Przeciętny odcinek. Pierwsze 3/4 okropnie mnie nudziły i dopiero pod koniec zrobiło się ciekawie.
+ Hondo!!! 
Miło widzieć, że nadal jest sobą - czyli wkręca wszystkich dookoła i goni za pieniądzem. I te jego fałszywe oburzenie ("What an... ACCUSATION!") jest boskie 
+ Końcówka - przede wszystkim za trudny wybór moralny. Choć, jak mówili w zapowiedziach ("Po Vizagu nie należy spodziewać się niczego dobrego"), sądziłam, że poprosi Ezrę o zrobienie czegoś naprawdę złego... a odzyskanie statku takie nie jest.
+ Walka z droidami - bardzo ładnie udało im się to zrobić na tak małej przestrzeni. Jest bardzo dynamiczna.
+/- Nowa planeta - swoim wyglądem mnie zachwyciła (kontrast czerni i bieli), ale... czemu po raz kolejny jesteśmy głównie na statkach/stacjach kosmicznych? Lothal był nudny, ale to jest jeszcze gorsze.
+/- Wygląd Honda - porusza się naturalniej od reszty postaci, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że nie starczyło budżetu na płaszcz. A bez niego Ohnaka wygląda, jakby chodził w piżamie. Wiem, może to reprezentuje jego obecną biedę, ale głupio, że budżet tak bardzo w "Rebelsach" wpływa na fabułę i wygląd.
- Fabuła - wydaje mi się, że ekipa produkcyjna wyszła z założenia, że koniecznie zrobią odcinek o Hondzie, a fabuła sama jakoś się ułoży. Spójrzmy: a) pełno dei ex machinae (Ezra dziwnym przypadkiem trafia na kogoś, kto ma potrzebne mu podgrzewacze. Ohnaka dziwnym przypadkiem oddaje je rebeliantom - właściwie czemu?). b) zachowanie Ezry, który nagle odkrywa, że ludzie mają obowiązki. Witamy na świecie, panie Bridger. A służy to wyłącznie temu, by wyruszył na pomoc Hondowi.
- Rex - zapytam znowu: co on właściwie robi na pokładzie "Ghosta"? Czy nie przydałby się bardziej Satowi i innym rebeliantom? I czemu wtrąca się do treningu Ezry?
Podsumowując, poza wprowadzeniem postaci naszego ulubionego pirata, dla mnie tego odcinka w ogóle mogłoby nie być. Istnieje 150 innych sposobów, w jaki można byłoby zrobić debiutancki epizod Ohnaki, ale ten był nużący.
P.S. Co ciekawe, potwierdzili na oficjalnej, że na flagach w trailerze TFA widać symbol gangu Ohnaki! Ciekawi mnie czy to tylko easter egg, bo chciałabym zobaczyć stareńkiego Honda siedzącego gdzieś np. w początek spoilera zamku Maz Kanaty koniec spoilera
= 
.gif)
