TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Mara Jade w nowej nowej trylogii?

Burzol 2014-05-08 20:27:34

Burzol

avek

Rejestracja: 2003-10-14

Ostatnia wizyta: 2024-11-25

Skąd: Poznań

Pozwólcie, że porozmawiamy o Marze Jade.

Wiem, że można otworzyć temat o wszystkich nowych postaciach, o spekulacjach na temat nowych bohaterów w nowych filmach. Tutaj jednak chciałbym się skupić na tej jednej postaci. Mara Jade, później Mara Jade Skywalker, Ręka Imperatora, ostatnia pomocnica imperatora, pierwsza Matka Jedi, Rudy Płomień Mocy i jakie tam jeszcze pseudonimy mogła mieć. Agentka Imperium z umiejętnościami władania Mocą, później Rycerz Jedi i żona Luke`a Skywalkera. (Według niektórych legend poległa w walce z własnym bratankiem, ale rozsądni obserwatorzy odległej galaktyki nie chcą w to wierzyć.)

Po pierwsze pytanie personalne do Kathi Langley, bo zdaje się nie lubić tej postaci. Jak można nie lubić Maruni? Poprosimy o wyjaśnienie.

Po drugie pytanie do wszystkich: czy możemy spodziewać się pojawienia się Mary Jade w nowych filmach? Może kogoś bardzo podobnego do tej postaci, rudowłosej piękności, która kiedyś była po stronie Imperium, a teraz jest partnerką Luke`a? Pytanie o tyle istotne, że Lucasfilm zapowiada, a pewne plotki o filmach to potwierdzają, że jakoś będą próbowali sięgać do legend EU. Trylogia Thrawna jest z pewnością legendą najważniejszą, bo oddziałującą najmocniej, a Mara Jade jest najważniejszą (IMO ważniejszą niż Thrawn) nową postacią wprowadzoną przez książki Zahna. Z resztą dziś pojawił się kolejny artykuł sugerujący, że w filmach Mara się pojawi: http://furiousfanboys.com/2014/05/5-things-from-the-expanded-universe-that-could-show-up-in-the-sequel-trilogy/

Więc jak będzie? Czy zobaczymy Marę Jade w filmach? Kto ją zagra? Jestem ciekaw.

LINK
  • nie uwierzę

    Lord Sidious 2014-05-08 20:57:31

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Wrocław

    dopóki nie zobaczę . A na razie nie widzę. W castingu dobrali jedynie Daisy, która na Marę się nie nadaję. Musieliby znaleźć kobitkę gdzieś w wieku 40-50 lat, a z tego co ujawnili nawet nie szukano.

    Oczekuję, że teraz Luke będzie kimś w stylu Qui-Gona/Bena/Yody, czyli samotnikiem, mistrzem oddanym Mocy, a nie facetem z żoną/partnerką/po przejściach.

    LINK
  • Odpowiedź personalna Kathi Langley

    Kathi Langley 2014-05-08 21:12:49

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Poznań

    Kathi Langley nigdy nie ukrywała swojej głębokiej niechęci do Mary Jade, do której to animozja jest zakorzeniona od ponad dekady, tj. dokładnie od chwili, gdy po raz pierwszy zetknęłam się z tą postacią w trakcie lektury. Kolejne rozdziały jej przygód tylko utwierdzały mnie w tej niechęci. Uważam, ze postać ta żeni w najgorszy sposób kwintesencję marytsue`izmu (co jest aż dziwne, skoro wymyślił ją facet) i nerdowskich (w negatywnym sensie) fantazji. Bo w końcu, łał, Ręka Imperatora, zajebista bicz, która oczywiście potem zostaje Jedi i wychodzi za mąż za `najlepszą partię` (już nie chodzi o to czy tak jest faktycznie, tylko o operowanie kliszą) w cyklu. Pozbawiona jakichkolwiek FAKTYCZNYCH wad, wyłączywszy może tandetną opaleniznę i sztuczny odcień czerwonych kłaków (tu już półżartem piję do wybranej aktorki, w końcu galeria obrazków z Marą jest zróżnicowana i spokojnie starczyłaby na tuzin postaci). Jest sztuczna, nieautentyczna, ale pewnie przeszłabym nad nią do porządku dziennego i zapomniała o niej na amen, gdyby była jedną z szeregu sztampowych postaci; niestety, eksponuje się tą figurę, co w moim przypadku powoduje taki trochę raczej hejt (to jak z Batmanami Nolana i Incepcją mniej bym krytykowała, gdyby nie było takiego hype`u ).
    Akurat tak się zabawnie składa, że dziś rozmawiałam na ten temat ze znajomą która również mając znajomość EU, ma do Mary podobne podejście co ja (ba, określiła ją nawet mianem `White Trash` mi akurat by to nie przyszło to do głowy, bardziej przypomina mi się obrazek z jakiegoś spotu na Polsacie, gdzie reklamowano produkcję z Pamelą Anderson pt. Żyleta. Ino kolor włosów się nie zgadza ).

