Na Bastionie pojawił się artykuł ze spoilerami zdradzającymi możliwą fabułę części VIII.początek spoilera Zostało powiedziane, że tytuł częśći VIII ma zawierać słowo Dark (pl.Ciemność). koniec spoilera A więc tutaj, drodzy użytkownicy Bastionu możecie dzielić się własnymi pomysłami o tytule części VIII.
będzie strzelać wysokozenergetyzowaną materią zasysaną z czarnych dziur
Moja osobista propozycja to "Secrets of the Dark" (pl. "Sekrety Ciemności").
Sekrety Ciemności? hehe to brzmi jak tytuł kiepskiego porno, albo książki z serii Harlequin.
No skoro nawiązania do starej trylogia to chyba Najwyższy Porządek Kontratakuje.
W Star Wars II akt trylogii zawsze miał ścisły związek z wojną. Ja obstawiam sequelową trylogię tak:
Star Wars: The Force Awakens
Star Wars: Retaliation of the Republic
Star Wars: Fall of the Darkness
W oryginalnej trylogii każda część miała ścisły związek z wojną. A "Atak Klonów" wcale nie ma tak dużo wspólnego z wojną, więcej z polityką.
Star Wars: Rebirth of the Dark side.
początek spoilera Zakładając że Kaylo Ren skończy trening i stanie się Sithem taki tytuł by pasował koniec spoilera
https://pbs.twimg.com/media/CWh8hH_UAAAPHxB.jpg
z twarzy jak najbardziej.
Wolę nie wymyślać, bo będzie ciulowo 
ale jeżeli "dark" rzeczywiście ma pojawić się w tytule, to być może jest to zapewnieniem tego, że kolejna część będzie już miała mroczniejszy klimat (coś jak TESB względem ANH), czego bardzo mocno oczekuję!
j.w.
Ewentualnie, z muzycznym nawiązaniem: Fear of the Dark ).gif)
to może "I`m so dark... A Kylo Ren Story".
A tak to może "Dark Temptation" .gif)
.
The First Order Strikes Back
Najwyższy Porządek Kontratakuje? Brzmi jak reklama środka czystości, ewentualnie odkurzacza
Moim zdaniem pasowałoby "Fall of Resistance".
Chyba odgadłeś tytuł. I to na początku stycznia!
Tutaj mamy pierwsze spekulacje na temat tytułu VIII części:
http://naekranie.pl/aktualnosci/czy-to-jest-prawdopodobny-tytul-gwiezdnych-wojen-czesci-viii-782838
"The Order of the Dark Side" - to na pewno byłaby opowieść kim są Rycerze Ren. Dziwne, że ci z Lucasfilmu nie chcą podać więcej szczegółów o tym Zakonie. Za tym kryje się coś grubszego.
"Tale of the Jedi Temple" - wtedy mielibyśmy dokładne ukazanie Pierwszej Świątyni Jedi, do której Luke Skywalker udał się na wygnanie. To nie jest przypadek, że Luke na odosobnienie udał się właśnie do Pierwszej Świątyni Jedi.
A co ja o tym sądzę. Gdyby spojrzeć na to jako realista, to te tytuły są pewnie taką samą podpuchą jak "Ancient Fear". Moje wymagania co do części VIII nie są wielkie. Chcę tylko, by Rey była córką Luke`a. Gdyby Snoke nie okazał się Darthem Plagueisem to spokojnie bym to zniósł, ale nie wybaczyłbym Lucasfilmowi, gdyby Luke nie miał potomka. Bo tylko jego dzieci są "prawdziwymi" Skywalkerami, tzn. z głównej gałęzi. Ben Solo może też jest potomkiem Anakina, ale to boczna gałąź, więc to nie jest to samo. Zresztą, jeśli mają olej w głowie to dadzą dziecko Luke`a, jeśli nie chcą, by nowy kanon okazał się gorszy od Legend. Brak nowego Skywalkera to byłoby samobójstwo dla nowego kanonu.
