TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

Power of the Light Side 2015-12-23 22:06:53

Power of the Light Side

avek

Rejestracja: 2015-12-06

Ostatnia wizyta: 2024-11-22

Skąd: Gorzów Wielkopolski

Zastanawiająca jest taka rzecz. Snoke od razu po urodzeniu Bena Solo obserwował go i mącił mu w głowie, by przeciągnąć go na Ciemną Stronę. Leia zdawała sobie z tego sprawę i oddała go na szkolenie do brata. Jednak okazało się, że fascynacja Bena dziadkiem Vaderem była zbyt silna i przez to przeszedł na Ciemną Stronę i zabił wszystkich padawanów Luke`a. W tym wszystkim zastanawiające jest jedno. Skoro było wiadomo, że Ben jest kuszony przez Snoke`a, a sam Snoke to zwolennik Ciemnej Strony to powstaje pytanie. Czemu Luke Skywalker zwyczajnie nie poszedł rozprawić się ze Snoke`iem? Wiadomo, że kiedy nad Najwyższym Porządkiem zawisła groźba powrotu Skywalkera, robili wszystko, by do tego nie dopuścić, a więc widać, że Snoke obawiał się Luke`a. Do głowy przychodzi mi tylko jedno wyjaśnienie:
Snoke to faktycznie Darth Plagueis - Sith, który używając Mocy mógł manipulować życiem i Luke dobrze o tym wiedział. A skąd? Po prostu powiedział mu o tym duch ojca, który jako jedyny z trójki Duchów Mocy na Endorze słyszał o tragedii Dartha Plagueisa Mądrego. Stąd Luke Skywalker zdawał sobie sprawę, że nie wystarczy po prostu Snoke`a/Plagueisa pokonać w walce, trzeba jeszcze jego świadomość odesłać w niebyt, a takiej wiedzy Luke nie posiadał. Postawił jednak ją zdobyć. Niestety nie zdążył przez zdradą Bena Solo i śmiercią wszystkich swoich padawanów. I to może być jeden z powodów, dlaczego Luke na wygnanie udał się właśnie do Pierwszej Świątyni Jedi. Liczył, że to tam właśnie zdobędzie wiedzę jak zniszczyć kogoś, kto potrafi zachować świadomość przy życiu mimo zniszczenia ciała, a potem zmaterializować to ciało na nowo. Nie znamy kulisów wygnania Luke`a, więc możemy przypuścić, że nie siedział tam bezczynnie, a właśnie zgłębiał tą wiedzę.

Jeszcze jedno odnośnie Snoke`a/Plagueisa. Palpatine powiedział: "Ironia, umiał zachować innych od śmierci, ale nie siebie samego". Jednak te słowa wcale nie muszą wykluczać tego, że potrafił się odrodzić. Można jedynie wywnioskować, że nie potrafił uchronić ciała przed śmiercią, ale nadal jest możliwość, że jego świadomość mogła przetrwać i wpływać Mocą na otaczający świat. W ten sposób Plagueis mógł nadal używać swojej umiejętności tworzenia Mocą życia, tym razem, by stworzyć nowe ciało dla siebie - ciało Snoke`a. Skoro jego świadomość w tym momencie nie posiadała ciała, to teoretycznie wpływał Mocą na obce ciało, a po jego wytworzeniu wziął jako swoje własne. Wiemy już, że Snoke przed Kylo Renem miał już ucznia - więc jest możliwość, że ten uczeń, to ktoś, kto zabił Plagueisa, który mógł przed uczniem zataić, że potrafi się odrodzić. A to dlatego, że wiedział, że zdrada jest elementem natury Sithów i pewnego dnia uczeń posunie się do niej. I nie mylił się. To może wyjaśniać dlaczego Snoke nie chce Kylo Rena uczynić Sithem - wie, że ścieżka Sithów nie wyszła mu na dobre. Stąd są Rycerze Ren. Jeden z opisów Kylo: "Jest jak fanatyk religijny, głęboko wierzący w słuszność swojej sprawy" może nam wyjaśniać ideologię Rycerzy Ren. Nie są jak Sithowie chciwymi, żądnymi władzy zdobywcami. Oni wierzą, że to Ciemna Strona jest jedyną słuszną drogą. Taka ideologia ich łączy, a nie dzieli.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Macie jakieś inne teorie, czemu Luke nie stanął do walki ze Snoke`iem?

LINK
  • sensowne

    Luke S 2015-12-23 22:40:19

    Luke S

    avek

    Rejestracja: 2008-10-17

    Ostatnia wizyta: 2024-09-03

    Skąd: Cracow

    Stary, nie wiem, co Ty bierzesz, ale daj mi namiary.