    </comic (?) relief>

    Czy nakreślenie podobnej postaci w nowych filmach wzbudziłoby we mnie podobną niechęć? Nie wiem, mam wrażenie, że jest możliwe napisanie takiej bohaterki, która zamiast być sztuczną lalką napisaną pod wszystkich byłaby faktycznie silną kobiecą postacią obdarzoną charakterem, godną podziwu i sympatii, i, ba! mogłaby nawet zostać Jedi i nadal być ruda (komiczne jest, jak bardzo odsetek rudych w literaturze jest większy, niż w istniejącej puli genetycznej ludzi ) - to nie jest nieprawdopodobne, zależy tylko od zręczności scenarzysty. Ale ten pierwszy nieudany twór znajduje się już w piachu, jak już pisałam na twoim fb i akurat pod tym względem czuję satysfakcję

    LINK
    • Re: Odpowiedź personalna Kathi Langley

      Burzol 2014-05-08 22:07:29

      Burzol

      avek

      Rejestracja: 2003-10-14

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Poznań

      Kathi napisała:
      Uważam, ze postać ta żeni w najgorszy sposób kwintesencję marytsue`izmu (co jest aż dziwne, skoro wymyślił ją facet) i nerdowskich (w negatywnym sensie) fantazji.
      _________
      Tak mówisz, jakby to było coś złego . A ciut poważniej, argument, że jest Mara to sztuczna i jednowymiarowa postać jakoś do mnie nie przemawia. Znaczy, jestem samcem, więc mam zapewne trochę inną perspektywę, ale Mara Jade jest od lat mocno eksponowana, właśnie dlatego, że jest ulubienicą fanów. A w każdym razie dotąd byłem przekonany, że Mara jest gwiazdą, również żeńskiej części fandomu. Niezależna silna babka, zawsze sama sobie radzi, znakomita asystentka zarówno Imperatora, jak i superprzemytnika Karrde`a. Przeszła przez piekło i z powrotem, żeby się jakoś ustatkować. Nie ma może zbyt wielu wad, ale jest bezczelna i ma skamieniałe serce, przez co Luke musiał się do niej przekonywać przez tyle lat (i przez co zapewne łamie serca fanów). Z resztą dla odmiany (hy hy, hy hy) spójrzmy na nią z męskiej perspektywy: Mara jest taka, jaka jest, właśnie dlatego, że jest idealną parą dla Luke`a. Jest jego lustrzanym odbiciem, jedyną bohaterką w SW, która jest godna, żeby stać się drugą połową głównej postaci w całej Sadze.

      Nie widzę w niej White Trash. Widzę prosto narysowany ideał fajnej babeczki, może faktycznie trochę ocierający się o Mary Sue, ale nie przekraczający poziomu tych uber-idealnych kobiet z fanfików.

      LINK
      • Re: Odpowiedź personalna Kathi Langley

        Kathi Langley 2014-05-08 22:58:34

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-24

        Skąd: Poznań

        Nie musi przemawiać; pytasz mnie dlaczego jej nie lubię, to ci udzieliłam wyczerpującej (mam nadzieję ) odpowiedzi. Nawiasem mówiąc... Również, bycie ulubienicą fanów niekoniecznie stanowi wyznacznik wartości postaci (tak samo głęboką niechęcią darzyłam uwielbianą nowelizację RotSa; nie stanowi mi opinia większości ). Granicę między postacią napisaną dobrze a kiczowatą każdy wykreśla sobie sam; dla mnie znajduje się ona poza tą granicą, jest zwykłym mokrym snem nastolatka, tyle.
        Zresztą, niech sobie nawet będzie i gwiazdą żeńskiej części fandomu (w końcu nie mogę wypowiadać się za ogół fanek, znam po prostu osoby podzielające moje zdanie) - zwisa mi to, niech zajmuje najdroższe miejsce w sercach każdego fana i fanki - u mnie nie zajmuje, moją gwiazdą nie jest, raduje mnie jej niekanoniczność jak nic innego z całego EU Legends, taka moja malutka skaza

        A co do męskich i kobiecych perspektyw - mam jednakowe wymagania co do konstruowania bohaterów obojga płci, żadnej ze stron nie daję taryfy ulgowej w tym względzie. A przynajmniej, jestem głęboko o tym przeświadczona

