Listopad zbliża się szybko więc wypada założyć ten temat .gif)
Na stronie są wszystkie niezbędne dane: http://falkon.co/#strona-glowna
i FB: https://www.facebook.com/events/350798151745149/?fref=ts
A ja zapytuję stałych bywalców tej zacnej imprezy jak i mieszkańców Lublina i okolic, czy znacie jakieś fajne, niedrogie hostele w pobliżu konwentu? Będzie kilka osób z Brotherhood of the Sith, a nie chcemy roznieść przypadkiem szkoły noclegowej
A komuś przyjęli jakiś punkt związany z SW?
Bo mi nie przyjęli ze względu, że SW jest zbyt niszowe 
A jak myślisz? Po co ja tam jadę?
Będzie na pewno debata miedzy BotS a JO, która strona Mocy jest lepsza i dlaczego jest to ta Ciemna Oprócz tego raczej będzie coś Lorda Alkerna o Sithach (nasza filozofia i historia). Nie wiem, czy coś więcej, ale możliwe, że tak
No nie wiem. Na konwentach można robić wiele rzeczy. Zresztą na Pyrkonie nie było SW, a byłaś i wielu fanów też.
Kassila Javert napisał:
Będzie kilka osób z Brotherhood of the Sith, a nie chcemy roznieść przypadkiem szkoły noclegowej
-----------------------
Jak będziecie to robić z takim zaangażowaniem jak podczas prelki o historii Sithów na Avangardzie, to nikt was nawet nie zauważy, nie mówiąc o roznoszeniu czegokolwiek ).gif)
http://sw-extreme.com/article,4707,falkon-kontratakuje-w-stylu-star-wars.html
Chyba jednak się wybiorę.
No ty to masz akurat strasznie daleko.
Nie tak łatwo wyjść z domu w sobotę. I muszę jeszcze kogoś ze znajomych zorganizować bo samemu nie chce mi się 
Jesteś Sellerem?
Toż to... a nie, z Bastionu tylko trójka? czwórka? No to fakt, sami Obcy. Rozumiem.
No jasne, że ciężko, w sobotę rodzina może przyjść, albo znajomi, można też gdzieś wyjechać. No i to chyba jasne, że lepiej się będę czuł jak pójdzie ze mną jakiś kumpel.
kto z bastionowej braci (oprócz Kassili, i, jak widzę, Kerana, i Vuy ) się wybiera jeszcze...?
Może do bastionowej braci nie do końca się zaliczam, ale też jadę
Nie, nie zaliczasz i nikt z nas cię nie lubi. To będzie zły konwent: Nadiru i Seller na jednej imprezie.
Naprawdę muszę tam jechać? 
Miałem nie iść, bo mam z domu aż 30 minut piechotą, ale możliwość spotkania Sellera na konwencie dla casuali diametralnie zmienia postać rzeczy.
Jako, że prawdopodobnie odpada mi dzień, którym jestem najbardziej zainteresowany, zastanawiam się czy chce mi się ruszać na resztę (bo ja jestem bardzo leniwym człowiekiem), ale możliwe, że w niedzielę czy poniedziałek gdzieś tam się będę kręcił. Nie wiem czy pod kątem bastionowej braci, bo nie znam żadnego fana na zachód od Wisły, tam jakieś dzikie ludy ponoć żyją
(no i jak przeboleję te 50 złotych polskich, bo bardziej niż leniwy jestem tylko skąpy)
no nie wierzę, to moi znajomi jadą z Gdańska, Poznania czy z Krakowa na konwent (wygodnie się składa że akurat teraz mogłam sobie zrobić wolne więc ja z Łodzi jechać nie muszę), a Lublinianom się pół godzinki spaceru nie chce zrobić
Jak Kathi słusznie zauważyła - będę .
W pierwszym slocie konwentu mam pogadankę popularnonaukową o sztucznej inteligencji, gdyby ktoś reflektował, to zapraszam.
Nie widzę tegorocznego tematu, więc i zakładać nie ma chyba po co. Ktoś się w tym roku wybiera?
Ja będę Ekipa mi się pokruszyła trochę, ale będę
Odzew widzę skromny Nikogo nie znam z widzenia, ale w zeszłym roku wypatrzyłem Sellera, więc może nie będzie tak źle z wyłapywaniem się w tłumie
W zeszłym roku było tak nudno, że w tym się nie wybierałem. I nie żałuje. Nic nerdowskiego z SW w programie nie ma. Nie ma też loku Space opera. Żadnych prelekcji o Babilon 5, firefly, farscape, Star Trek, Zeldzie czy innych najbardziej znanych.
Kto zasuwał w bluzie z logiem Bastionu? 
Misa ?
Kręci się ktoś jutro koło targów? Nie mam czasu na cały konwent, ale można jutro wypić cydr, czy coś. Ewentualnie powysilać się na niezręczną rozmowę
Koło targów pewnie tak, na samych targach niekoniecznie
Może być i pod targami
Nie żebym coś miał przeciwko targom, ale przyznam, że w tym roku kompletnie nie interesowałem się tematem, więc nawet nie wiem co ciekawego w menu
w gruncie rzeczy to też, pierwszy raz będę tylko na jednym dniu. Ale trzeba odbębnić spotkania towarzyskie póki jest okazja