    LINK
  • ^^

    Lenilky4 2015-12-23 22:42:57

    Lenilky4

    avek

    Rejestracja: 2015-10-20

    Ostatnia wizyta: 2016-04-16

    Skąd:

    Luke S WTF?
    co do autora tematu, niezłe

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    darth sheldon hiszpański inkwi 2015-12-23 22:47:41

    darth sheldon hiszpański inkwi

    avek

    Rejestracja: 2014-08-04

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Topola Wielka

    To samo mamy z imperatorem w TOR. Co jest moim zdaniem irytujące, ile razy można zabijać tą samą osobę.

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    Darth Zabrak 2015-12-24 09:12:04

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Cieszę się że nie jesteś scenarzystą żadnego z epizodów nowej trylogii sequeli .

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    Matek 2015-12-24 09:24:47

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Power of the Light Side napisał:
    Wiemy już, że Snoke przed Kylo Renem miał już ucznia - więc jest możliwość, że ten uczeń, to ktoś, kto zabił Plagueisa, który mógł przed uczniem zataić, że potrafi się odrodzić.
    -----------------------

    Fajna teoria, ale skąd te info, które zacytowałem? Tzn nie pamiętam, Snoke mówił w filmie coś o swoim uczniu, poprzedniku Rena? Nie potrafię sobie przypomnieć.

    LINK
  • ...

    Krych 2015-12-24 12:01:47

    Krych

    avek

    Rejestracja: 2014-05-16

    Ostatnia wizyta: 2022-01-24

    Skąd: Bielsko - Biała (okolice)

    Ciekawa teoria.

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    Vergesso 2015-12-24 13:31:34

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    Power of the Light Side napisał:
    Snoke to faktycznie Darth Plagueis - Sith, który używając Mocy mógł manipulować życiem i Luke dobrze o tym wiedział.
    -----------------------

    Nie, nie faktycznie - ja nadal uważam, że Snoke to odrodzony Darth Sidious, dlatego wszelkie dywagacje podporządkowujące Snoke`a pod Plagueisa wydają mi się co najmniej dziwne

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    SW-Yogurt 2015-12-25 15:29:25

    SW-Yogurt

    avek

    Rejestracja: 2011-05-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wrocek

    Luke nie wyzwał Snoke`a ponieważ:
    1. Snoke to Luke - pasują wszystkie okoliczności: miejsca, czasu, przyczyn, skutków itd. i w takim przypadku wyzywanie samego siebie jest bez sensu;
    2. Snoke to jakiś Zilkin (dlatego ma kompleks Farquaada i ukrywa się pod przewymiarowanym hologramem goblina), no a spróbuj znaleźć właściwego Zilkina galaktyce...

    A jeśli chodzi o powrót Plagueisa, to potrzebował:
    1. Kości ojca - trywialne, chyba, że jest bezkręgowcem,
    2. Ręki sługi - trywialne, rąk nieprzyczepionych do nikogo, w tym sług, jest dowolna ilość,
    3. Krwi wroga - trywialne, _wszyscy_ byli jego wrogami,
    4. Kotła - no i tu jest problem...

    Świątecznie ~

    LINK
  • Powiedzcie Plagueisowi pa pa

    Mister S. 2015-12-25 16:06:04

    Mister S.

    avek

    Rejestracja: 2014-11-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Kraków

    Czy wy nie możecie zaakceptować, że Snoke to nowy bohater? Abrams to potwierdził. No i skoro Leia wie o Snoke`u jako użytkownikowi Ciemnej Strony Mocy, to czemu on nazywa siebie Snokiem a nie Plagueisem? Tylko nie mówcie mi, że chciał zachować anonimowość.

    LINK
  • Luke vs Snoke

    Kwarc 2015-12-26 16:51:52

    Kwarc

    avek

    Rejestracja: 2009-03-29

    Ostatnia wizyta: 2021-06-05

    Skąd: Jakku

    A skąd wiesz, że Luke nie zrobił tego? Może Snoke nie odpowiedział na wyzwanie, a może... pokonał Skywalkera?

    LINK
    • Re: Luke vs Snoke

      MMK 2015-12-26 20:15:13

      MMK

      avek

      Rejestracja: 2014-07-27

      Ostatnia wizyta: 2022-06-30

      Skąd:

      Właśnie to jest dobra myśli. Może Snoke pokonał Luke ? I on udał się na wygnanie niczym Yoda po walce z Palpatinem w senacie. Bo też nie chce mi się wierzyć żeby Luke nie zawalczył ze Snoke`m.
      A też. między czasie połowa jego uczniów przeszła na ciemną stronę, i Skywalkerowi została tylko ucieczka od pewnej śmierci.