        LINK
      • Re: Odpowiedź personalna Kathi Langley

        Kasis 2014-05-11 19:21:59

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Rzeszów

        Burzol napisał:
        A w każdym razie dotąd byłem przekonany, że Mara jest gwiazdą, również żeńskiej części fandomu. Niezależna silna babka, zawsze sama sobie radzi, znakomita asystentka zarówno Imperatora, jak i superprzemytnika Karrde`a. Przeszła przez piekło i z powrotem, żeby się jakoś ustatkować. Nie ma może zbyt wielu wad, ale jest bezczelna i ma skamieniałe serce, przez co Luke musiał się do niej przekonywać przez tyle lat (i przez co zapewne łamie serca fanów).
        -----------------------

        Osobiście nie jestem do Mary nastawiona źle, ale też za nią nie szaleję. Chyba mogę powiedzieć, że "szanuję" ją ze względu na jej pozycję w EU, fandomie. Z drugiej strony w ostatnich latach jak już czytałam coś z SW, to prawie zawsze była to pozycja bez Mary Mogę tylko dodać, że przy wszystkich swoich zaletach, nigdy nie wydała mi się zbyt sympatyczna.
        Rozumiem w dużej mierze punkt widzenia Kathi, wiele kobiet lubi silne żeńskie postacie, ale chcemy też, żeby były wiarygodne, jak prawdziwe kobiety z krwi i kości (czyli żeby nas za bardzo w kompleksy nie wpędzały ).
        Ja na przykład dużą sympatią zapałałam swego czasu do rebeliantki Deeny Shan. Miała całe mnóstwo wad, była naiwna i nie była super odważnym bohaterem, ale jak musiała, to potrafiła zachować się jak trzeba.
        Można stworzyć super-kobitkę i zarazem uczynić ją wiarygodną i atrakcyjną zarówno dla męskiej, jak i żeńskiej publiki. Pierwsza do głowy przyszła mi (akurat nie z SW) Sarah Walker z Chucka: piękna, mądra, skopie tyłek, ale przy tym miała wady i była taka... ludzka.


        W każdym razie świat Gwiezdnych Wojen jest pełen idealnych pod prawie każdym względem kobiet ;P

        LINK
  • Well, duh ...

    Matek 2014-05-08 21:23:49

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Mogę się założyć o realną forsę że jakiś odpowiednik Mary pojawi się w filmie.

    Wygląd, backstory, może imię ... a może kombinacja tych rzeczy. Po coś tam sięgną. Przewałkują na swoją modłę, ale sięgną niemal na pewno.

    Nie będzie to ta sama Mara którą znamy i kochamy (nienawidzimy) ale zakładam że w nowych filmach Luke doczeka się partnerki - i raczej nie będzie to "jakaś tam Jadźka" którą tylko wspomną i może przeleci gdzieś z boku w jednym z epizodów (aby udowodnić że istnieje), będąc tylko wymówką by wprowadzić dziecko/dzieci Luke`a. A skoro nie będzie jakąś tam randomową i nieważną postacią to raczej zrobią coś by była interesująca, nie ?

    Skoro wolno im barbarzyńsko sięgać po co chcą z EU (i zrobić z tym też im wolno to co chcą) to Mara według mnie pójdzie na pierwszy ogień. Po pierwsze choćby dlatego że jest story jest interesujące i pasuje idealnie na żonę Luke`a w filmach, po drugie dlatego że będą sobie mogli chrzanić o "hołdzie dla EU/Trylogii Thrawna", a po trzecie wielu fanów (nawet, a raczej szczególnie fanów EU) się tym podjara.

    Po czwarte - może niekoniecznie w "nowym EU" jest ona byłą Ręka Imperatora (bo taka funkcja może tu nie istnieć) ale jej oridżin też może wychodzić od "bed bojsów". I w zasadzie można z niej zrobić postać w "Rebels" - jako młoda kobieta (nastolatka?) może służyć "złym" w serialu.

    Byłby to dobry ruch ponieważ można by było POKAZAĆ jej "imperialne" pochodzenie, nie tylko wspomnieć o nim w E7.

    A swoją drogą - gdyby fani polubili ją w E7 i Rebels ... to czy nie byłaby idealna postać na spinoff ?
    W Rebelsach - zła. W E7 - dobra. To może spinoff byłby o jej "przejściu" z jednej strony barykady na drugą ?

    Ruda, seksowna, Jedi-agentka, partnerka Luke`a, zaczęła jako zła ale się odkupiła, i ma już własny fanbase - czy to nie oczywisty wybór ?

    LINK
    • Re: Well, duh ...

