No bo jak to tak - trzeba pomagać bliźniemu w potrzebnie. Trzeba pokazać, że Polska jest krajem tolerancyjnym i przyjmujemy kobiety z każdej kultury. Będę jadł zupę którą mi ugotują niewolnice imigrantki i nawet dam im swoją sypialnię.
A wy? Jak pokażecie swoją chrześcijańską miłość dla bliźniego?
Ja, kulturalnie po chrześcijańsku i katolicku powiem, że mnie już tak wkurwiają te internetowe pierdolamento między zwolennikami a przeciwnikami uchodźców oraz kretyńskie hasła i marsze przeciwników uchodźców, że nawet nie mam ochoty robić sobie z tego dowcipów...
Żebyś tylko Onoma nie otworzył puszki Pandory we Wiosce
Vergesso napisał:
Ja, kulturalnie po chrześcijańsku i katolicku powiem, że mnie już tak wkurwiają te internetowe pierdolamento między zwolennikami a przeciwnikami uchodźców oraz kretyńskie hasła i marsze przeciwników uchodźców, że nawet nie mam ochoty robić sobie z tego dowcipów...
Żebyś tylko Onoma nie otworzył puszki Pandory we Wiosce
-----------------------
I zapewne właśnie o to chodzi - by przeciętny Kowalski miał dosyć. Zarówno tego tematu, jak i wszystkich innych. .gif)
To nie są takie kretyńskie hasła. Kretyńskie to ja rozumiem nieuzasadnione. A przeciwnicy imigrantów mają pełne prawo się ich bać. No chyba, że takie wydarzenia jak sprawa z "Charlie Hebdo" albo obcięcie głowy temu żołnierzowi w Londynie dwa lata temu uciekły Ci już z głowy. Albo może nie jesteś świadom, że w Paryżu są dzielnice gdzie nie zagląda nawet policja. I to ostatnie np wiem nie z internetu, tylko od koleżanki która tam mieszka od dziecka.
Czekolada Sarotti, która właśnie znajduje się w moim kubku, czeka aż przechylę ten kubek w swoją stronę w swoje usta, żeby mój ją wypić, wręcz pokuszę się o stwierdzenie, że kiedy stukam w klawiaturę, to ona na mnie dziwnie patrzy i kuszącym, erotycznym głosem szepcze do mnie "Wypij mnie!". A jest to bardzo dobra czekolada, do tego sprowadzona aż z Niemiec, nie pytaj mnie tylko czy z Bawarii czy innego landu, bo za cholerę nie pamiętam!
Widzę że moja odpowiedź tak Cię zmasakrowała, że pomyliłeś niniejsze forum ze swoim blogiem o piciu kakauka.
Zmasakrowała? To ty Korwin-Mikke jesteś albo któryś z jego wyborców żeby "masakrować"? Chyba nie oczekujesz, że na te brednie które wypisałeś w pierwszym poście, odpowiem:
a)na poważnie we Wiosce Ewoków?
b)na temat, który mnie już wpienia i którego nie chcę przenosić na Bastion?
Wolę wypić jeszcze jedną czekoladę Sarotti.
a prawdziwa czy to takie bardziej zaawansowane kakałko do rozpuszczenia?
Mógłbym powiedzieć, że prawdziwa czekolada, aczkolwiek zależy, co przez to rozumiesz. Z jednej strony jest to "Trink Schokolade" czyli czekolada przeznaczona do rozpuszczania i picia, tak jak kakao, tyle że kakao i czekolada do picia to, wbrew pozorom, dwie różne rzeczy. Z drugiej strony, to Sarotti, którzy produkcją czekolady zajmują się już od XIX wieku. Parafrazując klasyka, nie umiem odmierzyć "zawartości czekolady w czekoladzie"
Tak czy siak, na pewno jest prawdziwsza(i lepsza!) od LaFesty czy Nesquika, które dominują na polskim rynku, podczas gdy innych czekolad trzeba szukać w jakichś delikatesach - ciekawe czemu, swoją drogą.
no nie znam rynku czekolad pitnych w ogóle a czasem wypiłoby się coś gęstego i klejącego się do gardła...
Co prawda ja mam patent, że rozpuszczam gorzką (min. 70%) w mleku i doprawiam kakao, jak również miodem, cynamonem i innymi przyprawami (zależnie od humoru ); minus tylko jest taki że wychodzi z tego cały garnek a wszyscy mają dość po jednej filiżance bo syci jak obiad (a kopie lepiej niż kawa ).
A próbowałaś może tego, jeśli chodzi o czekolady do picia:
http://www.hiperpromo.pl/public/images/prods/big/201410/33c2d7aa6e373051595b9fa56d3f66bf.jpg
Pamiętam jak oglądałem jakieś soft porno na Polsacie jak byłem mały, tak mi siadło na psychice, że trzyma do dziś.
THE PINDOL SOCIETY 
)
Pindol z własnym fanklubem - Ogór The Ogur 
"Kretyńskie", "Brednie"... no rzeczywiście z jednym masz rację, jeśli masz obrażać bez żadnego sensownego powodu to zamiast prowadzić dyskusję to lepiej nie pisuj na forach.
Widocznie coś takiego jak netykieta to już tylko przestarzałe słowo.
Chess ko, Sebulba...Coo wolpa tooney rana.
A ja właśnie mam przed sobą tabliczkę czekolady Studenckiej prosto z Czech! I powiem ci, że wiem, co czujesz. Jest taka ponętna, z galaretkami i orzechami, i tak zabawnie mówi. Tylko, że jak ją zjem to już nie będę miał bo mam tylko jedną tabliczkę. 
I co teraz?
No, w sumie.
Też mogę przyjąć.
Ale ładne.
Pamiętam jak oglądałem jakieś soft porno na Polsacie jak byłem mały, tak mi siadło na psychice, że trzyma do dziś.
THE PINDOL SOCIETY )
Pindol z własnym fanklubem - Ogór The Ogur
Nie lepiej chętne ?
JORUUS napisał:
Nie lepiej chętne ?
-----------------------
Ok. Ładne i chętne.
Pamiętam jak oglądałem jakieś soft porno na Polsacie jak byłem mały, tak mi siadło na psychice, że trzyma do dziś.
THE PINDOL SOCIETY )
Pindol z własnym fanklubem - Ogór The Ogur
to Wioska była jedną z niewielu rzeczy, które trzymały poziom. Obecnie równa się z większością polskich kabaretów. Szkoda.
Zrób lepszą
Onoma napisał:
Zrób lepszą
-----------------------
Chciałem, ale ciągle mam kompa zajętego. Przez Starego. Bo widzisz, Mój stary to fanatyk rozszerzonego uniwersum (expanded universe) Gwiezdnych Wojen. siedzi na jakichś forach dla tych SW czubów (np Bastion) i kręci gównoburze z innymi geekami o najlepszy kanon czy coś xD. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu DŻAR-DARZY JEDZO GUNWO JUZHAN WONGÓW XD.
Także, wiesz, komputer notorycznie zajęty przez starego, ciężko zrobić nową, lepszą wioskę w takich warunkach.
