Na Alderaanie niestety tylko 4 osoby się przebrały (nie liczę podwójnego kostiumu Old-Jedi i maski Vedera) mam nadzieję że w przyszłości będzie lepiej. Zrobienie włannego kostiumu daje o wiele większą radochę niż kupienie Super-Zgodnego-z-Oryginałem stroju za steki dolarów. Jeśli macie ochotę wejdzcie na http://tatooine.fortunecity.com/swampthing/97/, dużo całkiem fajnych ubranek.
również http://www.jedi-academy.com/ -->ciekawe porady na kostiumy ;albo tak jak ja zajrzec do albumu z e2 i pomyśleć troche nad tymi ładnymi rysuneczkami ).gif)
Toż to przesada maksymalna! Ale ubaw musieli mieć inni konwentowcy ale pewnie na mur pierwszą nagrodę zgarnął!!!
Ja sam wyglądam jak jeden wielki kostium 
Często ludzie do mnie na ulicy mówią "Dziecko, karnawał już się skończył" albo możesz już zdjąć maske
A Lekku to się najlepiej robi z kobiecych nóg... trzeba tylko odpowiednio wystrugać... żeby naturalnie wyglądało
musisz zabić kobitke, odrągać jej nogi, odpowiednio wystkugać i przymocować do głowy?? 
To już lepsze są pończochy bo możesz je odpowiednio wymodelować, sa elastyczne i mogą się swobodnie ruszać w każdą strone .gif)
PS. A już myslałem że z tymi nogami o coś innego chodziło ... bo wiesz ... albo tu jednak zgorszenia nie będe szerzył
PS2. Ceta.. mogła byś je już sobie do Biela zrobić