      Matek 2014-05-08 21:27:09

      Matek

      avek

      Rejestracja: 2004-10-04

      Ostatnia wizyta: 2018-06-22

      Skąd: Skierniewice

      Sorry za double-posta ale zapomniałem dodać : JEDYNĄ opcją na to że postać (odpowiednika) Mary się nie pojawi, jest opcja "Luke-nowy Yoda".

      Czyli Luke będacy w nowych filmach samotnikiem, mistrzem oddanym sprawie itp.

      Kto wie, może w przeciwieństwie do EU w nowych SW Zakon Jedi Luke`a wróci do zasady przyjmowania jedynie prawiczków ... eee, "singli" w swoje szeregi ?

      Ale coś ciężko mi sobie wyobrazić że darują sobie postać syna Luke`a ... a skoro i syn to nie z "byle Jadźką" a wtedy ... (patrz wyżej).

      LINK
      • Re: Well, duh ...

        Kasis 2014-05-08 21:31:53

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Rzeszów

        Matek napisał:
        Ale coś ciężko mi sobie wyobrazić że darują sobie postać syna Luke`a ... a skoro i syn to nie z "byle Jadźką" a wtedy ... (patrz wyżej).
        -----------------------

        Przede wszystkim wtedy nie mieliby kolejnego Skywalkera z nazwiska. A taka decyzja wydaje mi się mało prawdopodobna.
        Również nie sądzę, żeby zrezygnowali z potomstwa Luke`a.

        LINK
        • Re: Well, duh ...

          Burzol 2014-05-08 21:55:42

          Burzol

          avek

          Rejestracja: 2003-10-14

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Poznań

          Kasis napisał:
          Przede wszystkim wtedy nie mieliby kolejnego Skywalkera z nazwiska. A taka decyzja wydaje mi się mało prawdopodobna.
          -----------------------

          To jest bardzo trafny argument, o którym nie pomyślałem. Skywalker to legendarne nazwisko, ktoś powinien kontynuować ten ród.

          LINK
          • Re: Well, duh ...

            Lord of Hunger 2014-05-09 04:39:15

            Lord of Hunger

            avek

            Rejestracja: 2013-10-20

            Ostatnia wizyta: 2017-05-20

            Skąd:

            Cóż, Mara może być jedynie wspomniana, np. że Luke miał z nią romans dawniej i to on wychowuje ich syna.

            A może ewentualny Ben będzie synem Luke`a i Lumiyi?

            btw - Jak dla mnie najlepiej jeśli w filmie zostaną całkowicie pominięte wątki romantyczne.

            LINK
            • Re: Well, duh ...

              Kasis 2014-05-11 16:08:51

              Kasis

              avek

              Rejestracja: 2005-09-08

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Rzeszów

              Lord of Hunger napisał:
              Cóż, Mara może być jedynie wspomniana, np. że Luke miał z nią romans dawniej i to on wychowuje ich syna.

              Jest jeszcze jedna opcja, nawiązująca do Sagi: „Nie było matki. Sam go nosiłem itd.”

              btw - Jak dla mnie najlepiej jeśli w filmie zostaną całkowicie pominięte wątki romantyczne.

              Dlaczego? Dobrze wyważony, napisany i zagrany wątek romantyczny może być fajnym dodatkiem do opowiadanej historii. Ja jestem na tak ;]

              LINK
  • Re: Mara Jade w nowej nowej trylogii?

    RodzyN jr. 2014-05-08 22:59:11

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Grodzisk Maz.

    hmmm... jeżeli ten rudowłosy aktor (zapomniałem jak on się tam wabi) będzie faktycznie grał syna Luka to jest spora szansa, że włosy odziedziczył po matce

    LINK
  • Re: Mara Jade w nowej nowej trylogii?

    Vintress 2014-05-09 07:44:01

    Vintress

    avek

    Rejestracja: 2013-01-11

    Ostatnia wizyta: 2016-08-19

    Skąd: Alderaan

    cameo anyone?

    LINK
  • a tak nawiasem

    Vintress 2014-05-09 07:45:52

    Vintress

    avek

    Rejestracja: 2013-01-11

    Ostatnia wizyta: 2016-08-19

    Skąd: Alderaan

    to ja zawsze mylę Mare Jade z Mary Jane Tylko, że ta druga jest przeze mnie bardziej lubiana, ale to inny fandom

    LINK
  • ...

    saul travitz 2014-05-09 21:12:22

    saul travitz

    avek

    Rejestracja: 2013-10-24

    Ostatnia wizyta: 2014-08-29

    Skąd:

    A ja myślałem że oni do filmu chcą przemycić nowych bohaterów ale po trochu opartych o te klasyczne, po trochu o nowe pomysły lub pomieszanie kilku postaci w jedną. Żeby jednak coś z EU zostawić.