      LINK
    • Re: Luke vs Snoke

      Darth Starkiller 2015-12-26 21:08:12

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Według mnie jest to najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń. Luke widząc nadchodzący kryzys chciał zminimalizować jego skutki poprzez wyzwanie na pojedynek Snoke`a. Niestety przegrał, a jego Zakon upadł, dlatego udał się na wygnanie.

      Tak samo jak Yoda, który mimo bycia pokonanym nie został zabity przez Sidiousa. Gnębiony przez poczucie winy, że nie przejrzał wcześniej Mrocznego Lorda Sithów i nie zapobiegł upadkowi swego Zakonu udał się na dobrowolne, honorowe można rzec, wygnanie.

      Stąd myśl o podobieństwie w zachowaniu Luke`a do tego zachowania jakie zaprezentował kilkadziesiąt lat wcześniej (wedle czasu fabularnego) Yoda jest na ten moment najbardziej prawdopodobna.

      LINK
      • Re: Luke vs Snoke

        Kwarc 2015-12-27 00:06:38

        Kwarc

        avek

        Rejestracja: 2009-03-29

        Ostatnia wizyta: 2021-06-05

        Skąd: Jakku

        Według mnie ewentualny pojedynek mógłby rozgrywać się jakoś w trakcie szturmu Renów na Jedi, albo tuż po nim i to byłaby według mnie ciekawsza opcja. Luke niczym Yoda chciał powstrzymać zło póki jeszcze są ku temu sposobności, ale z jakichś powodów mu się nie udało.

        Niekoniecznie musiał przegrać. Patrząc na obu mogę dojść do wniosku, że to Snoke jest bardziej uszkodzony, chociaż nie jest powiedziane, że to w wyniku walki. Nie wiem... może okoliczności stały się na tyle niekorzystne, że nie miał innego wyjścia jak ucieczka... jak Yoda, który de facto nie przegrał, ale został zaszachowany. Co by nie zrobił w tamtym momencie to zostałby zabity, więc musiał uciekać.

        LINK
        • Re: Luke vs Snoke

          Darth Starkiller 2015-12-31 02:07:43

          Darth Starkiller

          avek

          Rejestracja: 2015-09-29

          Ostatnia wizyta: 2018-04-11

          Skąd: Kashyyyk

          Yoda został zaszachowany po przegraniu starcia z Sidiousem. Przeżył, ale musiał wybierać między kontynuowaniem pojedynku (śmiercią) a ucieczką (życiem). Z uwagi na sytuację, jaka miała miejsce, to pierwsze wyjście musiało zakończyć się śmiercią tylko i wyłącznie Yody. To on był osobą, która poprzez przegranie pojedynku zmarnowała swoją szansę. Jedynie co udało mu się osiągnąć to możliwość wyboru pomiędzy dwoma skrajnymi możliwościami, ale lepszy rydz niż nic.

          Wracając do tematu, pomysł z warunkami pojedynku podoba mi się. Ładne nawiązanie do Trylogii Prequeli i dobry materiał na rozwinięcie tematu upadku Akademii Luke`a.

          LINK
          • Re: Luke vs Snoke

            Lord Budziol 2015-12-31 09:12:53

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Dlaczego kontynuowanie pojedynku miałoby skończyć się dla Yody śmiercią? Nie przypominam sobie żeby Sidious miał nad nim aż taką przewagę, walka była raczej wyrównana.
            Ucieczka Yody nie była spowodowana wyborem między życiem a śmiercią, Jedi przecież jako tako nie bali się śmierci ponieważ "nie ma śmierci, jest Moc", Yoda uciekł ponieważ zdał sobie sprawę, że ta walka była przegrana na długo zanim się zaczęła. Pojedynek mógł skończyć się na 2 sposoby:
            1. Yoda przegrywa i zostaje zabity przez Palpatine`a. Sithowie rządzą galaktyką jako Imperium Galaktyczne, Jedi uznani za zdrajców są dalej eksterminowani.
            2. Yoda wygrywa i zabija Palpatine`a. Nie ma Sithów, ale Imperium Galaktyczne dalej istnieje tylko z innym władcą, Jedi (w tym Yoda) są uznani za zdrajców i są dalej eksterminowani ponieważ potwierdziły się słowa Palpatine`a że Jedi chcieli przejąć władzę i go zabić.
            Jak łatwo zauważyć w obu przypadkach Yoda i Jedi przegrywają, genialność zemsty Sithów polegała na tym, że gdy Jedi się zorientowali już dawno przegrali.

