No i wiemy już coś o pierwszej (czy może trzeciej? ;p) serii Star Wars Marvela od czasu odzyskania licencji.
Więcej szczegółów tutaj: http://star-wars.pl/News/18552
Ja osobiście troszkę się zawiodłem. To było do przewidzenia, że każda osoba z Trójki dostanie swoją solową serię, ale nadal liczyłem na coś oryginalniejszego. Ale trzeba poczekać na więcej szczegółów w sprawie twórców itd. Może coś wycieknie na SDCC 
Od pierwszego zetknięcia z SW, zawsze się zastanawiałem jak Luke, Han i Leia mogli tyle przeżyć. Dziesiątki książek, setki komiksów, czasem miało się nawet wrażenie, że niektóre historie działy się w tym samym czasie. No, po prostu życia by im nie starczyło na to wszystko
A teraz proszę, mamy permanentny reset i można tworzyć ich przesadnie rozbudowaną historię od nowa. Też raczej nie spodziewałbym się fajerwerków. Większość ich przygód leci według jednego schematu - uciekanie Sokołem, naprawianie Sokoła, strzelanie z blastera do darksajdowców, znowu uciekanie Sokołem etc.
Niby o każdej postaci z wielkiej trójcy pełno było w starym kanonie. Ale tak naprawdę trudno powiedzieć co to może być i na ile `wtórne`, bo może być Leia jako senatorka, jako Rebeliantka, jako dyplomatka NR, albo coś pomiędzy filmami z DT. Z krytyką powstrzymam się aż będzie więcej szczegółów.
Mam nadzieje, ze pokażą ja uzywajac moc przypadkowo, tzn, ze jakies wizje badz cos 
.