    LINK
  • jedno

    Lord Bart 2014-05-09 21:13:53

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    mnie zastanawia od 25.04 - czemu przypisujemy ujawnionym aktorom bądź do/wpisujemy do/w scenariusz postacie, które... nie istnieją?

    Znaczy EU jest dla płaczków po nim, ale jednak chcemy postaci z EU tylko po... nowemu?

    Ja, mimo wszystko, po 25 liczą na nowych bohaterów i nowe historię, które może zaskoczą i staną się kultowymi. I będzie można po nich płakać znowu za 5-10-15 lat. Jak "znikną"

    LINK
  • tak w sumie

    Lord Sidious 2014-05-10 09:04:53

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Wrocław

    to jeszcze zastanawiam się nad jednym. Że jeśli miała by już być żona Luke`a to czy powinna w ogóle to być Mara Jade. Mając serial "Rebels" i masę dzieciaków, które on obejdzie, to chyba logiczniejszym wyborem byłaby Erza Bridger. Przynajmniej tak mam nadzieję, że się nazywa, bo na razie to Kanona i Zęba tylko kojarzę z imienia .

    LINK
  • Re: Mara Jade w nowej nowej trylogii?

    Mistrz Seller 2014-05-10 15:54:30

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    Na pewno nie. Mają fanów gdzieś, gdyby chcieli robić filmy na podstawie kanonu, to by go nie wyrzucali do śmieci.
    Ewentualnie zrobią nam na złość i stworzą postać, kompletnie nie przypominającą Mary Jade i nazwą ją jak ona.

    LINK
  • Re: Mara Jade w nowej nowej trylogii?

    Kasis 2014-05-11 16:26:33

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Rzeszów

    -Według niektórych legend poległa w walce z własnym bratankiem (…)

    Jak już to z siostrzeńcem A właściwie siostrzeńcem męża.


    Sądzę, że postać inspirowana mniej lub bardziej Marą Jade jest dość prawdopodobna. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że przy tak długim stażu i dużej popularności, jest ona najbardziej znaną postacią EU. Zakorzeniła się w świadomości wielu miłośników SW jako żona Luke`a. Nawet tych, którzy jakoś specjalnie EU się nie interesują i teraz nie płaczą.

    Niegłupi wydał mi się też pomysł Matka żeby poświęcono jej spinoffa.

    LINK
    • Re: Mara Jade w nowej nowej trylogii?

      Lord of Hunger 2014-05-11 20:29:10

      Lord of Hunger

      avek

      Rejestracja: 2013-10-20

      Ostatnia wizyta: 2017-05-20

      Skąd:

      Jak się pierwszy raz dowiedziałam o Marze, z relacji pewnego człeka, to reakcją było: "Whaaat? Luke ma żonę?! Blee, biedny Jedi, znów go władowali w wątek romantyczny! Może tym razem nie są chociaż spokrewnieni.."

      LINK
  • Mara w kanonie?

    Burzol 2014-05-15 09:20:13

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Poznań

    To tylko plotka, pewnie głupia. Ale jest. Mara Jade być może pojawi się w "Tarkinie" Jamesa Luceno, a zatem znalazłaby się w nowym przeoficjalnym kanonie. Innymi słowy Mara jest w szeptach i rozmowach fandomu. Gdyby Lucasfilm był mądry, coś by z tym robił. http://makingstarwars.net/2014/05/james-lucenos-tarkin-mara-jade-daala-cameos/

    LINK
    • ciekawe

      Lord Bart 2014-05-15 21:23:50

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      kto to będzie... ta cała Mara Jade?

      LINK
    • ...

      Apophis_ 2014-05-15 21:31:23

      Apophis_

      avek

      Rejestracja: 2005-12-25

      Ostatnia wizyta: 2021-04-26

      Skąd: Łódź

      Głupim byłoby, gdyby nie wykorzystywali głównych motywów z EU (Mara, Jaina, Ben), chociaż kto ich tam wie... Plotki o obecności Mary w Rebels też się pojawiały, ale jak dla mnie ani tamte, ani te pogłoski nie są niczym innym jak tylko życzeniami i spekulacjami. Jasne, byłoby fajnie, a Rebels mogłoby tę postać przedstawić dzieciakom, ale... no, nawet nie ma kto tej Mary w tej chwili w Episode VII grać, trzeba poczekać na kolejny castingowy announcement, który również nie wiadomo czy na pewno nadejdzie, w końcu to - po raz kolejny - plotka.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..