Ahch-To?

    Power of the Light Side 2016-01-21 18:25:04

    Power of the Light Side

    avek

    Rejestracja: 2015-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Gorzów Wielkopolski

    W każdym razie twierdzę, że poczucie winy to była tylko przykrywka, a prawdziwym powodem udania się na odosobnienie był Snoke. Bo nie chce się wierzyć, że Luke udał się tam sam, zamiast znaleźć nowych padawanów, zabrać ich na Ahch-To i tam szkolić.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..