Mnie osobiście najbardziej szkoda okresu po Przeznaczeniu Jedi, chciałbym dokończenia chociaż wątków Bena, Vestary, Jainy, Jaggela, Allany, oraz jakiegoś podsumowania wszystkich bohaterów z X-wingów. Ponoć Crucible wcale nie kończy tej historii, a chciałbym jakiegoś zwieńczenia, które mogłoby się nawet skończyć "żyli długo i szczęśliwie".

Dodatkowo cała sprawa Mandalorian i Fettów. W DM ważną rolę odgrywali Mandolorianie, a potem słuch o nich ginie.

Wiąże to się też z niedokończonymi Komandosami Traviss, które uwielbiałem. Jak ja bardzo chcę dokończenia tej serii!

Nie pogardziłbym też zakończeniem przygód grupy byłych szturmowców LaRone`a.

Podobnie jak Ty, sprawa z Revanem, Wygnaną i Zayen`em. Oraz jakieś godziwe zakończenie Zimnej Wojny, bo Zagłada to słabiak pod tym względem.

Pewnie o czymś istotnym zapomniałem to dopiszę potem

Mistrz Seller napisał:

Deena Shan - nie dowiem się czy jednak znalazła sobie kogoś, czy może dalej była samotna.

Naprawdę obchodzi cię los jakiejś nic nieznaczącej Rebeliantki? Pewnie ze zgryzoty zgłosiła się na ochotnika i zginęła, mordując dziesiątki niewinnych obywateli Imperium.

Między Przeznaczeniem Jedi a Dziedzictwem - Tu mogło być ciekawie, zwłaszcza że wg Dziedzictwa zginął w tym czasie Luke Skywalker i nigdy nie pokazali jak to się stało. No i co się stało z Hanem i Leią?

Zginął? Skoro nie pokazali, to skąd wiesz, że zginął, a nie umarł na katar?
No cóż, nie będzie spojlerem jeśli powiem, że przez dobre 120 lat osobnik rasy ludzkiej mógł po prostu umrzeć ze starości. Chociaż czarna dziura byłaby ciekawszym rozwiązaniem

Poza tym fajnie też byłoby zobaczyć kolejne pokolenie Felów, które buduje nowe Imperium.

Tu się zgodzę

Ale już tu: Ciekaw jestem jak umarł baron Fel zaczynam się zastanawiać, czy nie trzeba ci obejrzeć jakiegoś krwawego horroru. Też umarł ze starości, albo dostał nóż pod żebra. Tak dla dobra sprawy.

Zayne Carrick i jego ekipa - W sumie to nie wiadomo co działo się z nimi później. Jak umarli, jak później wyglądało ich życie

No cóż, tu akurat mogę ci pomóc: życie ducha Mocy wygląda jak życie ducha Mocy. Takie życie po życiu. Plątanie się po Yavinie IV, Hoth, Endorze i tak dalej. Wiesz, normalka dla Jedi. A potem właściwe zjednoczenie się z Mocą.

Ja chciałabym wiedzieć, co się działo z Maris Ferasi poza tym, że w końcu umarła ze starości do czasów Dziedzictwa.
A przede wszystkim, skąd wzięła się chissańska doktryna wojenna z czasów Thrawna.

No cóż historia nigdy nie ma końca (a Fukuyama był idiotą) zawsze po jakimś wydarzeniu, następuje nowe. Jedni bohaterowie umierają, inni się rodzą, zawsze jest ciąg dalszy itp