            Yoda uciekł ponieważ zdał sobie sprawę że jedyną szansą na pokonanie Palpatine`a było pozwolenie na rządy Imperium j czekanie aż galaktyka sama będzie chciała zmian (rebelia).

            LINK
    • Re: Luke vs Snoke

      DARTH VADER 2015-12-26 23:00:22

      DARTH VADER

      avek

      Rejestracja: 2002-07-02

      Ostatnia wizyta: 2024-11-18

      Skąd: Gdańsk

      Luke nawet zabił Snoke`a! Warto przyjrzeć się twarzy nowego złego w TFA, aby zobaczyć charakterystyczne draśnięcie od klingi miecza. No ale teraz Snoke za szybko się odradza, o wiele szybciej niż kiedy go Sidious zabił we śnie. Dlatego Luke udał się na wygnanie i szuka odpowiedzi w pierwszej światyni Jedi, którzy podobno kiedys zabijali takich Sithów co to wstawali z grobu po zabiciu.

      LINK
  • Proste.

    Onoma 2015-12-27 23:36:33

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Jedi to zakonnicy, mnisi, którzy kontemplują, pomagają cywilom. A nie wojownicy. Ich działania są zawsze defensywne, nie ofensywne. W EV Yoda namawia Luke`a do przeciągnięcia Vadera na JSM, a nie zabicia go.

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    pawe17 2015-12-28 17:31:38

    pawe17

    avek

    Rejestracja: 2015-12-28

    Ostatnia wizyta: 2017-07-25

    Skąd:

    Luke powinien od razu zabić Bena Solo/Kylo Rena a
    nie uciekać na jakieś wygnanie. A co do Snoke`a to
    powinni zrobić na niego obławę i rozpylić go na atomy.

    LINK
    • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

      MMK 2015-12-28 18:32:03

      MMK

      avek

      Rejestracja: 2014-07-27

      Ostatnia wizyta: 2022-06-30

      Skąd:

      Jedi było około 10 tysięcy, Palpatine był jeden i tak wszystkich wykiwał że załatwił prawie cały zakon . Nie wiadomo co się stało, i jak Snoke wykiwał Luke. Ale na pewno jakoś to zrobił, ze on nie mógł go pokonać. A co do Bena to nie rozumiem kiedy go miał niby zabić ? Jak przeszedł na ciemną ? Może nie było takiej możliwości ?

      LINK
      • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

        pawe17 2015-12-28 21:34:54

        pawe17

        avek

        Rejestracja: 2015-12-28

        Ostatnia wizyta: 2017-07-25

        Skąd:

        Nie było możliwości? Możliwość zawsze jest tylko trzeba ją wykorzystać. Może powinien go zabić od razu gdy Ben zaczął zabijać jego uczniów? A co do Snoke`a to nie chodziło mi o to żeby Luke sam się z nim pojedynkował na miecz czy na Moc ale o to żeby zrobili jakąś akcję i snoke eksplodował by razem ze swoim domem, statkiem itd.

        LINK
  • Nie związane z tematem

    pawe17 2015-12-28 22:19:27

    pawe17

    avek

    Rejestracja: 2015-12-28

    Ostatnia wizyta: 2017-07-25

    Skąd:

    Mam pytanie nie związane z tematem:
    Czy gra Star Wars Battlefront pójdzie mi na karcie Nvidia Optimus bez lagów? Spełniam wszytskie inne wymagania. Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź

    LINK
  • A może wyzwał

    Zablokowany 2016-05-04 22:56:52

    Zablokowany

    avek

    Rejestracja: 2016-02-04

    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

    Skąd:

    No ale pewnie zdrowa i rumiana skóra na prawdziwie zdrowym ciele Snokea przeczy temu jakoby dostał on solidny łomot od Luka. Ja myślę, że syn Vadera pokonał przywódcę FO gdy nagle wszystkie oddziały tego pseudo państwowego tworu zjawiły się i mistrz zakonu jedi nie miał czasu by sprawdzić czy wróg żyje. Ale Snoke jakimś cudem przeżył i dlatego gdy jak słyszy o Luku to trzęsie się jak osika.

