Niestety dopiero dzisiaj, ale mówi się trudno :( Film ogólnie mi się podobał, ja postawiłbym go dokładnie w środku moich ulubionych (TESB, ROTJ, AOTC, ANH, TPM ). Po pokazie widzę wyraźnie, że Stara Trylogia już przeminęła, a nowa jest całkiem inna, nastawiona głównie na akcję i efekty, a mistycyzm już odszedł (Ale Amerykę odkryłem, no nie ;) Źle to czy dobrze, nie będę oceniał, powiem tylko, że nowa trylogia, gdyby nie "ta stara" na pewno nie zostałaby filmami kultowymi.
A teraz przechodzę do tematu:
Najlepsze sceny :
Walka Obi, Anakin, później Yoda vs. Dooku
Walka Obi - Wana z Jango
Moment, gdy Anakin opowiada Padme o "powyrzynaniu jak bydło" Tuskenów ;))))
A teraz minusy:
Wątek romantyczny - Boszzzzzzz jakie to nuuuuudne
Threepio zamieniony w Battle Droida (i vice versa) - nie powiem, scena humorystyczna, ale strasznie naciągana :(
Podsumowując - w skali 0-10 AOTC oceniam na 7+
P.S. Trochę się podłamałem, bo pomimo, że poszedłem do "normalnego" kina (nie multipleksu znaczy się ;) to na seansie było raptem 20 osób (ale ma to i swoje plusy - było cicho i nikt głupio nie komentował :)