Bardzo dziękuję za stworzenie takiego ciekawego tematu, gdyż od kiedy usłyszałem o planowanych spin-offach zacząłem się zastanawiać jakie to będą Gwiezdne Wojny bez muzyki Williamsa (tak wiem, że Wojny klonów się już bez niego obyły, ale dla mnie to tylko bajka nie dorastająca do filmów aktorskich), bo nie zapowiada się aby Mistrz wrócił do spin-offów. Ponadto kocham SW i muzykę filmową, więc liczę na dobre kompozycje także w spin-offach. I też po głowie zaczęły mi chodzić różne typy. Rzeczywiście Desplat jest mocnym kandydatem, na dodatek teraz ze świeżym Oscarem, można spokojnie powiedzieć, że jest godzien. Kandydatura Giacchini`ego też wydaje się prawdopodobna, wziąwszy pod uwagę, że ostatnio podobno poradził sobie z muzyką do Jupitera i napisał ją do Tomorrowland, czyli Sci-Fi ogarnia (Star treków nie znam, ale też słyszę ciepłe opinie) i obecnie siedzi w tym temacie, a wkrótce premiera Jurassic World, gdzie też (jak Desplat w HP) pewnie przerobił williamsowe tematy - zobaczymy jak mu poszło.
Ja natomiast obstawiłbym jeszcze Stevena Price`a. W Grawitacji pokazał, że kosmiczne soundtracki mu wychodzą, w Furii muzyka też dawała radę. Wydaje mi się, że jego kariera w Hollywood nabierze rozpędu, a nowe spojrzenie na SW w spin-offach będzie być może wymagało młodego kompozytora, a Price jest młodszy od wyżej wymienionych (tylko 37 lat!).
Czekam z napięciem na jakieś informacje w tej kwestii