Ostatnio dzięki uprzejmości Andarala i Dante miałem okazje zakupić po dużo niższej cenie te i nie tylko komiksy amberu. Obecnie jestem już po lekturze i chciałem wyrazić swoje zdanie na ich temat. Tak wiec stanowią one serię, pierwsze pytanie czemu z nazwy są inne?? Jakoś ich razem nie kojarzyłem. Dodtakowo graficznie są zasadniczo różne <inny autor rysunków - thx Kisiel>. Nie rozumiem jak komiksy jednej serii i to jeszcze dwuczłonowej moga być rysowane przez dwie osoby. Mi osobiście dużo bardziej podoba sie ten z Zam Wesell, ja wole takie "ładniejsze". Tez z Jango jest jakiś niejasny i zamazany. Jesli chodzi o treść to jest dla mnie infantylna... Cały ten watek z ratownaiem przez nich świata i dodatkowo autorzy sugerują jakby oni byli dla siebie stworzeni pfff. Pomijam fakt, że ten idol co go znleźli to już w ogóle niestarwarsowy jakiś. Zupełnie jakbym oglądał Holliday`s Special (jakieś czarownice i pierścienie pozwalajace na znikanie). Jednak ogólnie nalezy na to patrzyć jak na lekturę dla młodszych szeregów fanów,dlatego odecniam te komiksy 6,5/10. Oczywiscie nie biorę pod uwagę norlanej ceny Amberowskiej i faktu że powinny zostac wydane w jednym odcinku!