Mam nadzieję że wybrałem dobry dział forum - w końcu temat ma dotyczyć "antypolskości" Idy, i stojącego za nią "żydowskiego spisku"
W który, od razu dodam, raczej nie wierzę Napisałem o tym posta na fejsie ... i rozpętało się piekło
Nie sądzę aby na Bastionie był tak wielki ból d**y o ten temat (może jestem w błędzie, ale chyba nie mamy tutaj zbyt wielu zatwardziałych prawicowców?), no ale kto wie.
Wkleję więc mój status tutaj, i sobie gadajcie.
A gdyby kogoś interesowały komentarze i (w sumie dość ciekawa) dyskusja jaka wynikła pod oryginalnym postem, to linkuję go tutaj (i ustawiam jako publiczny,aby każdy mógł sobie poczytać :>
https://www.facebook.com/mateusz.michalak.71/posts/838268006218920
Nie chciałem się wypowiadać o samym filmie, bo nie obejrzałem końcówki (widziałem mniej więcej, ze 2/3 filmu), a bardziej o jego "antypolskości". Jak to niby film wygrał, bo Polacy płaszczą się przed Żydami, i aby zrobić laskę Hollywood, "przyznają się do zbrodni które popełnili Narodowi Wybranemu" xD
To co widziałem nie było jakoś antypolskie. Jasne, była jakaś tam rodzina prostaków, o których wiadomo było że wydali Żydów, no ale czy gdziekolwiek w filmie pada coś takiego że wszyscy/większość Polaków taka była? ;d No bez przesady, nie róbmy sobie teraz w głowie że 100% Polaków szło przed Żydami z wypiętą piersią i mówiło do Naziolków "dostaniecie ich po naszym trupie!" D Każdy Naród ma bohaterów, ale i każdy ma gnidy, oportunistów i konfidentów. Żaden nie jest wyjątkiem.
Parę lat temu był nominowany film "W Ciemności" (gdzie Polacy nadstawiali kark za Żydów, pokazywano bohatera ryzykującego wszystko, aby uratować parę obcych mu istnień), w tym roku nominowana była Ida (gdzie pokazano tę drugą stronę), i jest fair.
Ktoś powie "Tak, ale W CIEMNOSCI było tylko nominowane, ale nie wygrało! A tutaj proszę, Polaków opluwają, i od razu Ida ma Oscara!" Dla mnie chujowy argument. Tak, też wierzę w to, że jeżeli grupa ludzi (niekoniecznie Żydzi, ale jasne, oni nie są wyjątkiem) ma grubą kasę, to dba o swoje interesy i wizerunek. Ale czy to od razu musi być "spisek żydowski", nie ma W OGÓLE opcji, że "W Ciemności" nie wygrało przez mocną konkurencję, a Ida po prostu bardziej się komisji oscarowej spodobała, z powodu samych walorów artystycznych filmu? xD
Ale i na to, mój prawicowy ziomek, znalazł argument. "OK, ale mogli dać dla równowagi w tym filmie drugą polską rodzinę, tym razem bohaterską, bo inaczej wydźwięk filmu jest taki, że wszyscy Polacy byli potworami."
Odpowiem pytaniem - nie wkurza Was, jak w każdym ostatnio filmie czy serialu, musi być gej albo lesbijka? Nie kurwicie na poprawność polityczną, wtykającą wątki homoseksualne gdzie tylko się da? No bo w tym momencie dodanie wątku rodziny polskich bohaterów byłoby dokładnie takim zabiegiem ...
O tym ile Polacy zrobili wtedy dla Żydów, świat przecież dobrze wie. Każdy, kto interesuje się tematem nieco bardziej, aniżeli przez dostawane bólu dupy za nagłówki "dali Oscara BO POLAKÓW ŁOBRAŻAJOOO" , wie o medalach, wie o przeprosinach Obamy za "polskie obozy", wie kim był Sendlerowa, wie o czym jest Wybór Zofii. I nie dajcie sobie wmówić, że świat tego nie wie.
Są dużo gorsze dla Polaków tematy w kinematografii, np ta szmira w której nie dość, że to nie Polacy rozgryźli enigmę, to w dodatku próbowali wydać odpowiedzialnych za to ludzi Szwabom, nie pamiętam nawet jak się toto nazywało ;d A filmów o bohaterskich Polakach, ratujących Żydów, zawsze było (i pewnie będzie) więcej.
PS : I żeby nie było : nie jest tak, że nie wierzę w spiski xD Były, są, i będą, ale nie szukajmy ich wszędzie gdzie tylko się da ;d