Witam forumowiczów to jest mój pierwszy post na forum.
Czy myślicie, że owa pozycja zostanie wydana w Polsce? Jeżeli tak to przez kogo?
http://www.starwars7news.com/wp-content/uploads/2015/09/The-Art-of-TFA.jpg
Witam forumowiczów to jest mój pierwszy post na forum.
Czy myślicie, że owa pozycja zostanie wydana w Polsce? Jeżeli tak to przez kogo?
http://www.starwars7news.com/wp-content/uploads/2015/09/The-Art-of-TFA.jpg
Dawniej albumami zajmował się Amber i pamiętam, że jedną z moich pierwszych książek SW był ten z "Zemsty", kupiony po premierze . Sama jestem zainteresowana tematem, więc obserwuję co się dzieje w księgarniach w okolicach dużych premier i widzę, że albumy tematyczne często są (sporo wydali z "Hobbita"). Więc tak, myślę, że potencjał jest - ale kto to mógłby wydać, nie mam pojęcia. Egmont raczej wziął na celownik książki dla dzieci.
Witam
Egmont stracił prawa do uniwersum SW i część ( te dziecięce i młodzieżowe 0 pozycji przejął Egmont.
Amber wkurzył mnie, najpierw przerywając wydawanie Kronik z " Hobbita " ( wydał tylko dwie z sześciu ) a potem nie wydając ostatnich książek z trzeciej części " Hobbita " ( zarówno cztery Kroniki jak i te dwa ostatnie albumy z " Bitwy Pięciu Armii " musiałem zakupić z zagranicy ) więc wolałbym żeby nowy wydawca miał inne podejście do tematu.
Wlasnie jestem na konferencji wydawnictwa Ameet. Oficjalnie zapowiedziano wydanie polskiej wersji albumu ;D
Świetna wiadomość. Lepiej późno niż wcale. Polecam wszystkim 10/10. Jedyna wada jest taka, że film wygląda biednie przy szkicach. Pomysły były świetne - pobudzały wyobraźnię.
Wyjątkowo zgadzam się z Halem,album jest wspaniale wydany. Kurcze,aż bierze ochota na kupno również wersji polskiej. Jestem ciekawa ceny sugerowanej
Podobno wysyłka w 24h, ale na magazynie sztuk 0 https://aksiazka.pl/produkt-298064,stra-wars-przebudzenie-mocy-wizje-tworcow
Znalazłam na dyskoncie "Aros" w promocji za 78,99 zł plus wysyłka. Można zamówić, o ile ktoś odczuwa taka potrzebę.
Ja odczuwam taką potrzebę zawsze i wszędzie. Natomiast cena jest świetna, więc kupię wersję PL dla wspierania... ktokolwiek to wydał chwała mu za to, bo to najlepsza rzecz jaka wyszła w związku z "Przebudzeniem".
Polskie wydanie niewiele się różni od oryginału, nie ma tylko obwoluty, papier i druk jest na takim samym poziomie, co do tłumaczenia, to nie sprawdzałam bo dopiero odebrałam książkę z kiosku. Cena jest atrakcyjna -zapłaciłam ok 82 zł z kosztami wysyłki, oryginał kosztował o wiele więcej. Tak więc polecam to wydanie
Ja za oryginał dałem 130 zł http://www.enbook.pl/catalogsearch/result/?q=star+wars+art Cieszę się, że nasza wersja nie odbiega jakością (będę miał w poniedziałek, zamawiam do kiosku, bo nie lubię jak mnie kurier budzi, albo wciska kit, że pracuje tylko do 13). Jeszcze raz wszystkim polecam.
Może kupię, ale tylko po ty by porównać z wersją oryginalną. Szkoda że tyle czasu zajęło wprowadzenie tego na polski rynek. Ja sobie odpuściłam i w większości kupuje książki w oryginale. Inna rzecz, że nie mam za bardzo czasu by je czytać
Polak potrafi i Ameet też potrafi. Brawo!
Porównałem przed chwilą obie wersje USA i PL - nasze jest lepsze!
Są drobne różnice w "gabarytach" np. nasze jest ok. 3mm grubsze, ale zasadnicza różnica jest w kolorystyce i ostrości (wyrazistości). Wydanie USA które posiadam ma kolory ciepłe, lubię takie ale... wynikają one z użytego papieru, bo jak się okazało przy bezpośrednim porównaniu papier jest odrobinę kremowy a nie śnieżnobiały. W wyniku tego tam gdzie mamy szkice "ołówkowe" otrzymujemy sepię (brązowo-żółty), a tam gdzie grafika czarno-biała powstała na PC mamy zielonkawy nalot. O ile sepia wygląda lepiej, to zielony nalot już niekoniecznie. Temperatura kolorów to może być jeszcze kwestie gustu (ja lubię ciepłe), ale ostrość i co za tym idzie wyrazistość jest bezsprzecznie po stronie wydania PL. Dużo zależy od techniki użytej przy szkicach - czasem nie widać różnicy, a czasem WOW (USA-mgiełka, PL-żyleta).
Jak będzie z trwałością - czas pokaże.
Podsumowując: kupujcie ludziska, żebyśmy R1 nie musieli sprowadzać z USA.
Śmiało mogę powiedzieć - DOBRE BO POLSKIE!
Nie wiem, czy lepsze niż jakieś inne, ale faktycznie, bardzo fajnie wydany album. Choć nie bez drobnych błędów. Na niektórych zdjęciach można przyuważyć drobne przesunięcie kolorów. Poza tym wygląda elegancko i solidnie.
Wyszło mi 85.72 z dostawą.
Wreszcie dorwałem się do swojego egzemplarza. I o ile naprawdę lubię TFA, o tyle jak patrzę na te dziesiątki niewykorzystanych pomysłów (Jakku jako planeta-złomowisko a`la Raxus Prime, Finn aka Sam będący takim młodym Hanem Solo, Nowa Republika zamiast la Resistance, baza NR na planecie a`la Dagobah... i tak dalej) to trochę żałuje, że zastąpiono je finalnymi. Co jednak ciekawe, wychodzi na to, że baza Starkiller i motyw z droidem posiadającym ważne informacje towarzyszył fabule od najwcześniejszych draftów.
Ogolnie album 10/10 - zwłaszcza jeżeli ktoś lubi oglądać proces tego jak przez wszystkie lata ewoluował koncept tego, co ostatecznie stało sie TFA.