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    grzegokon 2016-05-05 23:00:51

    grzegokon

    avek

    Rejestracja: 2005-04-01

    Ostatnia wizyta: 2024-07-22

    Skąd: Warszawa

    .. bo Snoke (z j.japońskiego soke=założyciel linii; np. stylu walki, tradycji itp...)... To w rzeczywistości darth Plagueis - "protoplasta"/założyciel linii Skywalkerów - czyli tych, tego którzy/który przywrócą/przywróci równowagę (wg. jedi); porządek (wg. Nowy Porządek/Sith) MOCY; tu nie było zgodności co do interpretacji Jedi/Sith.
    Np.w Mrocznym Widmie Shmi Skywalker mówi o cudownym pczęciu Anakina -reakcja Qui-Gona, oraz rady Jedi na te rewelacje;potem ścieżka dialogowa-Zemsta Sithów cyt. " proroctwo mogło być źle odczytane" - dialog M.Windu z Yodą. I darth Sidious (uczeń Plagueisa) wiedział o tym i mówił np. w teatrze- rozmowa z Anakinem cyt. "wpływaniu na midichloriany (Plagueisa), by kreować życie"; później w finalnej walce lorda Sidiousa z Yodą luźny cyt. "mój nowy uczeń przewyższy nas obu/ twoja wiara w nowego ucznia źle może być ulokowana".. Potem chronologicznie w Imperium Kontratakuje Vader do Luke`a cyt. "możesz zniszczyć imperatora - on to przewidział", wreszcie finał w Powrocie Jedi - spełnia się ta przepowiednia (częściowo).
    A w VII epizodzie objawia się SNOKE,który jak sen. Palpatin.Nie używa swojej prawdziwej tożsamości jest Snoke-m, supremeliderem Nowego Porządku, dlatego Luke nie staje z nim do otwartej/rozstrzygającej walki, tylko ucieka by się dokształcić w MOCY do pierwszej Świątyni Jedi, by lepiej zrozumieć ścieżki MOCY i tajemnicę proroctwa... Po swojej częściowej porażce... z Nową generacją Jedi, swoim kuzynem Benem Skywalkerem/Renem... Ciekawe czy zrozumiał sens swojej drogi?
    A wodpowiedzina pytanie "Czemu Luk`e nie wyzwał Snoke`a?" - Nie był gotów na taki ciężar...

    LINK
  • Re: Czemu Luke nie wyzwał Snoke`a?

    grzegokon 2016-05-05 23:00:54

    grzegokon

    avek

    Rejestracja: 2005-04-01

    Ostatnia wizyta: 2024-07-22

    Skąd: Warszawa

    .. bo Snoke (z j.japońskiego soke=założyciel linii; np. stylu walki, tradycji itp...)... To w rzeczywistości darth Plagueis - "protoplasta"/założyciel linii Skywalkerów - czyli tych, tego którzy/który przywrócą/przywróci równowagę (wg. jedi); porządek (wg. Nowy Porządek/Sith) MOCY; tu nie było zgodności co do interpretacji Jedi/Sith.
    Np.w Mrocznym Widmie Shmi Skywalker mówi o cudownym pczęciu Anakina -reakcja Qui-Gona, oraz rady Jedi na te rewelacje;potem ścieżka dialogowa-Zemsta Sithów cyt. " proroctwo mogło być źle odczytane" - dialog M.Windu z Yodą. I darth Sidious (uczeń Plagueisa) wiedział o tym i mówił np. w teatrze- rozmowa z Anakinem cyt. "wpływaniu na midichloriany (Plagueisa), by kreować życie"; później w finalnej walce lorda Sidiousa z Yodą luźny cyt. "mój nowy uczeń przewyższy nas obu/ twoja wiara w nowego ucznia źle może być ulokowana".. Potem chronologicznie w Imperium Kontratakuje Vader do Luke`a cyt. "możesz zniszczyć imperatora - on to przewidział", wreszcie finał w Powrocie Jedi - spełnia się ta przepowiednia (częściowo).
    A w VII epizodzie objawia się SNOKE,który jak sen. Palpatin.Nie używa swojej prawdziwej tożsamości jest Snoke-m, supremeliderem Nowego Porządku, dlatego Luke nie staje z nim do otwartej/rozstrzygającej walki, tylko ucieka by się dokształcić w MOCY do pierwszej Świątyni Jedi, by lepiej zrozumieć ścieżki MOCY i tajemnicę proroctwa... Po swojej częściowej porażce... z Nową generacją Jedi, swoim kuzynem Benem Skywalkerem/Renem... Ciekawe czy zrozumiał sens swojej drogi?
    A wodpowiedzina pytanie "Czemu Luk`e nie wyzwał Snoke`a?" - Nie był gotów na taki ciężar...

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..