Czyli że ważne jest tylko dziedziczenie „po mieczu” bo „po kądzieli” to takie nic nie warte? Aj, zabolało. Ale jednak w przypadku ewentualnego potomka „Rey Skywalker” już dopuszczasz naginanie reguł żeby i on był tym "prawdziwym" Skywalkerem (piję tu do innego tematu)? To że nazwisko dziedziczy się po ojcu to czysto ludzki wymysł, geny (i Moc w przypadku świata SW) nie patrzą na to, że „mają się” dziedziczyć w linii męskiej bo ważniejsza. I nie wiem jaka jest ogólna wola i nadzieja ludu, ale tak dla równowagi powiem, że zagrywka w stylu „Rey, zdecydowanie i na pewno NIE jestem twoim ojcem – podpisano Luke” będzie po tylu spekulacjach dużym zaskoczeniem, wniesie powiew świeżości i dla mnie byłaby zdecydowanie na plus.
Co do tytułu to na tym etapie może „wyciekać” jeszcze milion razy i to za każdym razem inny. Póki nie zobaczę jakiegoś trailera nie uznam żaden za zaklepany.
No dokładnie, syn Lei to tak samo dobry potomek Anakina jak dziecko Luke`a.
Mi w sumie obojętne. Rey może być córką Luke`a, a może być kimś zupełnie innym. Ciekawe, na co się zdecydują.
SW to saga rodzinna Skywalkerów, ale skoro już Kylo jest członkiem tej rodziny, to może Rey niekoniecznie?
Chociaż pewnie Rey zrobią córką Luke`a. Tylko wtedy będą musieli dodać historię o jego żonie.
Rey musi być córką Luke`a. Inaczej jego słowa z 2 trailera byłyby bezsensowne. Poza tym, tylko Skywalker może być tak silny Mocą.
Może, nie musi
Primo, słowa z trailera mogą być kierowane do Bena i wtedy mają dużo sensu – imo, nawet więcej niż gdyby były skierowane do córeczki Rey.
Secundo – jeżeli wypowiedź ta jest adresowana do Rey to sugeruje pokrewieństwo, jako że słowa te są żywcem wyjęte z VI części kiedy to Luke informuje Leię, że są rodzeństwem, a zarazem mogą być umyślną podpuchą, bo same w sobie - bez kontekstu poprzednich części – nie są jakoś specjalnie wiążące i mogą być po prostu luźną, wstępną pogadanką na temat Mocy, a rodzina Luka jest podana jako przykład.
Tertio, nie wiem skąd pomysł, że w całej ogromnej galaktyce tylko Skywalkery albo "Skywalkery" są silne Mocą.
A tak na marginesie, jeżeli zamierzmy ciągnąć tą dyskusję to może przenieśmy się do tematu o Rey
Jak Kylo może być z innej gałęzi? wtf? Luke i Leia to rodzeństwo więc Ben jest tak samo spokrewniony z Anakinem jak było by dziecko Luke`a.Ja bym chciał,żeby Rey była kimś innym,a kolejnym Skywalkerem były Kylo.
Gwiezdne wojny drużyna pierścienia
Niegdyś uczeń Magdy Gessler,teraz wielki mistrz zakonu krzyżackiego 
Może trochę offtop, ale Dave Prowse na FB takie coś wrzucił 
"Amy Adams to play Snoke`s wife Abzo Lootlinot.
#StarWarsEpisodeVIII"
wtf
Teraz powinno być the darkness awakens
Faktycznie. Chciałabym zobaczyć jak wnerwiony Kylo Ren wstaje rano do pracy.
A na końcu płacze do maski dziadka jaki to jego dzień był męczący i że ciągnie go do dobra
Jeżeli tytuł 7 części odpowiadał tytułowi 4, to nowa odsłona Gwiezdnych Wojen będzie miała pewnie analogiczny tytuł do Imperium Kontratakuje, czyli coś związanego z ciemną stroną mocy.
Chodziło np. o odrodzenie się zła.
Jeśli zakładamy analogię do Epizodu V i zakładamy, że słowo "Dark" musi się pojawić, to może: Return of the Darkness? Jest "powrót", co można uważać za luźne nawiązanie "ataku" z Epizodu II i "kontratakuje" z Epizodu V. "Powrót" jest nacechowany negatywnie (podobnie jak militarny "atak" czy "kontratak" złego Imperium), bo w końcu powróciła Ciemność. Ponadto użyłem słowa "dark" w formie przymiotnika.
Chwilę po skonstruowaniu takiego domysłu odnośnie tytułu Epizodu VIII przypomniało mi się, że istnieje też książka The Last of the Jedi, której jedna z części nosi tytuł Return of the Dark Side. Z góry mówię, że podobieństwo z tąż książką jest przypadkowe, bo przypomniała mi się dopiero po przemyśleniach na temat tego, jak może wyglądać tytuł Części VIII w świetle obecnych domysłów.
Tylko słowo "return" odpada, bo mieliśmy już Return of the Jedi.
Aj, no tak. Mój błąd. Oczywiście, "Return of the Jedi" zawiera słowo return i użycie go raczej odpada... ale bądź co bądź nadal podoba mi się moja propozycja.
Zapewne w tytule się "First Order" albo inna nazwa związana z Ciemną Stroną. Czasownik to już trzeba sobie dopisać samemu.
Nie będę powtarzał innych o analogiah pomiędzy tytułami epizodów W takim razie wg mnie pierwsze słowo tytułu to będzie coś z tych: rise, onslaught, storm - musi być ofensywnie. Za to drugie słowo, no to albo Order (chodzi o First Order), albo liczymy na to że w filmie będzie ich więcej: Ren. Bez nazwy własnej to nie będzie działać.
Tak więc mój kandydat: Storm of the Ren.
2016-04-10 08:01:00
Taki jak wyżej albo: NAJWYŻSZY PORZĄDEK NAPADA
Trochę ploteczek na temat Epizodu VIII (narazie nie spoiler, bo to tylko plotki, choć w jednym miejscu zaznaczyliśmy ważny spoiler):
1. Domniemany tytuł to "Echa Ciemnej Strony" (Echoes of the Dark Side),
2. Historia podzielona jest na trzy wątki: Kylo, Rey i Finna które splatają się dopiero pod sam koniec filmu,
3. Epizod 8 jest w swej budowie podobny do epizodu 5. Finn i Poe znajdują się pięknym mieście, a Rey trenuje z Lukiem. Finn i Poe zostają złapani przez Kylo aby zwabić Rey w pułapkę.
4. Rey myśli, że Luke jest jej ojcem i jest wkurzona na niego, że ją porzucił.
SPOILER:
.
.
.
.
.
.
.
.
Ale Luke odpowiada jej: "Nie, to Ty jesteś Moim ojcem". Rey to reinkarnacja Anakina. Luke dlatego udał się do starożytnej świątyni, aby pojąć jak to jest możliwe. Ale okazuje się, że "Wybraniec" odradza się zawsze wtedy, kiedy równowaga Mocy jest zagrożona. Luke nie chciał szkolić Rey wiedząc, że wybrańcy mają sporo wspólnego z Ciemną Stroną Mocy. Bał się, że Rey stanie się "nowym Vaderem". Ale jednak zmienia zdanie, najpewniej po naradzie z duchami Obi-Wana i Yody.
5. Ma się pojawić Hayden Christansen jako Anakin we śnie Rey.
No i to narazie tyle. Inne plotki są mniej ciekawe...
Via Ossus FB
Najwyższy porządek masakruje lewaków
Oglądajcie póki jest Podany jest też tam tytuł
http://www.comicbookmovie.com/scifi_movies/star_wars/looks-like-the-title-of-rian-johnsons-star-wars-episode-a141897
Jakby to brzmiało? "FOTR"
Czyli zrzynka kolejna. Tym razem z Drużyny Pierścienia (Fellowship Of The Ring). xD
